Skocz do zawartości
IGNORED

Wybory 2005.. ale bez chamstwa ....


darkul

Rekomendowane odpowiedzi

  • Redaktorzy

A wracając do Drogiego Portretu, to nasz Pinochette (bo to zdaje się jego występne oblicze kazano nam kontemplować w podziwie) ma przynajmniej poczucie estetyki, i nie zanieczyścił swego szynela morzem mało wartych tombakowych bimbałów, pozostawił jedynie jakieś dwa głowne. Co jest zgodne z podstawowymi zasadami użycia munduru galowego, w naszej części świata zapomnianymi po wystrzale z Aurory.

Qubric

 

" dudivan, 27 Lut 2006, 11:25

>Ja do wszystkich zawsze otworem !<

 

Tym co go masz w d.... :)))

 

Tak, ale niektórzy to lubią jakby tak przesledzic ostatnie wpisy i parę ekranów wstecz :-)

LeStat, 27 Lut 2006, 23:40

 

>Jarosław K. - "Liberalne media są wrogiem wolności!"

>Jarosław K. - "W Polsce nie ma wolnych mediów".

 

A moze ten cytat powinien wygladać tak:

Jarosław K. - ">>Liberalne

O dokładną interpretację wypowiedzi należy spytać Jarosława K.

A myślałem dotychczas, że to kwiaty mają tyle sprzeczności...

 

Nie rozumniem "za wolne", może wziąć przykład z Moskwy?

O, jar1, trafiłes w dziesiatkę ! Jak się ma nazywać ta stacja radiowa, która bedzie nadawać na Bialoruś - Swoboda..., nie - Racja. Otóż jest to kanoniczny i koronny przykład jak niewolne media sa w Polsce (no i Unii, bo to "projekt unijny" albo jeszcze co gorszego). Stacja ze ściśle zaplanowanym planem i celem POLITYCZNYM. Stacja sterowana odgórnie, bardzo odgórnie. Z wolnością, obiektywizmem nie ma to nic wspólnego. Ja się tylko domagam, nie - ja żądam od resztek czy zalążków prawdziwych wolnych mediów wydrukowania listy z nazwiskami i fotografiami gąb tych SZMAT, które tam się najęły do pomocy. Żebym służalców znał i wypatrzył ich w innych mediach (a będą w nagrodę awansować), kiedy ta radiostacja spełni swoją misję albo szlag jaśnisty ją trafi (lub wysadzą oddziały specjalne Łukaszenki, amen).

oj qubric, dudi nie jest sympatykiem lpr'u.

zakladajac ze przynajmniej piszac od czasu do czasu cos o sobie nie klamie to w pradawnych odmetach tego watku wspomnial byl ze partia na ktora glosowal nie dostala sie do sejmu.

niewiele tu widze alternatyw, ale moze partia narodowa leszka bubla?

no ale to byloby doprawdy smieszne, ten bubel taki pocieszny mis, a dudi taki wojowniczy twardziel.

i tak, mysle ze dudi naprawde nie przepada za dlugim romkiem, co oczywiscie nie oznacza ze z niektorymi jego ideami sie nie zgadza. to moze tlumaczyc jego incydentalne wolty wscieklosci i zadziwiajace zaniki erystycznie przyjemnej retoryki na rzecz rozczarowywujaco przyziemnych wulgaryzmow.

to oznaki slabosci.

E, ty - mięso z Johna Kennedyego, w tym wątku się nie zaznaje przyjemności, To nie miejsce na jakieś tam twoje "erekcyjne erotyki" czy czego tam sobie cholera życzysz. Idź se do zakładki "Muzyka" - tam bywają laski (zapewniam - bardzo ładne i miłe) to może opuści cię słabość, tu jest tylko krew, pot i łzy !

Dziennikarze pod kontrolą SB.

 

Dla komunistycznych służb specjalnych dziennikarze byli naturalną grupą zainteresowania. Byli dobrym źródłem informacji - docierali do wielu środowisk, uzyskiwali nowe wiadomości, wpływali na opinię publiczną, mogli korzystnie dla władz przedstawiać wydarzenia polityczne.

 

W opinii dr. Antoniego Dudka z Instytutu Pamięci Narodowej dziennikarze byli, po duchowieństwie katolickim, grupą zawodową poddaną największej infiltracji komunistycznych służb specjalnych.

 

Pewną wskazówką są również wspomnienia byłych funkcjonariuszy i szefów SB. Były szef ochrony Wojciecha Jaruzelskiego i zastępca dyrektora Zespołu Operacyjnego Departamentu III płk Artur Gotówko stwierdził, że na pewno połowa dziennikarzy współpracowała z bezpieką. W wydanej kilka lat temu książce Gotówko oceniał, że w tym środowisku najłatwiej było działać: "O ile nad pierwszym lepszym działaczem Solidarności trzeba się było nieraz solidnie napracować, aby go złowić, to z dziennikarzem szło łatwo. Ja przynajmniej nie natrafiłem na takiego, który powiedziałby mi, abym poszedł w diabły".

 

Gotówko twierdził, że bezpieka pomogła wielu dziennikarzom w karierze: "Mieliśmy spore możliwości, aby pomagać naszym agentom. Wielu redaktorów naczelnych, ważnych decydentów było związanych z bezpieką".

 

Zdaniem Grzegorza Majchrzaka z IPN, z dziennikarzami, podobnie jak z innymi środowiskami intelektualnymi i artystycznymi, SB nie miała problemów przy werbunku agentury. Dziennikarze współpracowali dla uzyskania wymiernych korzyści, uzyskania awansu, paszportu, podwyżki.

 

Należy pamiętać, że do pracy w prasie przychodzili również byli funkcjonariusze bezpieki, a po latach nikt już nie pamiętał o ich pierwszej pracy. Przykładem takiej kariery jest nieżyjący już dziennikarz, przez wiele lat związany z opozycją i specjalizujący się w problematyce wiejskiej. Współpracował z podziemiem, wydawał niezależne broszury, w czasie stanu wojennego był internowany, na znak solidarności nosił też w klapie opornik. Józef K. nie tylko był członkiem Polskiej Partii Robotniczej, ale także szefem Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Mińsku Mazowieckim. Uczestniczył w pacyfikacji Wąwolnicy pod Puławami, spalono wtedy 360 budynków, kilku mieszkańców zginęło, kilkadziesiąt osób aresztowano: "Józefa K. dobrze znali chłopi. Jeździł gazikiem po wsiach i aresztował wszystkich tych, na których miał donosy. Aresztowanych zamykał w hangarach na Gocławiu. Wieczorem albo nocą Józef K. wypijał szklankę wódki, brał pałkę i wraz z kilkoma ubekami szedł do hangaru bić kułaków. Zdarzało się też często, że kazał któregoś przyprowadzić do urzędu i tam jednym silnym uderzeniem pięści łamał mu szczękę."

 

Spotkania Rywina z SB

 

W "Interpressie" pracował również Lew Rywin, przez jakiś czas był tam wicedyrektorem. Zachowały się notatki z rozmów operacyjnych funkcjonariusza bezpieki z Rywinem z okresu pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II. Według tych dokumentów, w czasie pielgrzymki Papieża ustalono system łączności Rywina z SB. Materiały pokazano w filmie Bogdana Łoszewskiego "Bezpieka. Pretorianie komunizmu".

Podczas spotkania z kpt. St. Milewiczem Rywin relacjonował rozmowy z zachodnimi dziennikarzami. Charakteryzował poszczególnych członków ekipy, np. o kamerzystach CBS mówił, że są to "wytrawni gangsterzy, którzy zwiedzili cały świat z kamerą (?) Wiedzą jak mają zachować się w każdej sytuacji. Lubią wódkę i dziewczyny".

Funkcjonariusz SB zanotował, że Rywin na zakończenie spotkania zapewnił go "o swojej lojalności wobec naszej służby i zadeklarował utrzymanie w tajemnicy faktu rozmowy ze mną, jak i treści dalszych spotkań".

Esbek zanotował także: "LR chętny do przekazywania informacji i robi to samorzutnie. Należy go wykorzystać podczas wizyty papieża w Polsce do realizacji naszych zadań".

W czasie kolejnego spotkania ustalono: "W razie uzyskania przez LR informacji interesujących naszą Służbę ma on przekazywać je pracownikowi naszej Służby z wykorzystaniem naszego systemu łączności, z którym go zapoznałem".

 

Więcej ciekawych rzeczy np. o Małgorzacie Niezabitowskiej (TW "Nowak") w artykule "Dziennikarze pod kontrolą SB (1)" Piotra Bączka, Gazeta Polska, ostatnie wydanie s. 14.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

We wczorajszym wydaniu "Prosto w oczy" pani MO w ramach frontu obrony przestępców wystąpił Jerzy Baczyński (znany amatorskoków w bok do podstarzałych rudych lafirynd) zapewniający goraco że nikt mu nigdy nic nie kazał i on nikomu też nic nie kazał. Swą wypowiedź przypieczętował hasłem "polityka precz od mediów". Ja proponuję raczej "media precz od polityki".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

"znany amatorskoków w bok do podstarzałych rudych lafirynd" - to twoje, czy cytujesz? Zresztą i jedni i drugie jest obrzydliwe! Jak jeden znany mi ksiądz jest amatorem podstarzałej lafiryndy nierudej, to znaczy, że...

No - co to znaczy? Może dudivan nam powie, nam, otumanionym obrońcom postkomunistycznej mafii i wrogom klonowanych niziołków...

bez pozdrowień

muzyka łagodzi obyczaje

Jotesz, otumaniony jesteś, mafioso takoż, kurdupel - to fakt, ale o ile się nie mylę jednoczesnie miłośnik muzyki brazylijskiej a "wszyscy m.m.b. to porządne chłopy są"

Co do tego o co się rozchodzi w clou meritum to człek ów zdradzil swoją żonę z taką tam jedną bardzo znaną lafiryndą rudą z tiwi i zrobił jej dziecko w wieku starczym (w jej wieku starczym co jest bardzo niebezpieczne dla zdrowia) i w ten sposób został pospolitym alimenciarzem,

Co Wy, dudi jest pissowiec pełną gebą!. Cały Bathman z niego - te teksty o 'innych partiach' to tylko odwrócenie uwagi od rzeczywistych zleceniodawców, co by nie kojarzyli się z tak ekskremalną retotyką i wszelkiego rodzaju plugastwem.

To właśnie zasady i kultura IV RP. Cała "kacza grypa".

Ekstremalną tetrykę reprezentujesz ty jar ! Trzeba jedynie ustalić czy oznacza to przynaleznośc do szczeniactwa jeśli pochodzi od tetry czy do wapniactwa, czyli stetryczałych.

Homo sovietikus mówisz? Nie rozumiesz nawet tego, co twierdzisz. Zły jest system, nie ludzie. To system doprowadził do zbrodni, wyzwolił w ludziach niekiedy najpodlejsze postawy. Ale Ty i Kaczyńscy twierdzą, że to nie system był zły tylko wykonawcy. Nie to, że włądza miała monopol na wszystko, tylko że wstrętni komuniści. Nie to, że nie było opozycji, bo oni tez uważają ją za zbędną. Nie to, że we wszystkich mediach były peany na temat władzy, tylko, że media nie paiłt z zachwytu nad tymi, którymi trzeba. A tymi właśnie są ONI (PiS).

To włqasnie ONI (razem z Dornami i Wassermanami) są typowymi przykładami tego homo sovietikus.

Jar, tyś pijany ! Powiedzmy to sobie szczerze - chlejesz od samego rana. Co na to żona ?! System winien nie ludzie ? A system to skąd się wziął i jak się zbudował ? To jakiś nowy, nieznany byt ?

Atoposie, przybywaj ! Z alkomatem i wiedzą z Syriusza !

 

P.S. Osądzić morderców sądowych z Norymbergi ! Powywieszali niewinnych ludzi ! Ale oni (sędziowie-mordercy) też niewinni... To amerykański system. Nie ma winnnych, wszyscy święci. alleluja ! Bibamus ergo !

jar1, 28 Lut 2006, 10:55

>Jak sie Ciebie dudi czyta, to Ty w wieku 22 lat masz umysł stetryczały bardziej niż wiekszość moherowych rencistek.<

 

Dudivan cierpi na jakis rodzaj progerii umysłowej ?

dudivan, 28 Lut 2006, 12:30

 

>Za to ty zwyczajnie masz problem z prostatą. I żaden specyfik z drogerii na to nie pomoże.

 

Chłopie, na tym tez sie nie znasz.... Pestki z dyni... i znowu lejem...

Hurra ! Sukces ! :)))

U nas w poznańskiem nie ma dyń. Są KORBOLE (tudzież gzik, szneki z glancym, lebera, plyndze - to do jedzenia a kiejtry, gliZdy i chy,chy* nie do jedzenia).

 

* Chy,chy - nie wiadomo jak to zapisać, wystepuje tu nosowe "y" tak jak nosowe a czyli ą lub e czyli ę.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.