Alexander na DVD

[qot]

mam dylemat: Które wydanie to wersja reżyserska ??

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

podobno "ta krótsza" ... ale czy aby napewno ??

 

W M@M jest tylko z "biala okladka" ale nic na niej niejest napisane ( "direct's cut"lub cos w tym rodzaju )

 

poradzcie mi, która jest lepsza

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[pitdog]

niestety chyba nie ma lepszej wersji Alexandra...

[jacek1956]

Słaby film, choć reżyser kultowy. Wystarczy dvd-r :))))))

[il Dottore]

Z ostatnio modnych dużych widowisk historycznych tylko Królestwo Niebieskie mi się podoba i oglądam w kółko. Troja taka jakaś marna jatka, choć z rozmachem nakręcona, Alexander - słów szkoda... aha! I jeszcze dość fajnie mi się oglądało Króla Artura. Może to ze względu na bosssssssską muzykę Hansa Zimmera (polecam soundtrack - jest na torrentazos.com ;) ) a może to z powodu tej pomalowanej na niebiesko laseczki! :D

[qot]

w słowie "lepsza" mailem na mysli jakosc obrazu i dzwieku ...

 

i niech nikt mi nie wmawia ze "gówniamy Król Artur" czy "tandetna Troja" jest lepsza od Alexandra ...

 

To tak jakby porównać plastikowe STAR WARS I-III z Władcą Pierścieni ( I-III )

[qot]

mimo to dziekuje bractwu za rade ... byla mi wielce pomocna w wyborze DVD ...

[jacek1956]

Ani jeden z tych filmów nie jest wart wydania kasy, tylko tyle chciałem dodać. Z widowiskowych czas zatrzymał się na Gladiatorze, na razie. Reszta to kit. Wystarczy raz pożyczyć w wypożyczalni. No ,ale każdy kupuje co chce.

[jacek1956]

Sorry, faktycznie Królestwo Niebieskie jest niezłe.

[qot]

Do "Królestwa N" nic nie mam ... jest OK ... i niechce Aleksandra wywyzszac za osiagniecia "sztuki Filmowej" ... ale po Władcy Pierscieni który narzucił "widowiskowosc" wszyscy chca widziec sceny batalistyczne i niesamowite efekty specjalne ... Gladiator i Aleksander to raczej filmy dotykajace preblemów człowiek-władza ... Troja to Hollowodzki kicz a Król Artur to kpina...

 

p.s. -> jacek1956 - czymoge Ci zadac osobiste Pytanie ? BNie zwiazane z KD ? Odezwij sie prosze na [email protected]

[il Dottore]

A po co wydawać na te filmy jakiekolwiek pieniądze...? ;)

[LeStat]

>got

>To tak jakby porównać plastikowe STAR WARS I-III z Władcą Pierścieni ( I-III )

 

Ja i tak wolę te Stars Wars (ale nie wszystkie epizody są udane) od Władcy Pierścieni (I-II tyle widziałem).

To taki przerost formy nad treścią. Widowiskowość zbyt przytłaczająca, że trudno mówić o wciągnięciu widza w akcję.

Ale same efekty specjalne oczywiście sa niezłe.

 

Alexandra i Królestwa... jeszcze nie widziałem, a Króla... i Troi nie mam zamiaru.