Skocz do zawartości
IGNORED

Brak humoru na forum | Dobre dowcipy... | Żarty


Rekomendowane odpowiedzi

Można przyłożyć takimi gwiazdkami :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

:))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mistrzu nauczaj:)

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wraz ze zdobytą wiedzą przychodzi świadomość jak wielu rzeczy jeszcze nie wiesz...

INSTRUKCJA OBSŁUGI MAGNETOWIDU

 

 

1. Przynieść zakupiony magnetowid do domu, rozpakować, postawić na stole i przez 10 minut kontemplować z nabożnym podziwem.

2. Przystąpić do czytania instrukcji.

3. Nic z niej nie zrozumieć.

4. Ochrzanić żonę, że nic nie rozumie.

5. Wyjąć z pudła wszystkie przewody i kabelki o nieznanym przeznaczeniu. Obejrzeć je bezradnie i odłożyć na bok.

6. Zadzwonić po pomoc do kolegi, który już ma magnetowid. Zaprosić kolegę.

7. W oczekiwaniu na kolegę podłączyć na chybił trafił magnetowid do telewizora, a całość do gniazdka.

8. Wrzasnąć "O rany, zepsułem telewizor!" i zadzwonić do drugiego kolegi, który zna się na telewizorach. Zaprosić kolegę.

9. Zadzwonić do teścia. Zaprosić teścia.

10. Skoczyć do sklepu po gorzałę dla gości. Przepędzić dziecko, ochrzanić żonę ,zabronić obojgu dotykania czegokolwiek.

11. Przywitać kolegów ,rodziny kolegów i teścia z teściową.

12. Po gorączkowej naradzie i wspólnym studiowaniu instrukcji włożyć kasetę video do otworu w magnetowidzie.

13. Polać, wypić.

14. Przedyskutować kwestię, dlaczego magnetowid łapczywie wciągnął kasetę do środka i co on tam z nią wyprawia.

15. Porozmawiać z magnetowidem po dobroci, używając określeń typu :"Oddaj tę kasetę ,draniu!."

16. Polać, wypić i zaatakować magnetowid wspólnymi siłami w celu odzyskania kasety. Ponaciskać wszystkie guziki, przyciski, wajchy i wyrostki.

17. Wydać okrzyk "Hurra", gdy na ekranie pojawi się jakiś obraz. Zakląć, bo po chwili wyjdzie na jaw, że to pierwszy program telewizji i znów oglądamy te cholerne obrady Sejmu.

18. Pozwolić teściowi podłubać w magnetowidzie śrubokrętem. Ocucić teścia po porażeniu prądem. Polać, wypić.

19. Podjąć kolektywną decyzję o ponownym włączeniu magnetowidu.

20. Poprzełączać wszystkie kabelki odwrotnie niż były.

21. Zastanowić się, po co są te światełka i świecące cyferki nad przyciskami. Obalić koncepcję teścia, że to telefon hurtowni. 22. Pokłócić się z kolegami, co mogą oznaczać słowa z punktu szóstego instrukcji: "Ułożenie przyłączenia przyrządzenia urządzenia wymaga ustawienia oświetlenia wyposażenia urządzenia ".

23. Ochrzanić żonę, że nie wie.

24. Polać, wypić. Odczekać, aż wszyscy koledzy ochrzanią swoje żony z wyżej wymienionego powodu.

25. Wysłuchać kolegi, który wypił najwięcej i dzięki temu stał się najbardziej kompetentny.

26. Pozwolić mu nacisnąć upatrzony guzik. Naprawić korki w mieszkaniu i na klatce schodowej.

27. Nacisnąć guzik jeszcze raz i wezwać pogotowie energetyczne.

28. Dopić gorzałę i pomyśleć, po co właściwie ep...kupiliśmy ep...dwa magnetowidy. Zlokalizować ten realny.

29. Dopuścić do magnetowidu kobiety.

30. Udać się chwiejnie do toalety.

31. Po powrocie wziąć udział w zbiorowym szale radości z powodu uruchomienia magnetowidu.

32. Przedyskutować, dlaczego facet biega po ekranie tyłem i w przyspieszonym tempie. Na wszelki wypadek wyłączyć magnetowid.

33. Wydusić z gości zeznanie, kto rozdeptał pilota.

34. Zapomnieć o magnetowidzie i pogadać z gośćmi o innych sprawach.

35. Przypomnieć sobie o magnetowidzie. Odszukać dziecko, odebrać mu młotek, obcęgi i resztki magnetowidu. Odplątać dziecko z taśmy i sprać po tyłku.

36. Następnego dnia wezwać fachowca. Fachowiec naprawi magnetowid, podłączy go jak trzeba i pokaże dwa najważniejsze przyciski, do których będzie nam wolno się dotknąć.

37. Naciskając wskazane guziczki oglądać filmy i czekać na telefon od znajomego, który właśnie kupił magnetowid i potrzebuje kogoś doświadczonego.

JAK KORZYSTAĆ Z SUPERMARKETU

 

Ponieważ wiele osób skarży się na poczucie zagubienia i bezradności w odniesieniu do ogromnych kompleksów handlowych, podajemy garść porad, które powinny pomóc w korzystaniu z supermarketów.

 

Dotarcie do supermarketu pozostawiamy inwencji własnej czytelników niniejszego poradnika, gdyż w każdym mieście supermarket znajduje sie gdzie indziej i bezsensem byłoby podawanie trasy dojazdowej. Skupimy się na czynnościach wykonywanych juz po dotarciu na teren supermarketu.

 

 

PARKING

 

Z reguły przy supermarkecie znajduje się bezpłatny parking. Z reguły też w dniu masowych zakupów zdobycie miejsca na parkingu graniczy z cudem. Aby pomóc cudowi, musimy znać parę sposobów.

 

Najlepiej w przeddzień planowanych zakupów zająć sobie upatrzone miejsce na parkingu. Jeszcze lepiej zająć sobie stałe miejsce z dobrą lokalizacją. W tym celu należy nabyć za gotówkę lub na raty pojazd samochodowy (określenie podajmy za producentem i na jego odpowiedzialność) typu DAEWOO TICO i zaparkować go w upatrzonym miejscu. Wprawdzie parkingi przy supermarketach nie są strzeżone, ale po pierwsze: TICO jest oferowane przez dealerów z pełnym pakietem ubezpieczeń, a po drugie: żaden uczciwy złodziej i tak tego nie tknie.

 

W dniu zakupów, po przyjeździe na parking wypychamy TICO gdzieś na bok i parkujemy właściwy samochód na stanowisku. Po dokonaniu zakupów wyjeżdżamy ze stanowiska i ponownie wpychamy TICO na miejsce. To rozwiązanie jest najtańsze, gdyż nie wymaga nawet tankowania TICO. Musimy tylko pamiętać, aby raz na rok zaholować TICO do przeglądu rejestracyjnego. Będziemy również przechowywać w nim wiadro z gruzem, cegły, drabinkę składaną, zbroję husarską, modrzewiową belkę stropową, nożyce do drutu i blachę ołowianą. Zastosowanie tych przedmiotów omówimy później. Tak eksploatowane TICO powinno służyć nam przez cały okres gwarancji. Potem możemy je zezłomować uzyskując upust do 3000 zł przy zakupie nowego MATIZA, który będzie zajmował nasze miejsce parkingowe aż do wypuszczenia przez DAEWOO nowego modelu.

 

Innym sposobem na zdobycie miejsca na parkingu jest wymalowanie na suficie nad upatrzonym miejscem parkingowym fałszywego zacieku i przyklejenie spreparowanych ze styropianiu kawałów betonu, symulujących walący się strop. Pręty zbrojeniowe możemy wykonać ze sznurka namoczonego w gipsie i pomalowango na szaro. Na posadzce przyklejamy żywicą epoksydową nieco odłamków gruzu. Przyklejenie zabezpiecza nas przed nadgorliwym personelem sprzątającym, który mógłby przez pomyłkę sprzątnąć nasze stanowisko. Po przyjeździe w dniu zakupów stanowisko powinniśmy zastać wolne. Gdyby jednak ktoś zajął nasze miejsce, należy mu dyskretnie zwrócić uwagę na fatalny stan stropu, grożacego zawaleniem. Po panicznej ucieczce delikwenta zajmujemy należne nam stanowisko. Może się jednak zdarzyć, że po naszym ostrzeżeniu delikwent wzruszy jedynie ramionami i bezczelnie pozostawi swój samochód na naszym miejscu. Jest to typowy przykład chama i prostaka, obojętnego na naszą obywatelską postawę i troskę o jego mienie. W takiej sytuacji nalezy odczekać, aż delikwent się oddali i wysypać na jego auto wiadro gruzu, które przechowujemy w TICO. Jeśli wzmiankowany cham i prostak jest posiadaczem Jeepa Grand Cherokee V8 na grubych oponach lub Chryslera Voyagera, potrzebna będzie nam również mała drabinka, gdyż inaczej nie dostaniemy z gruzem do dachu. Dodatkowo wybijamy przednią szybę i wrzucamy do środka kilka cegieł, zbroję husarską i modrzewiową belkę stropową z datą A.D. 1627. Cegły, zbroja i belka uniemożliwią chamowi odzyskanie odszkodowania z auto-casco, gdyż żaden rzeczoznawca z firmy ubezpieczeniowej nie uwierzy, że te przedmioty spadły z betonowego stropu. Za próbę wyłudzenia ubezpieczenia cham pójdzie siedzieć, a my na dłuższy czas mamy nasze stanowisko dla siebie.

 

 

WÓZKI NA ZAKUPY

 

Następnym krokiem jest zdobycie wózka na zakupy. Wózek można uzyskać wkładając monetę w specjalne urządzenie umieszczone na rączce wózka, ale jest to ewidentne pójście na łatwiznę. Prawdziwym wyzwaniem będzie zdobycie wózka widłowego, który bardzo ułatwa poruszanie się w supermarkecie i dokonywanie zakupów. Wózki widłowe znajdują się zazwyczaj na zapleczu i w magazynach supermarketu. Jeśli jednak nie uda się takiego wózka zdobyć, wracamy na parking do zwykłych wózków. Wkładanie monety do urządzenia znajdującego się na rączce wózka wiąże się z ryzykiem, że urządzenie połknie naszą monetę nie wydając w zamian wózka. Lepszym rozwiązaniem jest użycie karty magnetycznej. Niektóre wózki akceptują również banknoty, weksle zastawne, obligacje państwowe, książeczki czekowe lub żetony do samochodowej myjni automatycznej. Jak widać, znalezienie odpowiedniego wózka jest kłopotliwe. Jedynym środkiem akceptowanym przez wszystkie typy wózków są nożyce do drutu zbrojeniowego i właśnie ich powinniśmy użyć. Nożyce możemy przechowywać w naszym TICO, zaparkowanym nieopodal.

 

A więc, mamy już wózek. Teraz należałoby udać się z nim na salę sprzedaży. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe. Na przeszkodzie staną nam automatyczne drzwi na fotokomórkę. Są one tak skonstruowane, że zazwyczaj zamykają się w momencie przejazdu, gdy wózek jest wewnątrz, a my na zewnątrz. Utrata wózka to jeszcze mały problem, szczególnie, gdy wciąż mamy w tylnej kieszeni wspomniane nożyce do drutu zbrojeniowego i możemy powtórzyć operację pozyskania wózka. Większym problemem jest utrata rąk, gdyż drzwi bywają specjalnie naostrzone przez złośliwą obsługę i funkcjonują jak gilotyna. Jak zwykle, i na to mamy swoje sposoby. Należy pozwolić drzwiom przytrzasnąć wózek, następnie przeleźć górą i wyszarpnąć wózek już po drugiej stronie. Do zablokowania drzwi mozna również użyć modrzewiowej belki stropowej, po odzyskaniu jej z operacji parkingowej. Drzwi ruchome można też zablokować zakładając papierową torebkę na czujnik ruchu. Gdy już się nie ruszają i nie reagują na nasze poczynania, rozpędzamy wózek i używając go jako taranu, pakujemy się przez szybę w drzwiach.

 

 

HALL WEJŚCIOWY

 

Jesteśmy w hallu wejściowym. Dość często znajdują się tu punkty usługowe, automaty telefoniczne i inne urządzenia do wyłudzania pieniędzy. Jedynym urządzeniem pełniącym odwrotną funkcję jest bankomat. Można z niego skorzystać, gdy potrzeba nam szybkiej gotówki. Jeśli jesteśmy na zakupach z dzieckiem, możemy skorzystać z bajkomatu. Przypina się do niego dziecko specjalnymi uchwytami i zakłada mu na głowę hełm z słuchawkami. Teraz za drobną opłatą nasze dziecko będzie mogło zapoznać się z bajką o Jasiu i Małgosi. Jeśli nie poskąpimy drobniaków, to nawet i 99 razy.

 

Gdy czujemy się chorzy i łamie nas w kościach, możemy skorzystać z usług bańkomatu. Staje się tyłem do urządzenia, które usunie nam z grzbietu odzienie i postawi bańki. Temperaturę baniek ustawia się na panelu sterującym. Możemy zażyczyć sobie bańki cięte, ale to boli i dłużej się goi. Po zabiegu należy skorzystać ze stoiska odzieżowego celem odtworzenia garderoby.

 

Przymuszeni inną potrzebą możemy skorzystać z laskomatu, ale wiele osób krępuje się publicznego korzystania z tego urządzenia. Jest to wstyd nieuzasadniony, gdyż konstrukcja laskomatu chroni intymność użytkownika, a poza tym można się przecież okryć płaszczem. Jedynie osoby mające zwyczaj donośnej wokalizacji w czasie szczytowania powinny zaopatrzyć się w papierowy worek do odkurzacza, który doskonale tłumi hałas.

 

 

BRAMKI WEJŚCIOWE

 

Kolejnym etapem jest przejście przez bramki wejściowe koło kas. Bramki czasami są tak skonstruowane, że otwierają się same, czasem trzeba walnąć wózkiem, aby ramię bramki nas przepuściło. W bramkach umieszczone są czujniki systemu alarmowego. Wszystkie te niedogodności są tylko po to, aby skontrolować, czy na salę nie są wnoszone rzeczy ukradzione w supermarkecie. To jawny absurd, gdyż przecież jeszcze niczego nie ukradliśmy. Poza tym promieniowanie emitowane przez czujniki działa bardzo źle na organy wewnętrzne. Dlatego dla zabezpieczenia swego zdrowia i uniemożliwienia kontroli naszych kieszeni, należy przez bramki przechodzić trzymając pod każdą pachą arkusz blachy ołowianej o rozmiarach 100x70 cm, zakrywajacej nas od kolan wzwyż. Wózek przepychamy nogą. Można też użyć płaszcza z podszewką wykonaną z folii ołowianej lub aluminiowej, lub w ostateczności saperskiej kamizelki ochronnej z osłoną na genitalia, w której wkłady kevlarowe wymieniamy na ołowiane. Tak wyposażeni powinniśmy bez przygód przejść przez bramkę.

 

 

 

- Wiecie czemu sołtys w Wąchacku pomalował sobie dom na biało?

- Bo usłyszał, że po wojnie atomowej ocaleje tylko Bialy Dom.

 

 

 

Dodaj własny dowcip

 

 

 

 

 

 

~ Programy sterowniki

~ Dowcipy.WAW.pl

~ Gadu Gadu + Skiny gg

~ Napisy do filmów

~ sadurski.com

~ Rozrywka i Humor

~ grzegomonia.com

~ hoomor.pl

~ beka.pl

~ Stare Gry

~ HSS.pl

~ humor.mocny.com

~ jajex.com

~ Alejaja.pl

~ SMS, Loga, dzwonki

~ humor.netbus.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

Golasy

Komentarzy: 3

 

 

 

 

 

 

Imię:

Wiadomość:

 

Odświerz

 

 

 

 

 

 

Wejdź do sklepu

 

Teraz, dostępne:

~ Ściągi UV

~ Koszulki Rozrywka.net.pl

~ Koszulki rysownika Ormo

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

więcej...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

JAK KORZYSTAĆ Z SUPERMARKETU

 

Ponieważ wiele osób skarży się na poczucie zagubienia i bezradności w odniesieniu do ogromnych kompleksów handlowych, podajemy garść porad, które powinny pomóc w korzystaniu z supermarketów.

 

Dotarcie do supermarketu pozostawiamy inwencji własnej czytelników niniejszego poradnika, gdyż w każdym mieście supermarket znajduje sie gdzie indziej i bezsensem byłoby podawanie trasy dojazdowej. Skupimy się na czynnościach wykonywanych juz po dotarciu na teren supermarketu.

 

 

PARKING

 

Z reguły przy supermarkecie znajduje się bezpłatny parking. Z reguły też w dniu masowych zakupów zdobycie miejsca na parkingu graniczy z cudem. Aby pomóc cudowi, musimy znać parę sposobów.

 

Najlepiej w przeddzień planowanych zakupów zająć sobie upatrzone miejsce na parkingu. Jeszcze lepiej zająć sobie stałe miejsce z dobrą lokalizacją. W tym celu należy nabyć za gotówkę lub na raty pojazd samochodowy (określenie podajmy za producentem i na jego odpowiedzialność) typu DAEWOO TICO i zaparkować go w upatrzonym miejscu. Wprawdzie parkingi przy supermarketach nie są strzeżone, ale po pierwsze: TICO jest oferowane przez dealerów z pełnym pakietem ubezpieczeń, a po drugie: żaden uczciwy złodziej i tak tego nie tknie.

 

W dniu zakupów, po przyjeździe na parking wypychamy TICO gdzieś na bok i parkujemy właściwy samochód na stanowisku. Po dokonaniu zakupów wyjeżdżamy ze stanowiska i ponownie wpychamy TICO na miejsce. To rozwiązanie jest najtańsze, gdyż nie wymaga nawet tankowania TICO. Musimy tylko pamiętać, aby raz na rok zaholować TICO do przeglądu rejestracyjnego. Będziemy również przechowywać w nim wiadro z gruzem, cegły, drabinkę składaną, zbroję husarską, modrzewiową belkę stropową, nożyce do drutu i blachę ołowianą. Zastosowanie tych przedmiotów omówimy później. Tak eksploatowane TICO powinno służyć nam przez cały okres gwarancji. Potem możemy je zezłomować uzyskując upust do 3000 zł przy zakupie nowego MATIZA, który będzie zajmował nasze miejsce parkingowe aż do wypuszczenia przez DAEWOO nowego modelu.

 

Innym sposobem na zdobycie miejsca na parkingu jest wymalowanie na suficie nad upatrzonym miejscem parkingowym fałszywego zacieku i przyklejenie spreparowanych ze styropianiu kawałów betonu, symulujących walący się strop. Pręty zbrojeniowe możemy wykonać ze sznurka namoczonego w gipsie i pomalowango na szaro. Na posadzce przyklejamy żywicą epoksydową nieco odłamków gruzu. Przyklejenie zabezpiecza nas przed nadgorliwym personelem sprzątającym, który mógłby przez pomyłkę sprzątnąć nasze stanowisko. Po przyjeździe w dniu zakupów stanowisko powinniśmy zastać wolne. Gdyby jednak ktoś zajął nasze miejsce, należy mu dyskretnie zwrócić uwagę na fatalny stan stropu, grożacego zawaleniem. Po panicznej ucieczce delikwenta zajmujemy należne nam stanowisko. Może się jednak zdarzyć, że po naszym ostrzeżeniu delikwent wzruszy jedynie ramionami i bezczelnie pozostawi swój samochód na naszym miejscu. Jest to typowy przykład chama i prostaka, obojętnego na naszą obywatelską postawę i troskę o jego mienie. W takiej sytuacji nalezy odczekać, aż delikwent się oddali i wysypać na jego auto wiadro gruzu, które przechowujemy w TICO. Jeśli wzmiankowany cham i prostak jest posiadaczem Jeepa Grand Cherokee V8 na grubych oponach lub Chryslera Voyagera, potrzebna będzie nam również mała drabinka, gdyż inaczej nie dostaniemy z gruzem do dachu. Dodatkowo wybijamy przednią szybę i wrzucamy do środka kilka cegieł, zbroję husarską i modrzewiową belkę stropową z datą A.D. 1627. Cegły, zbroja i belka uniemożliwią chamowi odzyskanie odszkodowania z auto-casco, gdyż żaden rzeczoznawca z firmy ubezpieczeniowej nie uwierzy, że te przedmioty spadły z betonowego stropu. Za próbę wyłudzenia ubezpieczenia cham pójdzie siedzieć, a my na dłuższy czas mamy nasze stanowisko dla siebie.

 

 

WÓZKI NA ZAKUPY

 

Następnym krokiem jest zdobycie wózka na zakupy. Wózek można uzyskać wkładając monetę w specjalne urządzenie umieszczone na rączce wózka, ale jest to ewidentne pójście na łatwiznę. Prawdziwym wyzwaniem będzie zdobycie wózka widłowego, który bardzo ułatwa poruszanie się w supermarkecie i dokonywanie zakupów. Wózki widłowe znajdują się zazwyczaj na zapleczu i w magazynach supermarketu. Jeśli jednak nie uda się takiego wózka zdobyć, wracamy na parking do zwykłych wózków. Wkładanie monety do urządzenia znajdującego się na rączce wózka wiąże się z ryzykiem, że urządzenie połknie naszą monetę nie wydając w zamian wózka. Lepszym rozwiązaniem jest użycie karty magnetycznej. Niektóre wózki akceptują również banknoty, weksle zastawne, obligacje państwowe, książeczki czekowe lub żetony do samochodowej myjni automatycznej. Jak widać, znalezienie odpowiedniego wózka jest kłopotliwe. Jedynym środkiem akceptowanym przez wszystkie typy wózków są nożyce do drutu zbrojeniowego i właśnie ich powinniśmy użyć. Nożyce możemy przechowywać w naszym TICO, zaparkowanym nieopodal.

 

A więc, mamy już wózek. Teraz należałoby udać się z nim na salę sprzedaży. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe. Na przeszkodzie staną nam automatyczne drzwi na fotokomórkę. Są one tak skonstruowane, że zazwyczaj zamykają się w momencie przejazdu, gdy wózek jest wewnątrz, a my na zewnątrz. Utrata wózka to jeszcze mały problem, szczególnie, gdy wciąż mamy w tylnej kieszeni wspomniane nożyce do drutu zbrojeniowego i możemy powtórzyć operację pozyskania wózka. Większym problemem jest utrata rąk, gdyż drzwi bywają specjalnie naostrzone przez złośliwą obsługę i funkcjonują jak gilotyna. Jak zwykle, i na to mamy swoje sposoby. Należy pozwolić drzwiom przytrzasnąć wózek, następnie przeleźć górą i wyszarpnąć wózek już po drugiej stronie. Do zablokowania drzwi mozna również użyć modrzewiowej belki stropowej, po odzyskaniu jej z operacji parkingowej. Drzwi ruchome można też zablokować zakładając papierową torebkę na czujnik ruchu. Gdy już się nie ruszają i nie reagują na nasze poczynania, rozpędzamy wózek i używając go jako taranu, pakujemy się przez szybę w drzwiach.

 

 

HALL WEJŚCIOWY

 

Jesteśmy w hallu wejściowym. Dość często znajdują się tu punkty usługowe, automaty telefoniczne i inne urządzenia do wyłudzania pieniędzy. Jedynym urządzeniem pełniącym odwrotną funkcję jest bankomat. Można z niego skorzystać, gdy potrzeba nam szybkiej gotówki. Jeśli jesteśmy na zakupach z dzieckiem, możemy skorzystać z bajkomatu. Przypina się do niego dziecko specjalnymi uchwytami i zakłada mu na głowę hełm z słuchawkami. Teraz za drobną opłatą nasze dziecko będzie mogło zapoznać się z bajką o Jasiu i Małgosi. Jeśli nie poskąpimy drobniaków, to nawet i 99 razy.

 

Gdy czujemy się chorzy i łamie nas w kościach, możemy skorzystać z usług bańkomatu. Staje się tyłem do urządzenia, które usunie nam z grzbietu odzienie i postawi bańki. Temperaturę baniek ustawia się na panelu sterującym. Możemy zażyczyć sobie bańki cięte, ale to boli i dłużej się goi. Po zabiegu należy skorzystać ze stoiska odzieżowego celem odtworzenia garderoby.

 

Przymuszeni inną potrzebą możemy skorzystać z laskomatu, ale wiele osób krępuje się publicznego korzystania z tego urządzenia. Jest to wstyd nieuzasadniony, gdyż konstrukcja laskomatu chroni intymność użytkownika, a poza tym można się przecież okryć płaszczem. Jedynie osoby mające zwyczaj donośnej wokalizacji w czasie szczytowania powinny zaopatrzyć się w papierowy worek do odkurzacza, który doskonale tłumi hałas.

 

 

BRAMKI WEJŚCIOWE

 

Kolejnym etapem jest przejście przez bramki wejściowe koło kas. Bramki czasami są tak skonstruowane, że otwierają się same, czasem trzeba walnąć wózkiem, aby ramię bramki nas przepuściło. W bramkach umieszczone są czujniki systemu alarmowego. Wszystkie te niedogodności są tylko po to, aby skontrolować, czy na salę nie są wnoszone rzeczy ukradzione w supermarkecie. To jawny absurd, gdyż przecież jeszcze niczego nie ukradliśmy. Poza tym promieniowanie emitowane przez czujniki działa bardzo źle na organy wewnętrzne. Dlatego dla zabezpieczenia swego zdrowia i uniemożliwienia kontroli naszych kieszeni, należy przez bramki przechodzić trzymając pod każdą pachą arkusz blachy ołowianej o rozmiarach 100x70 cm, zakrywajacej nas od kolan wzwyż. Wózek przepychamy nogą. Można też użyć płaszcza z podszewką wykonaną z folii ołowianej lub aluminiowej, lub w ostateczności saperskiej kamizelki ochronnej z osłoną na genitalia, w której wkłady kevlarowe wymieniamy na ołowiane. Tak wyposażeni powinniśmy bez przygód przejść przez bramkę.

 

 

 

- Wiecie czemu sołtys w Wąchacku pomalował sobie dom na biało?

- Bo usłyszał, że po wojnie atomowej ocaleje tylko Bialy Dom.

 

 

 

Dodaj własny dowcip

 

 

 

 

 

 

~ Programy sterowniki

~ Dowcipy.WAW.pl

~ Gadu Gadu + Skiny gg

~ Napisy do filmów

~ sadurski.com

~ Rozrywka i Humor

~ grzegomonia.com

~ hoomor.pl

~ beka.pl

~ Stare Gry

~ HSS.pl

~ humor.mocny.com

~ jajex.com

~ Alejaja.pl

~ SMS, Loga, dzwonki

~ humor.netbus.pl

 

 

 

 

 

 

 

 

Golasy

Komentarzy: 3

 

 

 

 

 

 

Imię:

Wiadomość:

 

Odświerz

 

 

 

 

 

 

Wejdź do sklepu

 

Teraz, dostępne:

~ Ściągi UV

~ Koszulki Rozrywka.net.pl

~ Koszulki rysownika Ormo

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

więcej...

 

 

 

 

 

 

 

 

JAK KORZYSTAĆ Z SUPERMARKETU

 

Ponieważ wiele osób skarży się na poczucie zagubienia i bezradności w odniesieniu do ogromnych kompleksów handlowych, podajemy garść porad, które powinny pomóc w korzystaniu z supermarketów.

 

Dotarcie do supermarketu pozostawiamy inwencji własnej czytelników niniejszego poradnika, gdyż w każdym mieście supermarket znajduje sie gdzie indziej i bezsensem byłoby podawanie trasy dojazdowej. Skupimy się na czynnościach wykonywanych juz po dotarciu na teren supermarketu.

 

 

PARKING

 

Z reguły przy supermarkecie znajduje się bezpłatny parking. Z reguły też w dniu masowych zakupów zdobycie miejsca na parkingu graniczy z cudem. Aby pomóc cudowi, musimy znać parę sposobów.

 

Najlepiej w przeddzień planowanych zakupów zająć sobie upatrzone miejsce na parkingu. Jeszcze lepiej zająć sobie stałe miejsce z dobrą lokalizacją. W tym celu należy nabyć za gotówkę lub na raty pojazd samochodowy (określenie podajmy za producentem i na jego odpowiedzialność) typu DAEWOO TICO i zaparkować go w upatrzonym miejscu. Wprawdzie parkingi przy supermarketach nie są strzeżone, ale po pierwsze: TICO jest oferowane przez dealerów z pełnym pakietem ubezpieczeń, a po drugie: żaden uczciwy złodziej i tak tego nie tknie.

 

W dniu zakupów, po przyjeździe na parking wypychamy TICO gdzieś na bok i parkujemy właściwy samochód na stanowisku. Po dokonaniu zakupów wyjeżdżamy ze stanowiska i ponownie wpychamy TICO na miejsce. To rozwiązanie jest najtańsze, gdyż nie wymaga nawet tankowania TICO. Musimy tylko pamiętać, aby raz na rok zaholować TICO do przeglądu rejestracyjnego. Będziemy również przechowywać w nim wiadro z gruzem, cegły, drabinkę składaną, zbroję husarską, modrzewiową belkę stropową, nożyce do drutu i blachę ołowianą. Zastosowanie tych przedmiotów omówimy później. Tak eksploatowane TICO powinno służyć nam przez cały okres gwarancji. Potem możemy je zezłomować uzyskując upust do 3000 zł przy zakupie nowego MATIZA, który będzie zajmował nasze miejsce parkingowe aż do wypuszczenia przez DAEWOO nowego modelu.

 

Innym sposobem na zdobycie miejsca na parkingu jest wymalowanie na suficie nad upatrzonym miejscem parkingowym fałszywego zacieku i przyklejenie spreparowanych ze styropianiu kawałów betonu, symulujących walący się strop. Pręty zbrojeniowe możemy wykonać ze sznurka namoczonego w gipsie i pomalowango na szaro. Na posadzce przyklejamy żywicą epoksydową nieco odłamków gruzu. Przyklejenie zabezpiecza nas przed nadgorliwym personelem sprzątającym, który mógłby przez pomyłkę sprzątnąć nasze stanowisko. Po przyjeździe w dniu zakupów stanowisko powinniśmy zastać wolne. Gdyby jednak ktoś zajął nasze miejsce, należy mu dyskretnie zwrócić uwagę na fatalny stan stropu, grożacego zawaleniem. Po panicznej ucieczce delikwenta zajmujemy należne nam stanowisko. Może się jednak zdarzyć, że po naszym ostrzeżeniu delikwent wzruszy jedynie ramionami i bezczelnie pozostawi swój samochód na naszym miejscu. Jest to typowy przykład chama i prostaka, obojętnego na naszą obywatelską postawę i troskę o jego mienie. W takiej sytuacji nalezy odczekać, aż delikwent się oddali i wysypać na jego auto wiadro gruzu, które przechowujemy w TICO. Jeśli wzmiankowany cham i prostak jest posiadaczem Jeepa Grand Cherokee V8 na grubych oponach lub Chryslera Voyagera, potrzebna będzie nam również mała drabinka, gdyż inaczej nie dostaniemy z gruzem do dachu. Dodatkowo wybijamy przednią szybę i wrzucamy do środka kilka cegieł, zbroję husarską i modrzewiową belkę stropową z datą A.D. 1627. Cegły, zbroja i belka uniemożliwią chamowi odzyskanie odszkodowania z auto-casco, gdyż żaden rzeczoznawca z firmy ubezpieczeniowej nie uwierzy, że te przedmioty spadły z betonowego stropu. Za próbę wyłudzenia ubezpieczenia cham pójdzie siedzieć, a my na dłuższy czas mamy nasze stanowisko dla siebie.

 

 

WÓZKI NA ZAKUPY

 

Następnym krokiem jest zdobycie wózka na zakupy. Wózek można uzyskać wkładając monetę w specjalne urządzenie umieszczone na rączce wózka, ale jest to ewidentne pójście na łatwiznę. Prawdziwym wyzwaniem będzie zdobycie wózka widłowego, który bardzo ułatwa poruszanie się w supermarkecie i dokonywanie zakupów. Wózki widłowe znajdują się zazwyczaj na zapleczu i w magazynach supermarketu. Jeśli jednak nie uda się takiego wózka zdobyć, wracamy na parking do zwykłych wózków. Wkładanie monety do urządzenia znajdującego się na rączce wózka wiąże się z ryzykiem, że urządzenie połknie naszą monetę nie wydając w zamian wózka. Lepszym rozwiązaniem jest użycie karty magnetycznej. Niektóre wózki akceptują również banknoty, weksle zastawne, obligacje państwowe, książeczki czekowe lub żetony do samochodowej myjni automatycznej. Jak widać, znalezienie odpowiedniego wózka jest kłopotliwe. Jedynym środkiem akceptowanym przez wszystkie typy wózków są nożyce do drutu zbrojeniowego i właśnie ich powinniśmy użyć. Nożyce możemy przechowywać w naszym TICO, zaparkowanym nieopodal.

 

A więc, mamy już wózek. Teraz należałoby udać się z nim na salę sprzedaży. Wbrew pozorom nie jest to takie łatwe. Na przeszkodzie staną nam automatyczne drzwi na fotokomórkę. Są one tak skonstruowane, że zazwyczaj zamykają się w momencie przejazdu, gdy wózek jest wewnątrz, a my na zewnątrz. Utrata wózka to jeszcze mały problem, szczególnie, gdy wciąż mamy w tylnej kieszeni wspomniane nożyce do drutu zbrojeniowego i możemy powtórzyć operację pozyskania wózka. Większym problemem jest utrata rąk, gdyż drzwi bywają specjalnie naostrzone przez złośliwą obsługę i funkcjonują jak gilotyna. Jak zwykle, i na to mamy swoje sposoby. Należy pozwolić drzwiom przytrzasnąć wózek, następnie przeleźć górą i wyszarpnąć wózek już po drugiej stronie. Do zablokowania drzwi mozna również użyć modrzewiowej belki stropowej, po odzyskaniu jej z operacji parkingowej. Drzwi ruchome można też zablokować zakładając papierową torebkę na czujnik ruchu. Gdy już się nie ruszają i nie reagują na nasze poczynania, rozpędzamy wózek i używając go jako taranu, pakujemy się przez szybę w drzwiach.

 

 

HALL WEJŚCIOWY

 

Jesteśmy w hallu wejściowym. Dość często znajdują się tu punkty usługowe, automaty telefoniczne i inne urządzenia do wyłudzania pieniędzy. Jedynym urządzeniem pełniącym odwrotną funkcję jest bankomat. Można z niego skorzystać, gdy potrzeba nam szybkiej gotówki. Jeśli jesteśmy na zakupach z dzieckiem, możemy skorzystać z bajkomatu. Przypina się do niego dziecko specjalnymi uchwytami i zakłada mu na głowę hełm z słuchawkami. Teraz za drobną opłatą nasze dziecko będzie mogło zapoznać się z bajką o Jasiu i Małgosi. Jeśli nie poskąpimy drobniaków, to nawet i 99 razy.

 

Gdy czujemy się chorzy i łamie nas w kościach, możemy skorzystać z usług bańkomatu. Staje się tyłem do urządzenia, które usunie nam z grzbietu odzienie i postawi bańki. Temperaturę baniek ustawia się na panelu sterującym. Możemy zażyczyć sobie bańki cięte, ale to boli i dłużej się goi. Po zabiegu należy skorzystać ze stoiska odzieżowego celem odtworzenia garderoby.

 

Przymuszeni inną potrzebą możemy skorzystać z laskomatu, ale wiele osób krępuje się publicznego korzystania z tego urządzenia. Jest to wstyd nieuzasadniony, gdyż konstrukcja laskomatu chroni intymność użytkownika, a poza tym można się przecież okryć płaszczem. Jedynie osoby mające zwyczaj donośnej wokalizacji w czasie szczytowania powinny zaopatrzyć się w papierowy worek do odkurzacza, który doskonale tłumi hałas.

 

 

BRAMKI WEJŚCIOWE

 

Kolejnym etapem jest przejście przez bramki wejściowe koło kas. Bramki czasami są tak skonstruowane, że otwierają się same, czasem trzeba walnąć wózkiem, aby ramię bramki nas przepuściło. W bramkach umieszczone są czujniki systemu alarmowego. Wszystkie te niedogodności są tylko po to, aby skontrolować, czy na salę nie są wnoszone rzeczy ukradzione w supermarkecie. To jawny absurd, gdyż przecież jeszcze niczego nie ukradliśmy. Poza tym promieniowanie emitowane przez czujniki działa bardzo źle na organy wewnętrzne. Dlatego dla zabezpieczenia swego zdrowia i uniemożliwienia kontroli naszych kieszeni, należy przez bramki przechodzić trzymając pod każdą pachą arkusz blachy ołowianej o rozmiarach 100x70 cm, zakrywajacej nas od kolan wzwyż. Wózek przepychamy nogą. Można też użyć płaszcza z podszewką wykonaną z folii ołowianej lub aluminiowej, lub w ostateczności saperskiej kamizelki ochronnej z osłoną na genitalia, w której wkłady kevlarowe wymieniamy na ołowiane. Tak wyposażeni powinniśmy bez przygód przejść przez bramkę.

Fragmenty prawdziwego menu pewnej restauracji. :-))))))

 

-Pólmisek firmowy, 2 osobowy

-Dish of a firm, two personal

 

-"Zajazd Polski" kategoria I

-"Polish INN" Category And

 

-Zapraszamy gości codziennie w godz. 8.00-23.00

-We invite entertains every day in hour 8.00-23.00

 

-Zamówienia na dania gorące przyjmujemy do godz.22.30

-Orders on giving hot we accept to hour 22.30

 

-"Dania z drobiu"

-"Denmark from poultry"

 

-Udko po wiedeńsku

-Leg after wien's

 

-Filet z kurczaka

-Fillet from chicken

 

-Zakąski zimne

-Refreshment cold

 

-Śledź w oleju

-Śledź in oil

 

-Ser żółty

-Cheese yellow

 

-Wędzonka krotoszyńska

-Smoked bakon krotoszyńska

 

-Szaszłyk po litewsku

-Shashlik po litewsku

 

-Jajko po wiedeńsku

-Egg po wiedeńsku

 

-Polędwica po amerykańsku na grzance, z brzoskwinią

-Sirloin after ameryka on toast with peach-tree

 

-Szaszłyk po litewsku

-Shashlik after Lithuanian

 

-Sztuka mięsa w sosie

-Art of meat in sauce

 

-Kotlet POLONIA

-Chop Polish colony

 

-Kotlet-bitki ala Marysieńka

-Chop-bitki ala Marysieńka

 

-Kotlet Saski z piecz. ((chodzi o pieczarki))

-Chop Saski from bake

 

-Kluski połfrancuskie

-Noodles half-franch

Najwytworniejsza restauracja w Gnieżnie - Hotel Pietrak.

Oficjalne menu na zjazd prezydentów i premierów Europy w 2000 roku (wybrane pozycje):

 

Warkocz z łososia i soli - Fish's plait and salt

Krem ze świezych pomidorów z kawałkami ananasa - Fresh tomato's cream with pieces of apple-pie

Krem z kurczaka - Chicken's cream

Lody ananasowe z kawałkami ananasa - Apple-pie's ice creams with apple-pie pieces.

Gruszka Piękna Helena - Beautiful pear Helena

 

I tak to Pan Pietrak, zaoszczędziwszy 30 zł na porządego tłumacza, sprawił wiele radości Szacownym Gościom. Polak potrafi!

Świetne solo perkusyjne ->

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) 8-D

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Z notatnika milicjanta

 

 

Zatrzymanie tych mężczyzn polegało na szarpaniu i kopaniu nas po nogach.

 

 

Mężczyzna ten włożył rękę pod kołdrę i usiłował pocałować pokrzywdzoną.

 

A.B. zachowywał się arogancko plując na dowódcę radiowozu. Jak wyjaśniłem szwagrowi obrzucany przez niego obelgami, że sygnet nie jest stracony i najdalej następnego dnia wydalę go.

 

Wobec powyższego, że żaden z nich nie był w stanie nietrzeźwym nie było podstawy żeby kogoś zatrzymać.

 

W miejscu zamieszkania posiada dobrą opinię ponieważ nie utrzymuje kontaktów z miejscową ludnością i jest mało znany.

 

H.W. od dawna nigdzie nie pracuje, ale prowadzi pasożytniczy tryb życia.

 

Zatrzymanego wraz z łupem i notatką służbową przekazałem oficerowi dyżurnemu.

 

W trakcie doprowadzania do radiowozu wyjął członka i na oczach licznie zgromadzonych pracowników i interesantów w pomieszczeniach służbowych ZUS oddał mocz.

 

Ustalono, że J.N. była w 9 miesiącu ciąży, która dla zgody przesuwała lodówkę babci po remoncie przeprowadzonym dla zgody. Na zaistniałe zdarzenie wszedł mąż R.N. Widząc awanturę, jak też żonę której to zaczęła odchodzić woda, w obawie przed porodem odepchnął od drzwi ob. K.A. jak też jej córkę W.U. które to upadły w swoim pokoju.

 

Widziałam jak leżała na podłodze nago tj. bez odzieży.

 

W/wym. stwierdziła, że została pobita przez 3 n/n mężczyzn, z których jeden nazywa się Gulka Andrzej.

 

W okolicy zwłok nie znaleziono żadnych przedmiotów, które mogły posłużyć do nagłej śmierci.

 

Oskarżony rżnął na mnie ubranie. Sukienki nie porżnął gdyż zdążyłam się rozebrać.

 

Uprzejmie proszę Pana Prokuratora o zmianę trybu postępowania z aresztu śledczego na wolną stopę.

 

Zauważyłem dwóch mężczyzn w wieku różnym.

 

...ponieważ nikogo nie było w pobliżu poza dwoma funkcjonariuszami MO zabrałem ten sweter.

 

Ostatnio, tj. 8 br. miesiąca było włamanie w nocy do mieszkania szkodząc szyby i wyłączając co chwila światło. (..) Napastnik wlazł oknem i zaczynając gwałt, zamaskował się i nie było widać kto to mógł być. Domyślam się, że to było napuszczenie C. Stefanii co nosi mój płaszcz i między innymi inne ubranie.

 

...gdy się zwracałem do współlokatorki Janiny K. to mi powiedziała, że kartofle wsadziła w dupę, lecz na skutek interwencji MO kartofle zwróciła.

 

Uderzył mnie w prawy barek.

 

Łapówki w postaci pieniędzy przyjmował do prawej kieszeni spodni mundurowych.

 

...i wspólnie z psem służbowym zaraz podjęliśmy pościg za uciekającym osobnikiem.

 

Na tylnym siedzeniu samochodu nr... siedział n/n mężczyzna. Miał spodnie opuszczone do kolan i juwenalia na wierzchu.

 

W czasie jazdy patrolowej zauważyłem dwóch mężczyzn bijących się na jezdni i trzeciego leżącego obok. Ta sprawa wydała się więc mi podejrzana.

 

Ob. K. został przez nas zatrzymany w łazience, gdzie wpadł rozpędem wrzucając dowód rzeczowy bezpośrednio w rurę kanalizacyjną.

 

...chęć wypicia wódki wynikała z choroby mojego kolegi po wcześniejszym pijaństwie.

 

Teściowa zakradała pensję miesięczną i rozłączyła nas dając kochankowi nasze przyrządy kuchenne, a mężowi dawała zatruty alkohol chcąc go pozbawić życia.

 

Na osiedlu NiedĽwiadek powinna być stała i częsta kontrola MO, bo dzieją się tam niestworzone rzeczy a chuligaństwo się sądzi i dalej rozwydrza.

 

...a swe dziecko obywatel O. chce wychować na postrach Wwa Rakowiec na co ja jako dzielnicowy nie mogę się zgodzić.

 

...utrzymuję kontakt wyłącznie z elementem zarażonym wenerycznie.

 

Powiadomiony przez sklepową o włamaniu udałem się od razu na miejsce. Przed sklepem na rozsypanym popiele stwierdziłem ślady. Nie można było rozpoznać czy są to ślady człowieka czy kota. Musiały to jednak być ślady kota, gdyż po wejściu do sklepu zauważyłem wewnątrz siedzącego kota, który się różnie bawił, a na moje wejście nie zareagował. W sklepie pełno było wydzielin od kota. Nic z towaru nie brakowało tylko były na podłodze rozsypane papierosy. Na pewno papierosy te kot wziął sobie do bawienia. Dlatego stwierdziłem, że włamanie nie miało miejsca, a tylko kot w sklepie rozrabiał i sklepowa niepotrzebnie złożyła doniesienie.

 

...nie mogła się uczyć, bo bez przerwy odbywały się hulanki, pijaństwo i swawole.

 

Żona wykonywała pracę w domu składanie długopisów, klejenie puderniczek, to ja żonie pomagałem bo ja jestem bardzo zdolny i nie chwaląc się mam doskonałą pamięć.

 

On dotykał ją na wersalce w połowie odcinka pomiędzy kolanami a brzuchem.

 

W domu opieki społecznej są ludzie potrzebujący. Ja wiem jak się sprawa przedstawia na tym odcinku bo lubię czytać "Zdrowie", "Służbę Zdrowia", "Nową Wieś" i wiele innych pism.

 

Po przybyciu na miejsce zastałem cudzoziemców: Palestyńczyk, Irak i ob. Niemiec.

 

Miał członka wyjętego, którego emitował za kioskiem w dłoni.

 

...a na ciele były widoczne ślady ukąszeń przez czarnego psa.

 

Awanturnik siedział spokojnie na łóżku. Kiedy zażądałem okazania dowodu osobistego zaczął wymachiwać do mnie rękami i jednocześnie rękami zapierał się o meble.

 

...ma opinię negatywną z powodu skłonności do nadużywania alkoholu i nocowania obywateli WNP.

 

Podczas zatrzymywania zachowywał się średnio.

 

U Roberta zabawialiśmy się piciem wódki i dwoma Rosjankami zapoznanymi pod stadionem.

 

Uprzejmie proszę o zrobienie kontroli celem przywrócenia do porządku życia codziennego Edwarda K.

 

Według rozeznania jest zdrowy i całymi dniami wałęsa się z elementem przestępczym i nie pracuje. Ostatnio kombinuje z chorobami na nogi, wrzody i płuca.

 

W. nie było, bo pojechał na zebranie świadków Jehowy, nie wiadomo w jakim celu.

 

Oskarżony ze świadkiem J. uzgadniał zakres wykonania robót hydraulicznych, co w efekcie doprowadziło do długotrwałego pijaństwa trwającego co najmniej przez cały dzień.

 

Ja to jakbym i chciał bić żonę to nie miałem kiedy. Ona ciągle w rozjazdach uprawiała turystykę europejską Włochy, Turcja, skóry, sukienki.

 

Taki wyrok, mogę założyć, był normalny w czasie komunistycznym, ale na dzień dzisiejszy obraża Majestat Prawa Rzeczpospolitej Polski.

 

Zrobił ze mnie białą niewolnicę zmuszoną w pokorze usługiwać panu mężowi, a niejednokrotnie pić z nim alkohol bez pożywienia, co zawsze na drugi dzień odchoruje.

 

Pan docent powiedział, że żona pana doktora to laboratoryjna k**wa. Wobec tego pan doktor uderzył pana docenta i powiedział, żeby pan docent w pracy zajmował się czymś innym.

 

W rozmowie z w/wym. dowiedzieliśmy się, że wynikła wspólna awantura między tymi osobnikami, którzy byli w stanie nietrzeĽwym. Powody awantury trudno było ustalić, bo obie strony miały rację.

 

...mam 4 letnie dziecko i reumatyzm, a wszystko na skutek tej wilgoci.

 

W miejscu swojego zatrudnienia ma opinię negatywną, ponieważ ma narzeczonego Murzyna, z którym się codziennie spotyka.

 

Razem ze mną dowódca warty prowadził obserwacje z ukrycia. Do przejścia na posterunku nr 2 ob. S.O. zbliżała się w podejrzanym rozkroku. Po zatrzymaniu w czasie transportu na wartownie główną ob. S.O. dobrowolnie wyjęła ukrytą w reformach pompę paliwową.

 

Po wejściu do magazynu zobaczyłam leżącą obok biurka na podłodze nogę naszej pracownicy fizycznej G.T., a obok na podłodze leżącego ubranego tylko w spodnie niezapięte naszego pracownika fizycznego J.L.

 

Wynikiem kontaktu władzy z obywatelem było 17 dni zwolnienia lekarskiego.

 

...cichaczem popsuł mi opinię w miejscu pracy.

 

...a co do szczęki to jak zaczęła się wydzierać, a buzię ma od ucha do ucha to szczęka jej wypadła i sama pękła.

 

Od gotowania i obowiązków mieszkaniowych żona się uchyla.

 

Ona myśli, że jej jako emerytce politycznej wszystko wolno.

 

Mam dziecko w wieku wychowawczym.

 

Osobnik mimo mojego upomnienia zachowywał się agresywnie. Wobec powyższego uderzyłem go kilka razy pałką służbową, więc do radiowozu wsiadł chętnie.

 

W tym czasie rozpoczęła się ingerencja teściowej w nasze pożycie.

 

Sąsiad G. urządza sceny bandyckie pod moimi oknami wrzeszcząc zwierzęcym głosem pozoruje napad. Nadmieniam, że G. chodzi po mieszkaniu w ciężkich drewniakach, co jest sprzeczne z wszelkimi zasadami. Dzielnicowy polecił mu chodzić w bamboszach, ale on nie podporządkował się i nadal zakłóca spokój o różnych porach.

 

Wymieniony cieszy się na tutejszym terenie dobrą opinią i chuliganem nie jest, bo choć czasami się upija ale cudzych kobiet nie zaczepia i zanadto jak na swój wiek nie chuligani.

 

W połowie drogi do Warszawy usiadłam na muszli w ubikacji. Po chwili dosiadła się do mnie młoda osoba, tak że siedziałyśmy we dwie osoby na jednej muszli.

 

Przybyłem do śmietnika, aby sprzątnąć zanieczystości.

 

W dniu 15 lipca żona do mieszkania na noc sprowadziła osobnika o imieniu Józef w stanie nietrzeĽwym, który tej nocy spał z moją żoną. Kiedy po przyjściu do mieszkania zauważyłem Józefa i zapytałem żony co to za człowiek, powiedziała, że to nasz krewny i od tej pory Józef zamieszkał z nami na stałe.

 

W miejscu zamieszkania opinię posiada negatywną bo lubi wesołe życie i często wałęsa się bez celu.

 

Zostałem w dniu 26 stycznia napadnięty z kratą w szyję i wciągnięty w bramę oraz przydeptany przez sąsiada, których było dwóch.

 

W rozmowie z zatrzymanym stwierdziłem jedynie starganie materiału w kroczu, które według oświadczenia było wynikiem bójki.

 

Potrafiła mi bezczelnie powiedzieć, że ja się dobieram do córki w celu seksualnym. Jak trzeba być wyrafinowanym i mieć gest żeby tak bezczelnie mnie oczerniać.

 

Dane personalne ustaliłem na podstawie ustnej.

 

Uprzejmie proszę prokuraturę o pomoc i wskazanie mi drogi ratunku przed awanturnictwem w zachowaniu się mojej żony Jadwigi G. z domu C. która z dnia na dzień staje się ordynarniejsza w buzi i prędka w rękoczynach. Pracowałem jako murarz i dodatkowo jako malarz, żeby więcej zarobić. Ale i tym wiele łask od żony nie zdobyłem. Miałem żonę przy wypłacie dalej żyłem w celibacie, bo żona chorą udawała i ciągle z dziećmi spała. Dzieci bardzo kochałem, więc rozwodu nie żądałem, choć życie u żony za parobka miałem. Skłóciła mnie z rodziną, by gorszą być gadziną. Po pracy sprzątałem, gotowałem bo w domu puste garnki miałem. Żona nie gotowała bo odchudzać się chciała, dzieci od gotowanego odzwyczajała, tylko by im szynkę dawała. Odstawiła mnie od siebie całkowicie przez co ciężkie miałem życie, ale pieniędzy ode mnie ciągle wolała, choć mi jeść nie dawała.

 

Według mojej obserwacji nie był pijany tylko napity.

 

Wierzę w wysoki organ Generalnej Prokuratury, który sprawi, że karząca ręka sprawiedliwości dosięgnie tę bandę złodziei.

 

Świadek jako długoletni funkcjonariusz w czasie wykonywania obowiązków służbowych ma szczególnie wyostrzone postrzeganie wzrokowe i słuchowe.

 

Kiedy mąż w swym widzie pijackim chce mnie bić to tulę to dziecię 4-letnie do swego łona niczym tarczą osłaniając się od zadawania razów ręką zabestwionego pijaka, a czasem i czymś cięższym.

 

Zajście w piwiarni było dla żartu i nie czuję się winnym. Kolega dla śmiechu podstawił nogę Darkowi i on upadł z tym piwem. On się obraził niepotrzebnie i doprowadził do małej bójki, w której nic złego nikomu się nie stało.

 

Świadek nie mógł widzieć żebym kradł kury z kurnika jak siedział na strychu, bo okno od strychu zasłaniają mu drzewa. Te drzewa wyciął przed sprawą w sądzie, żeby nie dać mnie się złapać na strasznym swoim kłamstwie.

 

Współoskarżony przekonywał mnie, że sprawa zostanie umorzona, bo z Kowalskim się pogodził, a proces odbędzie się tylko dla formalności. Przyznaję ze wstydem, że i mi się udzielił ten optymizm, czego dziś po wyroku bardzo serdecznie żałuję.

 

Mój syn 11-letni powiedział, że tata kopnął go tak, że aż go uderzył w żołądek gdyż wcześniej w czasie tej akcji ten sam syn huśtał się na huśtawce, a mój mąż powiedział, że go na tej huśtawce powiesi i wyrażał się i bluzgał przy dziecku.

 

Żona jak ją mocniej podpytałem wypierała się Kowalskiego, a już najbardziej wycieczki z nim do lasu koło Nieporętu.

 

W związku z posądzeniem mnie przez oskarżonego o utrzymywanie intymnych, kontaktów z jego żoną składam wyłącznie do wiedzy Sądu oświadczenie w sferze czysto biologicznej dotyczącej mojego zdrowia. Otóż jest to akt złośliwości ze strony oskarżonego, gdyż w spuściĽnie genetycznej po moich przodkach otrzymałem przerost gruczołu krokowego (tj. prostata) chorobę powodującą niemoc płciową, co dotknęła również i mnie przed ponad dwoma laty.

 

Ob. S. na naszym terenie powozi koniem obesranym jak krowa.

 

Protokół oględzin kurnika: jedna kura biała, łeb urwany - nie żyje, druga kura pstra, łeb urwany - nie żyje, trzecia kura chodzi - sprawna.

 

Mąż przy ludziach powiedział że jestem głupia jak Albin z KC.

 

Z rozpytania sąsiadów wynika, że podejrzany zakopał poszlakę w ogródku.

 

W mieszkaniu urządził melinę pijacko-złodziejsko-pasersko-prostytucką.

 

Lokatorzy składali skargi, że W. wypija mleko z butelek przed drzwiami, które napełnia swoim moczem.

 

...zniszczyła mnie świadomie stylowy tapczan-wersalkę, łamiąc w nim ramę przez skakanie po nim sama i we dwie osoby, a tapicer tapczan ten sprzedał wiedząc, że Julia S. ma zaburzenia psychiczne.

 

Stwierdzam, że w wyniku znajomości z nią zauważalne jest w jej życiu partnerskim zboczenie seksualne przeważnie w sobotę.

 

Na postoju taxi zauważyłem 2 mężczyzn. Prawdopodobnie oczekiwali na taksówkę.

 

Do domu sprowadza element z którym wyprawia orgie.

 

Dziecko w/wym. ma cechy orientalne, gdyż jest dzieckiem prostytutki i Araba.

 

Zniknęła perspektywa napicia się wódki, bo nie było za co jej kupić.

 

Byłem wczoraj u lekarza na kręgosłup a ona zapisała mi biseptol i calcypirynę.

 

Oskarżony do wybitej szyby sklepowej podszedł wyłącznie z własnej ciekawości, towar z wystawy zabrał bezwiednie, gdyż się zdenerwował. Ucieczka oskarżonego na widok funkcjonariuszy policji wynikła stąd, że będąc w przeszłości czterokrotnie karany bał się bezpodstawnego posądzenia o dokonanie włamania. Z tych względów działanie oskarżonego nie nosi cech przestępstwa, a jest jedynie nader dla niego nieprzyjemnym zbiegiem okoliczności.

 

Mąż nie chciał żeby wynikła jakaś awantura i zwrócił się do Grzegorza z prośbą żeby się odpier...

 

Wysoki sądzie, nie twierdzę, że jestem bez winy bo nie powinienem tam iść do tego sklepu, ale co ja mogłem poradzić mając 3,17 promila alkoholu we krwi. A jeżeli policja znalazła jakieś łomy to ja jestem przekonany, że w takim stanie w jakim się znajdowałem (3,17/w) to nawet jeżeli ten łom ważyłby choć tylko 2 kg to by mnie przewrócił nie mówiąc o rozrywaniu kłódek.

 

Awantury z żoną były podyktowane na tle dokładnie nie mam pojęcia, bo nie jestem awanturny ani alkoholik.

 

Powiedział do mnie, że mogę go pocałować w ch*ja, w jaja i w tym podobne.

 

...lubił wypić, ale żeby chodził i pił to nie, tylko przy okazji.

 

W/wym. stwierdził, że w dniu dzisiejszym ok. 13 wrócił na Pragę do swojego domu. Przed blokiem spotkał swojego psa. Wziął psa ze sobą i poszli na Bazar Różyckiego na piwo.

 

W.M. złośliwie stuka do muszli klozetowej w jej najgłośniejszym miejscu.

 

Oskarżony wyraził skruchę na przewodzie, ale po sprawie zaczął od nowa robić to samo.

 

Odwołuje swoje przyznanie się, bo na komendzie śledczy mnie sugesterował.

 

W czasie gdy tu jeszcze mieszkała leżała pijana na podwórzu z ob. K. nieżyjącym już od 2 lat.

 

Ob. S. jest zagrożona rozcięciem nożem.

 

...i jeszcze szarpał furtkę zapraszając męża do bicia.

 

W rodzinie ogłosił mnie jako czerwonego pająka i partyjną k**wę.

 

Obywatel wyzywał pokrzywdzonego wulgarnie słowami "coś ty zrobił".

 

Pokrzywdzony, natarczywie dobierał się w okolice mojego członka.

 

Zatrzymani szli i głośno śpiewali "Padają deszcze, biją grady, a za nami idą skur....draby". A za w/wym. szliśmy my t.j. ja i plut. K.

 

Matka opiniowanego pracuje w przedsiębiorstwie państwowym, ojciec jest alkoholikiem. Innych danych o nagannej postawie w drodze wywiadu nie dokonałem.

 

Dlaczego Ob. dzielnicowy stosuje do mnie krzyk jako do interesanta.

 

Schodzi się do jej mieszkania różny element pijacki i przestępczy płci męskiej, z którym utrzymuje szerokie stosunki.

 

Ja z nerwów nabawiłem się alergii rąk i pracować nie mogę.

 

Alkoholu nadużywał umiarkowanie. Nie stwierdza się żeby wałęsał się w stanie nietrzeźwym.

Z raportu milicjanta:

Na ciele denata znalazłem ranę wielkości złotówki, drugą ranę wielkości 50 gr, trzecią ranę wielkości 20 gr. Razem złoty siedemdziesiąt (autor śp. TEY).

 

Związek chemiczny odkryty 13.12.1981 w Polsce: ZO(MO)2 - dwupałczan glinu.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) to się nazywa kino domowe ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) to się nazywa kino domowe ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kilka odjechanych okładek ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

I znów ktoś nie poleci...:-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wymiana oleju

 

Wymiana oleju- instrukcja dla kobiet:

 

jechać do warsztatu, najpóźniej 15.000 km po ostatniej wymianie

wypić kawę

po 15 min. wystawić czek i z porządnie skontrolowanym autem opuścić warsztat

 

Koszty:

Wymiana oleju: PLN 100,--

Kawa: PLN 2,--

 

Suma: PLN 102,--

 

Wymiana oleju- instrukcja dla mężczyzn:

 

jechać do sklepu z wyposażeniem, PLN 70, -zapłacić za olej, filtr,

uszczelki, pastę czyszczącą i drzewko zapachowe

odkryć, ze pojemnik na zużyty olej jest pełen.

Zamiast oddać go na stacji benzynowej, wylać zawartość do dołka w ogrodzie

otworzyć puszkę piwa, wypić

podnieść auto lewarkiem . 30 minut szukać klocka

znaleźć klocek pod autem syna

z samego stresu otworzyć następną puszkę piwa, wypić

wsunąć pojemnik na zużyty olej pod motor

szukać klucza 16-tki

przestać szukać i używać ustawialne cęgi

odkręcić śrubę do spustu oleju

śrubę do pojemnika z gorącym olejem upuścić, przy tym upaprać się gorącym olejem

posprzątać

przy piwku obserwować, jak olej spływa

szukać cęgów do filtra oleju

przestać szukać, filtr śrubokrętem przebić i tak odkręcić

Piwo

Pojawienie się kumpla. opróżnić wspólnie kratę piwa

Wymianę oleju jutro dokończyć

Następny dzien. Wanienkę pełną oleju przesunąć pod autem

Wytrzeć olej, który się przy pkt 18 rozlał

Piwo - nie - wczoraj wszystko poszło

Do sklepu, kupić piwo

nowy filtr nakręcić, rozsmarować cienką warstwę oleju na uszczelkę

Wlać pierwszy litr nowego oleju

Przypomnieć sobie o śrubie z pkt. 11

szybko szukać śruby w wanience ze starym olejem

Przypomnieć sobie, ze zużyty olej wraz ze śruba został wylany w ogrodzie

Piwo wypić

Dołek odkopać, szukać śruby

zauważyć pierwszy litr świeżego oleju na podłodze garażu

wypić piwo

Przy dokręcaniu śruby wyślizgnąć klucz z ręki, kostkami palców uderzyć w podwozie

Głowa uderzyć w posadzkę, jako reakcja na pkt. 31

Zacząć zdrowo przeklinać

Klucz wywalić w diabły

następne 10 minut kląć, bo klucz trafił w zdjęcie "Miss Październik" i pobrudził jej biust

Piwo

Ręce i czoło zabandażować, zatamować krew

Piwo

wlać 4 litry świeżego oleju

Piwo

Auto zdjąć z lewarka

Auto cofnąć i wytrzeć olej z podłogi

Piwo

Jazda próbna

Zostać skierowanym na pobocze i zostać z powodu alkoholu zaaresztowanym

Auto zostanie odholowane

Kaucje wyznaczyć, auto z policji ściągnąć

 

Wydatki:

części: PLN 140,-

grzywna za jazdę po pijaku: PLN 500,-

hol: PLN 200,-

kaucja: PLN 400,-

piwo: PLN 60,-

 

 

suma: PLN 1300

I love the sound of crashing guitars

To się nazywa bogate słownictwo! Retoryka najwyższej próby:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

uparty bullek, pomimo tych kolcow nie chcial zostawic jezozwierza

po wizycie u veta pies byl ok

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.