Skocz do zawartości
IGNORED

transformatory wyjściowe dla D/AC


graaf

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

czy ktoś z forumowych speców próbował czy rozważał modyfikację odtwarzacza cd czy przetwornika polegającą na puszczeniu sygnału z D/AC bezpośrednio na transformatory step-up dla wkładek MC tak jak to robi np. Andrea Ciuffoli:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

z trafami Lundahl

czy czegoś w tym guście nie robi przypadkiem Audio Note w swoich komercyjnych przetwornikach?

 

pozdr.

graaf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/22262-transformatory-wyj%C5%9Bciowe-dla-dac/
Udostępnij na innych stronach

Te trafka jeśli dobrze widać to o przekładni 1:20 i w stronę wyjscia. Ja zakładałem o przekładni 1:1 lub 1:1,2 co nie stanowiło technicznie problemu z następnym stopniem.W tym przypadku (1:20) jeśli jest coś na wyściu takiego trafa obciążone , to decyduje o przełożeniu V/V w "świetle" R/R i pojemności kabla i nstp.stopnia (preamp). Dość egzotyczne rozwiązanie i "prowadzi" do expansji prąd /napięcie. Ma to swoje "cechy".

W innych wątkach można doszukać jakie zjawiska posiadają pasywki (americano) na własnie transformatorach.

pozdrawiam

z innego wątku o NOS DAC jest jedna sugestia o zaniżonym sygnale po wyjsciu z tda 1543/1541. Ktos tam podłączał trafka wprost na pasywne wyj.z drabinki R/R. Tutaj jest to w normalnym DAC'u z pominięciem stopni aktywnych na podobnej zasadzie "przepchnięcia"sygnału bez wzmacniaczy operacyjnych.No niestety ktoś także zauważył że układy scalone jako bufory to "problem"dla dzwięku z CD.

no właśnie - o coś takiego mi chodzi

i cóż - nikt nie próbował?

czy dobrze zrozumiałem - czy kto robił coś takiego w NOS DAC-u?

wątek jest superdługaśny i trudno cokolwiek tam znaleźć

pozdr.

graaf

Ja próbowałem w kilka lat temu i nawet odwiedziłem Ciuffolego w Rzymie...

Jestem gorącym zwolennikiem tego rozwiązania - ale powiem szczerze - Jest to trudne rozwiązanie i strasznie zależne od ... wszystkiego. ;-( Pewnie już kiedyś gdziejs to pisałem więc aby nie powtarzać się za bardzo...

Co chciałbyś wiedzieć - jaki masz układ DAC - bo w tym przypadku idealne są z wyjściem prądowym (napięciowe raczej się nie nadają (CS trzeba puszczać przez kondzia więc to odpada). Ja stosowałem te rozwiązania z AD1865 (AN clone...) i TDA1541.

 

No i z PCM1704 po 2 scalaki na kanał - ten układ zacząłem z Lundhalem LL1636 czy coś takiego (ten co ciuffoli 1:20). Z tym trafkiem to była ekstaza na chórach Cerkiewnych z Białegostoku. SZOK który wspominam do dziś.. Płyta została i pamięć a trafek już nie mam bo nie nadawały się do każdej muzyki niestety. Charakterystyka rosła powoli stopniowo a potem szał poziomo. Mam zdjęcia z analizatora kilku trafek z tamtego czasu.

 

Z przedmówcą nie zgadzam się że taka przekładnia to pomyłka - 1:1 to jest pomyłka w przypadku większości najlepszych daców (prądowe wyjście). DAC ma Iwy max dalej klipuje prawda? załóżmy PCM1704 Iwy=1mA ja miałem 2 na kanał co daje I=2mA. Ideałem teoretycznym jest aby trafo albo rezystor dla ułatwienia miał

 

Ro = 0 omów!!! Zgoda? to trochę trudne bo przy zerze U wyjściowe, które można by wykorzystać wynosi też 0 V. Ale przy 10 ohm - to mamy napięcie na rezystorze które podbijamy do miliwoltów na trafie

(zupełna analogia do gramofonu z wkładką MC nieprawdaż?)

 

Nota bene porada - możesz spróbować transformatorów od mikrofonów lub wkładek MC do gramofonów. Może znajdziesz jakiegoś starego shura z demobilu w ilości 2 egzemlarzy...

 

Wracając do DAC - pootem to napięcie (słabiutka moc...) albo dajemy od razu na wzmaka i jeśli mamy trochę szczęścia z jego imp wejściową (GC odpada tylko 22k...) to jusz jesteśmy w lidze Hi-end. Jeśli nie ma wigoru i dynamiki to sprawa wymaga bufora najlepiej od razu ze wzmocnieniem które trzeba sobie wyliczyć.

 

Wrażenia - poza ułomnością transformatorów - generalnie - charakterystyka chęstotliwościowa - niestety nie udało mi się uzyskać tak płaskiej jak przy scalakach, w niektórych trafach była wręcz trudna do zaakceptowania (oczywiście w specyficznej konfiguracji DAC + rezystor) - ale jednego nie wacham się powiedzieć - ciężko jest wrócić do scalaków nawet OPA627.... Nawet więcej jest to na dłuższa metę nie do wytrzymania - nawet TDA1543

z rezystorami.

 

Pozdrawiam

 

PS - w te wakacje zaaplikowałem trafa Tribute 1:15 (amorficzne) do Marantza cd40 (taki tani cd z cdm4 i tda1541). Nie wymieniłem nawet diod, kondzi itd tylko ominąłem I/V na NE5xxx. Efekt był taki że naprawdę zawstydził cdki i DACi z wysokich półek. Nie był co prawda top Hi-end ale naprawdę blisko....

Re: Ryszard_wpl

 

piękne dzięki za obszerną odpowiedź :) - BTW w międzyczasie udało mi się znaleźć Pana wcześniejsze wpisy na ten temat (szukałem "transformator i 1543" :) )

 

w czym rzecz:

kompletnie nie znam się na technice i do lutownicy podchodzę raczej z szacunkiem niż z ochotą ;)

a jestem wielbicielem bezkompromisowych i na pierwszu rzut oka dziwacznych rozwiązań

i uwiodło mnie to:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

(załączam też zdjęcie)

i szukam kogoś kto mógłby mi pomóc zrobić coś takiego

co Pan o tym sądzi?

graaf

post-5623-100001062 1170278169_thumb.jpg

post-5623-100001063 1170278167_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tak toczno Kocie

w ogóle polecam stronę Audio Consulting wszystkim miłośnikom dziwactw

jest tam ich więcej - wzmacniacze 300B ze srebrnymi trafami, ogromne tuby na Supravoxach, "potencjometry" transformatorowe, modyfikacje tub Avantgarde i inne kurioza - normalnie można boki zrywać ha ha

;)

ps.

dobrze, że na forum nie wszyscy mają zakute łby

Już jestem w połowie drogi w tym projekcie ;-) (chyba momentami jestem szalony...) Kupiłem już tego pleayera

iRiver - bra prze przeróbkami całkim przyjemnie. Wpadam na ich srtronę co półroku od 5 lat. Na ich podstawie zainspirował mnie ich wzmacniacz na 300B - po którym nie ma już śladu.

 

Przyznam że jestem inżynierem elektrykiem i technikiem elektronikiem - uważam się za osobę inteligentną i łba nie mam zakutego . Dziwadztwa mają też znamiona sztuki - ART - i to Schemedin uprawia przy okazji zarabiania sporych pieniędzy. Ale trzeba mu przyznać, że mimo wielkiego woodoo jego klocki grają muzykę.

Jeśli ktoś wpakuje 300 szt kondensatorów Black Gate w zasilacz a resztę stanowić będzie seryjny prawie Ultra Analog Sonic Frontiers (ich poprzednie źródło referencujne CD sprzed 5 lat) to na pewno zagra to magicznie.

Nie używa on scalaków choć zbudował już tranzystorowy wzmacniacz. Uwielbia srebrne transformatory prawie na każdym stopniu.

 

iRiver ujął mnie tym że ma szansę zagrać - inwestycja nie była zabójcza więc podążam tym nurtem dalej z czystej ciekawości.

Jak mi się uda wycisnąć coś ciekawego to dam znać.

 

Pozdrawiam wszystkich otwartych na woodoo. Jeśli niektóre ścieżki są na pierwszy rzut oka idiotyczne to czemu obrzezanie kondensatorów zaproponowane przez Schimidina z Audio Consulting znajduje tylu naśladowców (47 Labs na czele) Peter Daniel w GC i wielu innych...

???

straciłem wątek;

 

Co sądzę - po pierwsze zasilanie akumulatorowe - najczystsze jakie można sobie wyobrazić. Ponieważ nie jest GC więc w 100% nie bedzie tu problemu że dynamika i drive jest mniejszy niż na tzasilaniu sieciowym.

 

DAC jeszcze go nie poznałem i nie wiem jak głęboko ingerował Schimidin w układ iRivera (czy poprzednio Sony). Scalaki operacyjne jeśli się da je pominąć to już da ogromny sukces.

Trafa wyjściowe - sam się głowię czy są podłączone do DACa czy stanowią I/V czy tylko separator i jednocześnie "wygładzacz" (filtr) - bo jak pamiętam z fizyki to trafo i strumień magnetyczny nie zanika w nieskończenie krótkim czasie - więc chropowatości mogą być zaokrąglone.

 

Ostatnia sprawa zasilanie - aku oryginalne ma napięcie chyba 3 V a aku te duze mają 6 V. Zasolacz ma chyba 4.5 albo 5 V.

Napewno będę to zgłębiał. Wiedzą się podzielę.

>Już jestem w połowie drogi w tym projekcie ;-)

 

>Napewno będę to zgłębiał. Wiedzą się podzielę.

 

powiem jedno - dla mnie wspaniała wiadomość!

 

uwaga o łbach zakutych oczywiście w żadnym razie nie była skierowana pod Pańskim adresem

szczerze przepraszam, jeśli odniósł Pan takie wrażenie

 

zakute łby to oczywiście "wielbiciele znaków towarowych" - fetyszów sprzętofilskich - którym nie mieści się w głowiznach nic ponad to co oferują "znane marki" i co można kupić w "salonie" i co chwali "prasa"

 

chyba będę Pana nękał :)

bardzo mi zależy na tym projekcie, chętnie wesprę jego postępy w taki sposób jak będę w stanie :)

 

pozdrawiam serdecznie,

graaf

Dalej do trafek idąc - automatycznie wykasował sie text więc od nowa i krótko...

przekładnia 1:20 to problem z obciążeniem takiego elementu pasywnego i to miałem na myśli.

Ja stosowałem 1;1 z innego powodu - następny stopień był poza CD i dokonywał wzmacniania czy na lampach czy ampli pólprzewodnikowy.Takie "łączywo" załatwiało separację i symetryzację oraz ulegało "rozstrojeniu" ze zwykłymi kabelkami.

Bardzo interesujący wątek.

>>divaldi

Czy mógłbyś napisać jakich traf używałeś. Szukałem trochę w sieci, znalazłem trochę traf mikrofonowych o róznej przekładni, ma je w swojej ofercie Monacor i jestem ciekaw, czy jest może coś co mógłbyś polecić. Przerobiłem już "klasyczne" zmiany w torze analogowym mojego CD(opampy, zasilanie bateryjne), chętnie spróbowałbym czegoś zupełnie nowego. Tak apropos te trafa Monacora mają impedancje wyjściową 5 k, a to nie jest zbyt dużo, więc warunek dopasowania byłby zachowany nawet w GC.

Dalej idąc należy pamiętać , że trafko mając swoje własności "dzwoni" gdzieś w okolicach rezonansu wraz z całym "inwentarzem" i ma wpływ na liniowośc i przesunięcie fazy .Ulega zmiana w dolnym zakresie .

W przypadku NOS DAC należy uświadomić sobie że sygnał taki jest zniekształcony w liniowości i tak od ok.10kHz wzwyż ulega zwiększaniu w ampltudzie o nieodfiltrowaną pozostałość na składowej.Te 20 kHz to już nie jest sygnał o zboczu "sinus" tylko śmietnik.W tym miejscu pasma jest nawet chyba o 3dB zachwiana liniowość p/p.

Jesli taki sygnał "przejdzie" przez trafko to zbocza szpilek zaczną pobudzać do "dzwonienia" i będą nieobliczalne zjawiska zwłaszcza z różnymi kablami ( R/L/C).Liniowość czyli tzw.pasmo przenoszenia będzie potraktowane jak w EQ.

a dalej taki sam problem ze zniekształcaniem liniowości istnieje we wszystkich DAC NOS jesli nie ma filtru analogowego.Trafko zmienia nieco charakter (faza i przesunięcie) oraz podbija w stronę "rezonansu".

 

Używałem traf Monacor.Jest to trrafko o własnościach do audio i chyba najtańsze.Słuzy do DIBOXów czyli separacji.Inne sa juz w innej cenie .

Chciałem zauważyć że podbicie wyższych tonów na takiej składowej(pozostałość digital) ma wpływ na subiektywną ocenę "poprawy" odsłuchu...ale nie jest to zgodne z żeczywistym sygnałem.Taki sygnał może wprowadzać w błąd i ocenę słuchacza .Te 3dB to być albo nie( ztrafkiem może i więcej i w innym pkt.pasma)Jedne wzmacniacze dadzą sobie radę a inne nie.Sygnał będzie "zaśmiecony" i amplifikowanie go może wprowadzić zniekształcenia.Zalezy to od systemu.Ta cecha jest powodem pewnego "szaleństwa"(bez obrazy) na inym wątku o konstruowaniu .

A nawyki z odsłuchu pozostaną.

Divaldi - ale fakt że przeleciałem ze 5 różnych typów i producentów traf tylko do DACa BB PCM 1704 wynikała z tego o czym piszesz w konfrontacji z tym co ja słyszałem.

 

Akurat 1704 nalerzy do Oversampling (jeszcze niedawno był to najlepszy (teoretycznie) DAC na globie, in nie miałem takich kłopotów a jakich piszesz przy okazji 1543, czy 1541. Ten ostatni ma chociaż duży prąd 4 mA co daje znacznie bardziej komfortowe warunki do spasowania z kolejnym stopniami.

 

U mnie dzwoniło !!! w okolicach 315 Hz - i nie wiem czy to dzwonienie elektroniki towarzyszącej czy sprzętu pomiarowego. Występowało w większości moich pomiarów i nie umiem odpowiedzieć dlaczego.

Dzwonienienia o którym piszesz chyba nie doświadczam przynajmniej na uszach bo: głównym źródłem do rozkoszy audiofilskich jest dla mnie wciąż Audio Note (niewierny do końca klon) któremu R obc dla DACa ustawiłem na 33 omy. (teraz mam chyba 1:8 przekładnie i 29 razy wzmocnienie na lampie (SRPP E188cc).

 

Divaldi - chalucynacje miałem na płycie którą wspominałem i trafie LL1636 1:20. To nie był rzetelny przekaz - charakterystyka nieliniowa - ale liniowo narastająca po niezbyt stromym kątem ;-) Ale wrażenia były tak rzeczywiste z tej płyty (akcja dzieje się w Cerkwi z wielkim pogłosem) rze takiego spektaklu nie udało mi się ani wcześniej ani później posłuchać. - Nie pytajcie jak było w innych materiałach - krótko gorzej.

 

Ale Zabawa była przednia - zmiany pomiary odsłuch i tak w kółko do zmęczenia materii...

 

Referencją może być transformator Audio Note używany w najwyższych DACach AN - ale sprawa jest bardzo droga. Tańsze rozwiązanie budżetowe to angielski Sowter 8347 itp. jest na ich stronie dział traf do DACów.

Te ceny już należą do przystępnych w porównaniu do AN.

Re: Ryszard_wpl, 5 Lis 2005, 18:34

 

>Referencją może być transformator Audio Note używany w najwyższych DACach AN - ale sprawa jest

>bardzo droga. Tańsze rozwiązanie budżetowe to angielski Sowter 8347 itp. jest na ich stronie dział

>traf do DACów.

 

o nie wiedzałem, że Sowter ma takie

a te "Silver Rock" A.-C. - jak Pan myśli - chyba nie są gorsze od AN?

Nie wiem nie mam pojęcia i nie mam w tym roku budżetu na Audio więc szanse mogę mieć w 2006.

Graaf - a które miasto godne jest Twojej osoby? kurcze prościej - gdzie mieszkasz?

Poza iRiver iMP550 lub Sony cd ala Audio Consulting co zamierzasz ppopełnić w niedalekiej przyszłości z użyciem traf do DACa?

Forum ma ten plus że może albo zakotłować w głowie od nowych idei albo pomóc w ich rozwiązaniu. Może przy okazji zredukować ilość pomyłek, błedów i zredukować koszty. Mam aktualnie 2 typy traf które nadają się na wyjćie DAC - ale sprawdzę je pod kątem iRivera. Jeśli okaże się że mogą podpasować to najpierw podłączę u siebie i jak nie spalę iRivera to wypożyczę Ci je. Chyba że efekt okaze się kiepski to szkoda będzie czasu i przesyłki.

 

Jeden zestaw to Lundhal LL9202 albo 7902 (teraz nie sprawdzę) a drugi to indywidualne zamówienie Tribiute 1:15 imp wej 50 ohm (4 mA). Też amorficzny rdzeń.

 

Pozdrawiam

Ryszard

>o nie wiedzałem, że Sowter ma takie

>a te "Silver Rock" A.-C. - jak Pan myśli - chyba nie są gorsze od AN?

 

Jeśli byłbyn napalony na jeden temat (iRivera) to wybrałbym zakup Silver Rock. Dopasowanie impedancji i poziomów napięć i prądów ma o wiele większe znaczenie niż jakośc jako taka. AN produkuje trafa do Konkretnego DACa - AD1865 (prąd 1 mA) Preferuje rezystor 330 ohm co daje poziom napięcia na rezystorze do 330 mV - trafo 1:2 da nam wyściu 660 mV.

 

Słuchawki w iRiver mają chyba 16 ohm - jeśli mamy brać sygnał z gniazda słuchawek (moc 50 mW itd.... trzeba to spokojnie policzyć..

 

Pozdrawiam

>Graaf - a które miasto godne jest Twojej osoby? kurcze prościej - gdzie mieszkasz?

mieszkam w Lublinie, miasto nieszczególnie godne ;) - to nie Kraków czy Gdańsk :) - ale sympatyczne :)

 

>nie mam w tym roku budżetu na Audio więc szanse mogę mieć w 2006

ja z kolei zebrałem nieco budżetu ;) i zdecydowanie ruszam do przodu :)

 

>Poza iRiver iMP550 lub Sony cd ala Audio Consulting co zamierzasz ppopełnić w niedalekiej przyszłości z >użyciem traf do DACa?

interesuje mnie konkretnie ten projekt z iRiverem, ale z pewnością go sam nie popełnię :) bo choć mam pewne pomysły jeśli chodzi o elektroakustyczny etap łańcucha odsłuchowego - zestawy głośnikowe :) - to z elektroniki znane mi jest tylko prawo Ohma :))

a jestem zdeterminowany :) dlatego nasze spotkanie na forum gwarantuje Ci :)) że będę Cię nękał do skutku :)

pisałem już o tym projekcie na forum i dotychczas odpowiedzią były albo kpiny albo wzruszanie ramionami

także czytając, że sam coś takiego planujesz poczułem jakbym złapał Pana Boga za nogi :)

 

>Może przy okazji zredukować ilość pomyłek, błedów i zredukować koszty. Mam aktualnie 2 typy traf które >nadają się na wyjćie DAC - ale sprawdzę je pod kątem iRivera. Jeśli okaże się że mogą podpasować to najpierw >podłączę u siebie i jak nie spalę iRivera to wypożyczę Ci je. Chyba że efekt okaze się kiepski to szkoda będzie >czasu i przesyłki.

może by napisać do Audio Consulting o po prostu kupić plany tego ich Hi-end Discman Kit - na tym chyba polega idea ‘kitu’ - że oferuje się schematy i części - próbowałeś kontaktować się z nimi? odpisują? wysyłają do Polski? może ja spróbuję napisać

 

>Dopasowanie

>impedancji i poziomów napięć i prądów ma o wiele większe znaczenie niż jakośc jako taka. AN

>produkuje trafa do Konkretnego DACa - AD1865 (prąd 1 mA) Preferuje rezystor 330 ohm co daje poziom

>napięcia na rezystorze do 330 mV - trafo 1:2 da nam wyściu 660 mV.

to rozumiem :) w zasadzie nie wykracza to poza prawo Ohma :)

 

moja propozycja – zróbmy to tak jak to widzi Audio Consulting wg ich schematów z ich trafami – na początek tymi podstawowymi miedziakami żeby nie przeinwestować :)

ode mnie kapitał – od Ciebie know how – a korzyść wspólna – dla Ciebie nowe doświadczenie i wiedza a dla mnie nowe referencyjne źródełko – jeśli oczywiście to zagra – ale znając renomę A.-C. nie powinno nie zagrać przynajmniej przyzwoicie :)

 

jakoś byśmy się dogadali - w każdym razie ryzyko ‘kapitałowe’ wezmę na siebie :)

 

jakby co proszę o kontakt na maila :)

 

[email protected]

 

pozdrawiam,

graaf

  • 1 rok później...

Ryszard_wpl,

A w jakiej konfiguracji miałeś te LL1636? Podpięte na "goło" do daców, czy z jakimś rezystorem na pierwotnym?

Jaki był potek na wejściu do wzmaka? Ostatnio tak się zastanawiam nad podpięciem czegoś takiego pod 2xpcm1702.

Gdzieś czytałem że przy dużych potkach imedancja na pierwotnym jest za wysoka przez co dac'e pracują nie zbyt

liniowo i trzeba by było pierwotne obciążyć dodatkowo czymś w granicach 68-100 Ohm.

Bacek, na TDA1541 powinno być do gleby I/V R 10-100ohm z tego co pamietam. Powyżej 100ohm rosły już zaje sie bardzo mocno parzyste harmonizne(pewnie bardziej EL34 sound sie robił:)).

W kazdym razie dla mnie 47-80ohm I/V dla 1541 to optimum.

Goły trafo LL1636 z podpiętym na wyjściu potkiem 10K daje na pierwotnym ok 29 Ohm co dla dwóch pcm1702 powinno być w miarę optymalne. Dla potka 50K da to ok 129 Ohm a dla 100k - 254 Ohm i te wartości nawet dla jednego PCM'a będą za duże, nie mówiąc o dwóch. Pytam dlatego że Ryszard_wpl pisał że u niego z tym trafo nie było liniowo.

>A w jakiej konfiguracji miałeś te LL1636? Podpięte na "goło" do daców, czy z jakimś rezystorem na

>pierwotnym?

 

rezystor był nie pamiętam chyba ze 100 ohm. (1704 ma 1 mA u mnie były 2 szt. nma kanał)

 

>Jaki był potek na wejściu do wzmaka? Ostatnio tak się zastanawiam nad podpięciem czegoś takiego pod

>2xpcm1702.

 

100K

 

Ale 1636 co prawda mnie otumanił na krótki czas, lecz niestety nie jest rzetelny i prawdziwy jako partner PCM1704.

Czyli obciążenie miało coś koło 71 Ohm co może dla dwóch PCM być za mało, przynajmniej z tego co czytałem takie (68 Ohm) obciążenie ludzie ustawiali sobie dla jednego PCM'a. Dla dwóch można by dać coś koło 30 Ohm. Czyli może jednak poeksperymentuję. Masz może gdzieś pomiary Twojego układu?

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.