Skocz do zawartości
IGNORED

DC-DC do samochodowego wzmacniacza mocy


ChUmI

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam sie wreszcie nad zabudowaniemm jakiegos porzadnego DIY audio systemu do samochodu i podstawowy problem jaki trzeba przeskoczyc to ograniczone napiecie zasilania +12V :( dlatego poszukuje jakis ciekawych rozwiazan przetwornicy DC-DC o mocy powyzej 100W i dajacej przynajmniej +/- 24V zebym mogl sesownie napedzac wzmaka. Czy ktos z was ma moze jakies doswiadczenia ??? jakies propozycje ...

Własnie buduję coś takiego do wlasnego samochodu. W zasadzie bazuje na tym, co kiedys napisal irek dla EdW (nie pamietam numeru). Sterownik na TL494 + rdzen ETD39. Mozna uzyskac okolo 300W przy dowolnym napieciu. Ja prawdopodobnie uzyje LM3886 w mostku, bo glosniki mam 8R. Z 14V uzyskam 2x26V. Wszystko masz w pdf'ie TL'a.

 

I moja jedna rada. Sam TL posiada wejscie z REMOTE radia, natomiast wtedy caly uklad jest jakby pod napieciem i czeka (takie stand-by). Ja daje na linia zasilania dobry przekaznik i to ten przekaznik bedzie wlaczany z wyjscia remote. Samochod droga sprawa, wiec lepiej dmuchac na zimne. Bede spal spokojniej. Bezpieczenstwo na pierwszym miejscu.

Ja zauwazylem ze TL494 bywa czesto awaryjne, jest to tania kostka i warto nie jezdzic do sklepu 2 razy i wziac sobie nawet i z 5szt. Na kilka sztuk czesto zdazaja mi sie nie dzialajace. Mozna bylo by tez pomyslec o stabilizacji przynajmniej jedno polowkowej i np w spoczynku otwierac klucze np do 7-9V.

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Eee, ta kosc jest jak TDA, idiotoodporna. Kwestia dobrego zabezpieczenia przed warunkami jakie panuja w samochodzie. Ja uzywam takiego specyfiku ktory sie nazywa Plastic50. Tworzy cienka warstwe plastikowa na scieznkach i elementach.

Kosc jest idiotoodporna, ale jak sie ja kupujke w kraku na gieldzie u pana Zdzicha to max 3/5 generuja PWM. Jak narazie to tylko na komparatorach LM w zasilaczach sie nie zawiodlem.

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

przetwornica o której wspomniał Igod jest ok moim zdaniem popieram to rozwiazanie. przetwornica była opisana faktycznie w EdW numer 9/2004roku. Inna przetwornica była opisana w Praktycznym Elektroniku, inna zas mozna kupić gotowy kit Nowego Elektronika. w numerach Nowego Elektronika tez były opisane rozwiazania przetwornic.

 

pzdr.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) szukajcie w projektach

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Większy alternator?

 

Tu chodzi o napięcie, a nie moc. Pomysł z dwoma akumulatorami? I pewnie dwa alternatory? :-)

 

Ja części zawsze kupuję w TME lub dobrym sklepie elektronicznym.

> igod:

ja zastosowałem własnie 2 radiatory na bokach do jednego przymocowane były tranzystory przetwornicy a do drugiego stopien koncowy wzmacniacza. wsumie najłatwiejsza konstrukcja uzycie 2 radiatorów po bokach.

Witam wszystki na forum, to mój pierwszy post tutaj.

Jesli chodzi o temat, zbudowałem już kilka przetwornic do samochodowych wzmacniaczy audio i nie tylko , większość z nich budowałem na sterowniku SG5325, to dobra i niedroga kość, mało elementów zewnętrznych. Jedymm minusem tej kości jest konieczność stosowania buforów na wyjściach, jeśli stosujemy więcej tranzystorów mocy, no i trochę ciepła wydziela jeżeli ustawi się wysoką częstotliwość taktowania. Poza tym to niezawodny scalak.

wrzucam przykładowy schemacik jednej z przetwornic jaką zrobiłem, kilka opisów jest nieskończony , ale to co naważniejsze jest widoczne. Schemat jest sprawdzony, układ działa :)

schemat

Przepraszam ale coś z liniem nie tak , tutaj adres ze schematem

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>>_igod_

"Większy alternator?Tu chodzi o napięcie, a nie moc. "

 

fakt, nic z tego ...ale jak dasz większy alternator to nie będzie potrzeba 24v o ile alternator wyrobi

 

"Pomysł z dwoma akumulatorami? I pewnie dwa alternatory? :-)"

 

gafa...Po cholerę 2 alternatory? A nie można połączyć ze sobą 2 akumulatorów? Będzie 24V

Saczek

Z tymi akumulatorami i alternatorami nie da rady przeciez, bedziesz chcial wszystkie ladowac to musil polaczyc je rownolegle, jak bedziesz chcial slucham muzyki musisz je laczyc szeregowo. Po co laczyc np 4 ogniwa 12v w celu uzyskania +/24V, jak za cene 1 akumulatora mozna zrobic conajmniej 2 przetwornice. Studenci sa w stanie wykonac nawet i 4 przetwornice za cene 1 aku samochodowego - trzeba miec tylko troche zlomu.

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

Troszkę powyjaśniam w temacie, bo małe zamieszanie się wdarło.

Jeśli chodzi o dodatkowy akumulator, to owszem stosuje się taki, ale w instalacjach samochodowych audio, w których sprzęt ma moc kilkuset watów sinusa i więcej, montuje się go w bagażniku, blisko wzmacniaczy i jest on połączony równolegle z tym, aku, który jest na wyposażeniu samochodu, służy on jako bufor energii w momencie bardzo dużego poboru prądu, w pewien sposób niweluje spadki napięcia na przewodach zasilających. Inne zastosowanie dodatkowego akumulatora mija się z celem, znacznie tańsza w budowie jest odpowiednia przetwornica.

W jednym z postów ktoś wspomniał o przekaźniku do załączania wzmacniacza, bardzo kiepskie rozwiązanie, proszę zajrzeć do parametrów katalogowych nawet tych najlepszych przekaźników, a szybko okaże się, że rezystancja zestyku jest dużo większa od rezystancji Mosfeta w stanie nasycenia, dla przykładu podam, że najbardziej typowe BUZ11, w chwili wysterowania, mają rezystancję złącza DS na poziomie 0,055 Ohma( a jest to jeden z gorszych tranzystorów, jaki można stosować w przetwornicach), żaden przekaźnik mu nie dorówna, a co za tym idzie w czasie pracy, przy dużym poborze prądu na przekaźniku powstaną spore spadki napięcia, a same styki będą się silnie nagrzewać.

Budowa przetwornicy to naprawdę nic strasznego, układy praktycznie uruchamiają się same, nie potrzeba też specjalnie dużych radiatorów, normalnie pracująca przetwornica, nawet ta sporej mocy wydziela niewiele, ciepełka. Zamieściłem wcześniej schemat przetwornicy, jaką osobiście wykonałem, dysponuje ona mocą ok. 150W, do chłodzenia tranzystorów mocy wystarczą dwa niewielkie kawałki blachy aluminiowej, jedynie same końcówki mocy mocno się grzeją.

Jeśli chodzi o alternator, to w przypadku wzmacniaczy o mocy przekraczającej 400 -500 wat sinusa, zalecałbym montarz takiego o większej mocy. Wiem , bo odczułem to na własnej skórze. Mój wzmacniacz ma moc w sumie ze wszystkich kanałow ok 500W sinusa, ja z tego wykorzystuję maksymalnie 350 W, a już raz spaliłem alternator. Zimą kiedy trzeba jechać na światłach z włączonymi wycieraczkami, dmuchawą i ogrzewaniem tylnej szyby, bilamns energetyczny zostaje mocno zachwiany, typowe alternatory są w stanie oddać ok. 40-50 A, sam wzmacniacz potrafi czasem tyle zjeść.

czarodziej

Sam mam 0,5kW w samochodzi i niestety wiem jak to jest, na zime wyjmuje pudlo grajace z bagaznika i jade na samej alpince. Odnosnie kluczy to irfz44 znacznie lepszy i wcale nie taki drogi bo 1,79 netto w TME.

iAMP, iPSU, iSMPS i kto tam wie co jeszcze :D

>>czarodziej1968

Zastanawia mnie w jakim celu zastosowales łączenie mas?

I jeszcze jedno te rezystory szeregowo z bramkami mosfetów powodują tylko niepotrzebne straty na tych tranzystorach tam wystarczy tylko 33R.

Jakie trafo stosowales w tej przetwornicy?Sam nawijałeś?Pytam bo to zwykle najwiekszy problem w push-pulach

Jeśli chodzi o rezystory, to bramki tranzystorów mosfet są w zasadzie sterowane polem elektrycznym, piszę w zasadzie bo złącze bramki tych tranzystorów posiada dość sporą pojemność i przy dużych częstotliwościach potrzeba większego prądu do przeładowania bramki, jeśli stosuje się umiarkowane częstotliwości taktowania tranzystorów wartość tego rezystora nie jest krytyczna, a wartość 100 Ohm, jest do przyjęcia.

 

Jeśli chodzi o transformator to używam toroidów, kupiłem kilka sztuk parę lat temu i na nich bazuję, nie pamiętam symbolu tego rdzenia , jak znajdę gdzieś ich symbol to podam. Transformatory nawijam sam, licą złożoną z kilkudziesięciu drutów o średnicy 0.12 mm, daje to niezły efekt, eliminuje prawie całkowicie efekt naskórkowości.

 

Wrzucam kilka fotek wzmacniacza jaki ostatnio robiłem w oparciu o tą przetwornicę, jest to model testowy, widać tam parę pająków, wzmacniacz to jeden kanał zbudowany na scalaczkach TDA1514 z aktywną zwrotnicą.

 

Jeśli chodzi o tą masę, to jest taki trick oszczędnościowy. Przetwornica ma regulację napięcia, z wyjścia przetwornicy o potencjale plus jest pobierane napięcie i poprzez dzielniki i potencjometr podawany na SG 3525, regulowane jest dzięki temu wypełnienie impulsów , aby utrzymać w miarę stabilne napięcie na wyjściu. Tak naprawdę powinno się to odbywać poprzez transoptor, ale nie chciało mi się z tym bawić. Żeby to wszystko działało masa wejścia prztwornicy powinna być połączona z masą wyjścia, chciałem uniknąć podwójnych pętli masy , więc do testów wkładam zworkę , a w pracy masa i tak zamyka się przez kable sygnałowe. Takie trochę dziadowskie rozwiązanie. HEHE

Witam! w sumie mialem problem z nawinieciem trafa ale dostało mi sie w łapy jakieś fabbryczne trafo dające 2x30V.

A o rezystory zwrocilem uwagę bo u mnie w już przy 50ohm zakrzywiało impulsy i straty były olbrzymie na MOSach ten sg3525 jest dość słaby z wydajnością pradowa...można by też dodać układ z dioda i tranzystorem do szybszego rozładowania bramki MOS'a. ja urzywalem STP60N06.

pozdrawiam

Witam i dzieki wszystkim za wpisy - to mi troche naswietlilo sprawe ze ta przetwornica to nie takie diabel straszny :))) jakos tak zawsze zbyt ostroznie podchodzilem do tego tematu ... jak tylko bede mial troche spokoju to musze sie zabrac z zrobienie czegos takiego bo juz nie moge sluchac tego mojego starego radia w samochodzie :)

Naturalnie kluczem do sukcesu w zbudowaniu przetwornicy to odpowiednio nawinięte trafo i dobrze prowadzone ścieżki. Ja jestem za robieniem takich przetwornic w pająku, wtedy są możliwie najkrótsze przewody :)

A do uruchomienia oscyloskop to narzędzie niezbędne.

pozdrawiam

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.