Densen DeMagic Disc

[josef]

hehe - jeśli komuś zaszkodziła demagnetyzacja powinien potem wrzucić płytkę z magnetyzacją - proste, nie ? :)

[rogus]

Harry z Tybetu

Kiedyś, na swoim starym systemie, tj. Wzm. Creek 4330 Mk II, CD Cambridge Audio D 500 SE, kolumny Avance 503 miałem podobne wrażenia co Ty. Tzn. bez trzasków na wysokich, ale płyta demagnetyzująca zadziałała negatywnie. Po jej zastosowaniu zagrało sucho i beznamiętnie, system wrócił do równowagi po około tygodniu. Teraz mam inny system i może spróbuję ponownie... :-)

 

Pozdr.

[pitdog]

>josef moze wysraczy zapuscic densena od tylu? ;)

[zyzio]

Od tyłu lepiej nie - może się okazać iż jest tam nagrane szatańskie przesłanie ;)

[pitdog]

to calkiem mozliwe :) jakis szatan zaklina system, by zagral lepiej lol

[Zydelek]

W swoim systemie nigdy!!! nie stwierdziłem poprawy w brzmieniu po włączeniu tejze płyty. Natomiast czasem zdażało sie, że niektórych płyt odtwarzacz nie chciał czytać. Po użyciu płyty Densena płytka była wczytywana. Jesli chodzi o to działanie to polecam. Jeśli chodzi o poprawę brzmienia, to twierdzę, ze nie zauwazyłem:):) POPRAWY!!!

[SFX]

>adamo_0, 14 Maj 2006, 15:15

 

>>Andrzej_Matusiak, 13 Maj 2006, 20:54

>>

>>Czy ktokolwiek dokonał analizy FFT sygnałów (testowych, lub muzycznych) przed i po zastosowaniu

>>DeMagic Disc? Jeżeli tak to proszę o podanie namiarów gdzie dostepne są ich wyniki.

 

 

>

>na pierwszej stronie jest przy obrazkach opis analizy ale w nero wiec nie wiadomo czy poprawnej>

 

Chyba kolega adamo_0 nie kuma czaczy. Czacza polega na testowaniu sygnalu z twojego pusciutkiego sprzecicha przed i po zastosowaniu Magika DeMagnesowania (a nie testowaniu co jest nagrane na tej niesamowitej plytce).

Wiec jesli twierdzicie uparcie, ze roznica jest zaiste KOLOSALNA, co mozna w kilku przypadkach przeczytac powyzej, a w kilkunastu innych zmiana jest ODCZUWALNA..... z tejze przyczyny aparatura, ktora by pomierzyla te wszystkie wasze zlotouche odczucia, wykazala by zmiany w dzwieku.

 

Dziekuje za uwage.

[adamo_0]

SFX, 15 Maj 2006, 14:25

 

>>adamo_0, 14 Maj 2006, 15:15

>

>>>Andrzej_Matusiak, 13 Maj 2006, 20:54

 

>Chyba kolega adamo_0 nie kuma czaczy. Czacza polega na testowaniu sygnalu z twojego pusciutkiego

>sprzecicha przed i po zastosowaniu Magika DeMagnesowania (a nie testowaniu co jest nagrane na tej

>niesamowitej plytce).

 

Kolega kuma czacze tylko na szybkiego nie doczytal :)

Kolega nawet dysponuje mozliwoscia zrobienia FFT ale widzi tez bezsens tego bo jak nic nie wyjdzie (a nie wyjdzie :) to audiofile powiedza ze mozna slyszec to czego sie nie da zmierzyc :)

A ze kolega pokpiwal z densena juz 0.5 roku temu to i tu widac

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SFX]

spox. nie ma sprawy :)

 

wiec juz bez podtextow... po prostu pozdrawiam :)

[Zydelek]

Czy orientujecie się może czy taka płyta dostępna jest w wersji analogowej na "asfalcie" ?

[zyzio]

Nie, jedynie dvd magic w wersji DD 5.1 :)

[Zydelek]

Jestem więc rozczarowany:):)

 

W DVD czasami zapuszczam DeMagica CD, który równiez pozytywnie działa, czyli jak płyty czasem DVD nie widzi lub nie chce wczytać, to po uzyciu eliksiru dzwięku zaczyna wszystko działać poprawnie.

[ToPic]

Zaaplikowałemm płytę Densena swojemu sprzętowi - jak najbardziej pozytywne działanie. Najbardziej zaskoczyło mnie to, że B&W 602S3 zagrały przyjemnie, tzn. bardziej wypełnionym, barwnym dźwiękiem, potężniejszym basem i sopranami, które tak nie drażniły uszu bo grały jakby ciszej niż zwykle - normalne dobre zrównoważone brzmienie. Już teraz nie wiem czy sprzedawać te kolumienki czy nie, bo Densen jednak nieco zweryfikował moje zdanie o Bowersach. Zastanowie się.

[Zydelek]

hm płytę DeMagic Densena mam od wielu wielu już lat. Stosuję ją ale na litosc nigdy nie udało mi się usłyszeć polepszenia w brzmieniu (jego jakości). To co stwierdzam po zastosowaniu to, ze lepiej czyta płyty, szybciej wczytuje itd. Czym bardziej używany odtwarzacz tym działanie płyty bardziej korzystne. Jeden z moich kuzynów mając stare radio cd w aucie, co tydziej wpada by przelecieć w nim demagikiem. Płyty, których cd nie chciał czytać zaczynają wskakiwać i tyle.... .

A moze ja już głuchy się zrobiłem:)

[wovo]

Gdzieś kiedyś wyczytałem że sygnał Densena jest za którki... ale nigdy jakośnie porównałem sygnałów demagnetyzujących z XLO Burn-IN CD z DeMagic

[Harry z Tybetu]

Witam!!!

Ponieważ pewnie wniosłem trochę zamieszania w ten nieco sielski i radosny wątek poczuwam się do obowiązku poinformowania Was co z moimi problemami z odtwarzaczem cd po densenowskiej kuracji. Otóż niekorzystne efekty dźwiękowe (charczenie, trzeszczenie) miały miejsce wyłącznie podczas pierwszych dwóch dni odtwarzania. Drugiego dnia, kiedy to przyczyny tego stanu rzeczy upatrywałem w nadmiernym "wyziębieniu" odtwarzacza (pomimo, że przez cały czas był on na stand-by`u) postanowiłem go dość porządnie wygrzać aplikując mu kilka dość energetycznych płyt przez nawet kilkanaście godzin odtwarzania. Od tego czasu też wymienione przeze mnie dolegliwości opuściły Paganiniego. Problemy te najwyraźniej wynikały z zastosowania tej płyty (zanieczyszczenie optyki jako przyczynę szybko wyeliminowałem). Z tego co pamiętam, to minionej zimy kiedy przenosiłem odtwarzacz z jednego domu do drugiego i zdarzyło mi się nazbyt niecierpliwie szybko go włączyć też wystąpiły podobne dolegliwości. Wniosek więc jeden. Najwyrazniej - sa urzadzenia szczegolnie wymagajce stabilnych warunkow termicznych pracy podzespolow i moj cd do nich nalezy. Dla takich urzadzen zastosowanie densenowskiego DeMagica mozna porownac niemal do pozostawienia go na dluzszy czas nie wlaczonego do sieci, nie wygrzanego lub celowo wychlodzonego w niskich temperaturach. Mysle, ze w tego typu odtwarzaczach mozna spotkac sie z tym problemem ale ciekawe, ze tylko ja zaobserwowalem tak drastyczny efekt. Ja polecam ostroznosc. Kolejna dobra wiadomosc to fakt, ze dzwiek nabiera pomalu odpowiedniej masy, klimatu i muzykalnosci, ktorej ustapila kliniczna sterylnosc slyszalna zaraz po potraktowaniu cd - densenowskim odkurzaniem.

Pozdrawiam i przepraszam, za brak polskich znakow we fragmencie tekstu za co wine ponosi moja klawiatura.

[Gustaw]

W moim systemie płytę zastosowałem raz.

Efekt. Znaczna poprawa szczegółów - słychać jak komar drapie się w skrzydło. Scena wypchnięta nieznacznie do przodu.Konkretniej posutawiana. Bas jest lepiej kontrolowany i szybszy ale tak nisko nie schodzi jak wcześniej (a może jest go raczej mniej). Odchudzona średnica. Wokale chłodniejsze jednak bez sybilantów. Całość - bardziej chirurgiczna, ciekawsza ale jednocześnie bardziej męcząca. Generalnie, różnica jest i to nie na granicy percepcji. Czy ogólnie "na plus" czy "na minus" to już inna sprawa.

Materiał testowy. L. Anderson: Bright Red, Chick Corea: Randezvous in New York, Arild Andersen: Arv, Elisabeth Kartsen: Flux, Oregon: Beyond Words

[Gustaw]

poustawiana zamiast "posutawiana" ma być. Sorry.

[Zydelek]

Mój odtwarzacz po zastosowaniu DeMagic Densena ukazuje na płycie Panią ze sklepu płytowego, która pakowała mi płyty rok temu jak je kupowałem. I jak tu nie wierzyć w działanie?

:):)

[gabler]

Dzisiaj użyłem płytki Densena i uważam że jest ok. Cała ostrość i zapiaszczenie góry znikneły , dzwięki są lepiej rozseparowane , u mnie jest super.

[tarant]

Pytanie do tych co odczuli poprawę. Czy słuchaliście dźwięku z płyty Densena, czy też wychodziliście z pokoju. Bo mam pewną teorię co do efektu psychoakustycznego: poprawy - wyostrzenia własnej percepcji po zadaniu takiego sygnału własnym uszom - mózgowi...

[slvn]

Wolałem nie katowac uszu hałasem z DeMagica, na czas terapii systemu plytą densena odwiedziłem WC ; )

[mag99]

ja tez, po przekotlowaniu systemu ta plyta, mam wrazenie ze jest lepiej..nie wiem tylko ile akcji w tym posiada autosugestia;))

Mag

[Gustaw]

tarant, 17 Maj 2006, 13:45

 

Czy słuchaliście dźwięku z płyty Densena, czy też

>wychodziliście z pokoju.

 

Słucham innego rodzaju muzyki niż ta z płytki Densena i dlatego wyszedłem ;-)

[zyzio]

DE Magica chyba jedynie zboczeni audiofile mogą słuchać :)))

[Harry z Tybetu]

Witam ponownie.

Problem z odtwarzaniem dźwięków średnio i wysokotonych w moim otwarzaczu dzisiaj powrócił. Nadal słyszalne jest charczenie i trzaski. Obawiam się, że to może nie mieć związku z wygrzaniem mojego odtwarzacza a coraz bardziej podejrzewam uszkodzenie sprzętu po zaaplikowaniu mu jednokrotnie densenowskiego DeMagica.

W każdym razie polecam ostrożność. Czy tylko mi się to przytrafiło?

Pozdrawiam

[Harry z Tybetu]

....

Aby precyzyjniej opisać charakter tych zakłóceń to przypominaja mi one te, ktore slyszalem kiedys na patefonie Mister Hit sluchajac starych zniszczonych i zakurzonych plyt gramofonowych.

 

Pozdro

[zyzio]

Nie sądzę, aby De Magic zepsuł CD - po prostu usterka zbiegła się w czasie......

[Zydelek]

Też tak myślę :):)

Wg. mnie mógł tylko poprawić:)

[andrea29]

-> Harry z Tybetu: Nie wymyślaj już swoich teorii lecz UDAJ SIĘ z cedekiem do DOBREGO SERWISU (lub zaufanego elektronika) celem sprawdzenia co jest grane. Najlepiej do serwisu fabrycznego (nie wiem czy takowy u nas jest, raczej wątpię).

Dziwię się, że się jeszcze na to nie wpadłeś.

 

Pozdrawiam.