Skocz do zawartości
IGNORED

zboczenia? ;))


adam-wwa

Rekomendowane odpowiedzi

>...czlowiek troche sie obawial pokazywania sprzetu audio znajomym, bo w opinii nieaudiofili czesto jest on uznawany za cos w rodzaju drogiego i niepotrzebnego dziwactwa.

 

Znajomi się pukają w głowę gdy im mówię, że mam zamiar kupić sprzęt za 6 000 zł.

Hmmm. Nie wiedzą, że to dopiero początek...

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-320134
Udostępnij na innych stronach

A ja zamiast zejść do piwnicy( to dopiero jest zboczenie) żeby zrobić sobie kolejny odłuch gdzie mam mini studyjko odsłuchowe skonstruowałem 2 zestaw stereo który podłączyłem do komputera i teraz mogę pisać słuchając ( niby na Tannoy M2 ale zawsze)...rozpędziłem się trochę i kupiułem jeszcze subwoofer Tannoy:)))

Wszystko to dzięki forum.

Swoją drogą przyczyniłem się do rozwoju gospodarczego naszego kraju!

Tak serio to dzięki temu forum sprzedałem/kupiłem już masę sprzętu i sprawia mi to straszną frajdę a mam dopiero 21 lat więc co będzie jak dorównam do średniej forumowej która jest pewnie w okolicach 40 lat. Tak swoją drogą to można byłoby napisać fają pracę z dziedziny psychologii lub socjologii o audiofiliźmie i ewentualnie o cechach osobniczych osób "zarażonych":)))

Jaka szkoda że studiuję prawo:((

Ale może zajme się kwestią odpowiedzialności odszkodowawczej za nieudane zmiany sprzętu w zakresie lucrum cesans:))))

Pozdrawiam wszystkich freeków sprzętowych...:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-320256
Udostępnij na innych stronach

W prasie piszą ogólnie o forumowiczach, że to dziwna sieciowa społeczność. Do tego dochodzi jeszcze niezbyt popularne zainteresowanie audiofilizmem...

Wychodzi na to że sieć to dobre miejsce dla tych dziwaków ;-) , a może jedyne, które pozwala na codzienne, choć wirtualne obcowanie z tematem.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-320835
Udostępnij na innych stronach

Syntax,

 

O Titusie:

- jak juz wyzej kolega zapodal, jest to dosyc swobodny przeklad dziela Szekspira.

- nie spodziewaj sie Gladiatora (oprocz kostiumow i to nie ktorych).

- spodziewaj sie czegos zblizonego do Balladyny Hanuszkiewicza (jak zobaczysz armie rzymu wjezdzajaca na motocyklach to zrozumiesz)

- ogladalem kiedys na wyrywki na divixie, a teraz (np. dzis) zamierzam poswiecic na to wieczor i obejrzec dokladnie rozkoszujac sie DTS'em ( jest o moim ZBOCZENIU ZWIAZANYM Z DTSem, zeby nie powiedzieli ze "nie na temat")

 

Generalnie Titus koncepcja przypomina mi to bodajze "Fausta", ktorego ostatnio widzialem w Teatrze Wielkim gdzie na scenie byl telewizor i magnetowid :)

 

Szerzej:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-320957
Udostępnij na innych stronach

Dzięki,

"Gladiator" to świetna forma z kiepską treścią, kolejna odsłona Rambo w efektownych dekoracjach, ale mam go w kolekcji, bo warto mimo wszystko;

Co do "Tytusa", to już mnie zniechęciłeś ;) lubię historię, a teatr znacznie mniej, więc raczej sobie odpuszczę

 

polecam za to "Spokojnego Amerykanina" z M. Caine, świetny film

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-320999
Udostępnij na innych stronach

To trochę nie na temat, ale co tam..

Tytus nieco przyćmiony przez Gladiatora, trochę uwspółcześniony, ale tylko trochę. To niezwykle mocny i krwawy film w.g. krwawej sztuki Szekspira. Choć autor nie pisywał powieści do poduszki, to trudno uwierzyć, że to wyszło z pod jego ręki.

Nie odradzam, ani nie polecam, ale zaliczyć na pewno wypada.

Intryga. Emocje. Zemsta. Scenografia.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-321320
Udostępnij na innych stronach

Kontynuując swoje zboczenie co do formatu dźwięku obejrzałem wczoraj "Dirty Dancing 2". Ignorując totalnie fabułę i wyobrażając sobie, że oglądam długi teledysk z jakimiś niepotrzebnymi monologami rozkoszowałem się wspaniałą ścieżką w DTS-ES.

 

Naprawdę, polecam ten film tylko dlatego żeby posłuchać muzyki ;)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-321434
Udostępnij na innych stronach
  • 5 miesięcy później...

Witam

 

To teraz ja.... troche z innej strony zacznę: bo nie będzie tu o zboczeniach na punkcie swoich klocków, a o ich nieszanowaniu... Moim zboczeniem jest przeglądanie aukcji internetowych i to co nieraz na nich widzę przyprawia mnie o ból głowy... bo widzę o to klocek dajmy nato jakiegoś wzmacniacza z pourywanymi gałkami potencjometrów... porysowane obudowy... pseudoupiększacze... nieudolny tuning... cholercia... przecież to trzeba się troche wysilić, żeby tak zniszczyć sprzęt...!!! Nie należę do osób fanatycznie pieszczących swoje klocki a jedynie normalnie je używam normalnie dbając o nie... i co? Ano i mój CD (obecnie zastąpiony przez odtwarzacz wieloformatowy z racji wygody) po 16 latach codzinnego użytkowania wygląda jak nowy! to samo dotyczyło (byłego juz) wzmacniacza... miałem go ok. 10 lat i ani najmniejszej ryski na obudowie... Pilotów nie trzymam w workach foliowych i równiez wyglądają jak nowe... Do czego zmierzam... że nie trzeba być fanatykiem czy zboczeńcem, żeby sprzęt słuzył i wyglądał jak nowy... wystarczy go najzwyczajniej szanować...

 

Pozdrawiam

Luxmany i winyle 

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-422086
Udostępnij na innych stronach

Ja także bez folii itd. i mój sprzęt wygląda jak wyjęty prosto z pudelka. Mam to po ojcu - jego magnetofon Tesla sprzed kilkudziesięciu lat także lśni nowością. To kwestia swoiście pojętej kultury. Podobnie wyglądają u mnie książki. Podobnie jak ty z osłupieniem czasem ogladam zdjęcia z niektórych aukcji. Wydaje mi się, że właściciele to zaawansowani alkoholicy z chronicznymi napadami szału.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-422119
Udostępnij na innych stronach

A lampy ???

 

Widzieliście kiedyś osobnika stającego face to face, po raz pierwszy w życiu przed wzmacniaczem lampowym ???

Osobnik taki, zwykle zaczyna konatkt z urządzeniem od dotykania lamp... Że się tak fajnie świecą... Cud to jest, że nikt jeszcze nie zowstawił przysmażonych kawałków palców na lampach mocy. Jedyna opcja to edukować od progu i przynajmniej 3 razy zapytać się, czy zostało zrozumiane :)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-422449
Udostępnij na innych stronach

1-Niedawno Pani Sprzedawca demonstrowała mi aparat cyfrowy Olympus. Włączyła go i jak wysunął się obiektyw podała mi go kciukiem podtrzymując tylnią ściankę, a palec wskazujący osadzając dokładnie w soczewce nowiutkiego aparatu. Chyba nie wcisnęła tej soczewki, ale odcisk palucha był paskudny. Oczywiście podziękowałem i poszedłem do innego sklepu.

2-Kiedyś rozmawiałem sobie ze sprzedawcą w dużym sklepie RTV, on akurat był zajęty czyszczeniem szklanych półek ze sprzętem DVD. Wyglądało to tak, że tą samą brudną ścierą rozmazywał kurz na półkach i rysował brutalnie przednie ścianki DVD. Póki było mokre to jakoś wyglądało, ale jak już przeszedł i wyschło to DVD wyglądały jak po przejściu tornada.

 

Ja o swój sprzęt dbam, bo taki jestem, ale i z tego powodu, że często zmieniam klocki i muszą ładnie wyglądać do sprzedaży.

Moja zasada - dbaj o sprzet, to on ci będzie długo służył. Oczywiście obsługa w rękawiczkach czy jakieś foliowanie to przesada. Sprzęt jest dla nas, a nie my dla niego!

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-422727
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedna sprawa - mam kumpla, dla którego wyznacznikiem jakości sprzętu jest to czy będzie "harczało" jak się da na full czy też nie. Jak sprzęt nie harczy to znaczy, że jest dobry...

Krew mnie kiedys zalała jak chciał "przetestowac" mój sprzęt. Na szczeście w porę chwyciłem go za rękę jak gałka Volume wskazywała godz. 14...

Niestety, ludzie nie są wyedukowani w tej dziedzinie. Musimy Drodzy Bracia uważać, zło czai się naokoło.......

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/18467-zboczenia/page/6/#findComment-422762
Udostępnij na innych stronach
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.