Ramię aluminiowe / ramię węglowe

vik · 8 Września 2010

Marek,

Nadal Cie nie rozumiem. Gdybysmy mieli sztywne 'nic' miedzy wkladka a przeciwwaga (masa efektywna ramienia = 0) to jesli chodzi o wibracje i rezonanse pozostawalaby nam podatnosc wkladki i jej obudowa plus pozostale problemy gramofonu. Bez wibrujacej masy ramienia latwiej. Oczywiscie to tak w wirtualnej rzeczywistosci bo w tym wszechswiecie mamy mase i kompletny brak cudow.

Najciekawsze ramie jakie widzialem z wlokna weglowego wygladalo jakby bylo plecione. Wielkosc rezonansu ukladu jak pokazywali byla naprawde calkiem niska, podobnie podatnosc na wibracje bardziej przypominala gume.

Niektore firmy robia membrany z wlokna weglowego. Mam taka pare Audaxa. Membrana wyglada jakbybyla pleciona z waskich paskow. Musze przyznac, ze jestem zaskoczony jakoscia dzwieku tych glosnikow a kupilem je jako tymczasowe zanim uskladam na pare 5" AudioTechnology. Juz nie skladam na flex'y.

pozdrawiam,

marekst · 8 Września 2010

Vik,

Ja mam inne zdanie na temat wibracji ramienia i wibracji obudowy wkladki.

Na temat kompozytow tez mam inne zdanie, na zdjeciu kompozyt wlokno weglowe i aluminium (to nie jest wlokno w zywicy), to jest kompozyt ktory zrobilem w latach 70tych.

Znowu wyjdzie ze jestem zarozumialy, wypisuje sie z audiostereo.

Bawcie sie dobrze,

Marek

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Yul** · 8 Września 2010

"...Ja mam inne zdanie na temat...

Znowu wyjdzie ze jestem zarozumialy, wypisuje sie z audiostereo.

Bawcie sie dobrze,

Marek..."

Ale rozumiem, że Kolega pozostałby w drodze wyjątku na audiostereo.pl, gdybyśmy wszyscy, jak jeden mąż, przyjęli poglądy Kolegi bez żadnych zastrzeżeń?

jac660 · 8 Września 2010

Vik,

Ja mam inne zdanie na temat wibracji ramienia i wibracji obudowy wkladki.

Na temat kompozytow tez mam inne zdanie, na zdjeciu kompozyt wlokno weglowe i aluminium (to nie jest wlokno w zywicy), to jest kompozyt ktory zrobilem w latach 70tych.

Znowu wyjdzie ze jestem zarozumialy, wypisuje sie z audiostereo.

Bawcie sie dobrze,

Marek

...się chyba z żalu popłaczę...

**andrzej analogowy** · 16 Września 2010

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po komentarzach o dawaniu d..y,czyli prostytuowaniu hobby byłem tak rozbity psychicznie,że popełniłem dwa kolejne ramiona dla kolegów,którzy o nie prosili...Może to i nierząd,może nie ale ja umiem a oni nie,więc czemu nie-tym bardziej że po kosztach i ciągle z taką samą frajdą jak dawniej.Jak widać są z rurką węglową,długie na 14 cali i grają moim zdaniem jak milion dolarów,z lekką wkładką oczywiście....Pozdrawiam absolwentów AGH,wielce szacownej i zasłużonej uczelni gdziekolwiek by nie byli,nawet na Florydzie,choć to strasznie daleko..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )