Skocz do zawartości
IGNORED

Jakie słuchawki (z wyższej półki)?


Ururam Tururam

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym jeszcze postarał się odsłuchać coś z oferty Ultrasone, tylko z tym może być problem, bo firma nie ma chyba oficjalnego dystrybutora w Polsce, ale jej produkty można kupić (może i wypożyczyć) w jakimś polskim sklepie internetowym właśnie ze słuchawkami (adresu nie pamiętam, ale kilkukrotnie był już na forum podawany).

Jeśli zalezy Ci na muzykalności, chcesz odbierać przyjemność z słuchania muzyki a nie doszukiwać się błędów realizacyjnych, zwróć koniecznie uwagę na GRADO. Jedni oceniają te słuchawki jako niewygodne, natomiast ja uważam je za bardzo wygodne, w stosunku do Sennheiserów HD600 lub HD650 mniej męczy mnie słuchanie. Także wykonanie jest na najwyższym poziomie. Zwróć uwagę na najnowszy model SR325i.

No to ostatecznie, po przestudiowaniu danych, reklam, opinii, artykułów , recenzji, a także forumowych porad, do ostatecznych testów odsłuchowych zakwalifikowałem nastepujące modele:

 

- AKG 501

- Beyerdynamic DT 150

- Beyerdynamic DT 860

- Beyerdynamic DT 880

- Grado SR225

- Grado SR325i

 

Posłucham, poczuję czy wygodne - i wtedy przyjdzie pora na decyzję...

To bardzo kiepsko studiowałeś, bo każdy zorientowany w temacie wie, że na słuchawkowym topie są teraz najnowsze AKG 701 i Sony MDR5000. Jedne i drugie w cenie poniżej 400 euro.

Czyżby inni forumowicze byli wobec tego "niezorirntowani"?

A co do dwu wymienionych - o AKG 701 potrzebuje nieco więcej informacji (bo "na topie" nic nie znaczy), a o owych Sony nazbyt wiele sprzecznych opinii krąży, by uznać je za jakieś cudo... To wygląda na marketingowy dym.

W sprawie AKG 601/701 korespondowałem z dystrybutorem. Jeszcze ich oficjalnie nie ma na naszym rynku, mają być w końcu listopada (podobno). Ponieważ sporo ludzi na zachodzie zapisało sie na nie, to obawiam się, że do nas trafią raczej później niż wcześniej.

Wobec tego co napisałem trudno było posłuchać ich, więc i opinii brak. Pożyjemy, zobaczymy. Ja w każdym razie jestem zainteresowany ptzrtestowaniem zarówno AKG jak i SONY, a gdy już mi się to uda, to nie omieszkam podzielić się spostrzeżeniami.

Mnie sie też w sumie nie pali, "na kupnie" bedę dopiero po Nowym Roku, zatem do tego czasu z pewnością rozstrzygnie się, co z tymi 601/701. Rzecz jest świeża, stąd mało jeszcze o nich wiadomo. Najwyżej porównam je, jak juz będą dostępne, z tymi, które wygrają bieżący test odsłuchowy. ;-)

co do akg701 moze byc ciekawo. Jak wracam od znajomego (i jego akg 501) zawsze gnebi mnie mysl "moze jendak kupic te sluchawki". Jednak gdy wkladam swoje hd580 momentalmnie mi przechodzi tzn. do chwili nastepnych odwiedzin ;)

Jesli 701 okaza sie naprawde ulepszona wersja 501 to z pewnoscia beda moim kolejnym zakupem.

A tu ciekawostka ze strony AKG, opis siedemset jedynek (znaczy jego fragment):

 

# Revolutionary flat-wire voice coil technology

# Patented AKG Varimotion ultra-precision two-layer diaphragm

# Bi-wiring, high-performance cable with 1/4" jack plug

 

Co, u licha, w przypadku słuchawek oznacza bi-wiring?!

Ano może, panie, oznaczać, że słuchawki są dwusystemowe. Tak, dwudrozne ! Po dwa przetworniki w muszli, osobno do niskich i wysokich. AKG produkował już takie słuchawki przed laty.

Dla mnie najwazniejszym parametrem słuchawek jest wygoda noszenia. Słuchawki są jak buty, muszą być wygodne, nawet kosztem brzmienia. Moje AKG 240 wybrałem, bo zachwyciły mnie odczuwaną lekkością. Kiedy mam je założone, mam cały czas wrażenia jakby nie przylegały do uszu i przez pewien okres podnosiłem ręce aby je poprawić. Niepotrzebnie - one są takie "leciutkie". Poza tym brzmienie bardzo mi odpowiada - nie mają ani krzty wyostrzenia, są takie "mellow". Słucham tego co ty oprócz tych celtów tj. wyłącznie klasyki ;) Wsłuchaj się uwaznie w AKG.

Hmmm, możliwe, możliwe.

 

To sobie spokojnie poczekam na zadomowienie się K701 na polskim rynku (i na większą liczbę wszelakich materiałów o nich), a potem porównam je ze zwycięzcą odsłuchów (wraz z od-czuwaniem wygody) wzmiankowanej szóstki innych nauszników.

Ta membrana jest tak zrobiona, że środek jest sztywny, a zewnętrzna część, która jest umocowana do ubudowy, jest elastyczna. Coś jak membrana stożkowa i resor głośnika dynamicznego. Tyle, że płaska. Te dwie warstwy to zapewne cienka i elastyczna na całej powierzchni, a w centrum druga warstwa, usztywniająca.

Czyli calkiem jak w glosnikach szerokopasmowych z whizzerem, filtr mechaniczny. Ale skad w takim razie biwired ? Tam nie da sie doprowadzic drugiego wire.

Czytałem troche na temat AKG 601 i 701 na head-fi i z tego co tam piszą to K601 są charakterewm bardziej zbliżone do K501. Choc na razie mało kto ich słuchał, wiekszość opierała się na analizie wykresów. Wygląda na to że 701 maja zupełnie ninna charakterystyke być może bardziej zblizoną do... Senków HD 650:

 

"Well, putting them on my head gives me a very comforting feeling. I'm sure there will be a camp of people that prefer the K601 just like there are those that prefer the K501. It seems to me like the K701 is a great alternative to the HD650 and the K601 is an alternative to the DT880."

 

"The K601's have a bit deeper and more impactful bass, and sound more open or natural than the K501"

 

Wyglada na to że K601 są brzmieniowo podobne do K501 tylko mają lepszy bas i brzmią bardziej naturalnie. Na wykresach charakterystyka 601 wygląda bardziej płasko od 701.

 

A co do K701 to może byc pułapka - jeżeli ktoś kupuje AKG bo nie lubi senheiserów a tu okaże się że grają właśnie do nich podobnie ?

Heh, dlatego trza poczekać, poczytać, a na koniec samemu posłuchać.

 

Co zaś do bi-wiringu mam hipotezę: normalnie w słuchawkach idą trzy kable: prawy i lewy "plus" i wspólny "minus". Może tu dzielą na wtyczce "minus" i puszczają po dwa kable do każdego z przetworników? Teoretycznie poprawiłoby to separację kanałów.

Oto fragment recenzji

 

The midrange is outstanding, male and female voices are so intimate and textured. It is really pretty easy to pick out an instrument, say guitar, and being able to tell how it is being played. The strumming, the “twanging”, and just being able to hear fingers going up and down the fret board. The k701’s are very clear and “open” sounding. Separating instruments are very easy to do with these phones. I think the k701’s pull ahead fairly easily in this category.

 

Detailed, airy, smooth, and articulate are the words that come to mind when I think of the treble. It transitions smoothly from lows to mids to highs. There is no sign of sibilance anywhere and it is easy to listen to for long periods of time without getting fatigued. The highs are very well extended and focused. Obviously much different in this category from the 650’s and fits my listening habits much better. I can really pick out more details with the k701’s than the 650’s. The dt880’s also excelled in this department and although I can’t compare them fairly since it’s been a while, I’d have to say the dt880’s and k701’s are very close in the upper regions.

 

These headphones are very comfortable also. Actually they were pretty stiff out of the box and I think it will take a while before they get to the point of being broken in (comfort wise now). The headband is the part that hurts the most right now. Don’t get me wrong, I love AKG’s headband suspension system, but it really needs to loosen up a bit. The earpads aren’t quite as soft as the Beyer’s but they are still lovely and can keep them on for long periods of time.

 

W krakowie AKG nie ma nigdzie, poza być może tańszymi modelami w MM. Jak ładnie poprosisz Nautilusa, to może Ci ściągną na odsłuch. Porozmawiaj z Patrykiem, to sympatyczny facet.

Ururam Tururam

 

* Preferowany repertuar to głównie klasyka i muzyka celtycka - instrumenty głównie akustyczne, sporo wokali, mogą się trafić organy. Koniecznością przenoszenia brzmień ostrych i ciężkich można się nie przejmować.

 

Gdybys słuchal troche mocniejszego rocka to proponowałbym równiez dt 150( najbardziej dotad podobały mi sie własnie te słuchawki),ale do akustyki i wokali dt 880 nadaja sie fenomenalnie,tylka ta cena.

 

ps. jak bedziesz odsłuchiwał jakiekolwiek słuchawki ( a zwłaszcza dt 880),to najlepiej wypozycz je do domu na jakis tydzien,odsłuchiwałem swego czasu nowe sklepowe i własne ograne setkami godzin,to była jednak tylko namiastka ( zwłaszcza w kwestii gładkosci,nasycenia dzwieku i otwartosci ) "dotartego" modelu.

Dlaczego na samym starcie odrzuciłeś Sennheiser HD600, HD650 (odsłuchy przede wszystkim, na drugim i ostatnim miejscu opinie użytkowników z szczegółowo określonym sprzętem towarzyszącym oraz rodzajem muzyki), nie sugeruj się artykułami, tabelkami, ilością gwiazdek i sponsorowanymi recenzjami). Polecam jednak (chociaż odsłuchaj) HD580, porównywałem je dość szczegółowo i długo z HD600, HD260, HD5xx itp. i wypadły właśnie tak jak opisujesz swoje oczekiwania brzmieniowe. Sytuacją idealną byłoby wypożyczyć do odsłuchu kilka modeli/firm i dokonać testów na własnym sprzęcie i płytach lub zawieźć sprzęt do salonu audio (ja tak zrobiłem wybierając kolumny).

Pozdrawiam

> pastwa

 

Wypożyczenie do domu byłoby oczywiście najlepsze, ale nie wiem, czy się uda. W Krakowie posucha, AKG praktycznie nie ma, Beyery się znajdzie, ale z bólem, jedynie Grado pozyczy się na pewno bez problemu.

 

> Alex2

 

Słuchałem 650 - i krew mi z uszu leciała, a sześcsetki ponoć jeszcze gorsze. Odrzuciłem, bo nie jestem masochistą.

Swoją drogą jedna rzecz mnie zastanawia w Beyerach. A nawet dwie:

 

Co za frajer w słuchawkach z wysokiej półki zaprojektował małego jacka?! Przecież to z kilku powodów niepraktyczne: we wszystkich poważniejszych systemach trzeba stosować przejścówkę, a zatem powstaje kolejne miejsce styku, potencjalnie degenerujące dźwięk, a z czasem tracące swoje własności przewodzące (mimo pokrycia złotem, brud i tak osadzać się będzie), mały jack jest bardzoiej podatny na uszkodzenia, zaś zestaw wtyczka plus przejściówka stanowi większą dźwignię, co również może sprzyjać awariom. Po co im to? Oryginalni chcieli być, czy jak?

 

No a już szczytem jest zamocowanie w topowym modelu 880 kabla zwiniętego spiralnie - ciągnie to ustrojstwo słuchawki w swoja stronę, odcinek wiszący tak skoństruowanego przewodu jest zawsze cięższy niż przewodu prostego, a jeszcze całość działa jak cewka... Bez sensu...

Ururam Tururam

 

>No a już szczytem jest zamocowanie w topowym modelu 880 kabla zwiniętego spiralnie

 

 

mam dla Ciebie dobra nowine,widziałem dt 880 ( bodaj w Audio Forte) z prostym kablem ( odniosłem nawet wrazenie ze grało dynamiczniej) ja mam spiralny,ale nie wiem czy ten kabel był zamontowany fabrycznie,ale chyba tak wygladał na bardzo zwyczajny. Trza poszukac.

 

ps. beyery zdarzało mi sie dosc czesto podpinac nawet i do kompa ( filmy w nocy i muzyka) lub discmana,tam mały jack dawał mi taka mozliwosc.

Hmm, w takich słuchawkach prędzej bym widział przejście z dużego na małego, a nie odwrotnie.

A wersji z prostym kablem nie widziałem, ani nie napotkałem. Ale poszukam, skoro twierdzisz, że istnieje!

Odpowiedź z oficjalnego źródła: Nie istnieją Beyery 880 z prostym kablem.

A tymczasem na sąsiednim forum Graaf mnie Stax-em Basic indoktrynuje... :-o

Ururam, jeśli Cię to w czymś pocieszy to Sennheisery też mają taką przejściówkę mały jack -> duży jack. Widać w tzw. fabryce nikt sobie głowy zagadnieniami wpływu takiej przejściówki na strefę tonalną nie zawraca. Swoją drogą to ciekawe dlaczego nikt nie ubolewał nad tym faktem podczas testów w gazetkach audiofilskich :-)

>Swoją drogą to ciekawe dlaczego nikt nie ubolewał nad tym

> faktem podczas testów w gazetkach audiofilskich :-)

 

bo wtedy jeszce takie rzeczy nie pogarszaly dzwieku ;)))

obecnie sennheiser w swoich nowych sluchawkach np. seria 5x5 daje juz w standardzie duzego jacka i przejsciowke na maly - zlosliwi powiadaja, ze to jedna z powazniejszych zmian na plus w SH w ostatnich latach ;)

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.