Wybory 2005.. ale bez chamstwa ....

[majo]

moj boze, jak bardzo godnosc urzedu zostala dzisiaj ponizona. jak bardzo zostala ta godnosc ponizona...

[LeStat]

Ten patetyczno-patriotyczny czwarto-rząd ma szansę stać się patologicznym zachłanym mutantem jeśli tych dwoje niziołków nadal będzie trzęsło sceną polityczną.

Chaos, niepewność, zastraszanie, a to dopiero początek rządów. ONI nadają się świetnie do destrukcji, obalania ustrojów, ale nie do sprawowania władzy. Polaryzują prawicę i pewnie też zmierzają do rozłamu w kościele, na słuchaczy o niesłuchaczy Radyja.

[LeStat]

..."i niesłuchaczy" miało być.

[Profil]

Mały przerywniczek do polemiki :-))

 

Po podpisaniu paktu stabilizacyjnego.

W restauracji sejmowej siedzą Jarek, Romek i Andrzej.

- Co panom podać? - pyta kelner.

- Dla mnie... schabowy - rzuca Jarek.

- A przystawki? - indaguje kelner.

- A przystawki też zamawiają schabowe, prawda chłopaki? - rzecze Jarek klepiąc towarzyszy po plecach...

[??wirek]

Ciekawe że u ludzi brakuje nakiego naturalnego odruchu przekory, nieufności. Jak wszystkie oficjalne przekaziory równiutko nawalają na jedną stronę sporu.

 

I że też brakuje takiego odruchu "stylistycznego" że niekoniecznie dobrze się jest dołączać do zbyt monopartyjnych partii poprawności politycznej. Nie chodzi mi o partie w sensie politycznym ale w sensie szerszym ("huzia na Józia") :)))

[??wirek]

Profil, 14 Lut 2006, 10:39

 

>Mały przerywniczek do polemiki :-))

 

gdzie kolego widzisz tu "polemikę"?

[lolo]

"Jestem za a nawet przeciw" że też zacytuję klasyka tego gatunku. Nazwalbym to dystansem do przekazywanych informacji, ale sądzę że należy obdzielać nim wszystkich po równo bo rycerzy nieskazitelnych jak Galahad w tej bajce to nie ma.

[jar1]

>gdzie kolego widzisz tu "polemikę"?

 

Masz rację, Ty żwirek nie polemizujesz - jak Senicz w diy tak Ty tu po prostu wrzucasz swoje genialne przemyślenia.

[jar1]

>I że też brakuje takiego odruchu "stylistycznego" że niekoniecznie dobrze się jest dołączać do zbyt

>monopartyjnych partii poprawności politycznej. Nie chodzi mi o partie w sensie politycznym ale w

>sensie szerszym ("huzia na Józia") :)))

 

Żwirek, a co co ciebie w tym chodzi? Czy jak sam siebie przeczytasz, to wiesz, co chciałeś przekazać?

Czy też chciałeś powiedzieć, że na razie prezydent nie rozwiąże sejmu?

[??wirek]

Mi to emanuje jakimś surrealizmem: gdzie człowiek w TV, czy Onet itp nie zajrzy tam albo Komorowski, albo Niesiołowski albo Rokita nadają na PIS. Lub ktoś z kręgu po prostu sokoło SLDowskich socjologów czy dziennikarzy.

 

I jednocześnie słyszę tezę wprost przeciwną- że wszędzie tylko PIS, że wszędzie PIS jest zagrożeniem wolności słowa i demokracji. Trochę mi to pachnie obłudą.

[??wirek]

jar1, 14 Lut 2006, 10:56

 

>>gdzie kolego widzisz tu "polemikę"?

>

>Masz rację, Ty żwirek nie polemizujesz - jak Senicz w diy tak Ty tu po prostu wrzucasz swoje

>genialne przemyślenia.

 

Ale tu jest wielu innych userów i nie widzę tu żadnej polemiki, tylko przaśny chórek "Huzia.na.Józia:)"

 

Jedną obowiązującą linię, która arcysubtelnie zwalnia z hamulca wszelkie epitety itp.

 

To jest właśnie ta wolność wewnętrzna i subtelność odróżniająca od Rydzyka itd. :)

[dudivan]

lolo, 13 Lut 2006, 23:01

 

>dudi... albo masoneria to organizacja "niejawna" albo jej jej zasady są "ewidentne" - albo rybki

>albo akwarium.

 

Nie ma sprzeczności. Zasady są ewidentne ale niejawne, te ujawniane są wprost prześliczne.

 

>Masoni nie trzymają ze sobą tylko dlatego że są masonami - to naiwny sposób myslenia. Jak bardzo

>naiwny pokazuje chocby jeden z epizodów wojny domowej w Hiszpanii kiedy do dowódcy jednego z okręgów

>wojskowych lojalistów (masona) wysłali republikanie innego wojskowego (masona) w nadziei na

>kapitulację. Skończyło się tym że ten pierwszy drugiego uwięził i rozstrzelał.

 

Może biedaczek nie zdażył przekazać ZNAKU ? Dalej: który stopień wtajemniczenia mieli obaj panowie ?

A który masz ty lolo ?

[dudivan]

majo, 13 Lut 2006, 23:50

 

>moj boze, jak bardzo godnosc urzedu zostala dzisiaj ponizona. jak bardzo zostala ta godnosc

>ponizona...

 

Mój Boże, mój Boże, gdzież te dni chwały i majestatu Urzędu gdy narąbany jak Messerschmit Kwachu gibał się nad grobami pomordowanych w Charkowie.

Mój Boże, gdzie te dni, podczas których wielu trzymało gęby zawarte bo przecież wszystko było w najlepszym porządku.

[dudivan]

żwirek, 14 Lut 2006, 10:41

 

>Ciekawe że u ludzi brakuje nakiego naturalnego odruchu przekory, nieufności. Jak wszystkie

>oficjalne przekaziory równiutko nawalają na jedną stronę sporu.

 

Nie posiadają jednej istotnej cechy: krytycyzmu. Albowiem są albo wychowani (wytresowani) w bezwzględnym posłuszeństwie (taktoczno tawariszcz pałkownik !) i wierze że sprawa jest słuszna, albo są Oświeceni i Oświeconych jedynie słuchają bo oni są nieomylni. Jest jeszcze ostatnia mozliwość, wiedzą że to bujda ale są Wieprzami.

[jar1]

dudivan, 14 Lut 2006, 11:37

 

Dalej: który stopień wtajemniczenia mieli obaj panowie ?

A który ma prezes JK? Zdążył czy nie zdążył przekazać ZNAK?

Po wystapieniu prezydenta wydaje się, że zdążył;-)

[??wirek]

Masoneria czy tego typu porozumienia świetnie sprowadza do absurdu próby walki z nią :)

 

Tego typu porozumienia, nie jestem za demonizowaniem Magdalenki ale niedawno TV nadawała taki film dokumentalny z tych prac/obrad. Świetne było to, że komentarz był minimalny, i prawie nie dotyczył "meritum".

 

Po prostu obszerne filmowe ujęcia zza kulis- jak oni dobrze się rozumieli i bratali. Niesamowita fraternizacja Michnika z Cioskiem (skądinąd sympatyczny inteligentny człowiek)- ciut jak to Michnikowe obcałowywanie Kwasa. Mieli autentyczny kłopot z odróżnieniem na materiałach do publikacji- która strona jest która i te zalecenia, dosłowne, że ludzie solidarności np. trzymali takie teczki z emblematem aby wiadomo było who is who.

 

To oczywiście bardzo dobrze, bo fajnie jak strony się przyjaźnią a nie rzucają się sobie do gardeł z jakimiś epitetami.

 

Tylko, tylko.. tak jakoś to dziwne było w zestawieniu z poprostu nienawiścią na użytek ludu, jaka była wtedy rozpętana do PZPRowców- tyle.

[jar1]

A wiecie, że dzisiaj prezydent Lech będzie miał orędzie do narodu, w którym zapowie, że nie skorzysta z możliwości ograniczenia opadów śniegu....

[??wirek]

dudivan, 14 Lut 2006, 11:46

>Nie posiadają jednej istotnej cechy: krytycyzmu. Albowiem są albo wychowani (wytresowani) w

>bezwzględnym posłuszeństwie (taktoczno tawariszcz pałkownik !) i wierze że sprawa jest słuszna, albo

>są Oświeceni i Oświeconych jedynie słuchają bo oni są nieomylni. Jest jeszcze ostatnia mozliwość,

>wiedzą że to bujda ale są Wieprzami.

 

Przesadzasz, ale cała ta historia z przegraną PO rzeczywiście przypomina podejście PrzewodniejSiły do 1980.

 

Dla nich to był po prostu koniec świata, Hiroszima[cytując Rokitę], niemożliwe, uważali że oni są jedyni możliwi- a wszystko inne to że lud do nich nie dorósł, że Solidarność (coś jak PIS) jest za mało wykształcona.

 

I chyba nawet SLD się obraziło na klasę robotniczą, bo już obrona ich praw niebardzo obchodzi towarzyszy. A te prawa są mocno łamane, Biedronki i bezlitosne wykorzystywanie ludzkiego strachu przed bezrobociem

[??wirek]

Przypomina- odnośnie tego fragmentu postu Dudivana:

 

>albo

>są Oświeceni i Oświeconych jedynie słuchają bo oni są nieomylni

[jozwa maryn]

"I że też brakuje takiego odruchu "stylistycznego" że niekoniecznie dobrze się jest dołączać do zbyt monopartyjnych partii poprawności politycznej. Nie chodzi mi o partie w sensie politycznym ale w sensie szerszym ("huzia na Józia") :)))"

 

Tez się dziwię Giertychowi i Lepperowi. Po wczorajszej aferze, kiedy na chybcika, w kwadransik, podpisali jeszcze, że ich partie bez pozwolenia PiS nie będą korzystać z prawa inicjatywy ustawodawczej, to ich partie chyba już oddadzą ducha, nie? W zamian za stołki parlamentarne dla swych najlepszych przedstawicieli. Mnie to akurat ani zieje ani grzębi, ale interesujące, do czego prowadzi desperacja "mężów stanu", aby tylko nie dać się usunąć. A dwa Maliniaki - cóż, porządzą jeszcze trochę. Mam tylko nadzieję że nie uda im się przerobić struktury państwa na tyle, że kidy się już kompletnie skompromitują i miliony powiedzą: dosyć!, oni będą mogli tym milionom powiedzieć: zamknąć gęby, paskudni komuniści, MY już jesteśmy na stałe!

[jozwa maryn]

"czy ktos jeszcze chcialby utwierdzac sie w przekonaniu, ze prezydent jest prezydentem wszystkich Polakow?"

 

majo, prezydent nie ma takich ambicji, i nigdy ich nie deklarował. Prezydent, czyli tzw. Maliniak, ma ambicje poprowadzić jednych Polaków na drugich, nie dla nas, Bracie, nie dla nas, lecz na chwałę Twego imienia. To komuch Kwaśniewski mógł sobie takie intranacjonalistyczne kwaałki wciskać. Lesio wie, że Polak Polakowi nierówny, i że niektórzy nawet głosowali na Tuska. Jakże on może być prezydentem takich kanalii?

[jar1]

Mnie to sie najbarzdiej chce śmiać, że mimo takich wysiłków i natężania nie udało im sie zrobić tego samego z PO. Ta wściekłość i bezradność doprowadza ich w końcu do totalnej kompromitacji. Sami gubią sie w tych rozgrywakach, puszczają bąki na lewo i prawo i obrażają się na całe społeczeństwo, które mówi im, że jednak śmierdzi:-)

Taka zabawa w 'masonerię' na poziomie piaskownicy.

[dudivan]

I ja mam nadzieję że Struktury nie naruszą. Struktura, ustanowiona w 1945 jest słuszna. Struktura v.2.0 ustanowiona w 1989 r. jest także słuszna (bo ci sami Oświeceni ją ustanowili) z tym, że jest słuszniejsza, bo upgradowana.

[jozwa maryn]

Dudi, to co cytujesz to taki Nostradamus dla ludu? Który nie umie liczyć, bo gdyby umiał to by wiedział, że nie mogą być ci sami, boby już umarli za starości?

[lolo]

dudivan, 14 Lut 2006, 11:37

 

>Może biedaczek nie zdażył przekazać ZNAKU ? Dalej: który stopień wtajemniczenia mieli obaj panowie

>?

>A który masz ty lolo ?

 

he, he, he... rozumiem Twoja reakcję - nikt nie lubi być przyłapany na koloryzowaniu... hy, hy, hy... spokojnie, nie ma czym się denerwować... :-D

[??wirek]

jozwa maryn, 14 Lut 2006, 12:21

 

>"czy ktos jeszcze chcialby utwierdzac sie w przekonaniu, ze prezydent jest prezydentem wszystkich

>Polakow?"

>

>majo, prezydent nie ma takich ambicji, i nigdy ich nie deklarował. Prezydent, czyli tzw. Maliniak,

>ma ambicje poprowadzić jednych Polaków na drugich, nie dla nas, Bracie, nie dla nas, lecz na chwałę

>Twego imienia. To komuch Kwaśniewski mógł sobie takie intranacjonalistyczne kwaałki wciskać. Lesio

>wie, że Polak Polakowi nierówny, i że niektórzy nawet głosowali na Tuska. Jakże on może być

>prezydentem takich kanalii?

 

ton twojego odniesienia do "Maliniaka" sugeruje że ty za "kanalie" masz po prostu tą wyborczą większość

 

większość w wyborach demokratycznych- szanujmy demokrację i jej rezultaty

 

jeśli te wybory nie były demokratyczne- to dlatego że najważniejsze profesjonalne media, włącznie z abonamentowymi stanęły murem po jednej stronie- ale to już nie jest wina "Maliniaka"

 

- - - -

 

"gadane" nie jest najważniejsze u polityka (taki Aznar, to mruk np.)

 

ale Kaczyńskim intelektu, dobrego wypowiadania się trudno- imho- odmówić, po tym człowieku widać, że myśli

 

dlaczego więc przypomina Maliniaka?

 

1. wzrostem

2. jest rzecznikiem ludzi mniej wykształconych, coś jak ruch "Solidarności", czy napewno są to ludzie gorsi

 

i czy napewno tak można traktować rezultat demokratycznych wyborów? można, WSZYSTKO można

[Less]

żwirek, 14 Lut 2006, 12:33

 

te wybory nie były demokratyczne- to dlatego że najważniejsze profesjonalne media, ...

 

>i czy napewno tak można traktować rezultat demokratycznych wyborów? można, WSZYSTKO można

 

No to jak były w końcu demokratyczne, czy nie?

[dudivan]

Oni wpadają w przerażenie na samą mysl że mieliby stracić kontrolę. Geremek kiedy rolowali naród w 1989 r zakładając fałszywą Solidarność (oficjalnie reaktywując starą) łaził po gabinetach ze strachem w oczach powtarzając żeby tylko władza nie przeszła w ręce mas, żeby tylko... Demokraci od "społeczeństwa obywatelskiego"...

[??wirek]

Były TROCHĘ niedemokratyczne, niedemokratyczne na korzyść PO.

 

Czyli gdyby wziąć poprawkę do 100%towego demokratyzmu, to PIS mógłby wygrać wyżej, gdyby nie było tej rażącej dysproporcji medialnej.

 

No ale to jest tu w dobrym tonie larum nad zagrożoną demokracją i jednocześnie postponowanie wyniku wyborczego- bo nie był po poltpoprawnej stronie.

 

Larum nad demokracją i wsłuchiwanie się w MONOobsrywanie wyniku wyborczego w abonamentowych mediach w TVN1...24, w Onet gdzie cię demokratyczny moderator nie przepuści z postem po niepoprawnej stronie.

[dudivan]

lolo, 14 Lut 2006, 12:32

 

>dudivan, 14 Lut 2006, 11:37

>

>>Może biedaczek nie zdażył przekazać ZNAKU ? Dalej: który stopień wtajemniczenia mieli obaj panowie

>>?

>>A który masz ty lolo ?

>

>he, he, he... rozumiem Twoja reakcję - nikt nie lubi być przyłapany na koloryzowaniu... hy, hy,

>hy... spokojnie, nie ma czym się denerwować... :-D

 

A więc dopiero przedszkole. W takim razie nie mam powodu do niepokoju. Luzik, lolo !