ode mnie

[Vires]

a dziekuje, dziekuje:)

moze jednak muzyka łączy ludzi?:)

pozdrawiam rownież

[tarant]

Późno już. Jednego żałuję. Szkoda że nie spotkaliśmy się przy piwie (winie, sake etc.). Pozdrowienia dla wszystkich - szczególnie dla obruszonych jednomiesięcznych... Bez urazy!

[pq]

Panie Lukar: dziekuję. Doceniam umiejętność wycofania się z niezbyt fortunnej decyzji.

[parantulla]

tarant, 13 Mar 2006, 00:51

>Pozdrowienia dla wszystkich - szczególnie dla obruszonych jednomiesięcznych...

 

Mimo wszystko i ja przyłączam się do pozdrowień. Panowie nie ma co się "obruszać". To forum nie takie "afery" już widziało i nie takie jeszcze pewnie nie raz i nie dwa zobaczy. Trochę okrzepniecie to i przywykniecie. Dobranoc.

[McGyver]

Vires, 12 Mar 2006, 23:50

 

>>Mc

>jako pierwszy wypowiedziales sie (błyskawicznie) w temacie, gdzie ktos przytoczyl wyjete z kontekstu

>wulgaryzmy Qubricka.

 

Ale to cholernie obszernie sie wypowiedziałem. Jednym słowem. "Qubric". Rozpoznałem kto jest autorem owych cytowanych wypowiedzi, i nawet nie skomentowałem.

 

> A Ty jestes przeciez biednym(w sensie osaczonym), neimajacym na nic czasu,

>zapracowanym DIYowcem. Na maile nie raczysz czasem odpowiadac dla ludzi, ale za to ładnie dla

>Qubricka przysrać, to pierwszy... jesli aluzja jest prosta jak drut, nie ma co udawac, że sie czyta

>miedzi wierszami.

 

We wspomnianym wątku w jednym z dalszych wpisów stwierdziłem ze Qubric jest stosunkowo nieszkodliwy, choć denerwujący. Ale mu przysrałem, no nie? Aż się nogami nakrył. Jednak czytasz między wierszami i przekręcasz fakty tak, zeby pasowały do twojego światopoglądu.

 

>ktorys raz juz bierzesz mnie prostacko z góry. A podobno cos o kulturze pisałeś.

 

Prostacko z góry? A kiedy to tak niecnie postąpiłem? Cytaty proszę? Bo jak na razie widzę że na próby rzeczowej polemiki nie odpowiadasz, zmieniasz raczej temat, usiłując w oczach innych czytających ten wątek wywołać fałszywy obraz mojej osoby za pomocą niejasnych aluzji i niedomówień.

[RMazur]

>Panie Lukar

 

"Likwiduję wprowadzone w piątek zmiany i ograniczenia........ Potrzebuję trochę czasu na wprowadzenie mechanizmów współmoderowania forum przez wybranych przeze mnie użytkowników."

 

Panie Lukar, to nie sa Panskie zasady ale zasady sugerowane Panu bardzo wyraznie i wielokrotnie przez Pana Atoposa !

Proponowal nawet nazwiska najbardziej szanowanych i powazanych tu czlonkow forum.

Zrealizowal Pan wszystko czego chcial Pan Atopos a nastepnie dal Mu Pan dozywotnego bana ?

 

Jestem pod olbrzymim wrazeniem szlachetnosci Panskiego charakteru

 

Bez odbioru

[cyjanopan]

atak klonów ;-)

[Vires]

>Mc

imie Qubricka bylo juz wymienione, albo mialo zaraz pasc (standartowy scenariusz na forum). Bardzo uwazasz na słowa, żeby wyjsc na bardzo kulturalną i bezsporną osobe na forum. Bez zmazy wrecz. Ale jednak kazde Twoje slowo jest przeliczone, albo ma osmiszyc kogos niewygodnego, albo po prostu autoreklame. Oczywiscie ładnie ukrytą, nie tak bezczelną jak konkurencja... Tak jak to, co piszesz w tym poscie.

 

"Najbardziej na tym forum wnerwia mnie czytanie między wierszami i przekręcanie wypowiedzi rozmówców."

a mnie bezinteresowna pomoc panow praktykow w DIY, rzucisz pare ogolników (zeby ludzie uwierzyli jaki specjalista z Ciebie), a reszta to Twoja tajemnica. Tylko ze forum nie jest dla autopromocji, a dla pomocy, wymiany info. Piszesz rozprawki, że nie bedziesz sie dzielił ciezko zdobyta wiedzą z motłochem... ok. A czemu potem maile do kogos piszesz z pytaniem, jak sie aplikuje dany głośnik? Osobiście bym serie blugow w odpowiedzi wysłał na takie coś. Są inne fora, gdzie ludzie mający potężną wiedze i doświadczenie dzielą sie tym. Ale Twoja wiedza jest zdobyta tylko przez Ciebie, nie korzystales z pomocy innych for? Tylko z zakupionych ksiażek?

 

Dyskusja na słowka jest bez sensu, bo w tym mnie przewyzszasz. W koncy co by bylo, jak bys dawal sie byle komu jechac po sobie? $$$

[Vires]

RMazur - nie masz prawa glosu bo masz 32 dni pobytu na forum. I od razu jakis uczynny to zauważy i chlapnie. I nie bedzie zadnej polemiki...

[RMazur]

Ja chyba wogole nie rozumiem co tu sie dzieje.To chyba jakies zarty.

[McGyver]

Vires, 13 Mar 2006, 01:28

 

>>Mc

>imie Qubricka bylo juz wymienione, albo mialo zaraz pasc (standartowy scenariusz na forum).

 

Tego nie rozumiem. Do czego pijesz?

 

>Bardzo

>uwazasz na słowa, żeby wyjsc na bardzo kulturalną i bezsporną osobe na forum. Bez zmazy wrecz. Ale

>jednak kazde Twoje slowo jest przeliczone, albo ma osmiszyc kogos niewygodnego, albo po prostu

>autoreklame. Oczywiscie ładnie ukrytą, nie tak bezczelną jak konkurencja... Tak jak to, co piszesz w

>tym poscie.

 

A jakąż to autoreklamę ukryłem w tym wątku? Cytaty proszę?

 

>"Najbardziej na tym forum wnerwia mnie czytanie między wierszami i przekręcanie wypowiedzi

>rozmówców."

>a mnie bezinteresowna pomoc panow praktykow w DIY, rzucisz pare ogolników (zeby ludzie uwierzyli

>jaki specjalista z Ciebie), a reszta to Twoja tajemnica. Tylko ze forum nie jest dla autopromocji, a

>dla pomocy, wymiany info.

 

Tak? To poczytaj sobie różne wątki DIY, ile rozwiązań podałem gotowych do wykorzystania, ile podpowiedzi dla wszystkich zamieściłem, ile moich porad jest na forum. Ilu forumowiczów skorzystało z mojej darmowej pomocy. Ale faktów które są niezgodne z twoim swiatopoglądem wolisz nie zauważać.

 

>Piszesz rozprawki, że nie bedziesz sie dzielił ciezko zdobyta wiedzą z

>motłochem... ok.

 

Nie, nie piszę takich rozprawek, a tym bardziej nie nazywam nikogo motłochem. Owszem, nie wszystkie rozwiązania które stosuję ujawniam, i nie ukrywam tego faktu, pisałem o tym na forum wprost, bez żadnej ściemy. Bo to są moje pomysły, moja praca, i mam do tego prawo.

 

>A czemu potem maile do kogos piszesz z pytaniem, jak sie aplikuje dany głośnik?

>Osobiście bym serie blugow w odpowiedzi wysłał na takie coś.

 

Większej bzdury dawno nikt nie wymyślił. Nie potrzebuję niczyjej pomocy żeby zaaplikować jakiś głośnik.

 

>Są inne fora, gdzie ludzie mający

>potężną wiedze i doświadczenie dzielą sie tym. Ale Twoja wiedza jest zdobyta tylko przez Ciebie, nie

>korzystales z pomocy innych for? Tylko z zakupionych ksiażek?

 

Nie wystarczy literatura czy też fora internetowe aby zdobyć doświadczenie. Doświadczenie zdobywa się w praktyce, konstruując oraz modyfikując różne urządzenia, aplikując na różne sposoby różne przetworniki, tworząc różne ich konfiguracje. Nie poznasz dokładnie właściwości i brzmienia danego głośnika na podstawie jego parametrów, wyników pomiarów, wykresów, zanim nie weźmiesz go na warsztat i nie sprawdzisz w różnych aplikacjach, nie przetestujesz odsłuchowo. Wymiana poglądów i doświadczeń, czy to na forum, czy to w prywatnych kontaktach, to rzecz normalna, i biorę w niej udział. Ale to za mało żeby się nauczyć czegoś wartościowego. Trzeba do tego wziąć się do roboty i własnymi rekami wykonać od podstaw jakąś konstrukcję, choćby i według cudzego projektu. A potem drugą, trzecią, i tak dalej. Bez praktyki wszelka wiedza teoretyczna, choćby i najobszerniejsza, ma wartość bardzo ograniczoną.

 

>Dyskusja na słowka jest bez sensu, bo w tym mnie przewyzszasz. W koncy co by bylo, jak bys dawal sie

>byle komu jechac po sobie? $$$

[McGyver]

Jeszcze jedna uwaga. Owszem, był okres że nie na wszystkie maile odpowiadałem. Był to okres, kiedy moja zona była w ciąży, a później przebywała przez dłuższy czas w szpitalu. Sprawy którymi musiałem się wtedy zajmować oraz ilość nadchodzącej korespondencji nie pozwalały mi się tym zająć w 100%. Teraz jest już z tym lepiej, choć nadal zdarza mi się jakiś mail pominąć. Nikt nie jest doskonały, a doba nie jest z gumy.

[Vires]

mysle ze przedstawiles sie wystarczająco. Ja dalej nie drąze tematu.

[McGyver]

Liczyłem przynajmniej na odpowiedź na moje pytania. Tymczasem nie padła odpowiedź na ani jedno z nich.

[Vires]

Nie musze odpowiadać. Wystarczy, że odpowie sobie kazdy czytający te posty. Niech chocby 1/4 zauwazy to, co zauważyc trzeba. KONIEC

[McGyver]

Nie musisz. Pytania które zadałem są ci niewygodne, więc nie odpowiesz na nie, bo zbyt oczywiste stałoby się że usiłujesz naginać fakty do swoich poglądów. lepiej zostawić aluzje i niedomówienia, a może ktoś da się na to nabrać.

[Slav]

Vires, na moj gust za duzo negatywnych emocji. Ugodowo, proponuje bys na sile nie staral sie nikomu tutaj narzucac swojego punku widzenia jesli chodzi o sprawy forum. Zwlaszcza w tym przypadku, ze nie dales sie jeszcze poznac a juz siejesz zamet i wdajesz sie w ostre dysputy, ktore do niczego nie doprowadza.

 

Pozdrawiam.

[Ryba302]

Czas na krotkie podsumowanie :

(kopyrajt - guzia)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Ryba302]

Rozumiecie teraz, co zwykly, maly kurczak z poczuciem humoru - moze zdzialac ?! :)

[foxbat]

A ten kurczak to atopos? ;)

[Redaktor]

>Panie Lukar, to nie sa Panskie zasady ale zasady sugerowane Panu bardzo wyraznie i wielokrotnie

>przez Pana Atoposa !

>Proponowal nawet nazwiska najbardziej szanowanych i powazanych tu czlonkow forum.

>Zrealizowal Pan wszystko czego chcial Pan Atopos a nastepnie dal Mu Pan dozywotnego bana ?

 

 

Widzisz RMazur, tym właśnie objawia się Twoja dopiero miesięczna obecność tutaj - ten temat poruszany jest już przynajmniej od 2 lat i pomysł współmoderacji też ma przynajmniej 2 lata, ale skąd możesz o tym wiedzieć skoro dopiero co tu przyszedłeś.

 

Podawaliście przykład Qubrica - wiecie czy nie wiecie on także dostaje bana co jakiś czas - z tym że najwyraźniej uznaje tego bana za słusznego bo po powrocie nie krzyczy na całe forum jak strasznie złamane zostały jego prawa - dla mnie to spora różnica w zachowaniu.

 

Proponuję nie bić dalej piany bo ostatnie 4-5 dni to nic innego jak kłapanie jak przekupki na targu.

 

Podsumowując - niedługo zaistnieje tu współmoderowanie i naprawdę mam nadzieję że wyjdzie to wszystkim na dobre.

[RMazur]

> Panie Lukar

 

Moze jestem tu mlody stazem, ale nie doswiadczeniem zyciowym !

Zupelnym przypadkiem, niedlugo po mojej tu rejestracji, zauwazylem dziwny watek zatytuowany :

"znikajace tematy". W miare codziennej lektury tego watku, roslo moje zdziwienie, zaniepokojenie

a potem prawie ze przerazenie obrazem jaki sie z tego wylanial !

Juz wtedy Pan Atopos sugerowal Panu, ze prowadzenie forum takiego jak to wymaga WIELU,

dysponujacych odpowiednimi kwalifikacjami pod wzgledem psychologicznym i charakterologicznym -

MODERATOROW ! Mowi pan, ze mysli pan o tym od 2 LAT !? Prosze Pana, mamy 21 wiek,

poruszamy sie w Sieci z zawrotnymi predkosciami ! TU LICZY SIE KAZDA NANOSEKUNDA !

Czy Pan podrozuje DYLIZANSEM ?

 

Prosze przestac wreszcie manipulowac Ludzmi i stworzyc PRZYJAZNE dla Nich Forum godne 21 Wieku !

 

Z powazaniem

Ryszard

[electro]

jak taki mlodziezowiec anosekunda jestes Ryszard to moze Kafeteria o2.pl jest forum dla Ciebie?

[foxbat]

electro, a jest tam dzial audio?

[Redaktor]

A nie lepiej było się skupić na czytaniu tematów audio? Proszę się skupić na audio a prowadzenie forum zostawić mnie.

 

Dla mnie koniec tematu bo widzę zadziwiającą zbieżność sposobu wypowiedzi i argumentowania z pewnym panem a nie mam ochoty na powtórkę.

[RMazur]

> Panie electro

 

A kim Pan jest Tutaj, zeby mi czynic takie uwagi ?

Czy mowi Pan w imieniu Administratora tego forum ?

[Leszek]

RMazur jako również doświadczony życiowo(i stażem na tym forum) :O) nie uważam żeby Lukar manipulował ludzmi co najwyżej manipuluje forum jego imienia ;o) Forum jest bardzo przyjazne do czasu gdy pojawiają się różnego typu wszystkowiedzący i niespełnieni w swoim życiu osobistym ;O)Oczywiście nic mi do ich życia osobistego!Niestety swoje frustracje zaczynają odreagowywać na tym forum wtedy stają się bardzo męczący dla otoczenia forumowego i nie dziwię się,że Lukar tnie(cenzuruje) i banuje :O)Dla mnie już każda nanosekunda nie ma znaczenia, mnie już się nigdzie nie śpieszy :O)Żałuję jedynie,że nie mam tyle czasu zeby conajmniej raz w roku posłuchać chociaż jednego CD z mojej kolekcji :O)

[zdezintegrowany_3PO]

Lukar -->

 

bardzo dobrym sposobem moderowania Forum było wprowadzenie możliwości wybrania opcji "NIE NA TEMAT"

mam nadzieję że będzie to zachowane...

 

współmoderowanie jest dobrym rozwiązaniem pod warunkiem że osoby współmoderujące są bezstronne w moderowaniu :) a z tym różnie bywa ;)

 

nie chciałbym by doszło do takiej sytuacji jak na tym forum na które żaden szanujący się Lukarowiec nie zagląda gdzie kasowane są wpisy tylko dlatego że nie spodobały się one pewnemu Panu z uwagi na krytyczny w jego opinii wydźwięk postu :)

 

Lukar ---> mam nadzieję że zmiany pójdą w dobrym kierunku :) a Forum będzie rosło w siłę ... czego i Tobie i nam samym życzę :)

 

pozdrawiam,

 

zdezintegrowany_3PO

[RMazur]

> Panie Lukar

 

Czy Pan electro to Panski pracownik (nowy Moderator) ?

Jesli tak to prosze mu uprzejmie zwrocic uwage, zeby takich uwag nie czynil !

 

Bardzo tez Pana prosze, zeby Pan to na czym mam sie skupiac pozostawil Mnie !

To zakrawa na zwykle Grubianstwo !

Wnioskuje, ze jest pan bardzo mlodym czlowiekiem i radzilbym Panu

mniej pouczac a wiecej Sluchac !

 

Ja natomiast widze zbieznosc mojej wypowiedzi z BARDZO WIELOMA wypowiedziami

w Tym i innych watkach i bardzo prosze aby Pan swoje wymysly zachowal dla SIEBIE !

[deepblue]

Jak to jest, ze o forum najwięcej mają do powiedzenia forumowicze o nikłym stażu? Wręcz są "zdziwieni, zaniepokojeni i prawie przerażeni" ;) ograniczaniem podstawowych swobód obywatelskich, jaką niewątpliwie jest możliość pieprzenia o "dupie Maryni", a moderacja niektórych wątków spędza im sen z powiek.

Niektórzy z nich to ponoć nawet ludzie z dużym doświadczeniem zyciowym - szkoda tylko ze mają mało obycia z forami, usnetem i zasadami na nich panujacymi.

To pisałem ja, deepblue, młody stażem na tym forum ;)