Skocz do zawartości
IGNORED

Wzmacniacze słuchawkowe wysokiej klasy


Piotr Ryka

Rekomendowane odpowiedzi

=>gagacek, 6 Lut 2007, 11:24

Oj to byś się zdziwił z ferrari byłem wczoraj i w sobotę -w sumie 24 km w nogach ( u psa 100 ) -Czakram okrążony i działa jeśli chodzi o zdrowie pozytywnie ! U mnie w domu kładzie wszystkich wirus a ja się dobrze czuję jedynie na co narzekam że niepotrzebnie chcę dłużej spać a wcale mi to jak się okazuje nie jest potrzebne-trzeba się wziąć za jakąś dodatkową robotę.

Teraz będą pewnie 3 posty pod rząd ja przepraszam za mój Czakramowy a właściwie poboczny do głownego tematu "Sanktuarium Muzyki w Krakowie" of topic

Rafaell

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

gagacek, 6 Lut 2007, 10:58

 

>Bo mój post miał był z założenia psotny, ale Ty niestety napisałeś, prawdopodobnie poprzez

>przesycenie "duchem forum" hmm... to co napisałeś:)))

 

 

Taki z ciebie gagatek? No popatrz! A ja już miałem się z tobą umówić na odsłuch RS-1, o który mnie prosiłeś na priv., ale tam (w Studiu Pro) będą przecież te paciorki, po które przyjadę, i jeszcze mnie potem oskarżysz o zarażenie paciorkowcem...

Piotrze,

Chciałeś odsłuchać moje, więc dla żartu zaproponowałem że ja odsłucham w takim razie Twoje RS bo mi człowiek nawalił i nie przywiózł. Ale, jak zwykle załatwiając coś z Tobą, było to daaawno temu i już przywiózł...

Ja jestem w przeciwieństwie do niektórych bardzo konkretny, więc paciorkowca nie będzie, obejdź się smakiem:)))

Wiedza i doświadczenie przychodzą z wiekiem, najczęściej z wiekiem trumny.

Trochę sensu poproszę.

  • 2 tygodnie później...

Rudi Stor najwyraóniej się napiął i postanowił pokazać, co potrafi. Może konstruktorzy i inżynierowie to skomentują

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8530-100007994 1171726131_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Prezentuje się nieźle. Mnie osobiście najbardziej podoba się możliwość regulacji zworkami sygnatury brzmieniowej wzmacniacza. Super sprawa! Nie trzeba dwu systemów konfigurować :) Można trochę tak, trochę tak...

dobra,przeszlo mi chwilowo, jesli Rudistor RP010-BMKII kosztuje sobie 3500euro, to nawet nie chce wiedziec ile kosztuja te dwa elementy, pomyslalem ze sie szarpne,ale tu bym sie chyba kosmicznie nadszarpnal.

Pastwa

 

Wygląda na to, że nie jest na sprzedaż, albo Rudi się kryguje. Ale jeden taki potencjometr jakie on ma dwa kosztuje 1200 euro plus Vat... Niemniej Peter Daniel tych potencjometrów innym konstruktorom nie poleca. Ponoć są lepsze.

Co do potencjometrów, będe miał okazję bawić się takim tłumikiem DACTa. To drabinka rezystorów precyzyjnych SMD, 24 stopnie, dokładność +/-0.05 dB, THD 0.0001 %.

 

Organoleptycznie super precyzyjne urządzenie, cena kosmos, ale wiem, że działa cuda w porównaniu z potencjometrami Alpsa (nawet tym czarnym 47mm). Dam znać jak to gra...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-6860-100007790 1171981038_thumb.jpg

post-6860-100007791 1171981038_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

To znaczy pytasz o wymiary zewnętrzne? W sumie niewiele one odbiegają od gabarytów na przykład niebieskiego zmotoryzowanego Alpsa. Aktualnie bedę robił pod ten potencjometr nową płytkę. Poniżej jest rysyunek z wymiarami. Natomiast niestety należy zapomnieć o zdalce w tej wersji tłumika, czyli albo wygoda albo brzmienie.

W Polsce ten Dact z tego co wiem kosztuje około 600-700zł.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-6860-100007750 1172045456_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Paradox

 

Dzięki, już wcześniej sobie sprawdziłem rozmiary, ale nie wiem, czy da się któryś z tych najmniejszych ulokować na miejscu Alpsa 40 mm. Może wiesz? Jeżeli tak, to na pewno zastosuję. Zdalki i tak nie mam.

Jeśli chodzi o stereo, to w grę wchodzi tylko 2-decks version, on jest zewnętrznie mniejszy Alpsa 40mm, ale ma zupełnie inny rozstaw i położenie nóżek niż Alps.

4 graaf

 

Casea HeadAmp is really good sound headphone amplifier. I use it fot test the headphones. There is my headphones chart.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) and there is a test of Casea HeadAmp

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Specially with Sennheiser HD 650, this is super.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Piotrze,

Jakość brzmienia zbliżoną do drabinki można uzyskać z własnego potencjometru przerabiając układ na tzw. shunt pot (pisałem kiedyś o tym w watku o gc) . Mój Amadeus, którego testowałeś miał właśnie to zastosowane- więc słuchałeś jak to działa.

Po takiej zmianie, w torze sygnałowym mamy tylko ten jeden rezystor zamiast potencjometru ( tu możemy zaszaleć jakościowo, bo kupujemy tylko 2 rezystory), a sam potencjometr "wypada" z toru.

Różnica w precyzji, analityczności ogromna. Barwa zależy od zastosowanego rezystora, ale nawet najtańszy Beyshlagg za kilkadziesiąt groszy daje lepszy efekt od alpsa "Black beauty".

Wartość rezystora to 90% wartości potencjometru.

Ja polecam rezystory Shinkoh, grają prześlicznie (polecam je też do gc- to się robi klon!)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Po takiej modyfikacji można przeżyć ciężkie ździwienie

Pozdrawiam

post-3590-100007721 1172132472_thumb.gif

post-3590-100007722 1172132472_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dzięki Stefan i Paradox. No to mam teraz problem, którego z was rozwiązanie zastosować. Powiedz Stefan, a jaki jest absolutnie topowy rezystor - the best of the best?

Wg większości właśnie ten Shinkoh jest absolutnie debeściak can ever. Niestety już nie produkowany, więc źródełko będzie wysychać. Używa go Audio Note w swoich topowych modelach, np w Ongaku 211 .

 

A co do shunt pot. Ma ona swoje wady (teoretyczne, bo praktycznie zawsze jest lepiej). Potencjometr na wejściu do masy szumi dalej, ale już nie miesza w barwie i precyzji. To "obsługuje" rezystor.

Musimy pamiętac ( z czego audiofile w wiekszości nie zdają sobie sprawy), ze potencjometr, nawet wysokiej klasy, mocno kwasi dzwiek. Myślimy, ze jak włożymy dużego, czarnego alpsa, albo Nobla, to jest o.k. G...o prawda! Psuje dalej, tyle, że mniej. Każdy zysk jest warty walki. Stąd wymyślono b. drogie potki i drabinki (nie smd).

Sensowna drabinka to pareset eu.

Tutaj (np.) czarny alps + 1 dobry rezystor zbliża nas mocno do dobrej drabinki . Mamy tę samą barwę. Różnica tolerancji między kanałami są większe niż w drabince (czyli takie, jakie ma potek). Szumy też (ale mniejsze niż potencjometru). Koszt: od 40gr do 8 funtów. Absolutely best buy.

 

Puryści audio uważają, że rezystory smd (kondy też) nie powinno sie używać w wyrafinowanych brzmieniowo konstrukcjach. Jest to tani, wygodny do przemysłowego montażu, pozwalający zminimalizować wymiary urządzenia, wytwór nowych czasów. Gra jednak gorzej od porządnego rezystora, bo cele jego skonstruowania były inne. Ja jestem przeciwnikiem smd w highendzie.

Mam nadzieje, że pytanie, które zadam, nie wywoła jedynie ataku dotkniętych w swoim stanie posiadania, lecz sprowokuje (może) kolegów do dyskusji o definicję highendu i jego granice.

Wiele wyrobów nazywanych przez sprzedajacych szumnie tą nazwą jest przecież tylko przyzwoitym hifi.

Płynność tych granic, metody kwalifikacji,...

...a przede wszystkim świadome (dla zwiększenia zysków) nadużywanie tego terminu przez sprzedawców w celu wywołania u klienta poczucia wyjątkowości i przynależności do elitarnego, tajemnego klubu- czyli powolna deprecjacja terminu. I nie myślę tu o allegro, gdzie byle hifi mieni się highendem.

Stworzył sie przecież cały przemysł zajmujący się produkcją rzeczy, które mają polepszać samopoczucie kupującego i leczyć jego kompleksy ( w wielu przypadkach jazz ma rację). Które mają tylko wyglądać i udawać funkcje użytkowe highendu.

Nie stać Cię na s-klasse? no problem! Masz od nas prawie s-klasse za wieeelokrotnie mniejszą kasę.

Ale tak naprawdę kasy oszukać się nie da.

Co tanie, chińskie RCA z powłoką złota 5 mikronów ma wspólnego z gniazdem Audio Note o 70 mikronach?. Tak samo wygląda przez pierwsze 3 włozenia wtyków.

Co kondensator ze srebrną okładziną ma wspólnego z kondensatorem smd? Co potencjometr za 2kzł ma wspólnego z tanim alpsem, albo niestety, coraz częściej z chińczykiem no name?. Spełniają elektrycznie tę samą funkcję . Można je wymienić i urządzenie nie ulegnie zepsuciu.

 

Przy całym szacunku dla cyrusa, który jest porządnym wzmacniaczem (i podkreślam, tylko pretekstem, wiem, że nienajwłaściwszym):

CZY CYRUS TO JUŻ HIGH-END?

Cyrus może nie hajend ale wyśmienicie gra, jest wzorcowo poskładany i spasowany z najlepszych cześci, to moje skromne zdanie. Dokładny kontakt potwierdza tylko pierwsze pozytywne wrażenie, że mamy kontakt z urządzeniem mądrze zaprojektowanym, precyzyjnie zmontowanym i dobrze brzmiącym.

 

Mimo wszystko zaryzykowałbym stwierdzenie, że wolałbym jednak urządzenie, które może zawierać niektóre elementy SMD od ustrojstwa DIY sklojbowanego za pomocą młotka, sznurówki, płytki drukowanej wytrawianej w kuchni wsadzonej do obudowy po Diorze nabytej na Wolumenie, do którego potem się na siłę dorabia hajendową religię:-). Pomijam już kwestie gwarancji...

No to pora na podsumowanie odsłuchów Darkvoice 332. Oczywiście wzmacniacz został lekko ztuningowany przez wymianę załączonych chińskiej produkcji lamp 6J1 na Mullardy 8100 i 6C19-J na radzieckie 6S19P. Do porównań miałem Grahama Slee Solo uważanago za jeden z lepszych wzmacniaczy słuchawkowych. Obydwa wzmacniacze były podłączone do wyjść wzmacniacza REC OUT zwykłymi IC (Prolink). Niestety nie miałem dwóch IC z wyższej półki ale szanse za to były równe. Przed testem Darkvoice wygrzewał się około 70 godzin. Solo ma już za sobą prawie półroczny staż. Za źródło służył Marantz SA-15S1 (dzięki uprzejmości kolegi) połączony ze wzmakiem IC XLO ULTRA. A nauszniki to Sony MDR-SA5000. Finalnie według mojej subiektywnej oceny lepiej słuchało mi się Darkvoice 332. A o to powody:

> Bas Grahama ma większą “masę” prawdopodobnie wynikającą z lepszej dynamiki przenoszenia najniższych częstotliwości (10-60 Hz) ale za to jest mniej konturowy i słabiej kontrolowany niż ten w Darkvoice.

> Darkvoice bardziej realistycznie oddaje akustykę pomieszczenia, w którym dokonywano nagrania. W przypadku odsłuchu nagrań klubowych wyraźniej było słychać pogłos i “atmosferę” pomieszczenia.

>Stereofonia Darkvoice jest lekko szersza i głębsza .

>Talerze perkusji miały znacznie bardziej metaliczny dźwięk w Darkvoice niż ten w Grahamie, dawało to efekt większego realizmu zwłaszcza na nagraniach koncertowych lub klubowych. Podobnie było z dźwiękami werbla (nie jestem znawcą perkusji i ta nazwa może nie być adekwatna, chodzi tu o dźwięki sredniej wielkości bębnów perkusji) były bradziej dobitne i wyraziste.

Ogólnie Darkvoice gra żywszą muzykę. Nie wynika to z ilości przekazywanych szczególów bo obydwa wzmacniacze ich nie skąpią a raczej z kolorytu przekazywanych dźwięków. Słuchając Solo ma się wrażenie lekkiej mgiełki, która powoduje że dźwięk jest jakby łagodniejszy ale bez utraty szczególów. Słuchając Darkvoice muzyka pokazuje swojego “pazura” i jak dla mnie jest przez to bardziej wciągająca.

Nie czuję się dotknięty (mimo posiadania cyrusa). Nie uważam też moich sprzętów za high-end. Ale właśnie - gdzie leży granica między hi-fi a high-endem? Akurat Cyrus, którego temat tutaj wywołałem, wyznacza ją tuż poniżej swojego topowego zestawu. Nie potrafię odpowiedzieć, czy to tylko chwyt reklamowy. Nawet jeśli tak jest, to jestem przekonany, że Cyrus, nawet jeśli jeszcze po stronie hi-fi, jest bardzo blisko tej granicy. W każdym razie imho kryterium podstawowym powinna być jakość produkowanego dźwięku. No bo cóż innego? Cena? Marka? Poziom zadowolenia użytkownika? Rodzaj zastosowanego montażu?

Żeby nie było,że jestem stronniczy bo właśnie kupiłem Darvoice. Graham Solo już też jest mój ze względu na jego mobilność.

Laptop+echo indigo+dobry soft do odtwarzania i plus Graham to mobilny prawie High End bez przesady. A że bez muzyki nie da się zyć jak bez powietrza a za chlebem to teraz trzeba się włóczyć po różnych zakątkach świata. No cóż. Usilnie szukałem wyższości Solo bo był dwa razy droższy niż Darkvoice ale według mnie ogólnie Darkvoice gra żywszą muzykę. Solo jest też super i przy niektórych albumach byłby przyjemniejszy do słuchania. Ale według mnie Darkvoice to wzmacniacz który bardziej wciąga. A ja lubię jak muzyka jest prawie namacalna. To jest super. Ten Darkvoice to z tego co wyczytałem ma dwa osobne tory,kanały i wspólny zasilacz (to sie chyba nazywa budowa zbalansowaną). Zestaw lamp jest nie drogi. Jak raz za Mullardy zapłaciłem dużo licytując je na e-bayu. Ale były wychwalane na jakimś tam anglojęzycznym forum. To się zawziąłęm i kupiłem.

Normalnie te dwie mniejsze lampy za 2 szt. markowych trzeba zapłacić okolo 60 zł. Te większe to według forumowych opinii najlepsze są radzieckie. I tu w zalezności czy markowe czy nie kosztują od 44 zł do 80zł za parę. choć można je kupić czasami i taniej. Tak to niewiarygodne, że koszt zakupu darkvoice to połowa tego co trzeba zapłacić za Solo i zamienniki lamp tez nie kosztują bardzo dużo a gra to to według mnie ciekawiej bo stwierdzenie lepiej mogłoby być niesprawiedliwe.

>>stefanB

 

Ten "shunt pot" chętnie wypróbuję : )

mam tylko pytanie natury technicznej. 90% wartości potka? czyli jeżeli w schemacie mam 50K, to daje potka 50K i rezystory po 45K?

 

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź : )

Przelutowujesz potencjometr zgodnie z rysunkiem, wstawiając na wejście rezystor.

Te 90% to mniej więcej. Nie może być więcej od wartości potka i za dużo mniej. Musimy pamiętać, że istnieje typoszereg wartości rezystorów i nie ma sensu szukać dziwnych wartości. Czyli w przypadku 50k używamy 47k.

Np.:

pot. 20k rez. 18k

50k 47k

100k 91k

Rezystor metalizowany daje więcej szczegółu i analityczności (np. Holco, Beyschlagg), węglowy więcej "ciepełka" (np. Riken, Allen Bradley) . Upraszczając oczywiście.

Tantalowy ma obie cechy. Węglowy Rikena mniej więcej też

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.