Skocz do zawartości
IGNORED

Red. Kisiel nawrócony z burczybasów! :-)


graaf

Rekomendowane odpowiedzi

Qubric

"Wielokrotnie pisałem że słyszałem takie konstrukcje"

 

OK.

Wierzę.

 

Typowe "M", w nowszych standardach, to też 40m2 (i więcej), z sufitem na wysokości 2.80 - 2.90m.

W takim "M", Magnepany 2.5. zagrały dobrze.

Ale to nie Focal sound :-)

 

Pozdrawiam

Re: Qubric

 

>Gdybyśmy tylko dyskutowali o wykorzystaniu promieniowania wszechkierunkowego do upiększenia

>przestrzennego dźwięku, to by było ok.

 

tu nie chodzi o upiększanie Qubric - tu chodzi o HiFi - prezentacja przestrzenna w ustawieniu stereolitowym jest bliższa rzeczywistemu wydarzeniu muzycznemu, stereolit jest bardziej wierny tej rzeczywistości, jest bardziej HiFi niz trójkąt stereo

po prostu, tak jak napisał Fadeover, kiedy już posłuchał, że w porównaniu do stereolitu ustawienie w trójkącie stereo wykazuje powazne ograniczenia:

>>co z takimi "parametrami" jak envelopment, depht, imaging czy clarity, parametrami ktore w miare jeszcze mozemy obiektywnie ocenic (...) mozemy juz zupelnie powaznie zastanowic sie nad tym jakie ograniczenia pojawiaja sie przy budowie sceny w sposob konwencjonalnyAle odnosze wrażenie, że Graaf próbuje z tego zrobić jakąś

>religię chyba :)))

 

coś Ci się chyba pomyliło ;-)

ja tylko zachęcam wszystkich żeby spróbowali bo to jest prosty trik żeby mieć lepszy bardziej naturalny dźwięk ze swojej aparatury audio

a dyskusja z Toba powstała tylko dlatego, żeś się uparł zgnoić ten pomysł bez spróbowania uzasadniając to autorytatywnie zmyśleniami i ignoranckimi stereotypami

 

>Rysunek pokazujący zalety Stereolith'a - który zamieściłeś (prawdopodobnie z materiałów firmowych),

>jest w sensie reklamowym poprawny - o tyle, że kompletnie niczego nie ilustruje...

 

juz to wyżej wyjaśniłem, że to ściema marketingowa

 

>Graaf - merytorycznie, zważywszy na sposób w jaki sie podniecasz, mogę jedynie stwierdzić że jesteś

>idiotą.

 

myślisz że kolejna inwektywa zrobi na mnie wrażenie? Tyle już ich było - nudny jesteś i żałosny

 

>czego jeszcze nikt nie słyszał, nie widział

>i nie wymyślił.

 

wielu słyszało, widziało i wymyslono dawno temu - tyle że nie w "twojej rodzinnej wiosce" Qubric

a ja tylko dzielę się informacją o tym, bo uważam, że wielu miłosników muzyki i dobrego dźwięku może dzięki temu znaleźć się bliżej muzyki, o którą chodzi w naszej krzątaninie

 

>I czepisz się mnie w każdym wpisie, bo doskonale wiesz że wypisujesz bzdury, z których nie potrafisz

>wybrnąć :))

 

nie będę się już Ciebie "czepiał", straciłem nadzieję na nawiązanie jakiegoś intelektualnego kontaktu z Tobą

 

a można i tak jak koledzy z forum, którzy sobie stereolit ustawili - po prostu samemu posłuchać i wyrobić opinię, pozytywną czy negatywną - i napisac o tym uczciwie na forum

 

jak napisał jeden z tych kolegów:

>>Myslę, ze każdy może spróbowac i przekonac się sam. W końcu to nic nie kosztuje. Jedynie chwila wysiłku poświęcona na zmianę ustawienia kolumn i odrobina dobrych chęci

R.u.s.t, 12 Kwi 2006, 18:55

 

Typowe "M" to nie 40 metrów kwadratowych o wysokości 2,9 metra - bo takie to już jest baaaardzo nietypowe "M".

 

Magnepany MG 0,5 zagrały dobrze nawet w znacznie mniejszych pomieszczeniach. Ale własnie jak monitory zamknięte - z takimi osiągami. Poza upierdliwym ustawieniem, doborem miejsca odsłuchu i nietypową (acz ciekawą) przestrzennością reszta to już same zalety :)

graaf, 12 Kwi 2006, 18:59

 

>tak - potrzebne dobre chęci, ale jeszcze bardziej zainteresowanie dobrym dźwiękiem i odwaga poddania w wątpliwość swoich konwencjonalnych przekonań<

 

No więc ustawiłem i gra do dupy. Takiej bryndzy dawno nie słyszałem! Wokal jak zza grobu! Wysokich nie słychać wcale ale za to przydudnia mi szafa i "słyszę" jedną ze scian (tę bardziej gołą).

Stereofonii nie ma żadnej praktycznie - zapuszczęę może jeszcze jakiś test na lokalizację stereo - znacie taki?

 

No i co ty na to Graaf ???

Gdzie jest ten super ekstra dźwięk???

Czyba wyłącznie w twojej głowie!

 

Tylko się niepotrzebnie skrzynek natargałem po pokoju.

Qubric

Co do metraży:

Magnepany 1.6, w ok. 18m2, też zagrały dobrze.

Chociaż głośnik szerokopasmowy Monacor B200 (+ "deska"), w swoim klangu, niwiele mu ustępował (na pewno nie, jeśli chodzi o kreowaną przestrzeń zdarzeń) :-)

Być może, w innych warunkach, byłoby inaczej (lepiej?).

 

Jak firma ACapella, wypuści szerokopasmowiec, o jakości ich głośnika wysokotonowego, to może kupię :-)

 

Pozdrawiam

Qubric

"O co chodzi z tym Monacorem?"

 

O to, że:

tak tani glośnik szerokopasmowy (120? zł, 130? zł), nie jest wcale "gorszy", niż sporo droższa legenada - Magnepan (1.6):-)

 

Zarówno 1.6 i Monacor, to nie jest ta - obecność na koncercie (czy w studiu).

Po co przepłacać za bilet poza salą koncertową? :-)

 

Pozdrawiam

tak sobie poczytalem, ustawilem i pokrotce opisze tutaj co uslyszalem.

najpierw warunki: pomieszczenie duze (28m), a wiec podobno nie sluzace za bardzo lithowi. przednia sciana (za kolumnami) wytlumiona panelami akustycznymi na dlugosci 2,5m i wys. 1.3m, lewa sciana srednio wytlumiona (regaly z ksiazkami), prawa i tylna slabo wytlumione (firanki, kanapa i tym podobne duperele). muzyka uzyta do testow to rock (pink floyd, dire straits) oraz troche elektroniki.

 

ustawienie bliskie (na tyle ile sie dalo zblizyc kolumny biorac pod uwage dosc sztywne kable). odleglosc czola lewej kolumny od lewej sciany 2m, odleglosc czola prawej kolumny od prawej sciany 2,4 m. wokal pojawil sie co prawda tam gdzie powinien (czyli po srodku), ale na tym normalnosc sie skonczyla. odnioslem wrazenie, ze glowne dzwieki zbily sie w waskim pasku mniej wiecej posrodku i o ile po lewej stronie od "bazy" cos sie jeszcze dzialo, to prawa byla wlasciwie martwa. jest to o tyle dziwne, ze wlasnie prawa strona jest niewytlumiona, wiec powinno byc dokladnie odwrotnie. w kazdym razie zaburzenie symetrii sceny bylo znaczne.

po odsunieciu od siebie kolumn na ok. 80cm symetria sceny wrocila do normy, za to wokal, do tej pory w miare stabilnie umiejscowiony zaczol sie wyraznie rozdzielac. towazyszyl temu efekt poglebienia sceny (ktory wydawal mi sie jakby znajomy, ale nie do konca potrafilem go jeszcze na tym etapie zidentyfikowac). rozsunolem kolumny jeszcze bardziej - teraz stanely na tych samych miejscach co przy normalnym odsluchu stereo (szerokosc bazy 2,2 m) ale nadal plecami do siebie. teraz od razu skojarzylem ten znajomy efekt z poprzdniego ustawienia: tak graja kolumny podlaczone w przeciwfazie. glebia sceny owszem pozostala, ale za nic nie dalo sie okreslic polozenia zrodel pozornych. wokal dochodzil z jakiegos blizej nieokreslonego miejsca, albo jak kto woli z nikad... jedynie dzwieki ktore daly sie w miare skutecznie zlokalizowac, to te poruszajace sie wzdluz sceny (efekty krokow itp.)

przyznaje od razu, ze po tym eksperymnecie z ulga wrocilem do swojego trojkacika. byc moze pomieszczenie bylo za duze, ale z cala pewnoscia moge stwierdzic, ze w moim przypadku tradycyjne ustawienie jest o wiele bardziej przewidywalne i odporne na warunki akustyczne niz ten pseudo-stereolit.

Dzięki za wpis Gonarek :-)

 

Frapuje mnie dlaczego u Ciebie nie zagrało.

To że pomieszczenie duże to nie jest problem – u mnie też jest 28 metrów.

Nie sądzę też by znaczenie miała lekka asymetria ustawienia

Myślę, że ‘winna’ jest przede wszystkim wytłumiona ściana za kolumnami. Ściany boczne też są prawdopodobnie przetłumione jak na to ustawienie – regały dają wytłumienie ‘średnie’ ale w bezwzględnej skali, podobnie kanapa.

Ja mam wnętrze w stylu Ikea – bardzo żywe akustycznie, nawet na regałach są oszklone drzwi, jedyne ‘ustroje tłumiące’ to dwie kanapy i dywan.

 

Mógłbyś zapisać bliżej jakich płyt słuchałeś – sprawdziłbym jak to u mnie brzmi.

 

Szczególnie dziwna jest skala asymetrii o jakiej pisałeś i fakt, że ustąpiła po rozsunięciu kolumn i to że przy całkowitym rozsunięciu zagrało jak ‘kolumny podlaczone w przeciwfazie’.

Podłączenie kolumn w przeciwfazie powoduje zupełnie skutki akustyczne niż ich odgięcie na zewnątrz o 90 stopni. To że zabrzmiało podobnie jest bardzo dziwne.

 

Musiało zajść jakieś ekstremalne niedopasowanie tego ustawienia z pokojem odsłuchowym, rodzajem nagraniami i kolumnami - rodzaj kolumn (ich charakterystyki kierunkowe) także mają znaczenie.

 

Inaczej trudno wytłumaczyć, że Fadeover napisał, że scena >>sie tworzy taka wielka>envelopment, depht, imaging scena ulegla rozszerzeniu>stabilnosc sceny byla bardzo duza i precyzyjna>niesamowita przestrzeń

gonarek

 

Napisz jakie było ustawienie elektroniki w stosunku do kolumn.

Możliwości jest wiele:

1. wzmacniacz z lewej strony, cd z prawej lub odwrotnie

2. wzmacniacz przed kolumnami cd za lub odwrotnie

3. cała elektronika za kolumnami (ustawienie klasyczne)

4. elektronika z lewej lub z prawej strony

 

5. można też ustawić wzmaka i cd w stereolicie i to jest mój typ!!!

Krzycho, 13 Kwi 2006, 13:30

>5. można też ustawić wzmaka i cd w stereolicie i to jest mój typ!!!

 

Dokładnie! Złączenie wzmaka i cd pleckami daje możliwość zrezygnowania z interkonektów :)

Nie traktuje powaznie ludzi "slyszacych" brzmienie kabli USB...

->graaf

 

>Myślę, że 'winna' jest przede wszystkim wytłumiona ściana za kolumnami.

to jest mozliwe - sciana byla wytlumiana pod katem ustawienia tradycyjnego i w takim kontekscie stereofonia i wszytskie zwiazane z nia aspekty brzmienia sa dobre lub bardzo dobre.

 

>Ściany boczne też są prawdopodobnie przetłumione jak na to ustawienie - regały dają wytłumienie 'średnie' ale w bezwzględnej skali, podobnie kanapa.

to nie jest mozliwe - o ile regal napewno daje sporo, a kanapa z tylu tez conieco, to przeciwlegla sciana (na prawo od bazy) jest zdecydowanie najzywszym akustycznie miejscem w calym pomieszczeniu i brak jakiejkolwiek reakcji na odbicia z tamtej strony byl dla mnie duzym zakoczeniem, w aspekcie teoretycznej zasady dzialania stereolitu.

 

>Ja mam wnętrze w stylu Ikea - bardzo żywe akustycznie, nawet na regałach są oszklone drzwi, jedyne 'ustroje tłumiące' to dwie kanapy i dywan.

byc moze stereolit daje dobre efekty tylko w pomieszczeniach slabo wytlumionych, nie adaptowanych akustycznie, podobnie jak np. wielokanalowy projektor dzwiekowy yamahy. biorac pod uwage ze obie koncepcje opieraja sie na odpowiednim wykorzystaniu odbic mialoby to sens.

 

>Szczególnie dziwna jest skala asymetrii o jakiej pisałeś i fakt, że ustąpiła po rozsunięciu kolumn i to że przy całkowitym rozsunięciu zagrało jak 'kolumny podlaczone w przeciwfazie'.

Podłączenie kolumn w przeciwfazie powoduje zupełnie skutki akustyczne niż ich odgięcie na zewnątrz o 90 stopni.

zgadza sie, dlatego z poczatku nie zalapalem dlaczego ten sposob w jaki zaczela sie rozciagac scena wydal mi sie taki podejrzanie znajomy, ale pozniej podobienstwo bylo juz zbyt duze, zeby nie skojarzyc obu zjawisk.

 

>Musiało zajść jakieś ekstremalne niedopasowanie tego ustawienia z pokojem odsłuchowym, rodzajem nagraniami i kolumnami - rodzaj kolumn (ich charakterystyki kierunkowe) także mają znaczenie.

z pierwszaq czescia sie zgodze - pokoj na pewno odegral tutaj decydujaca role. co do kolumn - raczej odpada, bo mam je juz bardzo dlugo i nigdy nie zachowywaly sie w jakis zaskakujacy sposob, wiec mozna uznac ze mieszcza sie w kategorii raczej standardowych burczybasow.

 

i jeszcze plyty: division bell, communique (remaster), violator (na tej ostatniej efekt byl zdecydowanie mniej niekozystny niz na pozostalych - byc moze takie efekty lepiej wspolgraja z syntetycznym brzmieniem)

 

->Krzycho

 

wzmacniacz i cd obok siebie nisko przy podlodze, mniej wiecej po srodku bazy, zdecydowanie za kolumnami (patrzac z punktu odsluchowego). kolumny oddalone od przedniej sciany ok. 90 cm - tej informacji zabraklo w moim wczesniejszym opisie.

 

->Misfit

 

bylo takie urzadzonko w latach 90 produkcji bodajze wireworld do testowania okablowania. tez pupciami sie laczylo klocki ;)

cóż, zainteresowanych stereolitem, 'Beveridge configuration' itp. zapraszam do wątku "jakim prawem to działa"

 

a my wracajmy do ‘ad rema’ :-)

 

dr Floyd Toole (szef research w Harmanie) zaprezentował na 119 konwencji AES wyniki prowadzonych badań nt. "The Acoustics and Psychoacoustics of Loudspeakers in Small Rooms "

a ponieważ wszystkie nasze pokoje odsłuchowe łapią się do kategorii ‘small rooms’ wnioski dotyczą wszystkich z nas.

Część z nich dotyczy reprodukcji basu (wprowadziłem pewne skróty, żeby było łatwiej czytać, podkreślenia kapitalikami moje):

 

1) >>We are less sensitive to room resonances in music than in broadband noise – our hearing is sensitive to the frequency response effects, not the time domain ringing, particularly in a reflective space, (EXCEPT IN THE BASS RANGE, WHERE BOTH ARE FACTORS)>We should be able to predict real-room performance from a proper set of anechoic measurements, EXCEPT FOR BASS ISSUES BELOW ABOUT 300HZ

graaf, 10 Kwi 2006, 17:41

>I kto wie może nawet posiadacz najwspanialszych 'burczybasów' na forum - Elberoth

>ze swoimi Avalonami - się nawróci ;-)

 

A czy avalony na pewno sa czystym basreflexem ? W jakiś opisie kolumn avalon przeczytałem że gdzieś tam znajduja miejsce na linie transmisyjną. Widziałem też wykres impedancji avalona i wyglądał podobnie do tego:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Re: JFSebastian, 14 Kwi 2006, 02:11

 

>A czy avalony na pewno sa czystym basreflexem ? W jakiś opisie kolumn avalon przeczytałem że gdzieś

>tam znajduja miejsce na linie transmisyjną.

 

bo to jest konstrukcja "na granicy bass reflex i TL"

tak jak ten Visaton, którego wykres wkleiłeś:

"This is achieved by fine-tuning the cabinet in the borderline area between vented bass and transmission line" (z opisu Visatona)

jak zauważył jeden z konstruktorów systemów TL:

"The significant difference between a transmission line enclosure and a bass reflex enclosure appears to be the AMOUNT OF VISCOUS DAMPING used in the transmission line to control the first acoustic impedance peak and to attenuate the higher quarter wavelength acoustic impedance peaks"

 

A Albert von Schweikert, które też stosuje taki alignment, wyjaśnia:

"Now take a look at the lower curve, which is the very same speaker but WITH STUFFING ADDED to CONVERT THE DESIGN to a transmission line, i.e. the stuffed pipe format shown in many textbooks on speaker design. Notice how the peaks are damped, showing the desired effect of greatly reducing the cabinet resonance and "one note bass" problem endemic to bass reflex designs.

 

Clearly, certain individuals on the newsgroups are CONFUSING THE LABYRINTH DESIGN (which may or may NOT be a transmission line depending on whether hollow or 100% filled with stuffing) and a transmission line. We have never claimed to build a labyrinth design, as we call our design a triple chamber hybrid transmission line. The three chambers are formed by blankets of thick stuffing, stapled behind the woofers; the upper woofer chamber is completely filled with Dacron, while the lower chamber behind the second woofer has 30% less stuffing density, as the exit port of the tuned pipe does not require as much damping at the exhaust end. The third chamber is the combination of the two separate chambers, now acting in unison at the vent opening."

 

Otóż to - TL nie musi mieć formy labiryntu!!!

Ciekawe czy Sound & Line o tym wiedzą ;-)

 

Von Schweikert wyjaśnia to co Neil Pattel (konstruktor Avalon) ukrywa za poetyckim bełkotem, a mianowicie, ze chodzi tu o "multi-chamber hybrid transmission line" czyli wielokomorowy system bass reflex, gdzie kolejne komory miedzy głośnikiem a rurą sa odpowiednio wytłumiane a osiągnięty alignment sytuuje się gdzieś miedzy bass reflex a TL.

Cała tajemnica za misteriami Eidolonów :-))

 

Von Schweikert pisze też uczciwie jak to brzmi:

"The bottom line is the sound quality: our stuffed pipe design has tight, but deep bass response. It does NOT sound like a bass reflex design!"

 

Otóż to - to brzmi zdecydowanie lepiej niż najgorszy burczybas tj. typowy bass reflex, ale w porówaniu do dobrej obudowy zamkniętej krytycznie wytlumionej - nie mówiąc o dipolu (takim jak np. Jamo R909) - to jest tylko burczybas i brzmi jak burczybas

 

Jak skomentował twierdzenia Pattela w odniesieniu do basu Avalonów inny konstruktor:

"Personal opinion ON:

Neil Patel often engages in somewhat COLORFUL PROSE which borders on hyperbole to describe the technology behind current Avalon models. "

czytaj - Pattel ściemnia

i dalej:

"Personal opinon OFF:

With regards to the claims for comparable transient response with the ported system as the older sealed Q of 0.5 (critically damped) Avalon systems, I have to say, NO WAY JOSE."

czytaj - za Chiny Ludowe nie zabrzmi to tak dobrze jak krytycznie wytłumiona obudowa zamknieta - nie mówiąc o dipolu

 

choć jeśli ktoś ma doświadczenia tylko z typowymi burczybasami to oczywiście padnie na kolana przed Idolem (eidolonem) ;-)))

 

pozdr.

graaf

 

PS. pokreślenia WERSALIKAMI moje

Re:graaf

Giordano Bruno Loudspeakers Company :-)

 

"za Chiny Ludowe & USA & Polskę Ludową bis, nie zabrzmi to tak dobrze jak dipol"

manipulacja - moja :-)

 

Dokładnie tak.

Nie przejmuj się sceptykami :-)

 

Pozdrawiam

R.u.s.t van Desek

Jeśli chodzi o związki o Alberta VS z Chinami Ludowymi, to produkcja modelu VR-4 Jr odbywa się właśnie w tym kraju.

 

A jeżeli mowa o jego osiągnięciach na polu kontroli basu, to wyżej wzmiankowany model kolumn zaczyna grać kontrolowanym basem po napełnieniu komór kilogramami ołowiu.

 

I po co te wszystkie teorie?

Re: Krzycho, 14 Kwi 2006, 13:12

 

>A jeżeli mowa o jego osiągnięciach na polu kontroli basu, to wyżej wzmiankowany model kolumn zaczyna

>grać kontrolowanym basem po napełnieniu komór kilogramami ołowiu.

 

nie dziwi mnie to - burczybas to burczybas - jeden bije pokłony a drugi niezadowolony jak Krzycho zasypuje ołowiem

 

a dipola Krzychu nie musiałbyś zasypywać, więcej - nawet jakbyś chciał to nie miałbyś jak :-)))

 

>I po co te wszystkie teorie?

 

eee.... które Krzychu?

 

no i wiesz - teorie jednak sa potrzebne, bo bez nich nie miałbyś czego zasypywac ołowiem ;-)))

chyba że uważasz, że to wszystko jedno co się zasypuje - VR-4 jr czy jakieś (przykładowo) Altusy ;-)))

 

 

Wesołych Świąt!!!

graaf

graaf

 

Przepraszam, za fragmenty swojego ostatniego wpisu.

 

Nie chciałem Cię urazić, po prostu, przesadziłem..

Przepraszam.

 

Doceniam to, że masz swoje zdanie, a także to, że potrafisz je umotywować.

Także wobec niezbyt przychylnie nastawionych adwersarzy.

 

Co do dipoli, po tym co usłyszałem, z różnych "desek", nie dziwię się entuzjazmowi Red. Kisiela :-)

Artykułu nie czytałem, postaram się kupić ten numer "Audio".

 

Trzymaj się :-)

Również życzę Tobie Pogodnych Świat.

 

Pozdrawiam

Życzkiwy Ci

Steppenwolf - R.u.s.t :-)

Re: JFSebastian, 14 Kwi 2006, 18:31

 

>Graaf

>A obudowa zamknięta z membraną bierną to wg Ciebie burczybas czy nie ? :)

 

przede wszystkim >>obudowa zamknięta z membraną bierną

dr Floyd Toole :

1)>>We are less sensitive to room resonances in music than in broadband noise - our hearing is sensitive to the frequency response effects, not the time domain ringing, particularly in a reflective space, (EXCEPT IN THE BASS RANGE, WHERE BOTH ARE FACTORS)>We should be able to predict real-room performance from a proper set of anechoic measurements, EXCEPT FOR BASS ISSUES BELOW ABOUT 300HZ

Re: americano, 14 Kwi 2006, 22:55

 

>Graaf

>Piszesz tak jakby jakosc basu (czyt. znieksztalcenia roznego typu) zalezala tylko od typu obudowy.

>Dlatego niestety ten caly watek jest bzdurny :(

 

odniosłeś chyba mylne wrażenie Americano, bynajmniej tak nie twierdzę

 

efekt końcowy zależy od wszystkich elementów układu a obudowa jest jednym z nich - tylko i aż

bo w odpowiednim złożeniu odpowiednich elementów jakość każdego z nich jest warunkiem koniecznym rezultatu końcowego czyli w naszym przypadku jakosci basu

 

czy Twoim zdaniem obudowa nie ma znaczenia?

jeśli uważasz, że ma, to dlaczego uważasz, że wątek jest bzdurny?

 

tu się po prostu toczy dyskusja akurat o typach obudowy basowej, ale to nie znaczy że się neguje wpływ jakości wooferów, amp-speaker interface, pomieszczenia odsłuchowego itd.

 

skoro nie było to jasne - to wyjaśniam

 

pozdr.

graaf

Re: Zbig, 14 Kwi 2006, 23:00

 

>Zbig:

>Po pierwsze nie trzeba się powoływać koniecznie na dr Toole, bo powyższa uwaga jest powszechnie

>znaną i podstawową zasadą akustyki pomieszczeń. Argument zaś z tego przeciw obudowom b-r żaden, bo

>rezonanse kolumny nijak mają się do rezonansów pomieszczenia.

 

graaf:

nie zrozumiałeś Zbig - tu nie chodzi o rezonanse pomieszczeń tylko w kolumnie - istotą bass reflex jest posłużenie się rezonansem - to jest rezonator Helmholtza, dlatego układ ten wykazuje znaczące przesunięcia fazowe i zniekształcenia czasowe ("group delay") w porównaniu do obudowy zamkniętej czy dipola

 

>Zbig:

>Jak wyżej, nic nowego.

 

graaf:

owszem, ale jak dowodzą liczne dyskusje na forum niby nic nowego a wciąż nie wszyscy wiedzą - dlatego warto powtórzyć jeszcze raz

 

>Rzeczywiście jasno jak cholera :-)

 

sprecyzuj o co dokładnie chodziło, bo cytet jest wyrwany z kontekstu, chętnie wyjaśnię

 

>Zbig: dipol mniej wzbudza basy bo je po prostu sam wygasza, generując dwa takie same sygnały w

>przeciwfazie. Prosta zasada, mniej basu - słabiej słyszalne rezonanse pokoju. Podpowiem, że można

>to również uzyskać poprzez regulację gałki wzmocnienia.

 

graaf:

mylisz się Zbig, tu nie chodzi o niższą sprawność dipola na basie tylko o jego odmienne charakterystyki kierunkowe

ostatnia uwaga - >>Podpowiem, że można to również uzyskać poprzez regulację gałki wzmocnienia

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.