Remastering CD

[audiofil123]

fajnie by było. Niestety wiele płyt niejapońskich jest fatalnie zmasteryzowanych i do tego to tłoczenie. Kuriozalnym przykladem - niestety nie odosobnionym - jest edycja symfonii Beethovena w wykonaniu Bruno Waltera gdzie faktycznie jest 9 symfonii przy czym bodajże tylko 4 nie powtarzają się na kolejnych płytach. Niechlujstwo, bylejakość i niestety im lepszy sprzęt tym bardziej obnaża producentów i dystrybutorów

[audiofil123]

nie wiem Zbig bo tylko się opieram na ich opisie - a dlaczego mam im nie wierzyć?

[JarlBjorn]

> Czy ktos ma doswiadczenie przesluchania plyty przed i po remasteringu.

 

Czesc Jarek. Sluchalem przed re i po re plyty AC/DC (stare CD z poczatku lat 90-tych z czasow gdy AC/DC byl wydawany przez Warnera/Atlantic, mam jeszcze pare sztuk) i nowe, wydane przez Epic/Sony, ktore brat przywiozl mi z US. W zasadzie nie ma porownania, tych staroci nie da sie juz teraz sluchac, stlumiony dzwiek, niedostatki dynamiki, marna przestrzen...

 

Z rodzimego podworka: plyty Breakout, te sprzed remasteringu pewnie ktoregos dnia wyrzuce, nie moge juz ich sluchac, staranna reedycja z 2005 Polskich Nagran przywrocila tej fajnej w sumie muzyce odpowiedni blask. Nawet jesli mam podejrzenia o efektowne (efekciarskie?) podbicia skrajow pasma to i tak remastering PN broni sie zdecydowanie.