music serwer

[gutekbull]

Harvi => nie wierzę ;-) Poza tym niektore starsze klocki mają coś czego brakuje nowym konstrukcja ,

coraz częściej sie o tym mówi - pisze ( np. ostatni nr HI FI)

Mialem w domku wiele nowych drogich CD i jak na razie nie rzucilo mnie na kolana,

inaczej dawno bym coś kupil ;-)

[Harvi]

To, ze starsze klocki maja ''cos'' to wiem, dlatego poszukuje Krell'a KSA. Niestety nie zmienia to faktu, ze Ty dalej mylisz ide music serwer z laptopem + karta dzwiekowa. Skoro sam przegrywasz CD zrzucajac je na kompa za pomoca EAC, potem je smazysz i puszczasz je na cd Accu z srednie j polki to czym to sie rozni od puszczenia tej samej zrzuceonej CD na kompa i puszconej nie przez nosnik plyty a via HD i jakis zacny dac, dalej moze byc ten sam Mack i b&w

[gutekbull]

Harwi => ja mam zewnętrzne dyski 320 Gb i tam zgrywam EAC obrazy z płyt , dokupiłem zewnętrzną karte dźwiękową , probowalem też kupić taniego DACa, ale nie spisał sie ???

Takie sa moje potrzeby w pracy i tam też nie biorę oryginałów CD ( czesto tam zostawiam płytki )

 

A co rozumiem poprzez serwer pisałem wyżej.

Z tego ostatnie wpisu twojego to juz nic nie zrozumialem - maslo maślane ?

[liamk]

>Pomiędzy płytą i CD Accuphase ,a serwerm - dyskiem twardym jest przepaść

 

miedzy nosnikami CD a HD jest przepasc - na kozysc HD oczywiscie, dyskt twardy to pod kazdym wzgledem lepszy nosnik danych cyfrowych.

 

a jakosc dzwkieku w przypadku music servera zalezy od zastosowanage przetwornika - nie od dysku ;)

 

po czesci Cie rozumiem, masz dobre cd a porownania robiles do irivera ;) do sb audigy oraz jakiegos badziejskiego przetworniczka, w dodatku czasem z mp3 ;)

[gutekbull]

liamk => no tak ,nie dysponuje profesjonalną kartą dźwiekową, ani drogim DAC

 

A panowie, tak troche z innej strony , nie uważacie,że dysk twardy zabija przyjemność słuchania,

ja lubie zmieniać płytki ;-)

[Harvi]

Gutek jak lubisz zmieniac plyty to polecam te czarne, 2 razy czescie mozesz je przekladac :)

[pq]

gutekbull, 9 Wrz 2006, 22:42

 

>A panowie, tak troche z innej strony , nie uważacie,że dysk twardy zabija przyjemność słuchania,

>ja lubie zmieniać płytki ;-)

 

E tam, mnie wkurza jak trzy razy w ciągu opery muszę zmieniać płytę...

[gutekbull]

A co do samej ideii Serwera muzycznego ,pisałem już trochę o tym (wyżej) ,

dodam jeszcze,

uważam ,ze przyszlość serwera to duży market i cena 200 -góra 500zł ,tak jak teraz DVD i jak myślicie jaki tam bedzie DAC ;-) ,pewnie podłączenie do netu i MP3 (dlatego wyzej o tym wspomniałem )

I tak rozumiem serwer muzyczny i założe sie o co chcecie ,że mam rację - tak będzie !

MP3 wygra ,serwery będą slużyć do gromadzenie muzyki ,obrazu i to w formie bardzo skompresowanej ,

a to o czym tu piszecie nie ma nic wspolnego z serwerm muzycznym - to skrajność - to garstka nic nie znaczących pomyleńców na rynku audio :-) ( ze mną na czele ;-)

[pitdog]

to o czym ja pisalem, jeszcze na poczatkach watku, to coraz popularniejsze rozwiazanie u audiofili w stanach, niemczech, uk etc. pisze tu o ludziach z dobrymi klockami nie jakies pierdziawki :) a ze audiofile to garstka w porownaniu z masowym odbiorca sluchaczem roznych jamnikow to odrebna kwestia, to tym rynku nie ma co rozmawiac chyba...

[Harvi]

W tym watku bylo juz npisane z 20 razy co to jest music server a Ty dalej nie lapiesz. Dla ulatwienia dodam, ze jest to cos innego niz urzadzenie za 509 pln z marketu o ktorym piszesz.

[gutekbull]

Harvi => a mnie sie wydaje ,ze to ty nic kompletnie nie rozumiesz , załoze sie ,że mam niestety racje - zycie pokaże.

[netboy]

>>gutek

 

dodaj jeszcze jedno "zero" :D do tej sumy Harviego i wtedy bedziesz mial tani serwer :D

[Harvi]

==> Gutek

Nie bede sie zakladal bo nie lubie hazrdu a do tego latwe pieniadze jakos mnie nnie bawia ;)

 

p.s jest sporo zestawow hi-fi wyzszych o klase niz Twoj opartych na music server. pisze to bez zlosliwosci

[liamk]

>I tak rozumiem serwer muzyczny i założe sie o co chcecie ,że mam rację - tak będzie !

 

no OK.

w kazdym razie na chwile obecna wydaje mi sie, ze sa slaba jakosc dzwieku przy twoich expereymentach obwiniasz glownie dysk twardy ;) zamiast audigy, slaby dac, mp3, iriver...

 

to toche jak z ta pchla co po urwaniu wszytkich nog ogluchla ;)

[gutekbull]

liamk => mozliwe i tu sie nie spieram , ja praktycznie puszczalem obraz płyty z bardzo słabą kartą dźwiękową.

Ale temat jest serwer muzyczny ;

 

 

Aby nie być gołosłownym ;

gdzie dzis są jeszcze nie tak dawno bylo ich pełno - DVD za ok.5000 -10 000zł ,

mało tego za 2000zł tez już nie ma , niestety rynek dyktuje prawa.

masz za to po 80-200zł DVD i wszystko potrafią ;-)

 

U nas wystarczy przejść się do Vobisu - stoja tam serwery narazie po ok.3000zł praktycznie wszystkie tego typu zabawki maja podlączenie do sieci ( pewnie kwestia sprzedaży MP3 )

 

Moze sie myle ,ale nadal mnie bawi zmiana płyty ,lubie popatrzeć na okładkę,wykonawcy itp ta cała otoczka z tym związana ;-)

liamk => serwer to temat odarty z duszy .

[gutekbull]

liamk=>jaki jest koszt tej karty ,której zdjęcie wstawiłeś wyżej ?

Albo inaczej ile trzeba wydać ,aby była poprawa dźwieku z dysku twrdego ?

[liamk]

>Moze sie myle ,ale nadal mnie bawi zmiana płyty ,

 

mnie zmiana nosnikow nie bawi ale to pewnie dlatego, ze mialem amige i masa gier byla na kilku dyskietkach ;)

co do "duszy" to jest to kwestia pokolenia. Kiedys dusze mialy gramofony, potem CD a teraz servery moga miec dusze ;)

 

Co wiecej moze to byc nawet swego rodzaju wiara i religia - niezalezna wielowymiarowa serverowa swiadomosc w internecie ;) To tak samo jak z nami. Kazda nasza komorka nie ma swiadomosci, nie wie ze jest czescia czegos wicej. Gdy jednka zbierze sie ich duza ilosc, nawiazuja komunikacje, rodzi sie czlowiek i inteligencja (nie u wszystkich niestety :/) Tak samo komunikacja miedzy ludzmi tworzy wyzsze formy bytu, ktorych nigdy nie zrozumiemy i o istnieniu ktorych nie wiemy - bo jestesmy tylko ich komorka. Manifestacje tych wielowymiarowych tworow tlumaczymy sobie jako cuda, bostwa, milosc itd.

Dlaczego wiec bardzo zlozna komunikacja miedzy serverova w przogromnej przestrzeni internetu nie mialaby stworzyc zaawansowanych form zycia ? skoro prymitywna jednowymiarowa komunikacja miedzy neuronami to potrfi...

 

jak widzisz kewstia duszy w serverach to delikatna sprawa . . .

[pq]

>liamk => serwer to temat odarty z duszy

 

Ech, ci audiofile... Dusza, to ma być w muzyce a nie w sprzęcie. Zresztą, dlaczego twardy dysk czy inna nowoczesna technologia ma mieć więcej duszy niż sprzety, którym się duszę przypisuje, jak choćby lampy??

 

Percepcja duszy w sprzecie zależy od punktu widzenia, patrz moje rozważania nad duchową wyższością CD nad LP ;-). Wypowiedź z 24 Wrz 2005, 02:58 w wątku

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ;-D

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[liamk]

700-800 zyla ;)

[pq]

A jak się nie upierać na USB, to można Emu 0404 lub M-Audio Audiophile kupić za jakieś 400-500 zł, a w USA za 100 dolarów.

[gutekbull]

liamk => polecam film "Miś" szczególnie końcowe fragmenty o tradycji itp. ;-)

[liamk]

generalnie filmow nie ogladam, wyjatek to produkcje japonskie ;)

 

czy to ten film ?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

polskie kino juz szczegolnie mi nie lezy, chyba za sprawa samych swoich, sexmisji i szufladkolandu czy jak tam to sie nazywalo . . . z filmami u mnie slabiutko niestety :/

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[liamk]

btw. w tym filmie z krasnalami pierwszy raz widzialem naga kobiete. Juz wtedy kasia f mi sie nie podobala ;D

[mlody2]

Harvi

o mnie | ignoruj | PW

stat: 1163 / 2077 / 0 9 Wrz 2006, 19:50

==> Mlody2

 

>Zawsze mozna napedzic kolumny np: ''poprawione Totem'' za posrednictwem normalnej amplifikacji i DAC z polki ciut wyzszej niz DAC in The Box czyli >chocby jakims emm labs

>odpowiedz | zgłoś do moderacj

 

Troche nie skumalem twojego wpisu, jakbys mogl rozwinac? bo nie wiem dokladnie o co ci chodzi. Ja napedzam swoje kolumny Strussem S2 i mam jeszcze stary transport Luxmana, a Dac In The BOX to wg mnie wrecz rewelacyjne urzadzenie! Oczywiscie ze sa lepsze, ale jest tez masa gorszych i drozszych. Sposob w jaki on prezeruje dzwiek jest bardzo interesujacy i wielu osobom sie podoba.

 

Mnie idea opisywana w temacie nie bardzo interesuje, wole klasycznie sluchac, chociaz nie wykluczam z czasem jakiegos wlasnego projektu ala server dzwieku. Ale to nie w najbliszych 2 latach;)

[Snajper]

Snajper, 9 Wrz 2006, 20:23

 

> Jak dla mnie to to może być nawet z wykopalisk, jeśli ma na dźwięk taki wpływ, jaki ma. :-)

 

Sam sobie odpowiem. A raczej zrobię kontynuację tematu.

 

Otóż wczoraj odpaliłem sobie "Moment of Glory" Scorpionsów. Jejku... Przesiedziałem całą płytę i nie mogłem się ruszyć. To, co DITB zrobił z dużym składem (zespół plus Berliner Philharmoniker), to po prostu bajka. Dynamika, powietrze, wszelkie "przeszkadzajki"...

 

Zaczynam podejrzewać, że wpędzam się w autosugestię, bo wydaje mi się niemożliwe, żeby takie cuś miało aż taki wpływ na dźwięk. Muszę koniecznie szybko zrobić krytyczne porównanie z jakimś dobrym CD'kiem i sprowadzić się na ziemię... :)

[nedj]

-> Snajper

"Zaczynam podejrzewać, że wpędzam się w autosugestię, bo wydaje mi się niemożliwe, żeby takie cuś miało aż taki wpływ na dźwięk."

 

Moim zdaniem to właśnie DAC ma największy wpływ na jakość źródła. Czyli IHMO podłączając lub zmieniając DAC-a, otrzymujesz kompletnie nowe źródło z całkiem inną jakością dźwięku (oczywiście nie koniecznie lepszą).

[pq]

nedj, 11 Wrz 2006, 11:44

 

>

>Moim zdaniem to właśnie DAC ma największy wpływ na jakość źródła.

 

No to jest raczej banalna prawda. Dopóki transport i część cyfrowa nie są zrobione w sposób karygodnie błędny, ich wpływ jest infinitezymalny.

[gutekbull]

pq=> teraz to troche przesadziłeś ;-)

[liamk]

pq nie przesadzil. Stare dace zew. owszem, byly podatne na jakosc sygnalu spdif jednak w nowych konstrukcjach wplyw ten jest pomijalny sczegolnie, ze total jitter na wyjsciach wiekszosci transportow/cd z wyj spdif i sesownych kart dzwiekowych ma ponizej 1 ns.

A nawet 10 ns TJ dla nowych konstrukcji dac to pikus.

[gutekbull]

liamk => miałem na myśli tylko zwrot "infinitezymalny" ;-)

Trochę poczucia humoru.