DTS kontra CD i nowe formaty

[jb65pl]

>Badales sobie kiedys sluch?

 

Nie badalem, sluchalem za to plyty testowej i wynika z niej ze jestem gluchy jak pien. Mimo to lubie sluchac muzyki i draznia mnie zle nagrane plyty CD.

 

 

 

>Jaki zakres czestotliwosci slyszysz?

Wstyd sie pryznac.

 

 

>Z jakim spadkiem?

 

Nie rozumiem. Starzeje sie, na pewno slabo slysze.

 

>Jak sadzisz z jaka dynamika nagrana jest muzyka (bez wzgledu na format)? Przy czym mowie tu o rzeczywistym zapisie a nie o mozliwosciach np SACD.

 

Nie wiem, ale oczywiste jest dla mnie, ze jesli jeden format ogranicza bardziej niz drugi, to ten drugi jest lepszy.

[Gość rochu]

jb65pl, 21 Maj 2009, 22:15

 

>Dziwne, ja czytalem o zaletach tego formatu (hybrydowego SACD) chyba 5 czy wiecej lat wczesniej

>zanim po raz pierwszy wlozylem plyte SACD do otwarzacza

 

(ciach)

 

Mówi Ci coś słowo "marketing"?

[jb65pl]

>nie sluchasz dobrych konfiguracji a to podstawowy blad

 

Nie! To jest swiadoma decyzja. Po prostu zawsze moze byc lepiej, jesli wydamy wiecej pieniedzy.

Gdy bylem mlody znajomi pukali sie w czolo slyszac, ze wydalem na glupie kolumny 8 (owczesnych) srednich krajowych. Kolumny mam do dzis i jestem zadowolony. Wiem, ze sa inne, grajace lepiej i byc moze gdybym ich posluchal zapragnalbym zmienic leciwy sprzet na nowy. Po coz wiec sluchac, skoro JESTEM ZADOWOLONY? Oczywiscie pod warunkiem, ze wlozona plyta nie syczy i nie jest nagrana z przesterowaniem. A SACD to miod dla uszu.

[Gość discomaniac71]

Zatem nie masz prawa do wydawania sadow i ocen. Do tego trzeba wychylic nos z chalupy i posluchac co nieco. Piszac o SACD dodawaj ze chodzi wylacznie o Twoj system.

[kichanadeta]

jb65pl, 21 Maj 2009, 22:34

 

 

A SACD to miod dla uszu.

 

W kwestii miodu (koniecznie zwrocic uwage na ostatnie zdanie)

 

Potocznie zwany miodem

Wosk uszny, znany także pod medycznym terminem woskowina (łac. cerumen) – żółtawa, woskowata substancja wydzielana w przewodzie słuchowym zewnętrznym człowieka i wielu innych ssaków. Odgrywa znaczącą rolę w oczyszczaniu i nawilżaniu przewodu słuchowego zewnętrznego oraz zapewnia ochronę przed niektórymi bakteriami, grzybami i owadami. Jest mieszaniną lepkiej wydzieliny gruczołów łojowych i mniej lepkiej ze zmodyfikowanych apokrynowych gruczołów potowych[1]. Głównym składnikami są końcowe produkty szlaku mewalonianowego: skwalen, lanosterol i cholesterol. Woskowinę należy regularnie, w miarę możliwości usuwać z wnętrza ucha. Inaczej mogą powstać tak zwane "koreczki", które mogą spowodować ból lub ograniczony słuch

[jb65pl]

>Zatem nie masz prawa do wydawania sadow i ocen. Do tego trzeba wychylic nos z chalupy

>i posluchac co nieco. Piszac o SACD dodawaj ze chodzi wylacznie o Twoj system.

 

Nie mam prawa? No cóż...

A moze Wy (zwolennicy CD) byscie posluchali dobrze ustawionego wielokanalowego systemu z plyta SACD/DVD-Audio/Blue-Ray? Tu jest niestety taki problem, ze jest niewiele takich plyt i trudno trafic w gust - uprzywilejowani sa melomani i milosnicy jazzu. Ale jak to sie raz uslyszy...

 

Nie pisze o kablach, chociaż nie wierzę, aby miały istotny wpływa na brzmienie. Ale tak napadliście na DIERYKA ktory osmielil sie napisac pare slow wlasnej opinii, ze zdecydowalem sie zaklocic blogi spokoj waszego audiofilskiego kolka bogatych ludzi.

 

Kiedys dawno temu moj szwagiej na informacje ze kupilem cyfrowy aparat powiedzial pogardliwie, ze to nie jest fotografia. Dzis probuje bezskutecznie sprzedac za jakiekolwiek pieniadze wypasiona lustrzanke Nikona na film a sam fotografuje cyfrowa lustrzanka (Nikon). Czasy sie zmieniaja, technologie przychodza i odchodza. Ja tez pozdziwialem CD w porownaniu do czarnej, trzeszczacej i latwo sie niszczacej czarnej plyty, ale przyszlo cos lepszego i niektorzy juz to docenili.

 

Gdy stanieja dobre odtwarzacze plikow, chetnie bede ich uzywal. Na razie ceny za rozne Naimy czy Linny sa zupelnie z sufitu.

 

Chyba zakoncze juz swoj udzial w tej dyskusji, nikt tu nikogo nie przekona.

[grzechniks]

>jb...

 

 

"do czarnej, trzeszczacej i latwo sie niszczacej czarnej plyty"

 

Idź do szkoły, a potem posłuchaj winylu.

LAIKU.

[Gość rochu]

jb65pl, 21 Maj 2009, 22:56

 

>A moze Wy (zwolennicy CD) byscie posluchali dobrze ustawionego wielokanalowego systemu z plyta

>SACD/DVD-Audio/Blue-Ray? Tu jest niestety taki problem, ze jest niewiele takich plyt

 

Możesz się zdziwić ale słuchałem drogich systemów SACD i jakoś wcale nie dałem się nawrócić na gesty format.

 

Co do płyt.

Skoro płyt na SACD praktycznie nie ma na rynku to po co sobie zawracać nimi głowę?

SACD to jak jak LaserDisk, raróg w świecie formatów.

 

 

>Kiedys dawno temu moj szwagiej na informacje ze kupilem cyfrowy aparat powiedzial pogardliwie, ze

>to nie jest fotografia. Dzis probuje bezskutecznie sprzedac za jakiekolwiek pieniadze wypasiona

>lustrzanke Nikona na film a sam fotografuje cyfrowa lustrzanka (Nikon). Czasy sie zmieniaja,

>technologie przychodza i odchodza. Ja tez pozdziwialem CD w porownaniu do czarnej, trzeszczacej i

>latwo sie niszczacej czarnej plyty, ale przyszlo cos lepszego i niektorzy juz to docenili.

 

Pojawianie się nowych produktów wcale nie świadczy o tym że są one lepsze niż te które masz już na rynku. To że się pojawiają jest wyłącznie konsekwencją tego że ktoś na tych nowych produktach chce po prostu zarobić.

 

 

>Gdy stanieja dobre odtwarzacze plikow, chetnie bede ich uzywal. Na razie ceny za rozne Naimy czy

>Linny sa zupelnie z sufitu.

 

Nie musisz kupować Linna. Wystarczy używany notebook za 500zł, karta M-Audio Transit za 330 zł i ewentualnie jakiś dysk na USB. W tysiącu się zmieścisz.

[jb65pl]

>Idź do szkoły, a potem posłuchaj winylu.

 

Mam 44 lata... Kiedyś miałem sporo czarnych płyt (byłem dzieckiem, jeszcze nie zarabiałem, więc byly to przeważnie polskie płyty, gramofon tez tani, może to jego wina). Niektórych kawałów (pamiętam "jest taki samotny dom..." Budki Suflera słuchałem wiele razy dziennie, zajeździłem tę płytę.

 

Grało ładnie, ale po jakims czasie zaczynalo trzeszczec i to juz dyskwalifikuje w moich oczach czarna plyte. W porownaniu do niej CD ze swoja korekcja bledów, niskimi szumami i wieksza dynamiką był milowym krokiem naprzód.

 

Moze miałem słaby gramofon, może lekkie wkładki dynamiczne nie stwarzaą tego typu problemu. Nie wiem.

[Redaktor]

Prawdę mówiąc, w ostatnium miesiącu miałem u siebnie trzy systemy audio, kosztujące tak gdzieś od 40 do 80 tysięcy. I najlepiej grał jedyny system z gramofonem, cenowo raczej tańszy.

[mlb]

Nie ma to jak dobre źródło. Cyfrowe też nieźle potrafi zagrać a nie musi kosztować krocia.

[Gość discomaniac71]

Redaktor

21 Maj 2009, 23:27

O mnie » Ignoruj » PW »

stat: 2148 / 3301 / 0

 

Prawdę mówiąc, w ostatnium miesiącu miałem u siebnie trzy systemy audio, kosztujące tak gdzieś od 40 do 80 tysięcy. I najlepiej grał jedyny system z gramofonem, cenowo raczej tańszy.

 

 

Jakos wcale sie nie dziwie:)

[Gość discomaniac71]

>Nie mam prawa? No cóż...

>A moze Wy (zwolennicy CD) byscie posluchali dobrze ustawionego wielokanalowego systemu z plyta

>SACD/DVD-Audio/Blue-Ray? Tu jest niestety taki problem, ze jest niewiele takich plyt i trudno trafic

>w gust - uprzywilejowani sa melomani i milosnicy jazzu. Ale jak to sie raz uslyszy...

 

Z tych ktore najlepiej pamietam: Krell SACD Standard, Accuphase DP 800/DC 801, Accuphase DP 700, Marantz SA 11 S1, Marantz SA 15 S1, Marantz SA 7001 KI, Pioneer PD-D9J, Pioneer PD-D6J i wiele wiele innych w odpowiednich systemach np Accuphase z dedykowanymi koncowkami mocy. Malo?

 

 

 

 

>Nie pisze o kablach, chociaż nie wierzę, aby miały istotny wpływa na brzmienie. Ale tak napadliście

>na DIERYKA ktory osmielil sie napisac pare slow wlasnej opinii, ze zdecydowalem sie zaklocic blogi

>spokoj waszego audiofilskiego kolka bogatych ludzi.

 

Wbrew pozorom dobry dzwiek nie kosztuje tak wiele. Nie dajmy sie zwariowac.

 

 

 

>Kiedys dawno temu moj szwagiej na informacje ze kupilem cyfrowy aparat powiedzial pogardliwie, ze

>to nie jest fotografia. Dzis probuje bezskutecznie sprzedac za jakiekolwiek pieniadze wypasiona

>lustrzanke Nikona na film a sam fotografuje cyfrowa lustrzanka (Nikon). Czasy sie zmieniaja,

>technologie przychodza i odchodza. Ja tez pozdziwialem CD w porownaniu do czarnej, trzeszczacej i

>latwo sie niszczacej czarnej plyty, ale przyszlo cos lepszego i niektorzy juz to docenili.

 

Fotografia cyfrowa rozwija sie w ogromnym tempie ale trzeba potrafic rozroznic belkot marketingowy od faktycznego postepu. Podobnie jak w audio potrzeba do tego minimum wiedzy. Czy CD jest lepsze od czarnej plyty? Watpie. Porownujac np takiego Transrotora do wielu bardzo drogich odtwarzaczy CD mozna sie bardzo zdziwic jednak dobry dzwiek z winylu wymaga pewnych nakladow finansowych ale tez mnostwa cierpliwosci.

 

 

>Gdy stanieja dobre odtwarzacze plikow, chetnie bede ich uzywal. Na razie ceny za rozne Naimy czy

>Linny sa zupelnie z sufitu.

 

Jest to na pewno jakas przyszlosc w audio. Taki Squezeebox nie jest chyba az tak drogi. Do tego dobry DAC i nie jest naprawde zle. Tanie odtwarzacze SACD leza i kwicza (wybaczcie kolokwializm).

 

 

 

Na koniec drobna uwaga: masz DOPIERO 44 lata a piszesz jakbys mial 74. Nie przesadzaj. Wielu forumowiczow jest starszych od Ciebie. Wiecej sluchaj mniej czytaj. Na tej podstawie wyrabiaj wlasna opinie.

[asfanter]

Redaktor- nie wystarczy opowiadać sie za starym poczciwym 16 bitowym CD żeby uchodzić za znawcę. Jeszcze 2 lata temu to i owszem, teraz to juz nawet nie wypada poprawnie pisać o CD bo na forum moga wyśmiać. Co najwyżej u kolegi Discomaniaka plusa złapiesz.

 

A tak serio:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Czy to daje do myslenia ?

 

Powiem tak- 16 bitowe CD w stereo jest odpowiednikiem zwykłego DD czy DTS-u w przypadku muzyki surround. Kto by dziś zachwycał się jakością wydawanych kilka lat temu płyt DTS czy nawet przejsciowego DTS 24/96 ? Mamy już audiofilski DTS HD MASTER AUDIO na którym muzykę wydaja prawdziwie audiofilskie firmy, do tego, jak pisałem, 3 generacja odtwarzaczy BluRay z SACD na pokładzie. Niedawno kolega spytał mnie, czy odtwarzacz BluRay dobrze sobie poradzi z płytami CD. Oczywiście odpowiedziałem mu że szkoda takiego wypasionego doskonałego odtwarzacza do tak starych płyt, wystarczy zwykły Marantz z Allegro za 100-300zł i po sprawie. BluRay nie zostanie do płyt audiofilskich gdzie będzie mógł docenić jakośc zapisu z bezstratnego DTS-u itp.

 

A chodzi w tym wszystkim o to żeby wybrać swoja drogę. A mozliwości są dwie:

1- iść z postepem, nigdy nie słyszałem żeby ktos pozostał przy systemie VHS, wszyscy przesiedli się na DVD, teraz wszyscy na całym świecie przesiadaja się na BluRay- u mnie w bloku juz prawie wszyscy.

2- pozostać sobie ze swoja kolekcja starych płyt CD, tylko po co zawracać innym glowę i wciskać kit że coś się z tych płyt słyszy, skoro wszyscy producenci audiofilskich płyt jak MFSL, Linn czy Chesky Records przesiadaja się na SACD ?

Oto linki

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Moznaby tak w nieskończonośc, jest tego taka ilość, że kasy nie wystarcza. A pamietajmy że każdy prawdziwy audiofil płaci jeszcze za winyle, więc gdzie kasa na CD ? Dlatego ludzie albo kupuja oryginały w postaci płyt BluRay, SACD czy winyli, albo pozostaja przy CD i plikach ssanych z netu i wypalaniu. Nie wyobrażam sobie żeby kroś poszedł w tej chwili do sklepu i zapłacił 60-80 zł za płytę CD czy DVD skoro za ta sama kasę może mieć odpowiednik audiofilski na SACD albo na BluRay-u.

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[mlb]

>1- iść z postepem, nigdy nie słyszałem żeby ktos pozostał przy systemie VHS, wszyscy przesiedli się

>na DVD, teraz wszyscy na całym świecie przesiadaja się na BluRay- u mnie w bloku juz prawie

>wszyscy.

 

asfanter, w końcu zrozumiałem o co Ci chodzi. Żeby sąsiad nie miał nowszego niż Ty.

 

Wyobraź sobie że większości osób na tym forum jest to obojętne.

[bartasxx]

"u mnie w bloku juz prawie wszyscy" to jest dobre

[bartasxx]

a co jedzą w piatki? na obiad? w bloku noo wszyscy

[Gość rochu]

Prawie tak samo dobre jak "moja żona też to słyszała" : )

[bartasxx]

"teraz wszyscy na całym świecie przesiadaja się na BluRay- u mnie w bloku juz prawie

>wszyscy"

 

Ot cały Twój świat

[Gość discomaniac71]

Wyobrazcie sobie co biedak asfanter czuje... No ma misje po prostu:) W domu mega wypssione dvd za 300zl z Allegro do tego super wzmacniacz Pioneer A 717 mkII i najlepsze kolumny na swiecie wg audiostereo.pl czyli Tonsil Siesta (toz to high-end jest podobno). A no i winyl najwyzszych lotow czyli gramiak za az 150zl z Allegro z byle jaka wkladka. Powiedzmy ze ten system mozna nazwac systemem wzorcowym bo na nim SACD i inne "geste" formaty graja duzo lepiej niz CD. I do tego dochodzi kult winylu:) Jaki wniosek? CD jest do dupy bo tylko SACD i winyl - trzeba wydac mu wojne zatem pojawila sie misja i trza nawracac niewiernych:)

[mlb]

>Wyobrazcie sobie co biedak asfanter czuje...

 

Mam nadzieję że słucha sobie przyjemnie muzyki ;-)

[Gość rochu]

Może urządzimy jakieś odsłuchy wymierającego formatu?

[beginner1]

Teraz wydaje mi się to dziwne, ale sam wiele lat jechałem na wielokanałowym zestawie SACD/DVDA. Kiedy go kupowałem był to jeden z najlepszych zestawów w tej kategorii i kosztował spore pieniądze. Pewnie z przyjemnością używałbym go nadal, ale jakiś czas temu zupełnie przypadkowo miałem okazję pobawić się dobrym stereo ze źródłem CD. Po kilku minutach stwierdziłem, że coś jest nie tak ze mną albo z moim sprzętem... Na szczęście prawdą okazało się to drugie. Niemałym wysiłkiem i robiąc przy tym wiele błędów poskładałem sobie w końcu zestaw stereo z dwukanałowym źródłem CD/SACD. Różnica w brzmieniu jest miażdżąca. To nie jest poziom różnicy gustów czy jakichś niuansów tylko totalna masakra. Nie ma takiej możliwości, żeby w dowolnych warunkach poprzedni zestaw na dowolnie doskonałej płycie SACD zagrał lepiej niż moje nowe stereo na zwykłym CD. SACD nadal używam ale tylko dwukanałowego. Na płytach hybrydowych subtelne różnice w stosunku do CD są, ale to która warstwa jest lepsza zależy od konkretnej realizacji. Odtwarzacz bluraya uznany za audiofilski też posiadam i do stereo nawet się nie zbliża.

[kichanadeta]

asfanter ile masz plyt SACDß

[kichanadeta]

?

[Gość discomaniac71]

Bardzo logiczny wpis beginnera. Problem polega na tym ze niektorzy nie chca sie przesiadac. Sluszna uwaga o znaczeniu realizacji w roznicach miedzy CD a SACD. Pozdrawiam.

[asfanter]

Beginner- serio posiadasz odtwarzacz BluRay audiofilski ? Napisz koniecznie, bo ja wyczytałem że 3 generacja odtwarzaczy BluRay (audiofilskich) z SACD na pokładzie dopiero wchodzi na rynek, a ścislej była mowa o jakimś pierwszym ultradrogim modelu- może właśnie taki kupiłeś ?

Co do jakości to nigdy płyta CD nie doścignie jakością SACd, również w wersji MCH, tyle że pewnie kupiłeś amplituner wielokanałowy, zamiast kompletu monobloków i specjalistycznych kolumn pozwalających wycisnąć wszystko z potencjału SACD. Niemniej jednak coś tam liznąłeś i wiesz że 16 bitów to jest to- brawo.

Ludzie- co innego sam format i jego jakość, a co innego konkretna aplikacja. Tak samo jak można usłyszeć koszmar z winyla, tak samo z CD i z SACD. Trochę rozsądku i wiedzy. Format CD jest strasznie drogi i to jest powód jego upadku. Ludzie przestali zbierać płyty CD bo żeby coś z nich usłyszeć koledzy z tego forum doradzali kupno odtwarzacza CD za 10-100kzł, bo taniej to i tak wszystko badziew. No sory ale ja dziękuję.

[bartasxx]

rozumiem ,że "ludzie w Twoim bloku"

ja nadal kupuje płyty CD

[Gość discomaniac71]

asfanter za malo jeszcze wiesz zeby sie udzielac na forum. Zrob sobie jakas przerwe posluchaj i wtedy wroc. Bo na razie od poczatku Twojego istnienia na AS nie napisales nic ciekawego. Co wiecej wciskasz ludziom kit choc na szczescie malo kto w to wierzy.

[mlb]

Też kupuję CD. Zazwyczaj zrzucam je do FLACów i słucham przez DACa. Próbowałem plików hires - przyrost jakości jest minimalny i w niczym nie usprawiedliwia znacznie wyższej ceny - wiele płyt CD jest dużo lepiej nagranych niż muzyka dostępna w "audiofilskich" plikach 96/24.