Czy DVD musi być gorsze od CD?

[ElTuco]

Z powodu geograficznego oddalenia od ośrodków audiofilskich, wykonałem na swoje skromne potrzeby bidny test CDków. Do Marantza PM-80 [upgradowany przez Rebis Studio ;-) ] z koumnami Magnat Vintage 120, kolejno podłączałem różne pożyczone i niemodyfikowane źródła. Były to remonowane: Denon 735, Pioneer 7700, Sony X228ES. Dla porównania i z ciekawości podłączyłem też swojego starego DVD Philips 752... Słuchanie po kolei jest jednak trochę mylące, tak że oststnio pożyczyłem wszystkie w.w. CD-ki na łykent i posłuchałem ich jeden po drugim na tym samym zestawie muzyki (Prodigy, Laibach, Don Giovanni w wyk. Karajana, koncerty Chopina w wyk. Zimmermana, Madonna rejoflajt, Metallica Master of..., William Orbit)... Wrażenia były różne, ale we wszystkich konkurencjach wygrał ... DVD Philipsa. Oczywiście nie uwierzyłem swoim uszom bo wszak wiadomo, że każdy CD zagra stereo lepiej od każdego DVD. Siłą i przemocą posadziłem swoją małżonkę na fotelu i urządziłem jej ślepy test odsłuchowy... i znowu wygrał Philips...

 

Czy ktoś z kolestwa może polecić mi jakiegoś dobrego laryngologa?

[abudzik]

Pani dr Dobiszewska jest de best :)

[profee]

Nie uważam się za znawcę tematyki DVD, ale wydaje mi się, że nie ma żadnych technicznych powodów, żeby DVDplayery musiały grać gorzej od CDplayerów (mówimu o odtwarzaniu płyt CDDA). Zatem z czasem (mam nadzieję, że coraz częściej) będziemy natrafiac na dobrze grające DVDplayery.

[parantulla]

ElTuco, 5 Maj 2005, 21:40

 

"...Czy ktoś z kolestwa może polecić mi jakiegoś dobrego laryngologa?"

 

To może od razu mi też. Niedawno wymieniłem wspomnianego wyżej Denona DCD-735 na Philipsa DVD-1010 który krótko mówiąc zmasakrował denonkowe alpha procesory i inne ich cuda na kiju.

Dla jasności sytuacj sprzęt towarzyszący to "cyfrowa" integra Akai AM-73 napędzająca 17 litrowe monitory na węglowej osiemnastce Scan Speaka 8545 i "dużym" revelatorze.

[Ururam Tururam]

Warto zauważyć, że żaden z trzech wymienionych w teście CDków nie jest cudem na kijku, więc wynik aż tak nie szokuje.

[McGyver]

Były to remonowane: Denon 735, Pioneer 7700, Sony X228ES.

 

Bo tak naprawdę wszystko to są (za wyjątkiem Sony, ale ten już swoje lata ma, co mogło się odbić niekorzystnie na dźwięku) bardzo budżetowe odtwarzacze. Z tego zakresu cenowego niewiele odtwarzaczy grało na akceptowalnym poziomie. Trzeba by porównać takie DVD z w miarę niestarym (niezużytym, z jeszcze niewyschniętymi elektrolitami) odtwarzaczem który kosztował w sklepie około 2000zł, wtedy mogłoby być różnie.

[McGyver]

O, Ururam był szybszy, a może tylko mniej (szybciej) napisał? :-)))

[ElTuco]

Też denko na Philipsa? Czy ktoś wie jaki układ CDDA siedzi w tych 2-3 letnich Philipsach?

[McGyver]

ElTuco, 5 Maj 2005, 22:29

 

>Też denko na Philipsa? Czy ktoś wie jaki układ CDDA siedzi w tych 2-3 letnich Philipsach?

 

A mógłbyś to w jakimś ludzkim języku napisać? :-)))

[parantulla]

"cuda na kiju" odnosiły się tylko do Denona. Wiem, że żaden to rarytas, ale kiedy go kupowałem, kierowałem się jeszcze recenzjami w tzw. prasie fachowej. A tam stało czarno na białym, że ten właśnie model z opatentowanymi przez Denona wspomnianymi "cudami na kiju" bije na głowę konkurencję do 2.000pln. Co do reszty to się nie wypowiem bo nie znam, ale nawet na mojej starej, dychawicznej pierdzącej Akajce (McGyver dało radę coś z tym pykaniem zrobić czy jeszcze jej nie rozbierałeś?) różnica w brzmieniu jest zaskakująca. Do tej pory jakoś sceptycznie podchodziłem do podobno słyszalnych różnic w napędach a tu proszę, miłe zaskoczenie.

[ElTuco]

Z tym, że ten Philips DVD 752 to swego czasu to też raczej budżetowy był... znaczy sam kij bez cudów. Czyli porównanie było budżetowego z budżetowym.

[ElTuco]

W ludzkim języku to jaki tamoj scalak zamienia zera i jedynki na sygnał analogowy. Czy jest to ta sama kostka co produkuje dźwięk dla 5.1? A tak w ogóle to się odczep McGyver z tą terminologijom, ja prosty konsument jestem... ;-)

[barni]

DVD nie musi byc gorsze od CD.

Po krotce historia moich zrodel zaczynajac od czasów w ktorych zaczalem sluchac muzyki, nie specyfikacji technicznych.

Onkyo DX7711 - nastepny po nim Denon 2560 zrobil z Onkyo miazgę, po Denonie z kolei przejechalo sie DVD Toshiby SD-900E (roznica klasy), z kolei majacy już teoretycznie kilka ladnych latek CD Pioneer PD-75 (bedacy obecnie moim glownym zrodlem audio) jest znaczaca lepszy od DVD Toshiby, choc roznica jest juz w realistycznosci i namacalnosci dzwieku, nie w rekonstrukcji poszczególnych częsci pasma. Po prostu na Pioneerze zapomina sie o tym, ze sluchamy plyty (na dobrych realizachach), Toshiba ma toretycznie lepszy bas i lepsza gora, nie ma zaś tej szczypty magii i idealnego zespolenia poszczególnych pasm tworzacego realistyczny obraz muzyczny. Poza tym Pioneer wklada troche wokale do pokoju, nie gra zaś tylko planami budowanymi za linia zestawów a taki sposób prezentacji po prostu mi bardziej pasuje.

Po drodze bylo gdzies DVD 2500 Panasonica, jakis niski wpolczesny model panasonica (chyba cos z 27 w nazwie) oraz Kiss DP-1500, we wszystkich sekcja audio niestety cienki Bolek - dżwiek plaski i dwuwymiarowy.

Choć ciagle zastanawiam sie nad tuningiem tego DVD Toshiby, bo klasa przetwornikow i jakosc jego konstrukcji to baaardzo wysoka polka (przetworniki jak w ML, miedziowane chassis, kazdy blok oddzilenie ekranowany miedzią itd), istnieje nawet jego wersja wyposażona w wyjscia XLR.

[McGyver]

ElTuco, ok, tylko tego pierwszego zdania (o denku) nadal nie rozumiem.

[parantulla]

denko to pewnikiem to samo co pionek jeśli dobrze mi sie wydaje

[majkell^]

no do wczoraj też myślałem że dvd wcale nie powinny być gorsze od odtwarzaczy cd ale... no właśnie wczoraj przesłuchałem sobie nad-a c320 z dvd hk21 a potem z cd nad(nie pamiętam symbolu) i stwierdziłem że jest pewna subtelna różnica w brzmieniu na korzyść cd nad-a. Tony wysokie bardziej mi się podobały. Nie jestem audiofilem ale coś w tym jest. Natomiast wykładnią wtym temacie napewno jest kasa tzn. zasób kasy i uwarunkowania funkcjonalne.

[klemens]

przeprowadziłem ostatnio krótkie porównanie dvd samsung hd 745 i niemodyfikowanego stareńkiego pioneera 8700 którego nabyłem do słuchawek. Dźwięk dvd samsunga był jakby i bardziej soczysty, a przy tym jakby bardziej naturalny natomiast pioneer trochę lepiej budował scenę - samsung faworyzował pierwszy plan i wpypychał go do przodu, pioneer schodził też nieco głębiej z basem i lepiej go kontrolował, jednak średnica była bardziej sucha a sybilanty bardziej dokuczliwe niż w samsungu. Ogólnie przyjemniej słuchało mi sie samsunga który grał soczyściej i barwniej, sprawiał wrażenie jakby lepszej rozdzielczosci dźwięku, choc pod pewnymi względami pionek był jedak lepszy - przede wszystkim w trójwymiarowości tworzonej sceny i w kontroli basu. Róznice były jednak raczej subtelne i nie można powiedzieć żeby to była przepaść ania że samsung "rozjechał" pionka. Raczej wygrana na punkty z pewnością nie nockout.

[PANTAREI]

Ja przeprowadziłem porównanie cd "Fonica" z DVD "Daewoo". Nie widze różnicy. :)

[mawro]

Potwierdzam

[xniwax]

Ja tez bym nie widział tym bardziej, ze CD nie ma toru wizyjnego. No ale jesli sie oglada dźwięk zamiast słuchac.

[lechb]

To nie tak panowie, pierwsze wrażenia często w takich przypadkach są mylne, zwłaszcza w porównaniu do starszych CD-ków. One pokazywały zupełnie inną szkołę grania, taką trochę cieplejsza bym powiedział. Obecne odtwarzacze zwłaszcza DVD w bezpośrednim porównaniu mogą się wydawać nawet nieco lepsze ze względu na rozdzielczość, więcej góry, niski bas, ale to tylko pierwsze odczucia, bo zaraz za tym idzie słabiutkie budowanie sceny muzycznej, bas faktycznie jest, ale jak się potem okazuje mało zróżnicowany i do tego zupełny brak średnicy, wybrzmień, a dzwięk na dłuższą metę staje się męczący. Przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń w tym względzie. Pozdrawiam.

[Dachowiec]

lechb

 

Zgadzam się z Twoją wypowiedzią, jednak... No właśnie, w ostatni weekend ze znajomymi zrobiliśmy małe, budżetowe odsłuchy. Porównywaliśmy m.in. cd-ki omawianego denka 735 z technicsem "coś tam coś tam 5" i denek strasznie mnie rozczarował - wyraźnie technics był lepszy. Mało tego, ktoś gdzieś w kącie wypatrzył badziewiaste dvd elemis - które zaraz podpięliśmy równolegle z denkiem. Odtwarzacze grały jednocześnie, czytając wcześniej przygotowane płyty a my tylko selektorem przełączaliśmy źródła. NORMALNIE DENEK NIE WYKAZAŁ W TYM TEŚCIE ŻADNEJ (słownie: żadnej) PRZEWAGI nad dvd z biedronki za 120 zł!!!

Później już na spokojnie przesłuchałem dłuższych fragmentów na obu urządzeniach i jednak 735 okazał być się nieco lepszym od dvd pod względem wybrzmień i muzykalności, jednak była to przewaga bardzo niewielka i mało przekonująca.

 

Po odsłuchach decyzja może być tylko jedna - denek 735 out.

[lechb]

Dachowiec, ale to właśnie te niuanse dla jednych są istotne, a dla innych nie lub w mniejszym stopniu. Wazna tez jest pozostała część toru audio, ponieważ nie zawsze sprzęt jest na tyle uniwersalny, że zagra ze wszystkim. Co do twego DCD-735, to jak dobrze pamiętam mniej mi się podobał od posiadanego prze ze mnie DCD-725, ale to oczywiście subiektywne odczucia. Pytanie czy Twój Denon jest w pełni sprawny, bo to dość wiekowy sprzęt i o ile nie jesteś jego pierwszym właścicielem to nie możesz powiedzieć, czy nic nie było grzebane, czy pojemności elektrolitów trzymają i tym podobne. Jak dobrze pamiętam Twój model dobrze grał po niewielkich przeróbkach. Piotrek się tym zajmował tu na forum z bardzo pozytywnymi efektami sądząc z późniejszych opisów. Pozdrawiam.

[Seba78]

różnicy między jamnikami też nie ma. Różnice będa tym wieksze im lepszą część reszty toru zapewnicie. Nie wyciągał bym pochopnych wniosków - zwłaszcza co do tych tanich DVD - kiedyś próbowałem takiego wynalazku - to po prostu masakra dźwiekowa, bez średnicy, z wielkim, podbitym basem i pieknym szelestem na górze! oczywiście może się to komuś podobac - nie trzeba włączac loudnesu;)

Nie wykluczam, ze są jakieś porządne w audio DVD - ale to pewnie wyjątki i pewnie za wysoko to i tak nie podskoczą. Cudów nie ma - w DVD inżynierowie przedewszystkim skupiają się jednak na obrazie, sofcie itd. dźwiek musi być, ale priorytetem nie jest.

[Dachowiec]

Stanu tego denona na 100% pewien nie jestem choć wygląda na zadbany (kupiłem go jakiś rok temu i do dziś nie ma na nim ani jednej rysy) no i fakt - laser zaczyna mieć problemy z odczytem cd-rów, ale i tak go wkrótce wyprawię w świat ;)

 

Sprzęt towarzyszący podczas odsłuchu to: ampli yamaha rx797, wzmak cairn4808sl, kolumny tonsil siesta, phonar vol2 i coś tam jeszcze, kable: klotz i stright wire.

[Seba78]

o to w sumie całkiem całkiem...

[Dachowiec]

Seba78

 

Nie twierdzę że z taniego dvd może być dobry dźwięk a raczej że ze +/- średniego budżeciaka jakim jest denon dcd 735 może być (a raczej jest) kiepski.

[Seba78]

wszystko jest możliwe:) ostatnio kolega bardzo chwalił denonka - jakieś najwyższe DVD - top topów. Podobno bardzo przestrzenny i nie dający szans budżetówce. Nie mam powodów aby nie wierzyć. Ale myślę, cena w cenę to jednak CD będzie miał przewagę.

[lechb]

Nowy BR Denona DVD-3800BD cena 7500,-, patrząc na budowę tego cuda to na pewno może śmiało konkurować z nie jednym odtwarzaczem CD, ale cena.

[methan]

Posiadam CD Denona dcd 1015 i DVD Panasonica Ra 71, DVD wyraźnie lepsze, muzykalność scena, stereofonia, Denon za to odtwarza wszystko, dla tego stoi jeszcze w domu