problemy z kompem, potrzebna pomoc/rada

[rafko]

Zwracam sie o pomoc dotyczaca mojego kompa. Robilem juz chyba wszystko i nie pomoglo, wiec moze sa tez wsrod audiofili i komputerowcy i cos mi doradza?

Od jakiegos czasu pojawiaja sie dwa problemy - jeden to przy odpalaniu systemu zawiesza mi sie na stronie logowania Windowsa, a czasem w trakcie tego sie dodatkowo restartuje i laduje od nowa. Po udanym odpaleniu (najczesciej za drugim-trzecim razem) chodzi niby OK, dopoki nie sprawdze poczty. Przy wylogowywaniu sie z yahoo zawiesza sie ponownie lub restaruje. Kiedys tez stalo sie tak jak wchodzilem na strone naszego forum ( :-((((((((((((((( ). Co ciekawe, jak pochodzi dluzej i sie juz wygrzeje to zaczyna hulac i jest wszystko OK, no poza paroma wyjatkami! Tak wiec problem ten pojawia sie na odpalonym kompie po dluzszej przerwie.

Robilem juz prawie wszystko - reinstalacja systemu, ktos mi nawet radzil ze Firewall gryzie mi sie z antywirem, wiec odinstalowalem, potem zauwazylem ze mi przerywal wiatrak w zasilaczu, wiec wymienilem zasilacz na nowy i mocniejszy. Wczoraj sprawdzalem jakosc kosci RAM programem testujacym - znalazl bledna kosc, wywalilem, a problem pozostal. Zamienialem nawet kosci miejscami, i nic to nie dalo. Temperatura jest OK - plyta i procek ok 45-52 C, wiec sie nie przegrzewa. Teraz zastanawiam sie ze chyba mi juz jedynie plyta glowna zostala..... Moze jakies zimne luty czy co????

Macie jakies sugestie, czy rady, bo nie chce w ciemno kupowac nowej plyty....

Plyta to Abit SA6, procek P III 733 MHz.

Bede wdzieczny za wszelkie rady, bo juz wychodze z siebie.

[Kubeł]

Czytając o twoim problemie dwie rzeczy nasunęły mi się na myśl: zasilacz i płyta główna. Jeżeli zasilacz wymieniłeś pozostaje płyta. Ale proponuję tobie sprawdzić jeszcze dokładnie połączenie HDD z płytą, czyli zmienić taśmę udma. Bywa tak, że taśma jest uszkodzona i czasami przerywa co skutkuje właśnie nagłymi restartami komputera. W kazdym razie wygląda na to, że na 99% jest to problem hardware'owy.

[WOJTEK2]

Miałem kiedyś podobny problem i okazało się że wina leży w kondensatorach na płycie głównej (też Abit do pIII). Wszystkie serwisy po podaniu typu płyty głównej od razu wiedziały o co chodzi , ale nikt się za bardzo nie chciał podjąć naprawy bo akurat był problem z oryginalnymi kondziami a na zamiennikach to na własną odpowiedzialność. Skusiłem się na zamienniki i było trochę lepiej ale też zdarzało się że w trakcie pracy nagle wyłączał się system. Miałem wtedy 2 systemy - pod W98 jakoś jeszcze chodziło , W2000 wysypywał się od razu. Objawy identyczne jak u Ciebie. Myślę więc że to płyta główna.

pzdr

[inżynier]

Sprawdź na stronach producenta płyty tabelę zgodności płyty i procesora (konkretny typ, nie tylko szybkość). Miałem taki problem. Producent pisał, że raportowano błędy takiej właśnie konfiguracji, jaka była u mnie. Objawy identyczne jak u Ciebie. Po zmianie procesora (na wolniejszy, niestety) wszystko ustąpiło i do dziś komputer pracuje jako pomiarowy, całe tygodnie pod prądem, potem tygodnie odłogiem i znowu, i w kółko. Nie ma problemów.

[larky]

Jeden z kolegów wspomniał o kondensatorach. Sprawdź czy nie są wybrzuszone. Nie wiem jak wyglądają te na twojej płycie ale w przypadku tych z którymi miałem do czynienia chodziło wyłącznie o takie z krzyżykiem na wierzchu. Jeżeli są takie wybrzuszenia to masz raczej odpowiedź. Ostatnio miałem dwa takie przypadki w Dell-ach u mnie w robocie.

[Hermes]

Witam

 

Tak jak pisali koledzy - zasilacz, płyta główna, a raczej kondensatory na niej. W Abitach, to faktycznie modna awaria. Zakładam oczywiście, że procesor nie jest podkręcony.

 

Dodam jeszcze dwie propozycje, trywialne ale właśnie z takimi się spotkałem i takie czasami się pomija:

 

- taśma łącząca dysk z płytą, najlepiej sprawdzić zakładając inną

- wtyczka zasilania dysku twardego, miałem przypadek, że wtyczka niemal wypadała z gniazda. Chociaż jeśli przez lata komputer pracował prawidłowo to raczej nie będzie to przyczna jego obecnych problemów.

 

Pozdrawiam

[rafko]

Noooo, wreszcie moge odpisac, bo wczoraj jak chcialem dodac wpis, to komp mi sie zawieszal :-((( teraz w pracy mam spokoj. Odpowiadam zatem zbiorczo.

Zmienilem wczoraj tasme do HDD na nowa Asusa i to nic nie dalo. wtyki do dysku sa OK, wiec to tez raczej nie problem. Inzynier pisal o zgodnosci plyty i procka. Mysle zo to raczej nie problem, bo komp ma juz z 5 lat, a problem pojawil sie dopiero miesiac temu. Natomiast to wydaje mi sie ze to jednak plyta, bo po radach (dzieki!) z waszej strony obejzalem plyte i rzeczywiscie chyba sa wybrzuszone kondy :-((((((( Podjade dzis na gielde pod GUSem i popytam o jakies plyty, moze maja cos pod PIII....?

 

dzieki za wszelkie rady!

[liberas]

Rafko, płyta jest czysta??? Kurz czasem bardzo duże problemy powoduje ze stabilnością komputera. Czasem wystarczy przedmuchać z tyłu, z przodu powietrzem i po kłopocie. No i jak zasilacz? Kondy też mogą być, choć czasem wybrzuszone nie oznaczają koniecznie wadliwego działania. A i uważaj na cwaniaków pod gusem.

[liberas]

nie czasem a bardzo często.

[rafko]

>liberas

 

Plyta jest czysta, bo ja tez juz odkurzalem i czyscilem ;-))))

Wlasnie wrocilem spod GUSu. Plyt takich nie mieli, ale w jednym punkcie naprawiaja plyty glowne. Gosc mi powiedzial ze na 99,9% to jest plyta, a poza tym to jest wada konstrukcyjna tego modelu Abita - kondy, choc na 105C, nie wytrzymuja i padaja. Ma mi wymienic kondy - koszto ok. 30-50 zl . Daje gwarancje. Poza tym na miejscu najpierw sprawdza plyte. Jesli nie plyta, to sprawdzaja caly sprzet. Jutro podjade i na popoludnie bedzie gotowa. Nie wiem tylko czy zawozic caly sprzet,czy tylko sama plyte? Niby lepiej caly komp, ale nie chce zeby mi ktos "skanowal" twardy dysk ;-))))

 

PZDR

[rafko]

No i sprawa chyba się rozwiązała ;-))) Dzis oddałem płytę na wymianę kondów. Facet powiedzial ze i tak sie dziwi ze to w ogole odpalało, bo wszystkie 18 kondensatorów było do wymiany. Rzeczywiście były pękate jak beczuszki. Teraz na nowych chodzi jak burza i wreszcie nie zawiesza mi sie na www.audiostereo.pl, co bylo dla mnie duzym problemem ;-))) ! Mam nadzieje ze juz tak zostanie ;-)))))

Dzieki za wszelkie rady i pomoc....!

 

Pozdrawiam!