Głośniki do lampy (P-P) do 15k PLN

[Gość Pleszka]

Czy macie w tym przedziale cenowym jakiś swoich faworytów?

[piotr_lass]

Tez mnie ten temat interesuje - niech ktoś przemówi... A tak poza tym to chyba wiele zależy jaka to lampa. Mój wzmacniacz ma wyjście tylko na 8 ohm, moc 50 W, dźwięk żywy, myślę, że przypominający dobre wzmaki McIntosha (na lampach). Aktualnie poszukuje do niego kolumn, praktycznie każde poprawne powinny być OK - ja się zastanawiam właśnie w jakich rejonach szukać - myslałem o czyms raczej do 10 k PLN. Zastanawiam się, czy 10 k PLN (a może 6?) to jakaś granica, której przekroczenie często wiąże się z poważną poprawą jakości, co sugerowałoby konieczność zaciśnięcia pasa i odsunięcie zakupu na później, czy też lepiej mieć szybciej poprawnie działające kolumienki np ProAc Studio 125. Hmmmmmmmmmm....

[piotr_lass]

Zapomniałem dodać, że pokój 18 m2. Hmm...

[lolo]

Ostatnio kolumny Living Voice wszędzie (zagranica i w polskiej prasie)zbierają pozytywne opinie, nie wiem czy to do P-P w szczególności ale robione są pod lampowe wzmacniacze.

 

Pzdr.

[piotr_lass]

Dzieki, trzeba posłuchać...

[romekp]

sluchalem Livingvoice (Auditorium?) w Audio Forte, na prawde warto sie nimi zainteresowac.

[Gość slingerland]

Przy 18m2 i lampie będzie ze Studio 125 za okrągło,lukrowato.Poszukałbym czegoś ze stajni Focal/JM Lab.

[tomekkk]

Witam !

Miałem pod kątem lampy odłuchiwać Living Voice. Ponieważ nie dojechały podłączono mi parę innych. Były to Proac Studio 125 (z racji moich marzeń o response 2.5) oraz BC Acoustic Niger (przepraszam ale piszę z pamięci) . Nie chcę robić reklamy lecz te drugie bardzo mile mnie zaskoczyły. Dalej docelowo myślę o Proacach 2.5 lecz nie za 16000, jednak wracając do BC to w miarę słychania nabierałem szacunku . Grały z ogromną swobodą ( w końcu bardzo solidne i spore trójdrożne kolumny) i z pewnością mogłyby się rozwinąć w większym pomieszczeniu.Trudno byłoby się do czegokolwiek przyczepić . Są podobno łatwe do wysterowania i to się dało słyszeć .Radzę posłuchać. Pozdrawiam

[Borek]

Tak generalizując francuskie konstrukcje bardzo lubią się z lampą - zobaczcie posty np. przy Amplifonie.

[lolo]

Przypomniało mi się że Triangle puszcza nową serię... może warto zaczekać? Co do BC Acoustique to prawda, tylko tam "holograficznej" przestrzeni raczej nie uświadczycie. Poza tym to kolumny 4Ohm, tak samo Triangle (i LV chyba też?)

 

Pzdr.

[romekp]

te LV których słuchałem były 6 ohm, przynajmniej tak miały na tabliczce znamionowej. natomiast grały znacznie lepiej podłączone do odczepów 4 ohm, niż 8 ohm.

[lolo]

A wogóle to przyciśnijcie jozwa, bo on miał te mniejsze LV w domu na odsłuchu i poza tym lampiarz

 

Pzdr.

[jozwa maryn]

No co. Dobrze graly. Sam bym kupil. 6 ohm nominalnie, i cos 92 dB.

[Cortazar]

Jeżeli pomieszcenie w którym słuchasz to nie 50 m salon , a ty sam nie słuchasz traszmetalu( czy jakoś tak ) , z głośnością live to wydaje mi się , że przy lampiaku pp , jeżeli ma przynajmniej 50 w możesz wybierać wśród większości kolumn na rynku ( może z wyjątkiem elektrostatów ) .

Słuchałem zestawienia lampa pp z esą continuum i było super . Dźwięk wyrównany w paśmie , nasycony i wciągający . Bez wycieczek do sklepów się nie obejdzie .

[Cortazar]

Można też spróbować konstrukcji bardziej pasująch do lampy .

Tak się składa , że miałem okazję słuchać kolumn z linią transmisyjną , które do lampy pasują jak znalazł . Nie będę się rozpisywał o dźwięku powiem tylko , że sprzedałem swoje pro ac tablette 2000 i zamówiłem sobie takie . Będą to kolumny podłogowe na b. dobrych przetwornikach , tweeter to morel ( to samo co dynaudio - kto słuchał nawet najtańszych wie o co chodzi ) , drógi od góry w cenniku . Dół i średnica focal - polyglas .

Stolarka - dzieło sztuki .

Wadą jest tylko to , że trzeba trochę czekać , głównie za sprawą stolarza który ponad miesiąc dopieszcza skrzynie .

Wiem , że konstruktor pracuje obecnie nad kolumnami z linią transmisyjną ( robi tylko takie ) na revelatorach scan speaka - komplet samych głośników kosztuje ponad 4 tys zł , ale ponoć ma to przełożenie na jakość dźwięku .

Pisałeś o pro ac 2.5 . Wiedz , że koszt przetworników i skrzyni w ich przypadku to góra 3 tys zł , czyli około 20 % ceny sklepowej . W kolumnach o których piszę płacisz głównie za materiały .

Jeżeli jesteś zainteresowany pisz na [email protected] . Tam udzielą ci więcej informacji i prześlą ewntualnie jakieś zdjęcia .

[tomekkk]

>>Cortazar

Zechciałbyś coś więcej napisać o "mahler" oraz Twoich zestawach w budowie. Dziękuję i pozdrawiam

[Cortazar]

Skrzynka wielkości pro ac response 2.5 , okleina mahoniowa . W środku mają siedzieć dobre rzeczy : papierowe , olejowe itd.

jest coś co wyróznia moim zdaniem te głośniki od innych . Jest to brak podbarwienia średnicy który występuje często w bass refleksach . Głośnik średnioniskotonowy przy wychyleniu nie musi " sprężać " powietrza w obudowie , żeby bas wydostał się przez małą dziurkę ;-) . W lt otwór jest duży i głośnik porusza się swobodnie .

Poza tym zwrotnica . Tu jest minimalistyczna i na b. dobrych komponentach .

Z tego co czytałem na stronie esy która sprzedaje kolumny z lt ( chyba minotaur za około 15 tys ) przy ich projektowaniu nie przydają się programy komputerowe i trzeba to roibić na " ucho " czyli poświęcić dużo czasu na odsłuchy i po prostu znać się na tym , a człowiek który to robi jest hobbystą ma " ucho " i specjalizuje się w tego typu kolumnach . A poza tym sam jest audiofilem i melomanem , czyli muzykę po prostu kocha . Jak zobaczyłem jego kolekcję płyt to zdębiałem , ponad 2 tys tytułów .

A mahler to jego przyjaciel który pomaga mu w pracy i jest od public relations ( ma w domu internet ) . Bardzo mili i doświadczeni w tym co robią ludzie . Polecam . Mnie już mają ;-)))

[tomekkk]

Dziękuję Cortazar !.

Czy można wiedzieć jakiego rej. Polski sprawa dotyczy !?

[Cortazar]

Kraków , ale warto przyjechać nawet ze szczecina .

[Gość Pleszka]

Dziękuje Wszystkim za podpowiedzi w doborze kolumn do lampy. Z Waszych komentarzy wnioskuję że znaczna większośc "zna" głośniki z gazet i czasopism. Ja jednak przy wyborze kieruję się odłuchem. Pozdrawiam Wszystkich.

[Hiena-podrobka]

A my wszyscy kupujemy kolumny za 10-15 kzl w ciemno. Przeczytaj czlowieku jeszcze raz wszystkie wpisy. Wiekszosc mowila o swoich wrazeniach.

[jozwa maryn]

Nic podobnego, pleszka,. Ja sluchalem.

[Gość Pleszka]

-> jozwa maryn

Napisałem znaczna wiekszość bo wiem że jest na tej liscie kilka osób które miały doczynienia z sprzętem z tzw "wyższej półki". LV Auditorium lub Avatary będą następnymi głośnikami które wypozyczę do odsłuchu. Ty coś kiedyś pisałeś o swoich doświadczeniach z LV Auditorium. Możesz jeszcze raz napisać do czego ich podłączałeś i jak zagrały w Twoim systemie?

[jozwa maryn]

Living Voice Auditorium (najtanszy model, rzedu 11 kzl). Graly z pentoda (Spark 734, nominalnie 45W), i z paroma odtwarzaczami, o ile pamietam byl tam Linn Ikemi, Rotel 991, i modyfikowany tani NAD. Kable Nordost. Pomieszczenie 17 m2. Dzwiek jak dla mnie znakomity. Dobre rozciagniecie basu, a jednoczesnie bez problemow typu za male pomieszcznie, gladka i szczegolowa gora bez piasku i innych takich tanich efektow, szalenie przyjemna srednica. Dobra stereofonia. Calosc bardzo, powiedzialbym, charyzmatyczna. Gdyby mnie bylo stac, to bym kupil. Wszystko w tych zestawach jest dobre, poza kontrowersyjnym mocowaniem glosnikow nisko-sredniotonowych - prosto na rympal, na deske, bez podfrezowana czy czegos. Nie wiem czemu tak robia. Ale dzwiek bardzo udany.

[gutten]

Słuchałem wczoraj LV Auditorium z Jolidą 502 i 302, odtwarzacz też był Jolidy, kable XLO. Hmmm, jak to mówią - dobrze, ale nie beznadziejnie. Na plus - zniewalająco piękne i bliskie wokale, rewelacyjny fortepian (naprawdę, dawno takiego nie słyszałem). Poza tym bardzo dobra spójność brzmienia i dynamika (zwłaszcza z Jolidą 502). Na minus - czytelność dolnego podzakresu i kontrola basu. W muzyce symfonicznej trochę zaczynało się kotłować, kiedy wchodziły partie wiolonczeli i kontrabasów. Z kolei w nagraniach jazzowych kontrabas schodził bardzo płytko, nie miał dostatecznej masy, a dźwięki często były przeciągane. Przestrzeń, a zwłaszcza głębia też nie powaliły mnie na kolana, choć niewykluczone, że zawiniło przetłumione pomieszczenie. Zaznaczam, że wszystkich elementów słuchałem po raz pierwszy, więc trudno mi wyrokować co mogło tu być tzw. "wąskim gardłem". Planuję odbyć jeszcze jedną sesję z Jolidami, tym razem podłączonymi do moich Elaków. Posłuchamy, zobaczymy...

[romekp]

gutten, gdzie słuchałeś? (przetłumione pomieszczenie)

[gutten]

W Audioforte (w większej sali). Chodziło głównie o to, że rogach stały walce absorbcyjne, które wyraźnie ograniczały przestrzeń. Poprawiło się od razu, kiedy zostały usunięte, ale i tak jak na moje ucho dźwięk był troszczeczkę zbyt stłumiony. Mogła to też być kwestia zbyt niskiego sufitu. Komuś może oczywiście odpowiadać takie "głuchawe" brzmienie, ale ja zdecydowanie wolę pomieszczenia o żywszej akustyce.

[jozwa maryn]

Jak widac, kazdy slyszy jednak troche inaczej. Chociaz fakt, ze skraje pasma sa najbardziej pomieszczenio-zalezne. Swojego pokoju nie okreslilbym jako przetlumionego. Moze byc jeszcze jedna rzecz - na codzien uzywalem wtedy SS100, o niezbyt rozciagnietym basie (mimo rozmiarow). Natomiast Elac 510 to ponoc armata, jesli idzie o ten zakres, prawda li to?

[gutten]

Owszem, potrafi przyjemnie i nisko zamruczeć, ale w końcu to tylko monitor. Dlatego ciekaw jestem co powie na Jolidę, może niedostatek basu nie będzie tak słyszalny jak w przypadku LV.

[jozwa maryn]

Och, zawsze jest mozliwe, ze Spark jest lepszy do Jolidy... (powiedzial jozwa niedbale)