Wybory 2005.. ale bez chamstwa ....

[dudivan]

Nazywanie rzeczy po imieniu wystawia świadectwo człowieka obiektywnego.

[dudivan]

Jeśli ktoś odbiera to co pisze jako agresywne to przepraszam ale jestem wzburzony kategoryczną odmową z jaką spotkały się plany zorganizowania parady równosci gejów i lesbijek w Poznaniu. To znaczy nie o tę odmowę precyzyjnie chodzi a o nieudzielenie przy okazji zgody na manifestacje onanistów. Uwazamy, ze mamy prawo do wyrażenia swojej dumy, większe niż geje i lesbijki, ponieważ stanowimy wiekszośc a nie mniejszość w społeczeństwie. W dodatku w przeciwieństwie do nich absolutnie nie przyczyniamy się do rozprzestrzeniania wielu groźnych chorób typu: HIV, syf i ptasia grypa. Nasza manifestacjamiala mieć charakter całkowicie pokojowy, przy czym miałaby także charakter kulturotwórczy i przysłużyłaby się społeczeństwu np. przewidziane byly liczne imprezy towarzyszące np. Festiwal Kina Onanistycznego Niepokoju. Przewidywane było także uroczyste wreczenie trzepaczki władzom miejskim. W planach jest takze utworzenie kola parlamentarnego. Niestety wszystkie te inicjatywy zostały brutalnie zduszone w zarodku przez władze (PO). Warto przy okazji zaznaczyć symptomatyczny fakt, ze to właśnie geje i lesbijki są tymi, którzy dla naszej sprawy nie zrobili nic.

[jar1]

Nie wstyd Ci, chłopie?

[mciej]

Dudi przynudi?

[dudivan]

Wstyd czego ?

[Nowy2]

jar1, 15 Lis 2005, 11:25

 

>No i Kurski znowu w Pisie;-) Pewno zostanie szefem krajowej rady od mediów.

 

Też się martwię, że Kurskiego przywrócono, ale z zupełnie z innego powodu.

JR uznał zapewne, że trzeba to zrobić, bo już nie będzie jakiejkolwiek współpracy i należy przygotować się raczej do ciężkiej walki. To zły znak dla nas wszystkich, bo Marcinkiewicz chcąć cokolwiek zrobić dla RP dostaje się w kocioł, którego pilnują PO, LPR i Samoobrona oraz media. Cała nasza krótkowzroczna a poślednia klasa polityczna zaskakuje nas wszystkich udowadniając, że można kompromitować się nadal, do cna.

[jar1]

>Marcinkiewicz chcąć cokolwiek zrobić dla RP dostaje się w kocioł, którego pilnują PO, LPR i Samoobrona oraz media

 

Marcinkiewicz w tej grze sie mało liczy. Jesli JK uzna, że jego misja jest skończona - zdejmnie go bez wahania, nawet, jeśli ceną miałby być np. Lepper jako wicepremier. Scenariusz tu jest prosty, dla zdobywania coraz większej władzy JK zrobi wszystko. To główny motyw jego misji życiowej.

Duzo ryzykuje ale i walszy o wszystko. Jak każdy dyktator liczy się dla niego wszystko albo nic. A celem jest pełnia władzy. Najsmutniejsze w tym jest to, że dyktatorom sprzyjają czasy 'złe', bieda i konflikty. Dlatego nie jest w jego interesie rzeczywista naprawa RP. Zawsze im społaeczeństwu żyje się lepiej i spokojniej tym mniej popularności zdobywają zapędy dyktatorskie i misje rozliczania 'winnych'. To równiez tłumaczy skład rządu. Widać, że dla JK najwazniejsze są tylko dziedziny siłowe, resztą handluje zupełnie dowolnie - bo w końcowym rozrachunku zakłada, że zanim przyjdzie do rozliczeń, uda mu się wszystkich wziąć za mordę. A pierwsza rzecz, to wziąć za morde media i to się już zaczęło.

[jozwa maryn]

"kocioł, którego pilnują PO, LPR i Samoobrona"

 

Czyzby nowa koalicja, cos przeoczylem? Wystarczylo na jeden dzien z kraju wyjechac i takie przetasowania?

[dudivan]

jar1, z twojego wywodu wynika, że rzeczywistymi twórcami dyktatury (in spee) są najwieksi przeciwnicy dyktatury, którzy swoimi nieudolnymi rządami doprowadzili do sytuacji w której potrzebna staje się dyktatura.

[dudivan]

WracaJąc do Kurskiego: mamy tu kolejny przyklad mentalności Kalego. Jesli platformiak Śpiewak wytyka Cimoszence dziadka w NKWD to jest ok, jeśli Kurski Tuskowi dziadka w Wehrmachcie - łolaboga !

Wszak kultura nie zabrania robić takie polowania. Ale tylko u:bermenschom.

[jar1]

>Wszak kultura nie zabrania robić takie polowania.

 

A co Ty, k..... wiesz o kulturze?

[Nowy2]

>jm

Przestrzegałem abyś nie ujezżał, bo czas niepewny.

Kocioł to nie formacja polityczna, ale raczej pułapka stosowana przez wszelakiej maści aparat policyjno-wywiadowczy.

[jar1]

>Kocioł to nie formacja polityczna, ale raczej pułapka stosowana przez wszelakiej maści aparat policyjno-wywiadowczy.

 

A to raczej specjalność Wassermana i Dorna.

[dudivan]

jar1 - arbiter elegancji. Wiesz ty jak rozweselić w pochmurny dzień :)

[Nowy2]

>jar1

Co ci się stało? Czy aby nie wzbudził się Ugoda na ponadakustycznych i zmuszony jesteś obstawiać wyjście nowymi parami tranzystorów? Dokończ pomiarów dokonaj odsłuchów i podziel się swoimi odczuciami. Jesteś nam winien, bośmy świntuchy podgladali cię w chwili prokreacji.

[Nowy2]

>jar1 5010

Jak będziesz dzielił, to pamiętaj kto był pierwszy. ;-)

Over!

[dudivan]

Czy jar dokonywał jej na prawym, czy nieprawym łożu ? Może nie ma powodu do irytacji ?

[Nowy2]

Na PCB, tumanie!

[Nowy2]

DD czyta się - Na PCB, dudivanie!

[dudivan]

Na otomanie, tak, ale czy uchybil czystosci, pytam !

[Nowy2]

Odpalono

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[jar1]

>Dokończ pomiarów dokonaj odsłuchów i podziel się swoimi odczuciami.

 

Pomiary zakończone, wrażenia opisane. Wszysko OK. Po prostu znowu sukces.

[Jazz :-)]

Czyli po calym okresie rozpoczynajacym sie gdzies w latach tak naprawde 60-tych walenia w tylek polska prowincje i nabijanie ciula w palete, mamy teraz fajna perspektywe. Tak jak warszawskie bufoniarstwo bylo zajety najpierw sowieckim i bulgarskim szolem w polonii i koreczkami, tak jak pozniej wszyscy ladowali w swoje portki za Walesy, Mazowieckiego, Buzka, Millera i innych, tak kilku sk***ysynow wpadlo w miedzy czasie na genialny pomysl nie tylko wydojenia, ale kontrolowania mas z prowincji i wsi pod wlasnym sztandarem czerwonego nosa, chamstwa, propagandy dalszego otepienia spoleczenstwa bez lazienek przy pomocy religijnej chlosty i piejacego radia. Trezba bylo dac tej wsi cokolwiek, moze po jednej lazience. Mielismy wies i prowincje w dupie, teraz bedziemy mieli okres rewolucji mas w kraju o zasadach juz nie wiktorianskich, ale sredniowiecza. O legalizacji aborcji nawet nie marzmy, bo skonczy sie to na wieszaniu w miejscach publicznych, pozegnamy sie tez za chwile z invitro i perspektywa bycia europejczykami. Na wlasne zyczenie.

[Leszek]

Kto mi powie kim są założyciele tego instytutu(ale enigmatycznie napisane) ;O)

Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową jest pozarządową, niezależną instytucją naukowo-badawczą zajmującą się gospodarką i polityką państwa. Instytut powstał w 1989 roku jako fundacja działająca na zasadach non-profit. Jego założycielami - fundatorami - była grupa osób aktywnie działających w latach osiemdziesiątych na rzecz zmian ustrojowych i gospodarczych w Polsce.

[jar1]

dudivan, 11 Paź 2005, 10:53

 

>Fakty sa nastepujace: w IPN

>istnieje teczka TW "Bolek". Pracowniczy pionu sledczego chca opublikowac materialy w niej zawarte.

>Na IPN czynione sa naciski "z gory", zeby tego nie robic. W krakowskim prestizowym periodyku dla

>historykow "Arcana" (a wiec rzczej nie medium publicznym) ukazuje sie zapowiedz publikacji w

>nastepnym numerze. Nie dochodzi do tego, autor przyszlego artykulu (IPN) zostaje ostrzezony o

>strasznych konsekwencjach a red. naczelny pisma poinstruowany co do przyszlosci swojego

>wspolpracownika. To wiedza szczegolowa.

>A ogolnie znane publicznosci sa fakty bratania sie Bolka z esbecja (wodeczka w Magdalence), scislej

>z nia wspolpracy (Kancelaria Prezydencka, Wachowski, zdaje sie w koncu aresztowany, prawda ?) no i

>ogolny klimat, stosunek Walesy do lustracji.

>to kloci sie z wizerunkiem "legendatrnego przywodcy".

 

I jak smakują własne rzygowiny?

[jozwa maryn]

"Przestrzegałem abyś nie ujezżał, bo czas niepewny."

 

Jak to kto kiedy napisal: "W takich czasach Polak zasypia w Paryzu jako Kowalski, a budzi sie jako Krol Duch". A to wszystko bez wlasnej winy i woli.

[dudivan]

Jar1, zmartwię cię - to że Wałęsa uzyskal status pokrzywdzonego kompletnie nic nie znaczy. Całkiem niedawno niewinnym aniołkiem okazał się inny TW, również "legendarny przywódca" Solidarności - Marian Jurczyk. Sąd Najwyższy orzekł, ze jest niewinny dysponując niezbitymi dowodami na współpracę z SB, m.in. : własnoręcznie napisanym zobowiązaniem do współpracy (cyrograf), szeregiem donosów oraz pokwitowaniami odbioru pieniędzy z esbeckiej kasy za swą podłą działalność.

Po ogłoszeniu wyroku wobec takich faktów Janusz Korwin-Mikke publicznie (w gazecie i telewizji) nazwał sedziów Sądu Najwyższego cytuję "skurwysynami". Dokładny cytat:

 

"Przywykłem już, że "polskie" sądy w sprawach politycznych (i nie tylko) kierują się dziwacznymi interpretacjami prawa - ale takich sk***ysynów, jak ci, co głosowali nad tym orzeczeniem, jeszcze nie widziałem. Najwyższa pora coś z tym zrobić! I zrobię".

Dalej dodał, ze z rozkosza stawi się na rozprawę sądowa, jesli ci popaprańcy będą mieli czelność go pozwać. Stawi się z rozkoszą bo jest pewien, ze wygra. Predzej czy później.

 

Tu możesz sobie obejrzeć stosowne dokumenty:

 

Zobowiązanie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Doniesienie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pokwitowanie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[dudivan]

Jazz, szkoda, ze za czasów średniowiecznej komuny twoja mama nie wyskrobała cię we wczesnej fazie okreslonej prawem. Może byłoby mniej smiesznie ale za to mądrzej.

[Nowy2]

Każdemu według zasług. Mój kolega wyjechał na zachód jako Kowalski, a budził się jako element anty.

[jozwa maryn]

Na jedno zdaje sie wychodzi.