Skocz do zawartości
IGNORED

Aleph5 - końcowe uwagi - proszę o pomoc


Matthew

Rekomendowane odpowiedzi

Bartsx ok ;)

 

ponoć te schematy alephów w seci to wersje dla "ludu" ... namiastka oryginałów... wywalenie R19 zmienia mocno brzmienie, przekonaliśmy się z Magiem jak we dwóch go usuneliśmy (sam się bałem) ;) oraz zwiększenie pojemności kondów, podobno R21 trzeba jeszcze zmniejszyć... i jest jeszcze pare opcji które na Diyaudio sa podane.. w oryginale są kondy 220u, raczej podłe elementy, ale starcie A5 Diy z oryginałem troszkę pokazało że oryginał rządzi ;) to dowodzi ze merytorczynie schemat jest inny..

 

lepsze rezystory moze trochę poprawiają przejrzystość czy coś ale .. aleph na zwykłych elemntach bez R19 zagra lepiej niż super zajebiście zajebista wersja z BG wszędzie ;) ... ale z R19 wlutowanym ;)))

 

musiałem to napisać

 

Pozdr

Matthew i Foksik -->

 

Mam problem następujący: w komplecie od Foksika nie dostałem rezystorka (myślałem, żę R19) więc go nie wlutowałem- za namową Matthew. Teraaz okazało się, że R19 mam a nie mam R21. I pytanie czy moge wylutować R19, czy muszę mieć R21 i czy R21 mogę zrobić z 470 i 20 i czy może być 5% czy powinien być 1%?

 

w

Matthew masz racje R19 wylutowany to podstawa, zastanawialem sie jeszcze nad zmniejszeniem opornikow z 1 ohm na np 0.8 lub 0.9 to dodoatkowo by podnioslo prad. ale wlasnie jest ciekawe ze w orginale sa przecietne elementy a jak sam mowisz przecietniak bije na glowe wypasa diy......

Matt mierzyles moze jaki masz prad w kanale ???

Matthew mam jeszcze pytanie jakie masz elektrolity te 220u bo chyba u Ciebie siedza 330 uF i czy wszystkie 3 takie same czy moze jakas magiczna mieszanka ?? skladam finalnie calosc i nie chce juz tam wiecej grzebac a wymiana czego kolwiek wiaze sie z rozebraniem calego alepha...

heh no rozebrac to to koszmar ;)

 

mam na wejściu oraz ten modulujący Nichicony KZ 470u/50V, na wejściu jeszcze zbocznikowany BGN 4,7u, natomiast ten w filtracji ZTX'a to Cerafine 470u/35v

"ponoć te schematy alephów w seci to wersje dla "ludu" ... namiastka oryginałów... wywalenie R19 zmienia mocno brzmienie, przekonaliśmy się z Magiem jak we dwóch go usuneliśmy (sam się bałem) ;) oraz zwiększenie pojemności kondów, podobno R21 trzeba jeszcze zmniejszyć... i jest jeszcze pare opcji które na Diyaudio sa podane.. w oryginale są kondy 220u, raczej podłe elementy, ale starcie A5 Diy z oryginałem troszkę pokazało że oryginał rządzi ;) to dowodzi ze merytorczynie schemat jest inny.."

 

 

Jest mało prawdopodobne aby schematy dostepne w sieci nie były orginalne. Jeszcze nie dawno (i przez ostatnie parę lat) były zamieszczone na stronie Passa w sekcji download. Niby po co miały by być jakieś wersje dla mas, różniące sie czymś od originalnych, komu by się chciało je zmienić i po co wogóle by to robił?? Wystarczyło by po prostu schematów nie zamieszczać, i tak trafiały tam tylko po zakończeniu produkcji i prawdopodobnie głównie z powodów serwisowych, poznawczych oraz z zamiłowania Passa do dzielenia sie z amatorami DIY. Schematy raczej na pewno są originalne, sam przyglądałem się rozkręconemu A3 i wszystko wyglądało tak jak na schemacie. To ze originał zagrał lepiej wcale nie jest dziwne i dowodzi tylko braku doświadczenia nas DIY-owców i tego kto budował tą kopię, a nie temu ze schematy sa inne. Dowodzi to również jak wazna jest aplikacja a nie tylko sam schemat. Pass ma bardzo duze doswiadczenie i wbrew pozorom części jakie stosuje wcale nie są takiej przecietnej jakości. Trafa od Piltrona, rezystory Dale, BG NX, na pewno znacznie lepsze procedury parowania Fetów, wiele lat doświadcznia w projektowaniu płytek i rozmieszczeniu elementów względem siebie, szczegółów budowy zasilania. Kondensatory zasilające sa od Mallory, ciekawe w ilu kopiach takie są? A i tak myślę ze nie sama jakosć cześci jest kluczowa w tej różnicy brzmień. Zwróć uwagę na płytkę w orginale, jak wszystko jest rozmieszczone, wszystkie kopie mają zasilania oraz płytki z fetami podłączone na długich kablach do płyty głównej kanału,w originale wszystko jest na jednej duzej płytce centymetry od siebie a nie na sumarycznie pół metrowych kablach miernej jakości. Same płytki sa prawdopodobnie bardzo dobrej jakości i ścieżki odpowiednich grubości i szerokości, pewnie i cyna nie jest zwykłą najtańszą LC 60 z elektonicznego za rogiem tylko pochodzi od Wonder Solder albo podobnej firmy. To wszystko są szczególiki, które potem robią różnicę. Nawet jakosć gniazd, tam nie ma sztrucli z Wolumenu czy podróbek WBT tylko Cardas albo Vampire (nie pamiętam juz dokładnie chyba Cardas). To wszystko plus doswiadczenie setek wzmacniaczy oraz możliwośc wykonania kilkunastu prototypów przed zdecydowaniem sie na jedną konkretna wersje stawia takiego Passa poza zasięgien przecietnego DIY-owca, a to ze schemat jest taki sam to dopiero 20% sukcesu zeby zagrało. Nawet takie rzeczy jak konstrukcja obudowy, radiatorów i związane z tym wibracje mają często kluczowe znacznie dla dźwięku. Na pewno ostatnią rzeczą jaką bym obwiniał jest to ze schemat jest nie orginalny :) Raczej na pewno jest :)

 

Pozdr.

Proste, dlatego ze przez okres produkcyjny 2, 3 czy 4 lat jakie były produkowane Pass Labs dokonywał małych zmian i A5 kupiony na początku produkcji był trochę inny niż A5 kupiony na końcu. Tak samo jest z A3, A2 i A4. Nawet jest to czasem w schemacie zaznaczone. A różnice są zazwyczaj tylko w wartosciach rezystorów w pewnych punktach.

no to bez tego R19 A5 gra duzo lepiej, ale czy to jest tuning juz oryginału czy dopiero zbliżanie się do oryginału to Bóg raczy wiedzieć..

Szanse na to ze klon zagra jak oryginał są, ale bardzo małe. Uważam ze sprawa rozbija się o dobór IRF-y. Było na diyaudio i u Passa o tym, Pass dobiera tranzystory w o wiele bardziej skomplikowanych procedurach niż my. Jeżeli amator chce skopiować w 100% oryginał to jest rzecz nie opłacalna, potrzeba dużej ilości tranzystorów do jednego wzmacniacza. Po dobraniu zostanie dużo odpadów. Lepiej kupić oryginał. Na koniec my używamy IRFP240 w oryginale są IRF244, inna obudowa, i nieco inne parametry tranzystorów. Dodać trzeba jeszcze inne sprawy opisane przez Bartek1.

Matthew> Porównywałeś klona z oryginałem? Pisałeś o tym w jakimś wątku? Czy to był ten sam model Alepha?

 

R19 z całą pewnością jest w oryginale. Jako majsterkowicz możesz ryzykować skrócenie trwałości wzmacniacza, aby osiągnąć lepszy dźwięk. Pass tego nie zrobi, awaryjność zepsuła by mu markę. Zamiast usuwać R19 po prostu zbudował Alepha 4.

 

Bartek1> Chyba nie widziałeś mojej płytki pod Aleph5. Tam nie ma miejsca na żadne przewody, a zwartość konstrukcji jest dużo lepsza niż w oryginale. Jakość samej płytki też jest HiEndowa :-).

znajomi porównywali w sklepie....

 

najważniejszy jest dźwięk ;))) wole SUPER i krucej niż badziwnie i na całe życie ;)) hehe

 

pewnie znająć życie zmniejsze wartości tego 453 ...

Wręcz przeciwnie. Zwiększenie jego wartości. A jeśli całkiem go wywalisz to wzmacniacz będzie pracował w trybie single ended. Niestety gorzej będzie sobie radził z trudnym obciażeniem. Peter D. próbował, pisał że różnica nie jest wielka.

ale czy o tym samym rezystorze piszemy, ja mówię o tym w torze z kondem 220u, ty chyba o tym co jest w torze pod mosfetem wejściowym, 392 ... czy nie...

Bo ja jestem taki ulepszaczowstrzymywacz ! :-)

 

Ważniejsze jest dobre dobranie IRFów w parze róznicowej. Sam Nelson zalecał, żeby nawet zdejmować im chatakterystyki wtedy wybierać.

Pewnie że dobrze;-). Nawet skonstruowałem specjalny sprzęt w tym celu.

Ale Pass w Aleph30/60 dobierał FETy "in situ" czyli w docelowym wzmacniaczu, mierząc THD. Tego już nie zrobię chyba żeby mi każdy przysłał swój DIY wzmak :-).

 

A koledzy to jakiego klona porównywali i z jakim modelem Alepha? Może jakaś chała A3 na nieparowanych fetach i trafie indela, kontra A2? Trudno mi uwierzyć że oryginał zagrał lepiej niż wypasione DIY.

Wypowiedz Nelsona Passa na temat parowania , mierzenia tranzystorów do A30 :

 

The Pass Aleph 30 uses International Rectifier Hexfet Power Mosfets exclusively for all gain stages. These Mosfets were chosen because they have the most ideal transfer curve for an asymmetric Class A design. Made in the United States, they have the highest quality of power Mosfets we have tested to date. We match output devices to within 2%. The input devices are matched in circuit for lowest noise and distortion. The smallest of these, the input devices, are capable of peak currents of 5 amps. The largest are capable of peaks of 25 amps each, and are run in parallel pairs. The power Mosfets in the Pass Aleph 30 have chip temperatures ratings to 150 degrees Centigrade, and we operate them at small fractions, typically 20% of their ratings. For extended life, we do not allow chip temperatures to exceed 85 degrees C. Regardless of the type of gain device, in systems where the utmost in natural reproduction is the goal, simple single ended Class A circuits are the topologies of choice.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.