Kubica w F1 !

[Seba78]

cuda wyprawiał czasami Hamilton albo Alonso. A Vetel to raczej pokazuje amatorkę. Tyle razy pole position i tyle razy tyły:)

Kurcze... nie mogę odżałować awarii u Kubicy, mogło być ciekawie. 3 miejsce było realne.

[bawolek]

mocno przesadzacie z tym jeżdżeniem po Alonso, on ciagle jako kierowca jest bardzo dobry (chocfakt braklo mu pare razy zimnej krwi).. ...tylko team czerwonych daje dupy masakrycznie, gdyby inne dysponowaly takim budżetem to by byla masakra hehe...oni chyba biją rekordy w ilosci wpadek....

 

Seba.... czerwoni nie ściągnęli sobie żadnego strupa... tylko ogrom kasy do teamu z dobrym kierowcą ;p ....o tym juz gadaliśmy, i jedynie chyba "znafca" tench mial problem z pojęciem tego ;p ... nawet nasi "super" komentatorzy to wiedzą ...co zresztą mowili w studio ;p...

 

o Hamiltonie fakt trochę ostatnio zapomniałem, rzeczywiscie się troche uspokoił, ma dobrą furę ... i są wyniki ...

miejmy nadzieje że w koncu renault bedzie na takim poziomie by mozna bylo konkurować o koncowe zwyciestwo...

 

 

no i wypada wrócić do beznadziejnego wręcz pietrowa....to zakała jest :/

[Seba78]

nie mówię, że Alonso to zły kierowca. Tyle, że chimeryczny, marudny, konfliktowy, trudny, źle radzący sobie z presją. Z pewnością taka osoba nie pomaga w budowaniu dobrej atmosfery w zespole a F1 to sport zespołowy.

[modrzew47]

Wydaje mi się,że Alonso to czas przeszły...już.Kierowca z takim doświadczeniem a robi takie błędy.

Sam powinien oddać miejsce Kubicy...liczył na koleżeński uśmiech i machnięcie ręką kolegi?To nie oni o takich sprawach decydują.Frajerstwo,to sie nazywa.Renault w tym wyścigu było słabe i było to widać zaraz po starcie jak odjeżdżają mu Webber i Hammilton,Kubica wstrzymywał całą stawkę...co oni porobili z tym bolidem, to chyba sami nie wiedzą.Gdzie ten kanał,gdzieeeee???

[Frank]

Te frajerstwo zawiodło bodaj pierwszy raz w tym sezonie,ale jak odświeżyć pamięć kultowe BMW miało wielokrotne problemy z dojechaniem do mety.

Kubica stwierdził,że Alonso by go przepuścił.tyle ,że auto w tym momencie ducha zaczęło tracić.

[foxbat]

RBR, tragiczni kierowcy... imho bedzie jak z McL w 2007 roku... Vettel tyle pp i dupa... imho gdyby Webber nie mial takiego cisnienia i byl traktowany na rowni z vettelem, wygralby WDC, tak doskonalym bolidem, normalnie przepasc miedzy bolidami.... RBR nokautuje, ale co z tego kiedy kierowcy nie daja rady...

[bawolek]

modrzew czy ja wiem czy KUB tak wstrzymywał ... jechał wolniej ale rosberg by go nie objechał, powolutku ale z okrazenia na okrazenie powiekszała sie roznica miedzy KUB a rosbergiem ... ktory to mial Alonso na karku heh...

 

foxbat tak to wyzej pisałem ... wewnątrz teamu jest chora rywalizacja, co działa na niekorzyść teamu i widzą to wszyscy doskonale ;p...

i bedzie tak jak piszesz... gdy alonso z hamiltonem tak samo sobie wojowali ...tytuł zgarnął raikonen ;p

tutaj rbr jest widocznie szybszy od MCL... ale vettel z weberem beda wojowac.. a pierwsze dwa miejsca zgarnie hamilton i button ;p

[parantulla]

A ja tam się cieszę, że renówka padła akurat tym razem. Raczej nie jest możliwe przejechanie całego sezonu bez żadnej wpadki (czy to awaria bolidu, czy też rozbicie go na przykład itp.) a biorąc pod uwagę fakt, że najbliższy w generalce rywal Kubicy znaczy Alonso (chyba zresztą jedyny jeszcze do przeskoczenia, bo ktotojestRosberga to tam już nie liczę) również nie punktował, to można w sumie by uznac jakby tego wyścigu w ogóle nie było, ale przynajmniej Kubica zaliczył już awarię auta, co i tak by go nie ominęło, tym bardziej że mamy dopiero połowę sezonu i jak dotąd wszystko szło gładko, zbyt gładko...

[parantulla]

No i przynajmniej nie było obciachu jak Kubicę kolejno objeżdżają Alonso, Barichello, Kobayashi... a patrząc na formę Renault prezentowaną przez cały ten weekend wydaje się to całkiem prawdopodobne.

[Seba78]

Alonso ochłonął i już dzisiaj nie mówi, ze Kubica go zepchnął. Dzisiaj już Kubica jest nie winny. Stary facet a nie panuje nad sobą. W istocie kara okazała się zbawienna dla pozycji Kubicy w tabeli.

Prawdę mówiąc to i tak się dziwiłem, ze tak dużo zrobili wyścigów bez wpadki. Znając jakość aut Renualt...:)

[bawolek]

hmm jeżeli mam być szczery ..to jakoś nie bardzo chce mi się wierzyć by Robert w generalce dał radę Alonso ;p ...

 

ferrari daje regularnie ciała ...ale czy tak będzie do końca sezonu ? ;p

[Seba78]

a ja mogę się założyć, że będzie wyżej:)

[parantulla]

I ja również chętnie się założę, a jeszcze chętniej zobaczę wtedy miny szefów Ferrari oraz ich obu

pupilków, buehehe :D

[bawolek]

panowie zakłady zakładami ... bardzo chętnie widziałbym naszego rodzynka wyżej niż któregoś z kierowców taxówek, ale patrze sobie realnie i widzę że coś renault stanęło w miejscu .... ucichły też plotki o pozyskaniu nowego dużego sponsora ;p ...

widać przecież że renault jest wolniejsze od rbr, mcl i taxówek ;p ...

tak więc... możemy się założyć :D a co ... zróbmy jakiś fundusz (mi np smakuje J.D. ;p), ustalmy zasady i możemy obstawiać ;p ... hehe oglądanie wyścigów, będzie bardziej emocjonujące :D

 

mimo że naprawdę kibicuje mocno Kubicy w tej chwili obstawiam że któryś z kierowców taxówek będzie wyżej niż nasz rodzynek ;p

[piter z]

pieron wie jak to będzie - w silverstone były bardzo specyficzne warunki i sam tor niebył zbyt ok - myśle że na kolejnych torach niebędzie tak źle - ale co by niemówić F-duct jest koniecznością a renault się z nim bardzo ociąga - jeżeli niewprowadzą szybko f-duct bo pracują nad czymś innym to straca podwójnie - wyprzedzą ich praktycznie wszyscy ze środka stawki i stracą potencjał reklamowy - ale niewidziałbym tego tak czarno - myśle że chłopaki zbiorą się z f-duct i będziemy blisko RBR bo tak naprawde tylko to nas trzyma i powinno nam dać bardzo dużo ( każdy przecież wie że szacunki o beneficie z f-duct są wyceniane na 0,5 sek ) - myśle też że renault dobrze zagrało robiąc najpierw dyfuzor w stylu RBR ponieważ dało im to dużo potrzebnej w zakrętach przyczepności a w efekcie dogrzanie opon co jak na ironie w Angli się nieprzydało aż tak bardzo

[parantulla]

Spoko, możemy się zakładac :D

Według mnie Kubek przeskoczy Alfonso w generalce, a tytuł zgarnie Vettel.

[parantulla]

A co myślicie o tym?

 

wp.pl | 2010.07.12 13:41

Jeżeli chodzi o klasę sportową, Robert Kubica co najmniej dorównuje kierowcom takich zespołów, jak Red Bull, McLaren czy Ferrari. Jednak zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej" sam potencjał kierowcy to za mało, by przekonać do siebie jedną z wielkich ekip. Potrzebna jest jeszcze odpowiednia wartość marketingowa i wizerunek. "Pod tym względem Kubica nie ma wielu atutów" - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

 

- To specyficzny typ zamkniętego w sobie milczka, który tak naprawdę nigdy nie chciał być fajny - mówi o Kubicy Tomasz Redwan, ekspert z dziedziny marketingu sportowego.

 

Lider zespołu Renault potencjał marketingowy w Polsce ma ogromny, ale dla wielkich ekip to wciąż za mało. Dla nich liczy się ktoś, kto będzie rozpoznawany na całym świecie. Ktoś, kto błyszczy w świetle reflektorów i robi wiele, by było o nim głośno. Ktoś taki jak Lewis Hamilton.

 

Redwan niezbyt dobrze ocenia pod tym względem Kubicę. - Na świecie poza torem F1 jest postacią raczej anonimową i biorąc pod uwagę jego chłodny stosunek do mediów, pewnie tak już zostanie - mówi.

 

Zdaniem "Dziennika Gazety Prawnej" doniesienia o tym, że Polak miałby w ekipie Mercedes Grand Prix zastąpić marketingowy fenomen, Michaela Schumachera (a pojawiały się takie spekulacje) brzmi "obłąkańczo". Kubica miałby zapewne lepsze wyniki od "Schumiego", ale nie mówiło by się o nim tyle, co o siedmiokrotnym mistrzu świata.

 

Wzorem dla 25-letniego krakowianina według "DzGP" powinien być Nico Rosberg. Kierowca może trochę mniej utalentowany od Kubicy, ale potrafiący się dobrze sprzedać.

[gg]

No i to niestety jest sedno sprawy. F1 to nie tylko wyścigi.

[piter z]

szkoda tylko że ten typ od marketingu zna się na tym o czym się wypowiada jak "wilk na gwiazdach" - jedynym minusem Kubicy jest to że jest z polski - poza tym jest bardzo rozpoznawany i ceniony jako kierowca - piszą o nim gazety na całym świecie i zdobywa rzesze kibiców ( typ milczka - dobre sobie - ciekawe co powiedziałby o Kimim który do niedawna kosił niemal najlepszą kase mimo ze był/jest nastawiony anty na wszystko ) a jego praca w renault w tym roku wywindowała go juz praktycznie ponad wszystkich kierowców pomijając Hamiltona - Rosberg potrafi się dobrze sprzedać ??? - dobre sobie - on jest chyba bardziej anonimowy niż Kubica i jakby nie wpływy ojca to zostałby następnym Heidfeldem

[modrzew47]

Ale ten "Rydwan" wyskoczył!Jak Filip z konopii!To szkoda nawet komentować,Rosberg i gwiazdor to dwie różne biegunowo sprawy i rzeczywiście żeby nie stary to synalek zastąpiłby Heidfelda.Ciekawi mnie ten nowy sponsor,czyżby to był haczyk na Kubice?Po kontrakcie,to i po sponsorze?Kubicy brakuje jaj...takie wrażenie odnosze,mam na myśli trochę szaleństwa(no,nie tyle co u Hammiltona),fantazji i brawury ale może to zaleta a wina leży w bolidzie?Prawdopodobnie okazało by się po wprowadzeniu kanału F...tylko czemu tyle zwlekają?

[Seba78]

kanał F nie załatwi wszystkiego. Dlaczego ciągle o nim mówicie? RB do niedawna jeździły bez F i było ok. Nie wiadomo jeszcze jak jak on zadziała w tym konkretnym aucie. Może się okazać, że to będzie niewypał. Nie nastawiał bym się jakoś szczególnie na to.

[parantulla]

Wszystkiego może nie załatwi, ale skoro nawet w Sauberze działa, to coś w tym musi byc...

Moim zdaniem to "coś" może miec związek z anty nastawieniem Kubicy do wszelkich zmian i nowinek, zwłaszcza tych aktywnych. Co tylko się pojawi pomysł wprowadzenia czegoś nowego, Kubica zawsze pierwszy jest na NIE

[piter z]

oczywiście ze niema mowy o kanale f który niedziała tylko o tym sprawnym ( mozliwe że to dlatego tak długo trwa w renault że mają problem ze zrobieniem tego odpowiednio - trzeba pamietać że kazdy team ma inną "tube" podstawową bolidu i dla niektórych zrobienie F-duct w bolidzie w którym niebyło to planowane to wcale niełatwa sprawa ) - RBR miało przewage bez kanału bo wtedy gdy oni niemieli kanału niemiał go też nikt inny ( poza mcl oczywiście ) a oni mieli sporą przewage dzięki dyfuzorowi - gdyby teraz RB nadal niemiał kanału to niebyli by już z przodu stawki

[modrzew47]

Tak długo jak go nie wprowadzą,tak długo możemy tylko dywagować a mnie jednak zastanawia długość decyzji i wprowadzenie tej nowinki do Renault.Dziwne jest twierdzenie,że Kubica zawsze jest przeciw wprowadzeniu nowinek technicznych,bo niby jak w tym kontekście wygląda sprawa walki o tytuł?

Była by fikcją...bez nich tytułu nie zdobędzie.

[Seba78]

Kanał F miał być wprowadzony w renualt chyba z dwa wyścigi temu (plotki). Więc pewnie coś tam robią, tyle, że nie do końca wychodzi.

[piter z]

mam podobne myśli - i chyba nawet rozumiem dlaczego niespieszno było z nim w silverstone jeżeli niebyli na 100% pewni czy jest ok - Kubica w każdy piątek i tak ma tyle opcji do testowania że f-duct to był by "overkill" - juz kiedys zauważyłem że praktycznie cały piątek to testy i przymiarki "z grubsza" i dopiero w sobote pojawiają się wyniki po całonocnych analizach w garażu ( stąd też pewnie kiedyś pytany o pogłoski na temat Kimiego stwiedził że zdecydownie przydałby się drugi kieroca który byłby w stanie dać odpowiedni "feedback" - Pietrov niedość że w wyścigach sobie nieradzi to dodatkowo niemożna w nim mieć oparcia przy udoskonalaniu bolidu - dodatkowo jeszcze kiedyś podobno powiedział że Kubica mu niewystarczająco pomaga - teraz dopiero zaczynam rozumieć jak gruba była to przesada i pewnie szybko mu to przetłumaczono jeśli miał kłopoty z logicznym rozumowaniem )

[Seba78]

Kimi, stary lis, dał by kopa Renualt. Tym bardziej, ze może być wygłodniały jeśli chodzi o jeżdżenie i sukcesy.

[parantulla]

modrzew47, 13 Lip 2010, 11:17

 

>Dziwne jest twierdzenie,że Kubica zawsze jest przeciw

>wprowadzeniu nowinek technicznych,bo niby jak w tym kontekście wygląda sprawa walki o tytuł?

 

A o jaki tytuł? Bo chyba nie ten, o którym wszyscy tutaj myślimy ;) Zero szans z kanałem czy bez.

A że Kubica zawsze jest przeciw, to przecież od początku kręcił nosem na wprowadzenie tego kanału, podobnie jak na powrót KERS w przyszłym roku. I według mnie wcale nie chodzi o jego wzrost, wagę czy coś tam jeszcze innego, tylko bardziej o to, że zwyczajnie nie chce miec w samochodzie dodatkowych bajerów oraz różnych przycisków i dźwigni do ich uruchamiania, co może jemu akurat bardziej przeszkadza niż pomaga. Tak jak nie każdy lubi w swoim aucie wachlowanie lewarkiem zmiany biegów, bezustanne jazgotanie pasażera czy łomot radia itp. jedni to lubią, a inni nie cierpią np. ja ;)

[modrzew47]

parantulla

Coś mi się widzi,że trochę fantazjujesz.To jest sport a Kubica zawsze podkreślał,że interesuje go tytuł MŚ.Nie mogę sobie wyobrazić,że przychodzą i mówią mamy F-ducta,który da ci 0.5sek.minimum a Kubica na to nie ja wolę bez niego.To przecież bzdura...z Tenchem się nie widziałeś?Całkiem przypadkiem?

[parantulla]

modrzew47, 13 Lip 2010, 17:14

 

>Nie mogę sobie wyobrazić,że przychodzą i mówią mamy F-ducta,który da ci 0.5sek.minimum a

>Kubica na to nie ja wolę bez niego.

 

No ja też jakoś nie mogę, ale nie zmienia to faktu, że z jakichś powodów entuzjazmem Kubica nie tryska i jak tylko pojawiają się pogłoski o wprowadzeniu czegoś nowego, to też specjalnie nie ukrywa, że przesadnie zachwycony z tego (lub owego) powodu raczej nie jest. Tak samo sobie nie wyobrażam, żeby to było aż tak skomplikowane czy konstrukcja bolidów aż tak była różna, żeby nie można było tego kanału wprowadzic, przetestowac i ewentualnie odstawic. Prawdopodobna strata może byc jaka, bo przypuszczam że żadna w tej chwili znacząca, a potencjalny zysk ogromny. Chyba lepiej już poświęcic te kilka punktów w jeden weekend i wiedziec na 100% zamiast gapic się w komputery i patrzec jak coraz słabsze teamy stają się powoli coraz bardziej realnym zagrożeniem.