Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

taki cykl zycia 🙂

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Focal + Naim

  • Moderatorzy
2 godziny temu, Piotr_1 napisał:

To nie ma znaczenia w dyskusji o wpływie opony na przyspieszenie i hamowanie.

Czyli nie masz doświadczenia w jeździe na lżejszych rowerach ?

Na zachowanie roweru, przyspieszenie, hamowanie ma wpływ bieżnik, wielkość, szerokość , ciśnienie i waga opony a nawet gęstość osnowy bo wtedy opona inaczej pracuje i ma inną sprężystość. Tak jest. Gdyby było inaczej po co kolarze maltretowaliby się na cienkich wysokociśnieniowych oponach skoro można miło i wygodnie na 2.1 .

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

Jak przesiadłem się na karbon, różnica była spora i natychmiast zauważalna. Pierwsze to przyspieszenie i reakcja na depnięcie. Natomiast zafascynowało mnie to jak rower utrzymywał prędkości przelotowe, jechał równo bez tego gwałtownego spowalniania przy odpuszczeniu mocnego dociskania. Różnica 0,5 kg to przepaść, zaś 1 kg to inny wymiar jazdy. Obecnie mam Giant TCR w najniższej specyfikacji ale geometria ramy, jej lekkość, sztywność powodują, że rower jest bardzo energiczny, zwrotny, szybki i wygodny. 

"Tynk pożera dźwięk" 747

Przy wietrznej pogodzie warto dobrze się dogadać z wiatrem żeby dowieść sobie słuszność nowych zakupów i istotność pomijalnych praw fizyki. Różnice w oporach toczenia opon są istotne, podobnie aerodynamika, ale lepsze przyspieszenie, hamowanie czy zwrotność to już mitologia.

Hamowanie tam jeszcze, ale to nie motocykl czy samochód żeby się bić o jakieś małe różnice.

46 minut temu, EmilioE napisał:

Różnica 0,5 kg to przepaść, zaś 1 kg to inny wymiar jazdy.

Serio? To wywal jeden blat z przodu. Będzie jeszcze lżej. 😉

28 minut temu, Piotr_1 napisał:

Przy wietrznej pogodzie warto dobrze się dogadać z wiatrem żeby dowieść sobie słuszność nowych zakupów i istotność pomijalnych praw fizyki. Różnice w oporach toczenia opon są istotne, podobnie aerodynamika, ale lepsze przyspieszenie, hamowanie czy zwrotność to już mitologia.

Hamowanie tam jeszcze, ale to nie motocykl czy samochód żeby się bić o jakieś małe różnice.

7 razy czytałem i nadal nie rozumiem o czym piszesz. Widocznie tępy jestem. 

  • Moderatorzy
23 minuty temu, Piotr_1 napisał:

Hamowanie tam jeszcze, ale to nie motocykl czy samochód żeby się bić o jakieś małe różnice.

To zobacz ten film minuta 9.00.

Zaspojleruję ale technicznie na odcinku kontrolnym z takiej samej prędkości mamy 7 m vs 11m. To 50% i przeliczając 2 długości roweru  czyli hamujesz bezpiecznie albo walisz np w samochód z dużą siłą , tracisz zęby, łamiesz ręce, utylizujesz rower. Tutaj przegrały szosowe wysokociśnieniowe  opony z grawelówkami o lepszym kontakcie z podłożem i nie wpadające od razu w poślizg. Na hamulce bym stawiał mniej bo szosowe zaciski są bardzo mocne i na takich robiłem stoppie.

Stoppie:

 

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

W MTB jeździłem zazwyczaj na Schwalbe Nobby Nick i Racing Ralph. Zakładałem Nick z przodu a Ralph z tyłu. Kiedyś z premedytacją założyłem odwrotnie i różnicy nie czułem żadnej podobnie jak w porównaniu z parą Maxxis Icon. Na szosie jednak przesiadka na Continental GP 5000 zrobiła różnicę. Niskie opory toczenia i przyśpieszenie były znacząco wyczuwalne. Trzecia parę już jeżdżę. Wytrzymują spokojnie 7-8 tys km, czyli u mnie 2 sezony i nigdy , odpukac, nie złapałem gumy. 

11 minut temu, stench napisał:

To zobacz ten film minuta 9.00.

Zaspojleruję ale technicznie na odcinku kontrolnym z takiej samej prędkości mamy 7 m vs 11m. To 50% i przeliczając 2 długości roweru  czyli hamujesz bezpiecznie albo walisz np w samochód z dużą siłą , tracisz zęby, łamiesz ręce, utylizujesz rower. Tutaj przegrały szosowe wysokociśnieniowe  opony z grawelówkami o lepszym kontakcie z podłożem i nie wpadające od razu w poślizg. Na hamulce bym stawiał mniej bo szosowe zaciski są bardzo mocne i na takich robiłem stoppie.

Stoppie:

Mówiłem w takim kontekście że nie polecasz szerszych opon niż 42, a nie o porównaniu opon szosowych z dużym ciśnieniem do opon grawelowych. Poza tym to słabe porównanie tych opon skoro hamulce w rowerach są różne, a także pozycja ciała jest inna. W szosówce tam bardziej trzeba uważać przy hamowaniu.

8 minut temu, Tyrion.L napisał:

W MTB jeździłem zazwyczaj na Schwalbe Nobby Nick i Racing Ralph.

W tych oponach masz chyba 5 mieszanek do wyboru. Najszybsza jest mieszanka "addix speed". 

  • Moderatorzy
Teraz, Piotr_1 napisał:

nie polecasz szerszych opon niż 42

Ależ polecam, ale po to kupuję przełajówkę, grawela żeby korzystać z dobrodziejstw jakie niosą cieńsze opony. Jak wsadzisz grubsze to tracisz wszystkie zalety jakie niesie taka konstrukcja a pozostawisz większość wad.

Chcę 2,1 albo 2,3 to jeżdżę na mtb.

W moim mam opony 35 mm (nie są cienkie) ale jak wsiadam na 2,1 na twardej nawierzchni to mam odczucia jakbym jechał taczką z gruzem. Odwrotnie na korzeniach abo kocił łbach cienkie opony i szosowa geometria powodują że jedziesz na przednim albo na tylnym kole bo rower skacze.

6 minut temu, Piotr_1 napisał:

także pozycja ciała jest inna.

pozycja w wypadku filmu i hamowania jest powiedzmy w obu rowerach taka sama, a nawet na szosówce lepsza bo bardziej dociążone przednie koło. Pozycja rozjeżdża sie przy większych prędkościach i aerodynamice.

" Mądry głupiemu ustępuje więc głupota triumfuje"

2 minuty temu, stench napisał:

W moim mam opony 35 mm (nie są cienkie) ale jak wsiadam na 2,1 na twardej nawierzchni to mam odczucia jakbym jechał taczką z gruzem. Odwrotnie na korzeniach abo kocił łbach cienkie opony i szosowa geometria powodują że jedziesz na przednim albo na tylnym kole bo rower skacze.

Możesz kupić niskooporowe opony do MTB, ale to też jest kosztem bezpieczeństwa. Nie mówię tylko o bieżniku, ale o rodzaju gumy.

Myślę, że wszystkie te dewagacje na temat opon, ich rodzajów, składu, bieżnika powinno się rozpocząć od:

1) rodzaju roweru i jego przeznaczenia
2) tego gdzie tym rowerem zamierzamy jeździć
3) naszych preferencji co do sposobu i wygody, komfortu jazdy


Z tego co widzę mieszane są tu różne style, rodzaje i przeznaczenia.

I bądź tu mądry.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Waga roweru to chyba ma znaczenie jedynie dla wyczynowców i profesjonalnych kolarzy, za którymi zawsze jedzie serwis, bo przecież w naszych codziennych rowerowych wycieczkach to należy mieć ze sobą określone akcesoria i części, które są niezbędne i przydatne. I już nie piszę tu o jakichś wypełnionych sakwach czy bagażniku gdy wybieramy się na kilkudniową wycieczkę, tylko o takich podstawowych rzeczach jak: zapasowa dętka, pompka, klucze, smar. Warto mieć jeszcze licznik, lampkę tylną i przednią i np. uchwyt do smartona jeśli chcemy mieć nawigację.
Przecież to wszystko waży i podwyższa wagę roweru. W efekcie leciutki rower karbonowy z tym osprzętem już nie jest wcale taki lekki.

Takie buty:



Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A propos hamowania i wydajności opon i hamulców przy hamowaniu, to kiedyś zrobiłem eksperyment z drogą hamowania na skuterze. Był to skuter Yamaha N-MAX z ABS. Drogę hamowania mierzyłem na nawierzchni kostkowej. Na kursach jazdy motocyklowej mówi się że awaryjne hamowanie wykonuje się przednim hamulcem. Wszystko jest fajnie, jednak jak warunki są sprzyjające, czyli motor staje na przednim kole (stoppie, pomijając wymienianie wszystkich czynników jak jakość nawierzchni, opon, deszcz, to czy jedziemy z górki, czy pod górkę itp.). Wynik hamowania samym przednim hamulcem 17,5m. Wynik hamowania dwoma hamulcami 9,5m. Prędkość wynosiła 50kmh. Całkowicie i wielokrotnie powtarzane; hamowanie raptowne, z pełną siłą. Ogólnie jeżeli tył pojazdu jest dobrze dociążony, a opony i hamulce mają swoje ograniczenia (zjawiska termiczne), tak to właśnie wyglądało. 

Edytowane przez Piotr_1
A propos hamowania i wydajności opon i hamulców przy hamowaniu, to kiedyś zrobiłem eksperyment z drogą hamowania na skuterze. Był to skuter Yamaha N-MAX z ABS. Drogę hamowania mierzyłem na nawierzchni kostkowej. Na kursach jazdy motocyklowej mówi się że awaryjne hamowanie wykonuje się przednim hamulcem. Wszystko jest fajnie, jednak jak warunki są sprzyjające, czyli motor staje na przednim kole (stoppie, pomijając wymienianie wszystkich czynników jak jakość nawierzchni, opon, deszcz, to czy jedziemy z górki, czy pod górkę itp.). Wynik hamowania samym przednim hamulcem 17,5m. Wynik hamowania dwoma hamulcami 9,5m. Całkowicie i wielokrotnie powtarzane; hamowanie raptowne, z pełną siłą. Ogólnie jeżeli tył pojazdu jest dobrze dociążony, a opony i hamulce mają swoje ograniczenia (zjawiska termiczne), tak to właśnie wyglądało. 
Ale co w tym dziwnego? Przecież to zupełnie normalne.

Gdybyś zrobił przód vs tył okazałoby się, że przód skutecznieszy.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz

5 minut temu, GB napisał:

Ale co w tym dziwnego? Przecież to zupełnie normalne.

Gdyby na kursach uczyli inaczej, to by było normalne. A jak jedziesz na wyścigowym motocyklu i wyścigowym slicku to też jest inaczej, tzn. bardziej skupiasz się na przednim kole i na swoim dosiedzie, czyli na tym jak dosiadasz i jaką przyjmujesz strategię hamowania.

Edytowane przez Piotr_1

Wybieram się nowym gravelkiem na dłuższą wycieczkę.
Do pracy nadal jeżdżę 20-paroletnim Superiorem i stwierdzam, że ten rower ma lepsze przerzutki niż Kellys. 😉

Wybieram się nowym gravelkiem na dłuższą wycieczkę.
Do pracy nadal jeżdżę 20-paroletnim Superiorem i stwierdzam, że ten rower ma lepsze przerzutki niż Kellys.
Musisz odsprzedać kellys'a.

BTW, moje klasycznie napędzane siłą mięśni rowery wróciły z serwisu. Nawet nie pytajcie ile to kosztowało.

Teraz elektryk się robi.

_______________
Pozdrawiam
Grzegorz


19 minut temu, GB napisał:

BTW, moje klasycznie napędzane siłą mięśni rowery wróciły z serwisu. Nawet nie pytajcie ile to kosztowało

Trzeba wspomagać sklepy rowerowe. Ze sprzedaży rowerów mają chyba niewiele, dopiero serwis to jakiś dochód.

Godzinę temu, soundchaser napisał:

Wybieram się nowym gravelkiem na dłuższą wycieczkę.
Do pracy nadal jeżdżę 20-paroletnim Superiorem i stwierdzam, że ten rower ma lepsze przerzutki niż Kellys. 😉

Przełóż przerzutki i kierownice z Superiora i będziesz miał dreambajka.

26 minut temu, marecki marek napisał:

Trzeba wspomagać sklepy rowerowe. Ze sprzedaży rowerów mają chyba niewiele, dopiero serwis to jakiś dochód.

Przełóż przerzutki i kierownice z Superiora i będziesz miał dreambajka.

Taaaa ledwo przędą. W zasadzie prawie za darmo rowery rozdają licząc, że wróci się do nich na serwis. 

Godzinę temu, kwasior21 napisał:

Taaaa ledwo przędą. W zasadzie prawie za darmo rowery rozdają licząc, że wróci się do nich na serwis. 

Pewnie mają taką marżę za sprzedaż że ho ho ho. Patrząc choćby na części czy przerzutki kasety i tak dalej. 

 

Choć wiadomo fajnie wspierać lokalne sklepy serwisowe zwłaszcza te dobre. 

 

2 godziny temu, soundchaser napisał:

Wybieram się nowym gravelkiem na dłuższą wycieczkę.
Do pracy nadal jeżdżę 20-paroletnim Superiorem i stwierdzam, że ten rower ma lepsze przerzutki niż Kellys. 😉

To co tam masz za przerzutki w tym kellysie ? 

Rzadko się trafia żeby kupić rower i wszystko było prima balerina. W moim miejskim elektryku z oryginału została tylko rama, silnik, ramiona korby, licznik... i to wszytko, wszystko inne zmieniłem. Kierownice i mostki zmieniałem chyba po 4x.

Kierownice i mostki-norma,szukanie właściwej pozycji.Parę kierownic przerobiłem,do mostków miałem więcej szczęścia.

Pomijam fakt,że nie miałem gotowego roweru-zawsze wszystkie składane,włącznie z kołami.

U mnie poszło wszystko. W sumie to nawet czerwone wstawki w ramie były przelakierowane na srebrno. Z przodu mam większe koło a z tyłu mniejsze z większą oponą (2.8). Pierwotnie to był 29'er MTB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) KRVB1-Z29-X18-M004249-KR-LEVEL-kopia-2-1 20230730-160518-1.jpg 20230228-140927-1.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
10 minut temu, browarb napisał:

Lakierować to już by mi się nie chciało🙂

W pytkę mnie to czerwone drażniło. Kółka sam zaplatałem na piastach Deore i szerokich acentrycznych felgach WTB.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.