Skocz do zawartości
IGNORED

Precyzyjna lokalizacja zrodel pozornych


lete

Rekomendowane odpowiedzi

Opinia specjalisty (fragment wywiadu w Audio-Video z Kimem Kristensenem - glownym konstruktorem w Dali):

 

- Wielu miłośników muzyki lubi przestrzenny dźwięk, głęboką scenę i trójwymiarowe wrażenia. Jakie czynniki decydują o tym, że jedne kolumny potrafią lepiej przedstawić trzy wymiary, a inne gorzej?

- Także lubię przestrzenne wrażenia - zapewnia Kim. - Oczywiście, na dobre odtwarzanie przestrzeni składa się wiele czynników, praktycznie cały tor przekazu. Ale z punktu widzenia tylko kolumn ważne są właściwie dwie rzeczy. Po pierwsze, wspomniana wcześniej odpowiedź czasowa na impuls. Tu powinno być bardzo spójnie w całym paśmie przenoszenia. I druga sprawa, to możliwie gładka charakterystyka częstotliwościowa dla średnich i wysokich częstotliwości. Czasami badania laboratoryjne pokazują, że nasze produkty mają niewielkie wypiętrzenia w okolicach częstotliwości podziału. Jest to zamierzone. A dokładniej mówiąc, staramy się, by właśnie w okolicach częstotliwości podziału, gdzie powiedzmy głośnik wysokotonowy przejmuje dominującą rolę od głośnika średniotonowego, było możliwie ‘gładko’ dla słuchacza. I tu leży sedno problemu. Badania wykazują, że tylko 40% tego, co słyszymy, dochodzi do nas wprost z głośników, 60% to odbicia. Oczywiście pod różnymi kątami i z różnych stron. Nasze uszy znacznie lepiej odbierają dźwięki rozchodzące się w płaszczyźnie poziomej od tych dochodzących z góry czy z dołu. Tak zbudowana jest małżowina uszna. Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, dopracowaliśmy się własnego strojenia kolumn. Rekomendujemy ustawianie ich skierowanych na wprost, a nie w kierunku słuchacza. Wówczas zarówno dźwięki dochodzące z głośników, jak i te odbite od ścian, będą dochodzić do słuchającego w takich proporcjach, że da to właśnie najlepszy obraz przestrzenny. Sprawdziliśmy, że kolumny o ładnej, bardzo gładkiej charakterystyce liniowej, mierzonej na wprost w pomieszczeniu o przeciętnej akustyce, będą odbierane przez nasze uszy jako wysoce nieliniowe i właśnie w okolicach częstotliwości podziału wystąpią często bardzo znaczne ubytki dźwięku. Taka prezentacja w istotny sposób narusza odbiór wrażeń przestrzennych.

- A jeżeli mamy bardzo dobrze wytłumiony pokój odsłuchowy?

- Wtedy niewielkie skierowanie kolumn do słuchacza jest dopuszczalne, ale nie więcej niż jakieś 10 stopni.

 

 

pzdrw

 

soso

nadmienię, że wyżej cytowana przeze mnie wypowiedź Fadeovera to też "wypowiedź specjalisty", jełsi komus to robi różnicę :-)

dodam, że specjalisty dużo lepiej znanego nam na forum niż Pan Kristensen

>>graaf

 

nie przepadam za szerokopasmowcami - dla mnie są takie....niejakie - ni to pięknej średnicy, ni porządnego basu, a wysokie na średnim poziomie. Oczywiście to tylko moje zdanie, każdy ma swoje, a jak to się mówi "o gustach sie nie rozmawia"..

 

>>soso

 

potwierdzenie m.in. tego co było napisane powyżej... ;))

graaf, 23 Mar 2006, 14:35

 

>nadmienię, że wyżej cytowana przeze mnie wypowiedź Fadeovera to też "wypowiedź specjalisty", jełsi

>komus to robi różnicę :-)

>dodam, że specjalisty dużo lepiej znanego nam na forum niż Pan Kristensen

 

 

Dla mnie, przepraszam, ale Fadeover nie jest specjalista bo niby dlaczego mialbym go za takiego uwazac? A Dali robi dobre rzeczy niezaleznie czy 'znamy na forum' pana Kristensena czy nie ;-)

 

pzdrw

 

soso

>Dla mnie, przepraszam, ale Fadeover nie jest specjalista bo niby dlaczego mialbym go za takiego

>uwazac?

 

bo "żyje z dźwięku" i pełni odpowiedzialne funkcje w swoim profesjonalnym świecie - takie, których nie powierza się amatorom tylko wysokiej klasy specjalistom

tylko to mi chodzi

w naszym forumowym środowisku audiofilskim uchodzi także, chyba że się mylę, za osobę poważną i wiarygodną

 

tylko o to mi chodzi

No dobrze. Ale Kim Kristensen chyba takze 'zyje z dzwieku i pelni odpowiedzialna funkcje w profesjonalnym swiecie' ;-)

 

A tak poza ta przepychanka (bez sensu chyba) to wszyscy dosc podobnie sie wypowiadaja w czym rzecz z ta trojwymiarowoscia. :-))

 

pzdrw

 

soso

>A tak poza ta przepychanka (bez sensu chyba) to wszyscy dosc podobnie sie wypowiadaja w czym rzecz z

>ta trojwymiarowoscia. :-))

 

nie odebrałem tego jako przepychankę - jeśli Ty tak to odebrałeś to przepraszam :-)

a co do wypowiedzi "wszystkich" (z wyjątkiem mojej skromnej osoby i cytowanego przeze mnie Fadeovera) - to własnie jest obracanie się w zaklętym kręgu stereotypów, czy mówiąc inaczej - kręcenie się w kółko w ramach błędnego paradygmatu

graaf, 23 Mar 2006, 15:10

 

>ps. no i jest różnica między naszymi specjalistami - Fadeover nie sprzedaje kolumn a Kristensen tak

 

Kristensen nie tyle sprzedaje co projektuje kolumny.

 

Nie wiem czy akurat sensowne jest robienie z tego problemu. Dla mnie ktos kto robi samochody jest na lepszej pozycji niz ten, kto ich nie robi jezeli mam sluchac opinii specjalistow :-)

 

 

pzdrw

 

soso

Mnie akurat się nie chce nosić telewizora za każdym razem kiedy "mnie najdzie" ;) chociaż zjawisko występuje także u mnie. Jednak u mnie telewizor stoi ponad pół metra za linią głośników i na czas słuchania przykrywam go arkuszem watoliny, który mi został po wytłumieniu moich poprzednich kolumn. Wygląda to idiotycznie, ale spełnia swoją rolę, nie kosztuje majątku i nie szpeci pokoju kiedy nie jest potrzebny oraz nie zajmuje miejsca. Kolumny stoją prawie w wolnej przestrzeni co znaczy, że od głośników do najbliższej powierzchni odbijającej (podłoga) jest 65cm. Telewizor, ściany, stół czy jakiekolwiek inne przedmioty większe od pudełka płyty CD znajdują się minimum metr od strefy zero* także zdecydowanie poza największym polem rażenia kolumn ;)

 

*strefa zero - wydzielona powierzchnia w kształcie trójkąta, którego podstawą jest linia kolumn a wierzchołkiem głowa słuchacza.

Naukowe teorie mnie nie interesują. Zresztą kogo tu interesują? To jest forum dla audiofilów.

Moja babcia przykrywała telewizor serwetą gdy nie był używany (nie oglądany), ale nie była audiofilką, a nawet nie słuchała w tym czasie muzyki (była trochę przygłucha), żeby się nie kurzył.

profee

 

Po prostu między kolumnami też powstaje tzw "pole' stereo, gdzie oba kanały się dogadują, współtworząc tak pożądane przez nas zjawiska stereo.

 

Oczyszczenie im tej strefy prawie bezpośrednio przyczynia się zgrania obrazu dzwięku i może nawet o klasę poprawić odbierane wrażenia, to samo dzieje się na kilkuskładoiwym akustycznym koncercie.

 

Im więcej przestrzeni tym mniej przytłumień/zakłóceń.

Re: Alfons, 23 Mar 2006, 23:58

 

>Po prostu między kolumnami też powstaje tzw "pole' stereo, gdzie oba kanały się dogadują,

>współtworząc tak pożądane przez nas zjawiska stereo.

"pole stereo"? "kanały się dogadują"?

Alfonsie, co za "pole stereo";-)

Alfons

 

Od przedmiotów między głośnikami dużo gorsze są przedmioty na drodze między głośnikiem a słuchaczem (np stolik), ale i tak oczyszczenie tzw trójkąta stereo to mało bo ściany, sufit, podłoga też odbijają fale. To chyba też nie jest tak że im głośnik bardziej oddalony od ścian, tym lepsza stereofonia (to wrażenie chyba bierze się stąd że wtedy osłabia się bas). Zresztą im większy pokój odsłuchowy, tym większe są czasy pogłosu (przy tym samym wytłumieniu).

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

bardzo trafne uwagi Misfit,

a ceterum censeo (niekumatym polecam klasycznego Kopalińskiego) "trójkąt stereo" to mit, błędny paradygmat (takoż Kopaliński), zupełnie błędna droga

dopóki się z niej nie zejdzie można się kręcić w kółeczko do zajechania

 

pozdr.

graaf

  • 1 miesiąc później...

Kilka dni temu, idąc za wskazówkami ze strony "Amplifikatora", ustawiłem głośniki mniej więcej tak, jak na tym schemacie. Co prawda, ustawienie nie jest w 100% dokładnie takie, jak proponowane (ciut inaczej okazało się optymalne), ale osie symetrii zbiegają się zdecydowanie przed słuchaczem (wcześniej- ustawnienie od kolumn równolegle do siebie po, przed obecnym stanem, prostopadłe do słuchacza), a same kolumny stoją ciut szerzej.

Poprawiła się nie tylko scena, ale i same odbicia w raczej średnio wytłumionym pokoju jakby się znoszą, co poskutkowało kojącym uspokojeniem tonalnym i krzykliwe dotychczas barwy z mojej lampy jakby zszarzały do naturalności. Sama scena się cofnęła i nabrała powierzchni, a wokale, dotychczas śpiewające raczej "na twarz", znalazły się bardziej na miejscu; to zupełnie zmienia kinetykę niektórych, jeśli nie większości, utworów.

Tyle razy kombinowałem z ustawieniem, ale jeszcze nigdy nie osiągnąłem tak wiele za jednym razem:)

Moge dodac do tego watku moja przeprawe z ustawianiem kolumn, moze komus sie przyda, chociaz kolumny jakie posiadam nie sa chyba zbyt znane - Vandersteen 2ce. Aby osiagnac obecny, bardzo zadowalajacy stan walczylem kilka miesiecy, i przerobilem chyba wszystkie mozliwe ustawienia. Od skierowania kolumn na wprost, do ustawienia tak aby przecinaly sie przed sluchaczem. Od odsuwania od sciany na 1,5 m do przysuwania do samej sciany. Sa to kolumny z membrana bierna z tylu, wiec mialo to wielkie znaczenie.Zmienialem rowniez odleglosc miedzy kolumnami.I caly czas cos bylo nie tak, a to za duzo basu, a to za malo, a to barwa nie taka, czy wysokie. Po prostu sluchanie nie sprawialo przyjemnosci. Nie mowiac juz o przestrzeni, ktorej wlasciwie nie bylo. Lekarstwem okazalo sie jak najbardziej optymalne ustawienie kolumn, i regulacja pochylenia kolcami. Wrecz niewyobrazalne roznice dawalo odchylenie do tylu mniej, czy bardziej kolumn. Nigdy bym nie uwierzyl ze tyle mozna osiagnac w ten sposob. Oprocz niesamowitej przestrzeni pojawila sie barwa instrunentow, znikly problemy z rownowaga tonalna. Obecnie kolumny stoja prawie na wprost, leciutko odchylone do srodka, i dosyc mocno do tylu.Efekt? Nie moge przestac sluchac, a zrodla pozorne sa wrecz w pokoju. No i silownia nie byla mi potrzebna, bo jedna kolumna wazy chyba z 25 kg.

I jeszcze jedno. pod koniec wszystkie zmiany przeprowadzalem malutkimi kroczkami, przestawialem kolumny o milimetry.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.