Koncepcja ustawienia monitorów

[obi]

Witajcie.

 

Jestem na etapie planowania rozkładu nowego mieszkania. Jak to często bywa, układ pomieszczeń, inne potrzeby i zmysł estetyczny mojej lepszej połowy zmuszają mnie do poszukiwania rozmaitych rozwiązań nie idealnych, lecz kompromisowych. Chciałbym poznać waszą opinię na temat jednego z pomysłów na ustawienie głośników (sprzęt zamierzam sprawić sobie nowy, więc jeszcze nie wiem, co to będzie).

 

Na ścianie znajdzie się szeroka półka (60 cm) o długości 250 cm, wsparta z obu stron murowanymi podstawami, a dodatkowo mocowana do ściany. Półka jest gruba (4 cm) i wykonana z litego drewna (sprzedawana jest jako blat kuchenny). Jej przeznaczeniem miało być postawienie na niej telewizora i różnych pierdół. Klocki znajdą się poniżej.

 

Wymyśliłem coś takiego: zamiast stawiać obok podłogówki lub monitory na standach, postawię monitory na tej półce, oczywiście na kolcach i płaskich podstawkach do podłogówek (półka będzie wisiała na wysokości ok. 60-70 cm). Co sądzicie o takim rozwiązaniu? Jakie ma ono wady, Waszym zdaniem? A może jakieś zalety? Czy postawienie głośników na tak solidnej półce to gorsze rozwiązanie niż postawienie ich bezpośrednio na podłodze? Może ktoś już próbował czegoś takiego?

 

Pozdrawiam,

obi

[MariuszJ]

Nie slyszalem kolumn dobrze grajacych spod sciany, a z polki tymbardziej. Chyba ze cos dedykowanego.

[MariuszJ]

Jezeli pokoj jest duzy i standy nie wchodza w gre pomysl o dobrych mikromonitorach na tej nieszczesnej polce i subie. Ale i tak nie wroze sukcesu.

[obi]

Z tą ścianą to prawda, też mnie to martwi. Szerokość półki pozwoli jednak na to, by tylna ścianka kolumn była odsunięta od ściany o jakieś 30-40 cm (zależy od głębokości monitorów). Wiem, że to niedużo, ale chyba zawsze coś...

 

Jeśli chodzi o półkę - zastanawiam się, czy przy półce tej grubości (solidny blat z litego drewna, oparty na murze) i zastosowaniu podstawek (może być nawet granit) i kolców, poziom ewentualnych drgań nie byłby analogiczny, jak w wypadku podłogi. Jak sądzicie?

 

Pozdrawiam

[inżynier]

Głośniki zdecydowanie lepiej grają, gdy mają trochę powietrza wokół siebie. Poza tym półka z definicji uniemożliwi eksperymenty z ustawieniem, gdyż pozbywasz się możliwości ich znaczącego odsuwania od ściany.

 

Sam miałem kiedyś monitory na półkach granitowych, a potem przeniosłem je na stendy - znacząca poprawa, i to zarówno konstrukcji zamkniętych jak i z b.r.

 

Widziałem jedne tylko podsutawkowce przewidziane do ustawienia pod ścianą - Naima. Grały rzeczywiście dobrze w takiej konfiguracji.

[Fr@ntz]

obi - a w jakim pomieszczeniu (wielkość) ma stać zestaw, bo jeśli w 30m pokoju otwartym na kuchnie etc. to monitory raczej odpadaja. Jeśli masz możliwość wywalczenia podłogówek, albo postawienia monitorów na standach to zrób to. Skazując się na dzień dobry "na półkę" możesz doprowadzić do tego, że Małżowina zacznie Ci kompletować zestaw "pod meble", albo inne tego typu szalone pomysły.