Jakim prawem to działa?

[Snape]

Misfit, 17 Lip 2006, 23:39

 

 

No brawo!!! Jestem pod wrazeniem Kolego !

 

 

Snape

[graaf]

Re: jozwa maryn: 18 Kwi 2006, 12:07

 

>No dobra, w wolnej chwili muszę to sobie zmajstrować. Bo te teoretyczne tutaj rozważania,

>podpierane obelgami, to coś nie tego. Może dam radę przed wakacjami.

 

 

no i jak - zmajstrowałeś Józwo?

 

dałeś się skusić?

 

dla niezorientowanych wybór pozytywnych wypowiedzi z wątku (są i negatywne):

 

namelessclub:

>> dużyyym pomieszczeniu oddanie namacalności muzyków-instrumentów naprawde do pozazdroszczenia (i to w porównaniu do klasycznego stereo dużo droższego)> niesamowita przestrzeń; takie ustawienie pozwala się skupic na muzyce, a nie poszczególnych dźwiękach; miałem wrażenie, ze gra samo powietrze w pokoju, a nie kolumny > czy to nie jest tak ze stereolit jest " wzmacniaczem" spatial information ? a co z takimi "parametrami" jak envelopment, depht, imaging czy clarity, parametrami ktore w miare jeszcze mozemy obiektywnie ocenic (...)? co do pierwszych czterech to mozemy juz zupelnie powaznie zastanowic sie nad tym jakie ograniczenia pojawiaja sie przy budowie sceny w sposob konwencjonalny, a raczej co takiego jest w stereolicie co zmienia nam zupelnie oglad tych czterech cech? >Pierwsze wrazenia jednak są przy tym quasi stereolicie ciekawe..Od razu skojarzenie. Kiedyś próbowałem innej wersji alternatywnej - odsłuchu między kolumnami ustawionymi frontem "do siebie". Wykreowana przestrzeń ma pewne analogie - jest zaskakująca - chociaż ta stereolitowa jest naturalniejsza. Przy zestawieniu "frontalnym" można było myśleć o mechaniźmie wzmacniania i wygaszania fal akustycznych - nienaturalnym, acz wciągającym. Wersja quasi stereolitowa chyba też korzysta z podobnych zasad, mniej jednak ich "nadużywając". Jak to się robi ? > scena ulegla rozszerzeniu na boki i nieco bardziej w glab. Traci sie troche informacji na wysokich ale zamian zyskuje sie na spojnosci dzwieku. Troche przypominalo mi to sluchanie glosnikow full range bo stabilnosc sceny byla bardzo duza i precyzyjna

[graaf]

Re: jozwa maryn: 18 Kwi 2006, 12:07

 

>No dobra, w wolnej chwili muszę to sobie zmajstrować. Bo te teoretyczne tutaj rozważania,

>podpierane obelgami, to coś nie tego. Może dam radę przed wakacjami.

 

 

no i jak - zmajstrowałeś Józwo?

 

minął już ponad rok :-/

 

mam propozycję koledzy

 

zamiast nieustannie "dyskutować" o "sieciówkach" i "granicach hi-endu" zapoznajcie się z audiofilskm testem Stereolithu (dość gruntownie zmodyfikowanego przez właściciela):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

miłej lektury życzy!

graaf

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

Niestety język dla mnie niezrozumiały.

Czy Ktoś może mi przetłumaczyć chociaż konkluzję tego artykułu.

[graaf]

plusy:

- muzykalność ogólna

- zwłaszcza barwa i dynamika

- niespotykane zróżnicowanie głębi i wysokości obrazu dźwiękowego

- nadzwyczajny stosunek jakość/cena

 

minusy:

- zawężone stereo w stosunku do prezentowanego przez ustawione klasycznie kolumn widoczne na zdjęciu

 

co do reprodukcji przestrzeni piszą jeszcze w tekście:

>>Premier constat : l’effet est bluffant en terme de reproduction dans l’espace devant nos yeux, la profondeur et la hauteur est incroyable, c’est fluide, le son est "aérien">pierwsze wrażenie: pełna iluzja jeśli chodzi złudzenie rzeczywistej przestrzeni przed naszymi oczami, głębia i wysokość są zdumiewające, obraz dźwiękowy "płynie", jakby grało powietrze>Mon épouse est venue assiter à notre écoute, immédiatement elle a remarqué, cette image hollographique hors du commun alors qu’elle se trouvait à l’extrême droite de la pièce>image hollographique hors du commun>niespotykany, holograficzny obraz>l’image stéréo n’est pas reproduite de la même façon>obraz stereo nie jest reprodukowany tak jak przez klasyczne kolumny>même si l’étroitesse de l’image est venue nous interroger, reste que la qualité de reproduction ne s’entend généralement que sur des systèmes beaucoup plus ambitieux.($$$)>poza dającym się zauważyć pewnym zawężeniem sceny reszta aspektów reprodukcji jest na poziomie znacznie droższych systemów

[Gość rochu]

Dzieki

[Marek]

alors qu'elle se trouvait a l'extreme droite de la piece

... żona recenzenta zaobserwowała ową holografię znajdując się całkiem z boku pomieszczenia... /po prawej ;-)/

[Gość RAudio]

Stereolith - czy to można gdzieś w Polsce posłuchać??

[graaf]

nie można

 

ale można sobie zrobić coś "a la" lub ustawić sobie swoje kolumny "a la" Stereolith - rezultat jest porównywalny a zdaniem niektórych (kolega Fadeover, który słuchał oryginalnego Stereolithu) - nawet lepszy

 

więcej nic nie napiszę - pisałem już tu tyle na te tematy, że wystarczy

[Edward]

Czyli zyskujemy głębokość kosztem szerokości.

[graaf]

Re: Edward, 25 Maj 2007, 14:28

 

>Czyli zyskujemy głębokość kosztem szerokości.

 

nie, nie tak "po prostu"

z tej żabojadzkiej recenzji wynika, że zyskujemy TRZY WYMIARY (głębokość i wysokość i szerokość) "kosztem" (czyt.: relatywnym zmniejszeniem) szerokości

 

z tą szerokością bywa różnie, pisałem o tym wiele razy i (wśród drwin) tłumaczyłem dlaczego, teraz już mi się nie chce

nie zawsze się traci coś z szerokości

 

pozdr.

graaf

 

ps.

sedecznie zapraszam do lektury "wybitnych audiofilów" Jar1, Misfita, Molibdena i innych którzy "brylowali intelektem" w tym wątku

 

choć skoro nie zrobiły na nich wrażenia inne entuzjastyczne opinie m.in. Fadeovera (nie wspominam o mnie bom "kretyn, googlarz i głuchy troll") to dlaczego taka "drukowana" miałaby cokolwiek zmienić?

[Edward]

Graaf, nie irytuj się :-)

 

Ludziom najwyraźniej eksperymenty nie są w głowie. Tak jak Ty namawiasz do prób ze stereolithem, tak ja często proponuję pobawić się z ustawieniem w/g Audio Physics (w ogniskach elipsy). Ale Ty przynajmniej doczekałeś się, że ktoś spróbował... :-)

[graaf]

Re: Edward, 25 Maj 2007, 15:14

 

>Ludziom najwyraźniej eksperymenty nie są w głowie.

 

tak, w głowie to oni najwyraźniej mają plewy a w gębach nadmiar śliny

[ASURA]

graaf

Podrecze Cię znów takie eksperymenty to ja dwadzieścia parę lat temu za czasów kawalerskich robiłem i żadne to odkrycie fakt jest fajnie bo jest to połączenie stereo niemiecki ordnung z stereolithem czyli odległość od środkowego głośnika bliżej niż droga do podłogi i do Ciebie (pamietasz jaki powinno być opóżnienie dżwieku żeby to zagrało ?) .No i wtedy mamy tą głębię sceny stereo środkowy głośnik lub głośniki najlepiej dwa które sa blisko Ciebie a odtwarzają tylko !!! różnicę fazową można sobie eksperymentalnie rozchylać od 0 stopni nawet do 360 stopni czyli dżwieki głośnika mogą padać nawet na ścianę za głównymi głośnikami byle nie wychodził pogłos bo wtedy (w większych pomieszczeniach )bedzie żle.

Bawcie się dalej tylko co na te pudła na środku powiedza wasze dziewczyny

Pozdrawiam

Rafaell

[graaf]

cóż Rafaell - znowu nic nie zrozumiałeś - to na zdjęciach to nie jest system trójkolumnowy

tu nie ma żadnych "głośników głównych" i "głośnika centralnego"

grało tylko i recenzowane było tylko to co stoi na środku pokoju, te duże klasycznie ustawione kolumny to drugi system

 

daj sobie już spokój, prosiłem Cię już :-)

 

nie spamuj moich wątków swoimi fantazjami

 

BTW ja teraz przygotowuję coś bardziej uniwersalnego niż stereolit, stereolit to dla mnie już przeszłość

także nie bronię tu żadnej "swojej sprawy"

 

zresztą przed kim miałbym? przed "plewy+ślina"?

[Qubric]

Ze wszystkich takich >audiofilskich< recenzji wynika jedna konkluzja... Audiofil, to taki przygłuchy maniak, który na szczęście zawsze ma słyszącą żonę, gwarantującą mu uwiarygodnienie prowadzonych odsłuchów. Zawsze bowiem w opisach brzmienia podpierają się opiniami żon...

Aż można dojść do wniosku, że bez posiadania żony nie jest się audiofilem :)

 

 

 

PS. Z ostatniego zdjęcia. Podoba mi się pomył wykorzystania stojaka, chyba od stylizowanej na lata 30-ste lampki biurkowej, do zamocowania głośnika wysokotonowego. Prawdziwie francuski smaczek :)

[graaf]

o! troll kubryś! :-))

 

piękne dzięki za exemplum

 

oto drodzy czytenicy klasyczne "plewy" nas zaszczyciły i toczą swoją klasyczną "ślinę" na klawiaturę

 

oto kwintesencja forum audiostereo

 

no dobra, do zobaczenia po weekendzie

tu i tak nie będzie już dzisiaj żadnej dyskusji skoro kubryś zawitał

[ASURA]

.graaf, 26 Maj 2007, 11:43

>grało tylko i recenzowane było tylko to co stoi na środku pokoju, te duże klasycznie ustawione

>kolumny to drugi system

A to przepraszam to faktycznie musi byś do dupy i nie męcz ludzi tym pomysłem.

 

>cóż Rafaell - znowu nic nie zrozumiałeś - to na zdjęciach to nie jest system trójkolumnowy

a szkoda, bo łącząc w ten sposób głośniki wyciągamy wiecej informacji z sygnału stereo a blisko słuchacza ustawione głośniki środkowe bazując na stereolicie dają nam właśnie to wyczucie głębi sceny i to naprawdę potężne,na dodatek jak sobie pokręcisz nimi na boki to bazę stereo możesz mieć najpotężniejszą z potężnych

Pozdrawiam

Rafaell

[graaf]

Re: Rafaell, 26 Maj 2007, 11:55

 

>A to przepraszam to faktycznie musi byś do dupy i nie męcz ludzi tym pomysłem.

 

dupę Rafaellu to chyba masz zamiast głowy, i "a to przepraszam"

 

chociaż nie - bo skąd "plewy" w "dupie"?

 

a troll kubryś - co za zaszczyt!

 

ledwie drugi wpis na zakładkach "na temat" od 13 maja i w naszych niskich progach :-))

 

ależ jestem zaszczycony!

[Qubric]

Graff - jak na razie widać, że sam najbardziej się od kilku wpisów zapluwasz.

Uważaj bo ci się palce omskną na oślinionej klawiaturze i pierdykniesz czołem w monitor :)))

 

 

 

PS. A w ogóle jakie masz ostatnio problemy? Panna nie dała, sesja nie poszła czy ze studiów wywalili? ;)

[ASURA]

O przepraszam dwie dupy to już stereo a toto na środku to tylko punktowe żródło dżwięku z sygnałem stereo chyba że liczysz że dżwięk z tego odbije się od dupnych ścian bocznych a rozproszy się na kancie dupy (ta ściana za głośnikami z walcami)

[Gość rochu]

Dwa razy w życiu zetknąłem się z ustawieniem kolumn gdzie ścianka z przetwornikami była odwrócona w kierunku ściany znajdującej się vis vis słuchacza. Inaczej mówiąc - w strone słuchacza była ściana tylnia kolumny.

 

W jednym wypadku był to voigt pipe na głośnikach Lowthera, w drugim konstrukcja oparta oparta o szerokopasmowiec Fostexa wspomagany niskotonowcem i wstęgą.

Było to dawno i szczerze mówiąc niewiele pamiętam szczegółów odnośnie charakteru dzwięku ale stereofonia była wyśmienita i nie dawało się odczuć żadnych braków pasma zwłaszcza w zakresie wysokich częstotliwości.

 

Czy wiecie coś na temat uzasadnienia takiego rozstawienia kolumn jak i sposobów realizacji?

Szukałem w necie i nie znalałem żadnych stron traktujących o tym zagadnieniu.

[graaf]

Re: rochu, 26 Maj 2007, 23:37

 

>Czy wiecie coś na temat uzasadnienia takiego rozstawienia kolumn jak i sposobów realizacji?

 

ja wiem wszystko na ten temat

 

>Szukałem w necie i nie znalałem żadnych stron traktujących o tym zagadnieniu.

 

tu na forum jest wszystko nt. tych zagadnień, w moich wpisach

 

pzdr.

graaf

[graaf]

>Czy wiecie coś na temat uzasadnienia takiego rozstawienia kolumn jak i sposobów realizacji?

 

zapytaj Jar1, Misfita, Molibdena, Rafaella i wielu wielu innych "wybitnych audiofilów" (oops, pominąłem imiennie kubrysia, jak mogłem)

 

szukaj ich w wątkach o sieciówkach i "słuchaniu kondensatorów", a także "polityce", gdzie zwykle przebywają

 

ale nie wiem, czy będą chcieli z Tobą gadać, wiesz - oni wszystko wiedzą i wszystkiego próbowali i te tematy ich nudzą, nie są ich godne

 

nie to co "sieciówki", "kondensatory" i "polityka" - o! to są rzeczy prawdziwie interesujące dla ludzi ceniących jakość dźwięku! ;-)

[Gość rochu]

graaf>

 

Usiłuję wątek zwrócić w stronę merytoryczej dyskusji.

 

Jezeli masz jakąś wiedze w opisanym przeze mnie zakresie to proszę podziel się lub wskaż gdzie szukać.

[graaf]

Re: rochu, 28 Maj 2007, 10:54

 

>Usiłuję wątek zwrócić w stronę merytoryczej dyskusji.

 

bardzo się cieszę :-)

 

ja już swoje usiłowałem od 30 sierpnia 2005 w tym wątku i w innych

 

może uderz na PW do kolegi Jacek_Zagaja?

on się interesuje tymi rzeczami i młody jest - jeszcze nie ma dość, tak jak ja

 

>Jezeli masz jakąś wiedze w opisanym przeze mnie zakresie to proszę podziel się

 

już się dzieliłem, teraz już po prostu jestem zmęczony

 

>lub wskaż gdzie

>szukać.

 

wskazałem - wyszukiwarka forumowa, "autor" - "graaf", hasła takie jak "stereolit", "beveridge", "moulton" itp.

 

a prościej - nasi "genialni koledzy"

 

pzdr.

graaf

[graaf]

ps.

 

>stereofonia była wyśmienita i nie dawało się odczuć żadnych braków pasma zwłaszcza w zakresie wysokich

>częstotliwości.

 

>Czy wiecie coś na temat uzasadnienia takiego rozstawienia kolumn jak i sposobów realizacji?

>Szukałem w necie i nie znalałem żadnych stron traktujących o tym zagadnieniu.

 

nasi "genialni koledzy" wyjaśnią Ci, że nic nie znalazłeś bo to "nie ma prawa działać" i że miałeś halucynacje, ogólnie bredzisz i kłamiesz i jesteś trollem

 

i zilustrują to np. takim obrazkiem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Edward]

graaf:

"ja wiem wszystko na ten temat"

 

:)))))

Ale to akurat jest prawda. Rochu, na całym tym forum graaf wie najwięcej o nietypowych ustawieniach i faktycznie pisał o tym wszystkim. W wyszukiwarce znajdź jego wpisy i poczytaj, wszystko znajdziesz. A potem podziel się doświadczeniami ze swoich eksperymentów.

[ASURA]

Szanowny Graafie strasznie Cię ubodło to że nie byłem również zadowolony z twoich opisów ustawień głośników ale jeśli to tak lansujesz zaczynam mieć jakieś spore podejrzenie że robisz to na forum jako manipulację lub lobbing pewnych firm;bardzo jestem na to wyczulony-zresztą kto lubi być manipulowany. Co do ustawień głośników to nawet teraz możesz sobie obejrzeć jak mam ustawione i w jakim pokoju gdyż wczoraj wrzuciłem swoje zdjęcia w "Najpiękniejsze pokoje odsłuchowe" zrobiłem to może z premedytacją bo jak jeden z kolegów zauważył watek pokoje wielofunkcyjne jakoś nie działa.*Ten pokój nie jest najpiękniejszy ale jest do życia* rozwiazania którymi się tak podniecasz są nazwijmy to tak uciążliwe dla domowników I wymagają zrobienia takiej pustelni jaką sobie zrobił Ehberoth. Mało kto pójdzie na takie niekompromisowe rozwiązania. Nie gniewaj się że czasami Cię tak usadzam ale ja naprawdę bardzo dużo bawiłem się z ustawianiem głośników i mam spore doświadczenie nazwijmy to praktyczne które wynika z *moich prób i błędów* a nie tylko z literatury. Miałem to szczęście że stereo powstawało razem ze mną tak jak moje dzieci mają szczęście że komputery rozwijają się wraz z ich dorastaniem. Bardzo dużo pomysłów które Ty podajesz jako nowe zostało po prostu odkurzone i zawinięte w nowy papierek.

Czasem faktycznie zaczynam niewytrzymywać i piszę głupoty co jak się okazuje że zamiast się zreflektować osoby te brną dalej i stają się niesłychanie poważne. Graafie czasem wyluzuj nie traktuj wszystkiego tak poważnie wtedy powstają najciekawsze pomysły nie jak jesteś napięty ale jak sobie mózg "wypoczywa" on wtedy ma najlepsze warunki pracy. Po prostu odejdż od tematu a mózg się sam do niego zbliży i cię olśni.

Pomyśl i podaj Rochowi co się stanie gdy głośniki odwrócone plecami do Ciebie zamiast na twardą, trafią na tłumiącą ścianę

Pozdrawiam

Rafaell

[Gość rochu]

OK

Idę szukać gdzie indziej.