Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Przymierzalem sie kiedys do C., jednak szukalem ramy Ti i pomimo, ze C. mialo model z tego materialu, byl on krotko mowiac beznadziejny (spawy, obrobka materialu, etc), dodajac jakas zupelnie nierealna cene w USA. Osobiscie nie lubie wlokien w ramach i dla mnie samego Ti ma znacznie lepsze wlasciwosci mechaniczne i dynamiczne w ramie niz tekstyl. Nie bez powodu Litespeed jest ogromnie popularna marka w stanach, w UE zbyt drogi, natomiast Lynskey jak widzisz jest dzisiaj lepszym Litespeed, poniewaz robionym na zamowienie wg wymogow indywidualnego klienta. Colnago ma ciekawa geometrie, jednak jakosc w kontrascie do wyrobow USA jest jednak czasami drugorzedna.

ja mialem Lajspida , i wiesz co ...Colnago , rowery na tych ramach ( przeciez stosunkowo ciezkich) jada szybciej!?...cos jest w tych ramach , nawet Zenek J. mowil ze TYLKO Colnago :) , mam kontakt z roznymi ramami/rowerami np. Orbea Orca , MBK900 , Felt , ale te cholerne Colnago ( chyba C90 jak dobrze pamietam) to zapamietam do konca zycia , to naprawde lata , podjazd pod Odrodzenie ( jak ktos go jechal to pozdrawiam :) , pojechalem ze srednim tentnem o 13 nizszym , moze to psycha ( bo to przeciez legenda , i juz samo to daje kopa , ale przeciez Polar nie klamie!:) . Wykonanie tych ram bywa rozne , to fakt , ale to jezdzi !pzdr

Jazz , ja to chyba tylko aluminium , te plastikowe :) rowerki to tak z daleka , nic tak nie wkur... jak 53-13 na podjezdzie i obcierajaca duza tarcza o pletwe przedniej przezutki( chyba tak sie to pisze:) , Orbea Orca na ramie 540 tego efektu nie miala , ale tylko ona , Giant , a MBK i Look to tragedia , a nie waze wiele ( 70kg) , a czuje miekkosc tych ram , zawodnicy roznie mowia , a czy znasz kola takiej firmy American Classic ? , pzdr Jacek

..nie tak sie pisze, ale mniejsza z tym. Aluminium jakos mi nie pasowalo. Jak bedziesz mial okazje sprobuj Seven, Litespeed, lub Merlin'a. Na pewno ci sie spodoba. Jak wszystko z USA jest to w EU chyba piekielnie drogie, ale przetestuj przy jakiejs sposobnosci..lub jezeli bedziesz w stanach rzuc tam na to okiem. Z Lynskey'im jest o tyle fajnie, ze jak raz cos od nich kupisz, komponenty Campy (Shimano zreszta tez), poniewaz kupowane w tysiacach zestawow do z zasady fabrycznie budowanych rowerow kosztuja 50-60% ceny EU.

marcinw899

..ten rowerek z alivio to ma tylko tylna przerzutke , ...paradoksalnie najmniej istotna .

pomijajac najwazniejszy aspekt w rowerku , ..czyli sama rame ..o wiele wazniejszy od tylnej przerzutki jest chocby mechanizm korbowy , manetki etc....rowerek który zaproponowałś to chłam jakich mało w swojej cenie...Merida w tym zakresie cenowym nie jest w stanie nic ciekawego zaoferować ....wiem , bo sprzedawałem ten szajs..

marcinw899, 31 Mar 2007, 19:28

 

>alivio i deore- powiem Ci ze dużej roznicy nie ma ;) 9deore choc drższe czesto gorsze niz alivio )

>kup tanszy- ale zarzdaj wymiany amora na lepszy (za dopłata niestety)

>ogoleni rower dosc fany- 13,65 kg to nie jest ogromna waga ;)

>oglnei to jednak radziłbym

>

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>lub najlepiej ten

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>1600 zł, alivio, normalny amor, no i firmowy ;)

 

Chyba pisales to do mnie:) Zostane przy Author i wezme Stratosa. A na jaki amortyzator mam wymienic? Ten co jest w modelu wyzej (REFLEX)?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

faktycznie :D (pospiech to straszna rzecz)

na pewno musi to byc amor z tłumieniem olejewym.

polecałbym suntour axon

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

troche tanszy XCR LO

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

lub którys z RST OMEGA (sa rózne wersje, wiec nie bede wklejał linkow do kazdego)

 

jeździłem na XCM (bardzo podobne do XCR) i na omedze- oba sa rownei dobre, tłumienie w suntorach troche zamula (wolniej powraca). Popytaj znajomych, pojezdzij sam, bo np na forach pisze ze OMEGI sa do kitu, a mnie bardzo podobała sie ich praca. niwiem jaki masz budzet wiec podałem amorki z przedziału 200- 400 zł (sam musisz zdecywac-troche ci ułatwiłem wybór).

btw- w tym przedziale nie warto kupowac amortyzatow low endowych dobrych firm (bo nie maja tłumienia)

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

marcinw899

A czy aby te amortyzatoy nie sa do rowerow gorskich (MTB)? Tak na marginesie takie rowery mi polecalas ...

A ja chce kupic rower typu 'Cross'

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

ten rower jesli ma koła 26 to po prostu taki MTB tylko bradziej do polnych sciezek, lasów (XC- cross country)-

jesli koła są 26 cali i rama ma odpowiednia geometrie to bez problemu mozna dac te amory ktore Ci podałem wczesniej (o to czy rama jest przystosowana do amorow o skokach 10 cm zapytaj w sklepie jak bedziesz kupował)

 

btw- rowery mnei wiecej do 2000 zł mimo ze sa "MTB" tez nadaja sie tylko do XC (po prostu szkoda roweru)

Pozdrawiam i życze dobrego wyboru

No i zamowilem!!! Sprzedawca dal mi upust 8% (z 1900 na 1750; na liczniki, lampy itd tez -8%) na dwa rowery i wzialem te drozsze (nie wiem czy dobrze, nie wiem czy lepsze) spodobaly mi sie inne manetki i 'widelec':)

 

Wiec teraz bede jezdzil takim czerwonym ferrari:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

A zeby zona nie mowila ze nie chce jej kupic Corsy:) to dla niej taka sliczna niebieska Corsa (tylko z nie ford, ale pewnie sie nie kapnie):)))

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Juz sie nie moge doczekac...

Pozdr

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Podszykowałem wysłużony sprzęt (xc) i jestem już po pierwszej 100-te tej wiosny. Miałem kupic cos nowego, ale nie mogłem sie zdecydowac czy szosówka czy MTB i w końcu śmigam starym. Pozdraiwam wszystkich audiofili - cyklistów.

Rower dla 10-latki zakupiony. Zdecydowała (z wahaniem) sama. (To w końcu ona ma mieć z niego frajdę.)

Ponieważ straciłem trochę czasu na łażenie po 2. olsztyńskich sklepach, podaję co sensownego znalazłem.

Generalnie to średnia cena oscyluje wokół 700zł, na 800zł skończywszy. Za 650zł też można coś dorwać. Poniżej również.

Zakupiony został model jak ten lecz w kolorze grafitowo szaro-niebieskim:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Innych 3 "groźnych" ;) konkurentów:

 

Też UNIKBIKE'a: Nawigator:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kellys'a JANE:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

oraz KROSSa:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Ten rower ma przełożenia w tylnej piaście i hamuje się pedałami. (Dla mało utalentowanych rowerowo dzieci to duże ułatwienie.) Mało efektownie, bo prawie cały na srebrno malowany.

* * *

* * *

Wczoraj przygotowywałem 5 rowerów do tego sezonu. Niestety dwa wymagają centrowania kół - niemożliwe jest wyregulowanie hamulców jak należy (tzn. precyzyjnie jak lubię)..

Przednia obręcz Gianta bije b. minimalnie, za to w Krossa 5th Avenue, większość szprych tylnego koła sama się mocno poluzowała - WHY ? I nad tym rowerem straciłem najwięcej czasu na regulacje w ub. roku. /I dlatego mam już go dość./

Wszystkie rowery eksploatowane były w cywilizowanych warunkach i kulturalnie.

 

Wniosek do jakiego doszedłem to - z ww. powodów - wolałbym by rowery miały hamulce tarczowe lub w tylnej piaście. (Wtedy obręcz może sobie minimalnie bić.)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wniosek do jakiego doszedłem to - z ww. powodów - wolałbym by rowery miały hamulce tarczowe lub w tylnej piaście. (Wtedy obręcz może sobie minimalnie bić.)

 

 

 

tarczowki to przy nie umiejetnym uzytkowaniu i wyregulowaniu bardzo duze ryzyko wypadku.

tez je co jakis czas trzeba regulowac(sciera sie element dociskajacy).to prawda ze sa niewrazliwe na bicie kola.ale drzemie w nich 'wielka moc'

Tarczówki to jedyne hamulce jakie powinni montowac w rowerach. Jak sie troche na nich pojezdzi to nie ma odwrotu. Nie uważam żeby były niebezpieczne, wręcz przeciwnie, bez nich jazda w niektórych warunkach to samobójstwo. :>

kazdy typ hamulca ma swoje wady i zalety.v-breaki -zalety- sa lekkie.przy normalnej pogodzie sprawuja sie tak samo jak tarczowki.wady-trzeba miec doswiadczenie zeby je dobrze ustawic,sa czule na rozcentrowanie kola.w czasie deszczu gdy obrecz jest mokra zmniejsza sie ich sila.

tarczowki-zalety- bardzo dobre w czasie deszczu i w blocie(pod warunkiem ze bloto,woda nie znajduje sie na wysokosci osi kola).wady-ciezar,cena.

 

myslalem o tarczowkach hydraulicznych,ktorych sila jest piekielnie mocna. trzeba sie ich nauczyc.

tak naprawde do codziennej jazdy trekkingowej nie ma co pakowac sie w koszta i kupowac tarczowki.

Taaa, tarczówka hydrauliczna - dobra rzecz, jeno pewnie droga :(

Dlatego hamulec w tylnej piaście jest - IMHO - najbardziej trwały i niezawodny, gdy idzie o obsługę (a właściwie to prawie brak obsługi) i zawsze działa tak samo dobrze bez względu na warunki atmosferyczne. Czyż nie ?

I nigdy mnie nie zawiódł.

* * *

A oddawanie koła do centrowania, uważam za upierdliwe i czasochłonne zajęcie w n. zaganianych czasach. OLBRZYMI plus, że mam rower który mogę sam w 100% świetnie obsłużyć prysł. Tak więc współczesny rower traci w moich oczach i to mocno. Poczciwy składak WIGRY służył mi kiedyś 14 lat. Regulacji obręczy dokonywałem co ~3-5(!) lat, bo nie było potrzeby wcześniej. (Obecnie co 2- 3). I gdzie tu postęp ? ;))

na warunki jasne.tylko nikt nie wymyslil nic do tej pory na to nieszczesne kolo ,ktore lubi sie slizgac po mokrej nawierzchni czy taz blocie.wtedy najlepszy hamulec nie pomoze.nic nie jest pozbawione wad.

hamulec w torpedzie tez. jest tam specjalny system waleczkow ,ktore tez narusza zab czasu.zwlaszcza jak ktos jest bezlitosny dla tego urzadzenia.

zgadzam sie z tym ze najprostsze rozwiazania sa najlepsze.dlatego ja uzywam v-breakow.i to nic ze obrecz sie wyciera i takie tam.

najwazniejsza w tej calej historii jest frajda. czy ktos ma taki czy inny sprzet jest malo istotne.

pozdrawiam rowerzysto audiofili!!!

Inwestowanie w hydrauliczne tarczówki uważam za dobry kierunek, ale wyłącznie dla jeżdżących ostro i szybko na fulach (fanów downhillu), bądź nie liczących się z kasą. Szpan jako motyw pomijam, bo dla szpanu wszystko jest możliwe. Sam używam od wielu lat, ze znakomitym skutkiem, hydraulicznych Magur, ale szczękowych- system praktycznie bezobsługowy, skuteczny, ze świetną modulacją i wytrzymałymi klockami. A dobre felgi to, przynajmniej w rowerze górskim, rzecz podstawowa. I jeśli ktoś nie waży 100kg i używa odpowiednio grubych opon, to problemów z centowaniem też często nie doświadczy.

lesio, 9 Kwi 2007, 22:07

 

Jeżdżę tylko rekreacyjnie, a w złą pogodę - tylko jak muszę wracać z eskapady rowerowej ;)

* * *

W rowerze cenie sobie nade wszystko: niezawodność i długie okesy (minimum rok) bez generalnego przeglądu (czyszczenia czy przekonserwowania łańcucha i zębatek, tudzież incydentalnych "muśnięć śrubokrętem czy kl. imbusowym na bieżąco nie liczę.)

Dalej bezproblemową obsługę tj. konserwację i naprawę sprzętu samemu (bo co trza przy nim zrobić raz do roku to trza, najlepiej zaraz po sezonie) i rower ma być gotowy do drogi w każdej chwili, bez zbędnego babrania się w ciągłe "systematyczne" regulacje i sprawdzanie wszystkiego co się da po byle 2-4 tyg. korzystania. Za przykład niech posłuży popularny niegdyś "składak".

* * *

Ważę ok. 90kg. Obręczy w swoim 8-letnim Fisherze (koła 28") jeszcze nie centrowałem (bo nie było takiej konieczności). Miejskie deptaki i krawężniki dają popalić obręczom. Amorów w swoim nie mam (to prosty rower) tylko dobre siodełko.

* * *

Zgadzam się, że najważniejsza jest w tym wszystkim frajda ! :) Reszta to pryszcz ;)

Macie Panowie rację z tymi hamulcami. Każdy ma wady i zalety. Nigdy nie nauczyłem się jezdzić wolno i bezpiecznie, więc dla mnie jedynym rozwiazaniem są tarczówki. Jeżdzę na hayesach 9 i nadają się one do dynamicznej jazdy w mieście i w lesie. Do dh natomiast sa za słabe Znajomy jezdzi na Avidach jucy 5 z tarczami 203mm. Moc tych hamulców jest miażdząca. Jest jeszcze jedna zaleta hydraulicznych tarcz. Jeżdzę na nich ponad 2 lata, nie oszczędzając sprzętu i na razie nie miałem potrzeby wymiany klocków. W vkach zużyłbym pewnie z 8 kompletów. Podczas dłuższej jazdy w ciężkim terenie, przy złej pogodzie klocki Vałek sa jednorazowe.

Również używam tylko tarczówek.

Ostatnio zakupiłem kobicie podstawową Konę blast z tarczówkami mechanicznymi Hayesa i również nie jest najgorzej, chociaż do hydraulików brakuje im sporo. Tarcze cenię sobie za praktycznie za długi okres bez konieczności regulacji i wymiany. Kiedyś jeździłem na V-kach i nie powrócę już do tego typu hamulców. Na jednym 4 dniowym wyjeździe w góry wytarłem całe klocki (1/2 kolejnych) i chyba 1/4 grubości ścianki obręczy. Fakt, że było raczej mocno deszczowo i błotnisto, ale to się przecież zdarza.

Poza tymi zaletami tarczówek trzeba też dodać, że mają jeszcze jedną przewagę. Firmowe rozwiązania (nie mówię o tanich pseudo tarczówkach) prezentują nieco wyższy poziom wykonania i ergonomi używania (modulacja, siła) niż w V-kach. Jak wszystko tarcze mają też swoje wady - masa, kłopot z naprawą w terenie w przypadku uszkodzenia tarczy, czy przewodów z olejem.

Wbrew pozorom, gdy podliczyłem ile wydawałem kiedyś na nowe komplety klocków i raz na 3 lata nowe kółka, to tarczówki są tańsze w eksploatacji. Przy rekreacyjnej jeździe pół życia zajmie delikwentowi zajeżdżenie jednego kompletu. Ja na pierwszym komplecie klocków i tym samym oleju jeżdżę już 3 rok (3 wyprawy w góry i kilkadziesiąt krótszych wypraw w łatwiejszym terenie + dojazdy w różne miejsca).

Ja w swoich Magurach oleju jeszcze nie wymieniałem...to już 7iódmy rok. Ale co prawda, to prawda- błoto i deszcze w terenie to masakra dla klocków z gumy. Przyszłość (?) to bezwzględnie hydrauliczne tarczówki.

 

PS.Nie cierpię jeździć, kiedy pada i jest błoto...a jeszcze 15 lat temu mi to nie przeszkadzało:)

 

A tak juz zupełnie na marginesie- czy znany jest tutaj komuś temat jazdy na kolcach po śniegu?

to moze tak niesmialo....

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.