Kubica w F1 !

[piter z]

Alonso zaprasza Vettela :D - a to dobre - nando chyba na pielgrzymce był i się nawrócił na drogę miłosierdzia - od dawna wiadomo że jak Alonso jest w ekipie to drugi kierowca jest tam od tego żeby on zdobywał jeszcze więcej punktów bo inaczej jest źle - zresztą w 2009 nie zgodził się czy jak to tam wyglądało aby w 2010 jeździć w ferrari z Kubicą ( tak tak - niepisze głupot - była taka mało znana historia podczas negocjacji przedsezonowych i Kubica miałby wejście jeżeli chodziłoby tylko o zarząd ferrari )

 

najlepszą realną ciekawostką jaką ostatnio słyszałem jest opcja na dożywotni kontrakt Lewis'a w Mclarenie - kwota o której była mowa to ... 350 mln ( tyle że niepamiętam czy funtów, euro czy dolarów )

 

oglądałem DTM ostatnio - mysle że heidfeldowi się tam spodoba za rok ( podobno ma wejść bmw i ma on zostać ich kierowcą ) - nawet fajne wyścigi

 

to o sennie to nie plotki - naprawde ma takie wsparcie - a jak zacznie jeździć na poziomie to dojdą dodatkowo fajne koncerny

 

z innych ciekawych rzeczy to STR może zmienić barwy - robi się u nich mała rewolucja - wchodzi mocny główny sponsor - dokładnych info nieznam - myśle że będzie to tylko duzy sponsor a nie wykupienie ekipy

[modrzew47]

piter z

 

Alonso idzie drogą mafii...jak nie możesz kogoś pokonać,to spróbuj go pozyskać.Tak próbują działać mając nadzieje,że przechodząc do nich ujawni dlaczego RedBule są nie do ogrania.Widać sam na to nie wpadnie...raczej.Wydał świadectwo o sobie...nie pierwszy już raz.

[piter z]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

4 się szybciutko znalazło - a myśle że z sukcesami mogło by być jeszcze ciekawiej - niemniej chciałbym aby naprawde okazało się że jest coś wart jako kierowca bo w Petrova to jakoś nie wierzę

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

4 się szybciutko znalazło

 

Oczywiście nikt wcześniej nic nie wiedział i oczywiście za wystrzeleniem w kosmos Heidfelda stoją jego słabe wyniki.

Oczywiście...

Oczywiście zakład ciągle aktualny i oczywiście chętnie się założę również o to, że Kubika podzieli los Heidfelda

i jeśli w ogóle go w przyszłym roku zobaczymy za kierownicą bolidu F1, to raczej nie sądzę, żeby to była renówecka.

Ciekaw jestem tylko co tym razem wymyślą, że nos za długi, dupa z tyłu czy może jedna nóżka bardziej...

Edytowane 7 Września 2011 przez parantulla

[modrzew47]

Eee tam parantulla,najadłeś się czegoś i ci doskwiera?Kubica i Petrov albo HEI,to nie są tacy sami kierowcy a kasa sama nie pojedzie.

Oni na Kubice czekają jak na zbawienie albo już wiedzą,że nie wróci.Prawda wyjdzie na jaw,prędzej czy później.

[747]

Kim był R.Kubica?

[piter z]

co ten tego jakby -

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

Skubany farciarz psim swędem wskoczył do Q3 w ostatniej chwili :)

Nie wiem zresztą po co, ale dobra, niech mu będzie, zobaczymy co jutro pokaże.

W sensie takim ile okrążeń Bruno utrzyma te 10 pozycję, bo że spadnie przynajmniej o cztery, to raczej pewne.

No i Vettel, chociaż nienawidzę jak psa, to przyznać muszę, że pokonywanie zakrętów w ślizgu bokiem

utrzymując cały czas pełną kontrolę nad autem pędzącym ponad 200km/h... ma chłopak talent, nie da się ukryć,

ale jest już nudny z tym swoim wygrywaniem wszystkiego co jest do wygrania, mógłby się nieco wyluzować i dać pojeździć innym...

Edytowane 10 Września 2011 przez parantulla

[modrzew47]

Kim był R.Kubica?

Jeśli już,to kim jest...żyje.

 

Zobaczym jutro czy sobie poradzi z Buttonem i Hamiltonem a jako czwarty startuje Alonso.Może być ciekawy start,ostatnio Vettel nie trzyma ciśnienia...na starcie.

[szwed75]

Trzymam kciuki na ten czas za Buttona. ;)

[gg]

No i co tu mowic:-) Glowne wydarzenie to ze parantulla tysia nie stracil bo nikt sie nie zalozyl.

HAM kto to jest? BUT zawstydzil go dzis jak chlopczyka. MSC jak dziada cale zycie niecierpialem tak dzis mocno trzymalem kciuki. HAM pewnie wk...wial sie na maksa. No i ta bezsilnosc. Bezcenne.

ALO starosc nie radosc. natchnienie bylo widac tylko na starcie. Ja wiem ze ferrari cieniutkie ale mimo wszystko... spodziewac sie mozna po nim wiecej.

BUT co tu gadac profesjonalizm w kazdym calu. To jego wyscig dzis byl.

[parantulla]

...ile okrążeń Bruno utrzyma te 10 pozycję, bo że spadnie przynajmniej o cztery, to raczej pewne...

 

i słowo ciałem się stało... by :)

Gdyby dobrze policzyć wszystkich, którzy odpadli i farta ze zmianą twardych opon,

to nie chcę nic mówić, ale wątpię czy w pierwszej dwudziestce by dojechał.

Se zmienili siekierkę na kijek...

 

No i co tu mowic:-) Glowne wydarzenie to ze parantulla tysia nie stracil bo nikt sie nie zalozyl.

 

Jeszcze nic straconego, bo zakład ciągle aktualny :)

[modrzew47]

parantulla

Senna miał pecha i troche szczęścia,bo podczas wjechania Liuzziego w Petrowa i Rosberga,jechał za nimi ale ci co jechali jeszcze za Senna,wyprzedzili go,objeżdżając bokiem całe zdarzenie a Senna wylądował na 18 miejscu a potem do boksu.Nie było tak dramatycznie źle ale rzeczywiście,rewelacji też nie było.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ....Kubica pod presją!

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[parantulla]

parantulla

Senna miał pecha i troche szczęścia,bo podczas wjechania Liuzziego w Petrowa i Rosberga,jechał za nimi ale ci co jechali jeszcze za Senna,wyprzedzili go,objeżdżając bokiem całe zdarzenie a Senna wylądował na 18 miejscu a potem do boksu.

 

Do boksu i tak by zjechał zrzucić twarde kapcie, także tutaj miał akurat więcej szczęścia z wyjazdem SC niż pecha,

bo gdyby musiał na nich jeszcze jechać, podczas gdy cała reszta była na miękkich, to już w ogóle by była tragedia,

a tak praktycznie cały dystans mógł jechać na miękkich bez konieczności zakładania twardych i tylko to uratowało mu tyłek,

zwłaszcza w końcówce, bo inaczej nie dość że by nie dał rady Buemiemu, to mało brakowało żeby Maldonado jeszcze go doszedł.

Poza tym oprócz Petrova i Rosberga wyścigu nie ukończyli między innymi Webber, Sutil, Perez i Kobayashi,

którzy najprawdopodobniej wjechaliby na metę przed Brunem, a więc patrząc na to wszystko nieco bardziej realnie,

należałoby dodać przynajmniej 6-7 pozycji do wyniku Senny i to by było na tyle w tym temacie.

Dwa tygodnie temu mu przyfarciło w kwalifikacjach, a dzisiaj podczas samego wyścigu.

Prędzej czy później limit szczęścia każdemu się wyczerpie i jemu też, a wtedy wszyscy zatęsknią za cieniasem Heidfeldem.

Ale mniejsza z tym, mnie tam najbardziej się dzisiaj podobał stary lis Schumacher, to jest jednak klasa i prawdziwy mistrz,

za to rozśmieszył do łez Hamilton, który zazwyczaj sam jeździ jak obłąkany nie bacząc na nic i na nikogo (za co pełen szacun)

a dzisiaj prawie się rozpłakał w słuchaweczkę, że mu niedobry Schumi drogę zajechał nieprzepisowo... znalazł się przepisowy...

po prostu dali dupy z ustawieniem wózka Hamiltona i tu był pies pogrzebany, a nie w przepisach czy czymś tam jeszcze innym.

[gg]

HAM zgadzam sie jak wspomnialem wczesniej, pewnie niezle sie pieklil... i dobrze mu tak. Przypominam samochod ustawiany jest od dyktando kierowcy wiec go parantula nie wybielaj. Jak ustawil tak jechal.

Miszczu stary lis? Nie przesadzaj ... BUT lyknal go na pierwszym zakrecie jak sie tylko za nim znalazl. A hammy plakal jak miszczu go blokowal, swoja droga jak dla mnie zupelnie ok. Niedlugo, jak tak dalej pojdzie FIA zarzada wprowadzenia kierunkowskazow i ustepowania jak szybszy kierowca zasygnalizuje zamiar wyprzedzania :-)

SEN - nie zgadzam sie z toba parantulla. Pojechal zupelnie ok. Moge sie zalozyc jak chcesz. 1000 ze jeszcze zapunktuje.

[parantulla]

SEN - nie zgadzam sie z toba parantulla. Pojechal zupelnie ok.

 

Nie będę się spierał. Dla mnie to jest zwykła ciućma z szerokimi plecami i oprócz rzekomych milionów czy miliardów

nie pokazał jeszcze nic, co by mogło tłumaczyć zastąpienie akurat nim Heidfelda, ale nie wracajmy już do historii.

Ma chłopak swoje pięć minut i może je wykorzysta. Powodzenia, chociaż ja osobiście nie bardzo w to wierzę.

 

Moge sie zalozyc jak chcesz. 1000 ze jeszcze zapunktuje.

 

Okej, stoi.

Może jeszcze ktoś jest chętny na zarobienie szybkiej i łatwej kasy?

A może stawka za mała, to nie ma sprawy, możemy podbić ;)

[gg]

No to

[parantulla]

???

 

Acha, zapomniałem dopytać odnośnie:

 

SEN - nie zgadzam sie z toba parantulla.

 

W sensie z czym się nie zgadzasz konkretnie?

Z tym, że doliczając WEB, ROS, PET i być może (a raczej na pewno) oba Saubery i jeszcze Sutila

do kompletu tych, których zabrakło na mecie, Bruno byłby dokładnie tam, gdzie przewidziałem czyli w okolicach 14 miejsca?

To który według Ciebie by dojechał? 13? 12? 11? No bez jaj, bo wyżej dupy nie podskoczy i choćby wyszedł z siebie,

to nie miał najmniejszych szans na pierwszą dziesiątkę, tylko fuks za fuksem sprawiły, że nie dojechał na szarym końcu.

Pierwszy fuks z masakrą na starcie, drugi ze zmianą twardych opon podczas wyjazdu SC, trzeci że nie musiał w ogóle na nich jechać,

czwarty z odpadaniem kolejnych zawodników w trakcie wyścigu i jeszcze ze dwa w końcówce, kiedy wszyscy już jechali na twardych,

tylko on jeden na miękkich. Nie było tak przypadkiem? Dobra, punkty są punkty, nie mówię, że nie, ale jaka w tym jego zasługa?

[piter z]

oglądałem tylko kwalifikacje ( oh i jaka w sumie ulga bo w barze i bez głosu borowczyka :D ) - jedno co muszę przyznać to że Senna był wolniutki - zważając na stałe warunki na torze to być wolniejszym od Petrova średnio 0,5 sek na kółku to porażka

 

a tak poza tym to nielubie monzy i jest to dla mnie tor nieporozumienie - myśle że kierowcy pewnie też średnio za nim szaleją

[modrzew47]

Macie jakieś nowe wieści odnośnie Kubicy?Coś głośno o nim ostatnio a nasze media skromniutko...cedzą.

[cir]

w kontaktach Kubica -zespół chyba jest żle tu nikt nie ma watpliwosci

[parantulla]

Macie jakieś nowe wieści odnośnie Kubicy?Coś głośno o nim ostatnio a nasze media skromniutko...cedzą.

 

No z tego co wieść gminna niesie, to jakoś opadł nagle entuzjazm w temacie jego powrotu za kierownicę renówecki,

bo tera Senna jest pupilem Buliona i już chyba mało kogo tam obchodzi jakiś jednoręki gołodupiec z jakiejś tam Polski.

Podobno do końca października mają ogłosić skład na 2012 bo podobno czekają jeszcze na FIA i wyniki badań Kubiki, podobno...

jak dla mnie to wszystko jest jedna wielka ściema i jeśli w ogóle podpiszą z nim kontrakt, to chyba tylko po to,

żeby zablokować mu możliwość jeżdżenia dla kogo innego i przy okazji mieć kartę przetargową w negocjacjach ze sponsorami Senny,

a i tak Roberto będzie grzał ławkę rezerwowych, przynajmniej dopóki tym ostatnim się nie znudzi wykładanie na stół zielonych baniek.

[piter z]

rzeczywiście - wszystko do tej pory niby było ok i niby czekali i modlili się o powrót - teraz nagle Morelli ogłasza szybki powrót Kubicy a Renault chce niby jescze szybciej ( a nóż się Kubicy nie uda :( ) - dziwnie to wygląda tymbardziej że kontakty menager/team zawsze trzymane są w tajemnicy w takich przypadkach a tu nagle tak publicznie jakby ktoś chciał sobie zrobić przedwczesne alibi - poczekamy zobaczymy

[parantulla]

rzeczywiście - wszystko do tej pory niby było ok i niby czekali i modlili się o powrót...

 

"Niby" to było OK według Borowczyka i polskich pismaków, którzy powoływali się na niejasne wypowiedzi sprzed miesięcy,

a czego nie dosłyszeli to sobie dopisali, byle szybko oddać artykuł i udać się do kasy po wypłatę za wierszówkę.

A "rzeczywiście" to oczywistym jest gówniana sytuacja w jakiej Kubika na własne życzenie postawił siebie i cały zespół

i teraz mając do wyboru pewną kasę Senny w łapie vs. niepewną formę Kubiki w przyszłym roku nie ma się co dziwić,

że to Renault dyktuje i stawia warunki, a nie Roberto czy jego menago, tym bardziej że tam gdzie zaczyna się kasa,

tam kończą się przyjaźnie i sentymenty, dlatego wcale bym się nie zdziwił, gdyby nasz miszczu został nie dość że bez roboty,

to jeszcze z pozwem o odszkodowanie za straty poniesione przez "jego" team w 2011 roku, chociażby wypłaty dla HEI

Naturalnie istnieje jeszcze cień szansy, że to wszystko gra pod publiczkę, sponsorów (zwłaszcza Senny) czy samego Kubikę,

który będzie musiał zrewidować swoje żądania w kwestii wynagrodzenia i na przykład przez rok jeździć za darmo, kto wie?

Nikt tego nie wie, bo wiedzieć nie może, ale na dzień dzisiejszy nic nie wskazuje na to, żeby miał wrócić nie tylko do Renault,

ale w ogóle do ścigania w F1

[piter z]

ja raczej nieczytuje polskiej prasy jeżeli chodzi o F1 bo już dawno przekonałem się że żaden z portalowych "ekspertów" niema o niczym pojęcia i pisze tylko bo wypada o F1 coś napisać - wszystko i tak wcześniej wiem z autosportu, bbc i innych źródeł

 

zastanawia mnie za to inna kwestia - Renault niemoże jeżeli chce istnieć jako poważny zespół jeździć dwoma słabymi kierowcami ponieważ niedługo nawet inny Lotus ich zacznie objeżdżać także zestawienie Senna/Petrov niema szans powodzenia nawet na papierze ( chyba że Senna okaże się niesamowicie szybko rozwijającym się talentem - wszystko możliwe ) - jest jeszcze jedna kwestia o której jest głośno - a jest nią zatrudnienie Grosjean'a - jest to kierowca z dużym potencjałem ( wygrał właśnie GP2 ) i ma za sobą epizod w F1 a dodatkowo podobno wsparcie sponsorów - także może ultimatum Kubicy ma podwójne dno - Renault chce mieć pewność że będą mieli Kubice zanim zniknie im opcja na Grosjean'a który pewnie nietylko ich kusi

[parantulla]

zastanawia mnie za to inna kwestia - Renault niemoże jeżeli chce istnieć jako poważny zespół jeździć dwoma słabymi kierowcami...

 

Pytanie czy chce istnieć jako poważny zespół (w co wątpię niestety) czy chce tylko istnieć (na co wiele wskazuje niestety)

[modrzew47]

W wyniku tego co piszecie lepszą opcją dla Kubicy jest słaby wynik(celowo)w jakimś teście,który mają zorganizować i przejście do innego teamu.Z renówecki to chyba już nic nie będzie ani z Bruno ani z Grosjanem...tym bardziej.Epizod to jeszcze za mało...by zaistnieć w F1.

Dla mnie podejarzane jest zachowanie nie tyle Bulionów a Morellego.Podpuścił by wysondować?Mogą pogonić Schumiego z Mercedesa?Podobno mogą.

[piter z]

świeżutkie nowinki ( w sumie pierwszy dzisiaj był auto motor und sport - ale to w języku wroga :D - a poniższy artykuł to praktycznie prawie jak u nas w onecie - tyle że Ci przynajmniej nie zchrzanią tłumaczenia i dodali coś od siebie )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

artykuł potwierdza moje spekulacje nad bardzo prawdopodobnym składem renault ( w sumie juz nie tak bardzo renault ponieważ Renault ogłosiło właśnie że red bull jest teraz głównym team'em z którym chcą współpracować i jest niejako ich głównym docelowym partnerem )

 

tak więc Bruno przynosi sporo kasy i sciąga sponsorów z grubymi portfelami, Grosjean dobrze jeździ, przynosi darmowe silniki od jakby niebyło francuskiego Renault i przyciąga francuskich sponsorów do jakby niebyło jedynego francuza w stawce a może coś jeszcze dopłaci za "szanse" ( musze przyznać że z biznesowego punktu widzenia - plan bez zarzutu )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 15 Września 2011 przez piter z

[tadeo]

A Roberto gdzie w tym planie ?

[foma11]

A Roberto gdzie w tym planie ?

 

chyba niestety na tylnym siedzeniu