Skocz do zawartości
IGNORED

Ponowne zdawanie egzaminów na prawko


panerai_47

Rekomendowane odpowiedzi

=> misiomor

Każdy kij ma dwa końce, niech każdy jeździ jak lubi - jeden wolniej, drugi szybciej, najważniejsza jest wzajemna życzliwość na drodze, a nie wieszanie psów jeden na drugim.

P.S. Setki razy hamowałem bezpiecznie z 200 km/h na autostradzie w Niemczech, żeby nie było ;-)

W zeszłym roku jechałem w zimie autostradą A4 z Katowic w kierunku Gliwic, droga zaśnieżona, śliska - jadę lewym pasem 100-110 km/h wyprzedzając inne samochody jadące znacznie wolniej, dojeżdzam do zjazdu na Rudę Ślaską, przede mną na prawym pasie jedzie Renault Scenic ok. 70 km/h, gdyż zbliżałem się do niego szybko - przed zjazdem Renault przyhamowuje trzymając lekko skręconą kierownicę w prawo, zaczyna nim lekko rzucać, widząc co się dzieje spokojnie hamuję włączając swiatła awaryjne, żeby samochody za mną jadące równiez miały czas na wyhamowanie. Scenic przelatuje za chwilę z prawego pasa na środkowy, potem na lewy, zatrzymujac sie dopiero na barierkach. Samochody za mna spokojnie hamują, nie ma karambolu. On jechał znacznie wolniej ode mnie a mimo tego nie opanował auta...dlatego w ruchu drogowym nie ma nic pewnego....składa się tu szereg czynników, w którym najwazniejszy to czynnik ludzki - jego opanowanie, spokój w sytuacji ekstremalnej.....czyli w skrócie jest tak jak pisze Robert Gdańsk......można jeździć wolno i wiedzieć niewiele o prawidłowych reakcjach w takich sytuacjach.....

No, ale zrobił się niezły off topic ;-)

Tia... oczywiscie autostrada w Niemczech to to samo co polskie wspaniale drogi.

Trzaby u nas wyeksmitowac te okropne wsie i powycinac te wszystkie okropne drzewa, co by sie takim panom zyziom i panom Robertom Gdanskom dobrze jezdzilo.

Gość

(Konto usunięte)

A teraz zyzio pomyśl co by się stało gdyby ten scenic jechał 110 na godzine.

Wszystko by się odbyło ze dwa/trzy razy szybciej.Myślisz , że zdąrzyłbyś zareagować w odp. sposób ?

Jestem pewien , że nie i było by wielkie BUM !

Nie zdazylismy sie nauczyc, ale nie o tym chcialem. Kazdy niemiec na widok hondy z polska rejestracja przemieszczajaca sie w okolicach i powyzej 200km/h chowa sie (bardzo slusznie) i natychmiast dzwoni po policje.

Jazz :-), 8 Maj 2006, 08:30

 

>Nie zdazylismy sie nauczyc, ale nie o tym chcialem. Kazdy niemiec na widok hondy z polska

>rejestracja przemieszczajaca sie w okolicach i powyzej 200km/h chowa sie (bardzo slusznie) i

>natychmiast dzwoni po policje.

Nie może dzwonić, bo sam tyle jedzie - tam nie ma ograniczeń ! :)

jacch, 8 Maj 2006, 08:20

 

>A teraz zyzio pomyśl co by się stało gdyby ten scenic jechał 110 na godzine.

>Wszystko by się odbyło ze dwa/trzy razy szybciej.Myślisz , że zdąrzyłbyś zareagować w odp. sposób ?

>Jestem pewien , że nie i było by wielkie BUM !

 

Dokladnie o to mi chodzi !!! Dla jednego 70km/h bywa niebezpieczna a drugi przy 110 spokojnie wyhamuje....

Jezeli jestes cienkim kierowca ze slabym refleksem to jezdzij na tyle na ile potrafisz bezpiecznie, najzwyzej jak ktos chce cie wyprzecic to ZJEZDZAJ na prawy kraniec jezdni.

Natomiast dlaczego jezeli ktos jezdzie szybciej to juz jest szarlatanem wariatem piratem kretynem itd...?

To tak samo jak by rzad ustawowo wprowadzil poziom glosniosci do odsłuchiwania roznych rodzajow muzyki poparty badaniami w labolatorach na temat szkodliwosci decybeli na ucho wew....

To nie trzeba miec wielkiego IQ by zrozumiec ze miniwieza z Media zagra ciutek inaczej niz najzwyklejszy sprzet hi-fi nie mowiac o hi-endzie.

Zaraz podniosa sie glosy ze muzyka sie nie zabije...heh to taka przenosnia wiec uprzedzam Panow o niepowolywanie sie na tego typu argumenty.

KAZDY JEZDZI INACZEJ, KAZDY MA INNE AUTO. Ogranicznenia sa po to by ludzie bez wyobrazni nie polozyli cegłowki na prawy pedal i nie zabili sie na poczatku swojej podrozy. I chwala za to. A ze czasem sa idiotycznie umieszczone po ty by kase zbic to juz inna bajka.

A to ze czasem ktos przekroczy to nie swiadczy ze od razu jest wrogiem publicznym i wariatem. Moze po prostu wie jak kozystac z auta efektywniej niz inni.

Nie jezdze wolno ale mam na drodze duzy gest. Jak ktos mnie wyprzedzam staram sie na ile moge ulatwic mu ten manewr, w korkach ulicznych puszczam ludzi na zasadzie zamka blyskawicznego, patrze w lusterka, jezdze caly rok na swiatlach, gdzie moge to przycisne (przyznaje sie bez bicia) ale tez nie bawie sie w szalenstwa. Odpukac narazie nic sie nie stalo i dlatego wypraszam sobie domniemywanie o tym ze jestem piratem itd...ble ble

Bo ile to z Was poprawnych kierowcow zatrzyma sie by przepuscic np pieszego na nie sygnalizowanym przejsciu? Albo kto z Was wpuszcza wyprzedzajace auto? Z doswiadczenia wiem ze odsetek baardzo maly (nie chce nikogo obrazac po prostu duzo jezdze).

Zyzio, przestan juz z tymi chlopiecymi opowiastkami. Robisz ta hondzina tyle halasu i zamieszania i tak naprawde nie bardzo wiadomo po co i dokad sie tak bardzo spieszysz. Masz cos bardzo waznego doi zalatwienia na drugim koncu? Twoj czas jest tak cenny? Godzina smiglowca to okolo 750 euro.

=> Jazz :-)

Daj spokój, jedź i daj jechać innym, a skończ krytykować - byłeś w Niemczech ? - widziałeś jak się tam jeździ ? - tam się po prostu jeździ szybko, nikomu się nie spieszy, po prostu tak się jeździ od lat....a wypadkość jest niższa niż gdzie indziej.....

Nie jezdze przepisowo, zdarza mi sie 'przycisnąć' (sie czasem spieszę, a i lubię;) ale mam z tego powodu wyrzuty sumienia. Choc uwazam ze przekraczanie predkosci o jakies 30 km/h jest jeszcze w miare 'bezpieczne'. A jazda przez cala Polske z zachowaniem wszystkich ograniczen predkosci staje sie faktycznie niebezpieczna, bo podroz sie wydluza i zwieksza sie nasze zmęczenie. Przyznam szczerze - po prostu NIE DA się jezdzic przez te wioski 50 km/h.

Ale jak buc jeden czy drugi twierdzi, ze przekraczając prędkosc o 100 km/h (!!!) i to w miejscu gdzie są przejscia dla pieszych, panuje nad sytuacja i nie stwarza zagrozenia, i jeszcze ma pretensje do jadacych przepisowo, no i tej glupiej policji, ze o cos mialaby sie go - miszcza kierownicy - czepiać, no to normalnie krew sie we mnie gotuje.

Czasem ostrzegam przed kontrola, oczywsice nie migam jakims menelom w beemce, staram sie wpierw ustalic (w miare mozliwosci) czy kierowcy dobrze z oczu patrzy. Wiele razy inni mnie ostrzegli w pore, wiec jakos glupio mi sie nie 'odwdzięczyc'. Po niektorych wypowiedziach w tym watku powaznie sie zastanawiam czy dalej bedę to robił.

Oczywiście, że nie, w mieście to ja w zasadzie w ogóle prędkości nie przekraczam......przez wioski też 170 nie pędzę, ale przyznam, że przepisowo 50 też nie.......chyba, że akurat widzę pieszych.......

W Niemczech bylem wielokrotnie na spacerze. Bardzo lubie korzystac ze srodkow miejskiej komunikacji oraz ze wspanialej sieci pociagow. Lubie sie zatrzymywac, isc powli i poznawac fajne nowe miejsca. Lubie zjesc biala kielbaske bawarska na sniadanie w Monachium. Lubie smak roznych niemieckich pysznych piw. Lubie galerie i nie lubie pedzic jak oszolom. Lubie zaplanowac sobie wygodnie dzien, zebym nie musial sie spieszyc. Nie lubie sie spieszyc poniewaz jest mnie stac na czas. Lubie ogladac ladne widoki i polykac zmyslami piekne pejizaze. Nie lubie natomiast pedzacych na niemieckich szosach polakow w malych pierdziawkach tzrymajacych spoconymi lapkami plastikowej kierownicy. Taki widok bardzo tak mnie jak i reszte niemieckich kierowcow dekoncentruje i tworzy niepotrzebna atmosfere zagrozenia. Nastepnym razem jak bedziesz w Niemczech zwroc szczegolna uwage nie wjezdzania na szybki pas. Niemcy wpadaja w przerazenie na widok pekajacej w szwach upartej hondy z polska "naklepka".

I dlatego wydaje mnie sie, ze przyzwyczajony do szybkiej jazdy (po autostradach) Niemiec moze byc (i z duzym prawdopodobienstwem - będzie) solidnie przestraszony tym jak sie jezdzi po polskich drogach.

Jak już pisałem setki razy - niech każdy jeździ tak jak potrafi, patrzy na własne błędy, a nie innych - bo nikt święty nie jest - najważniejsza jest wzajemna życzliwość na drodze, pomagajmy sobie wzajemnie, a nie wyzywajmy wzajemnie, nerwy zostawmy w domu.....będzie przyjemniej i bezpieczniej.....

=> Jazz :-)

A ten dalej swoje....ROTFL. Klapki na oczach macie panie Jazz :-), jak koń, w kółko macieju to samo.....jak lubisz wolno to ja Ci nie wróg.....zrozum tych co wolą szybciej......w Niemczech jeździ mi się przyjemnie i innym ze mną także - życze Ci tego samego :)

Robert Gdansk, 7 Maj 2006, 23:28

 

Po pierwsze - znaki drogowe nie sa stawiane po to żebys je szanował tylko tam gdzie wymagają tego warunki drogowe.

 

Po drugie - Twoje zdziwienie i wnioski jakie wyciągasz z przytoczonej sytuacji drogowej wypadku tej lekarki swiadczą nadal o tym że MYSLISZ nieustannie a powinieneś WIEDZIEĆ. Gdybyś wiedział to dokładnie nie łamiesz przepisów jesli wymaga tego sytuacja wyższej konieczności. Jeśli uniknięcie wypadku wymaga przekroczenia prędkosci, lini ciąglej czy złamania zakazu to OCZYWIŚCIE nie tylko możesz ale nawet musisz, to uczynić.

I o tym wlasnie też masz WIEDZIEĆ.

Zyzio, jak bedziesz nastepnym razem w Niemczech, zwoc szczegolna uwage na fakt, ze niemcy nie poruszaja sie z takimi szybkosciami, ktore opisujesz hondami civic po autostradach, poniewaz zdaja sobie sprawe, jako ludzie inteligentni i racjonalni, ze te samochody nie sa wystarczajaco bezpieczne konstrukcyjnie do tego rodzaju osiagow.

Jazz :-), 8 Maj 2006, 09:12

 

>Zyzio, jak bedziesz nastepnym razem w Niemczech, zwoc szczegolna uwage na fakt, ze niemcy nie

>poruszaja sie z takimi szybkosciami, ktore opisujesz hondami civic po autostradach, poniewaz zdaja

>sobie sprawe, jako ludzie inteligentni i racjonalni, ze te samochody nie sa wystarczajaco bezpieczne

>konstrukcyjnie do tego rodzaju osiagow.

 

He i znowu się mylisz :))) Nawet Fiaty Punto HGT śmigają 210 km/h-220 km/h - sam widziałem nie raz :)

=> Jazz :-)

Tak poza tym to skończ insynuować jak to bezpieczna jest Twa BM-ka - jak Ci przypier.... TIR czołowo to żadna konstrukcja nie wytrzyma i to inteligentny facet wiedzieć powinien !

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.