Skocz do zawartości
IGNORED

wzmacniacz do 20 tys?


gutten

Rekomendowane odpowiedzi

Nastepnie zaproponowalbym bilet do np NY, lub Chicago po sezonie za 2500-3000 zl, kilka dni pobytu, wizyty w amerykanskich salonach, gdzie znajdziesz cala palete rzeczy zupelnie nie znanych w Polsce, a wartych uwagi. W ten sposob za 20k zmiescisz nie tylko ciekawy tydzien zwiedzenia nowego miejsca, ale tym samym odliczysz wliczony w krajowa cene VAT i clo.

Concentra faktycznie warta grzechu tyle, że cena katalogowa to okrągłe 35 kzł :-( Podobnie zresztą, jak Mark Levinson, którego proponował p. Stryjecki. Co do tego ostatniego wzmaka, to uparłem się niedawno, żeby go chociaż posłuchać, bo od którejś już z kolei osoby słyszę, że kombinacja Elac510/ML to wprawdzie cenowy mezalians, za to efekt niesamowity. No i co się okazało? Jedyne miejsce w Warszawie, gdzie można posłuchać Levinsona to Centrum Hi-Fi ulokowane... na piętrze Galerii Mokotów. Już sobie wyobraziłem, jak taszczę moje kolumny na to piętro, potykając się o wózki z zakupami i matki z dziećmi na rękach. Firmie Horn Distribution należą się brawa za inwencję.

jazzie, jazzie a toś sie rozdokazywał, juz udowodniłeś, wszyscy już widzą mądry z ciebie chłopiec i jaki dowcipny, masz to batona i idź do domu albo do tej klatki co cały czas czeka na ciebie , pusta

Marek> Moon zostal zrobiony dla Sim przez MD, Sim zrobil dla MD integre do MD-208.

 

Prawcio> Poniewaz wszystko jest zrobione na 50/60Hz, wystarczy down-converter za 100zl.

 

Jasiu> ty w polskiej komunistycznej genetyce nadal propagujesz “my, wy, oni, wszyscy”. Czekaj na mnie w klatce.

  • Redaktorzy

Z ta cena Concentry to lekka granda.

Druga propozycja MS to byla integra CJ. Musze powiedziec ze mam go od lat na liscie moze nie zakupow, ale sprzetu do posluchania. Z kolei tutaj swiezo w HiFi+ Jimmy Hughes testowal nowa integre Jadis (50 Signature, czy jakos tak), i dostal audiofilskich drgawek z zachwytu. Cena troche z innej bajki (cos 30000 PLN), ale model 30 powinien byc juz bardziej affordable. Zarowno CJ, jak i Jadis proponuje oczywiscie pod warunkiem, ze wystarczyloby ci 30-40 wat z lampy.

re: Józwa

Niestety, nie wystarczy, zwłaszcza do nagłośnienia 20m. Elaki lubią dużo amperów, więc z lamp w wchodziłaby w grę najwyżej mocna pentoda. Chociaż facet, u którego mam słuchać ECI-3 proponował mi Jadis Orchestrę Reference, która (jak twierdzi) zachowuje dźwiękową finezję podstawowego modelu, za to ma większy "wykop". Zobaczymy, może w mniejszym pomieszczeniu zagra. Pamiętam, że zanim kupilem Elaki, rozgrzewali mi je kilka dni w Audioforte, bo były dopiero wyjęte z pudła. Do rozgrzewki posłużyła Jolida 502 (o ile dobrze pamiętam symbol) i grało to przepięknie. Tyle, że w małym pokoju.

Czesto sluchalem 50W-ej Nagry w pomieszczeniu 35m2. Nie zauwazylem zadnych brakow w "wypelnieniu" pomieszczenia. Bylo ono coprawda kompleksowo zbudowane do jednego celu - odsluchu i...... nie byla to dyskoteka. Moc nie mierzy sie w watach, ale w precyzyjnej integracji.

Kolumny o skuteczności 85db, którym impedancja spada do trzech Ohmów raczej kiepsko się zintegrują z triodową lampą. A o dyskotece w domu raczej nie marzę, chciałbym natomiast słyszeć dobre wypełnienie i solidny fundament basowy. Do tego z kolei potrzebny jest solidny zasilacz, który nie skąpi amperów.

Padlo tyle propozycji, sadze, ze jest z czego wybierac. Ale tak naprawde, te 20K nie musi byc zadna etykieta. Mozesz zakupic cos znakomicie spelniajace twoje potrzeby za polowe, lub trzy razy tyle. To nie kwestia ceny, ale odpowiedniego urzadzenia. W koncu te 20K nie bedzie ci sluzylo w postaci klocka przez az tyle lat. Kup tez cos strategicznie, co utrzyma swoja wartosc i zmien w przyszlosci na cos nowszego, innego. Lub wpadnij faktycznie do Vegas na CES i sie rozejrzyj.

To ja jeszcze pozwolę sobie przypomnieć o Accuphase - któryś z wyższych modeli integr powinien być dostępny (używany) poniżej 20 tys. Nie miałem okazji posłuchać, ale zdaje się, że to bardzo udane urządzenia....

Jazz, pozwól, że ustosunkuję sie w kilku słowach do Twojego ostatniego postu:

 

1. rzuciłem kwotę, za którą (jak mi się wydaje) można dostać coś sensownie grającego, natomiast ani mi przyszło do głowy, żeby sztywno się jej trzymać. Jeśli uda mi się dostać wzmacniacz moich marzeń za 100 zł, to też będę ukontentowany.

 

2. akurat "pieszczenie" owych 20kzł jak też komentarze na temat statusu materialnego i rzekomo nowobogackich gustów uczestników tego forum występują w każdym Twoim poście, co nasuwa brzydkie podejrzenie o zwykłą, bezinteresowną zawiść lub kierowanie się mentalnością "psa ogrodnika".

 

3. Jeśli jednakowóż myśl o moim wirtualnym majątku nie daje Ci spać po nocach i trzyma przed ekranem komputera, to spieszę Cię uspokoić: 20kzł nie posiadam i zapewne długo posiadać nie będę. Jeśli natomiast uznam, że warto taką, bądź wyższą sumę wydać na sprzęt grający, to ciężko pracować i oszczędzać zacznę, co też Tobie gorąco polecam, bo już niejaki Kalwin wspominał, że na pracowitych i oszczędnych Bóg przychylnym okiem spogląda.

 

Pozdrawiam

Gutten,

 

Nie noca, poniewaz jestem daleko wczesniej od twojej strefy -1hr. Dla wyjasnienia, nie mam w sobie zawisci. Ciesze sie kiedy ludzie maja. Jest wtedy niezmiernie przyjemnie. Czasem nawet zostawiam samochod poza Polska, poniewaz jest mi wstyd. Wstyd widoku zmeczonych ludzi wracajacych z pracy w Warszawie smierdzacymi tramwajami. Ostatnio bedac u siebie w Warszawie, czekajac przed brama na kolege z siasiedztwa zauwazylem zaparkowana nowa 500-tke, numery warszawskie, na fotelu pasazera siedzi niczym sobie blondyna i czeka na powrot wlasciciela. W miedzyczasie wychodzi zza bramy dwoch gosci, jeden udaje sie bezposrednio do swojej Lady, drugi przystaje na chwile, kiwa horyzontalnie glowa i mruczy sam do siebie "k**wa mac..." Przychodzi do glowy pytanie: Po co? Przypominaja mi sie czasem zdjecia wnetrz japonskich audiofili tez z japonskiego wydawnictwa. 8-10m2 (pamietajmy o cenach nieruchomosci w Tokio), 3 wielkie mcintoshe, kolumny do sufitu, w kredensie powazna kolekcja Leica niczym polskie krysztaly. Podobnie alejach jezdza same beemki, a Ujazdowskie nadal sa dziurawe. Budujemy osiedla i oddajemy pod klucz mieszkania bez laczacych ulic. Polska wizytowka na swiecie jest kompletny brak logiki. Zadajmy sobie jeszcze raz pytanie "po co?"

"Po to, żeby było przyjemnie", jak głosił niegdyś slogan pewnego sklepu audiofilskiego w Warszawie.

Podejrzewam, że jeśli chodzi o intencje przy zakupie drogiego sprzętu, to pomiędzy mną a wspomnianymi Japończykami zieje przepaść ogromna. U nich ma wyglądać, u mnie ma grać. Gdybym chciał zaimponować sąsiadom, to raczej nie stuwatową lampą, bo ta prędzej skojarzy im się z żarówką niż z Jolidą: lepsze byłyby rzeczone kryształy, tylko, że strasznie to to dzwoni i miejsce na meblościance zajmuje.

Ludzie mają różne pasje w życiu, niektóre bardzo kosztowne: jeden wydaje pieniądze na Kossaki, inny na dziwki, a ja wydaję na sprzęt i płyty, bo tak się akurat składa, że muzyka jest moją największą pasją. A że estetą jestem przy tym niebywałym, w dodatku muzycznie wyedukowanym, to nie godzę się na brzmieniowe kompromisy.

A kiedy zagłębiam się w fotel, żeby po raz kolejny oddać się muzycznej ekstazie, to jakoś nie przeszkadza mi świadomość, że na ulicach brudno, że tramwaje śmierdzące, a ojcu sześciorga znów nie starczy do pierwszego. Nie widzę związku. Jedni mają, inni nie mają - dlaczego ci co mają, nie mieliby się cieszyć tym, na co ciężko zapracują? Czy jak nie kupię Krella albo Levinsona to zażegnam klęskę głodu w Afryce, albo zaprowadzę pokój w Kambodży? Zapewne nie, za to sam pozbawię się możliwości obcowania z dźwiękiem najwyższej próby. I po co?

Oczywiscie. Masz znaczaca kolekcje muzyki? Mam kolege, ktory prenumerowal miesieczne wydania tasm Capitol'u w latach 50-tych, wiekszosc tego zbioru mam obecnie na DAT . Moze sie wymienimy przy sposobnosci czyms interesujacym? Ja zawsze szukam oryginalnych nagran (zrodel) z koncertow krajowych...jesli masz cos o tym charakterze w swojej tasmotece. Jazz i klasyka.

 

Pozdrawiam.

>gutten

 

Czy bierzesz pod uwage Gryphona? Zdaje sie, ze tansza wersja Callisto (2100) niewiele przekracza podana przez Ciebie kwote. Nie jestem tak osluchany, jak wiekszosc moich Przedmowcow, ale akurat kombinacja Linna Ikemi (ktorego, jak piszesz, tez masz w planach) z Gryphonem Callisto spowodowala, ze natychmiast podnioslem poprzeczke swoich wlasnych planow sprzetowych na wlasnie taki poziom (co niestety bedzie sie wiazalo ze znacznie dluzszym czasem ciulania...). Znalazlem w niej wiekszosc walorow, o ktorych piszesz: precyzje i rozdzielczosc, ale bez jakiegokolwiek wrazenia nadmiernej analitycznosci, znakomita kontrole (i jakosc!) basu, muzykalnosc,... dodalbym jeszcze szybkosc, poczucie rytmu, energie...

A przy tym wszystko podane w jakis taki bardzo naturalny i nienarzucajacy sie sposob, ze wlasciwie dopiero przelaczenie na inny zestaw pozwolilo mi w pelni docenic to brzmienie.

Widzę że wesoło było w ostatnich dniach...gutten, tez rozglądam się ostatnio za czymś z podobnego przedziału cenowego i z tego co ostatnio słuchałem najlepsze wrażenie na mnie zrobiła końcówka GamuT D200 z preampem C2R, przed decyzją spróbuj posłuchać tego zestawu...

 

Pzdr.

GUTTEN

 

kup sobie za 20K dzialke za miastem - dzieki temu nie bedziesz musial od wiosny do jesieni myslec o sprzecie i muzyce - a od jesieni do wiosny po dlugim odpoczynku od nsprzetu bedziesz sie zadowalal tym, co masz

 

sprzet zima, ogrod latem

 

:)))

re: Rafi

 

Odpada. Na działce pełno much, komarów i innych paskudztw. No i grabiami trzeba pomachać od czasu do czasu, przeciwko czemu buntuje sie moja leniwa natura.

Jeśli juz, to wolałbym się zaszyć w klasztorze. Tam przynajmniej ładnie śpiewają, a i stare mury mają pogłos przepiękny.

 

re: Dong

Myślałem o Callisto, ale spóźniłem się z odsłuchem: Gryphona mieli w Hi-Fi Klubie, ale kiedy tam dotarłem, już się wycofali ze sprzedaży tej marki. Zdaje się, że zostaje podwarszawski Nieporęt.

Gutten, dziekuje za oferte listy. Moze sie niejasno wyrazilem. Dla wyjasnienia...szukam tylko materialow juz niedostepnych, glownie w formie oryginalnych nagran, raw master, lub master. Wszystkie okresy. Przede wszystkim oczywiscie tasma. Jesli masz cos takiego, bylbym szalenie zainteresowany.

Szkoda, ze HiFi Club wycofal sie z Gryphona, wlasnie u nich sluchalem wspomnianego zestawu. Ale jezeli bedziesz mial mozliwosc, to sprobuj namierzyc Callisto, bo chyba powinienes dac mu szanse.

gutten

combit we wroclawiu mial calisto 2200 z 2 reki, z tego co wiem poszedl za 19000zl, jesli chcesz moge dac numer tel, moze cos jeszcze bedzie, ostatnio mieli chyba koncowke gamuta, pozdrawiam

Rozumiem Guttena i szczerze mu zazdroszcze, ze moze wydac tyle na sprzet. Nie wolno podcinac marzen czlowiekowi, jesli sa w zasiegu jego reki. Niby dlaczego? Z zawisci? Muzyka, to jego pasja. Niech sie nacieszy wszystkimi jej walorami. A do tych wszystkich oportunistow, juz Shakespeare napisal:

 

"Ktos, kto muzyki w samym sobie nie ma,

Kogo nie wzrusza slodycz zgodnych dzwiekow

To czlowiek zdolny do zdrad, spiskow, gwaltu;

Jego wewnetrzne porywy sa mroczne

Jak noc, bezdenne jak ciemnosc Erebu.

Takiemu nigdy nie ufaj. Sluchajmy!"

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.