Miles

[sovajazz]

hehe, ładnie bas po wątrobie jeździ... ciekawe jak to w klubie udźwignęło nagłośnienie - tam jest co robić na dole... teraz mam mini monitorki, ale jak bym kiedyś..... echhh... 2 subwoofery i nie potrzebny wentylator w domu :D

[Denon lover]

A Agartha?

[sovajazz]

a Agharte to sobie Davis nagrał - i tyle na jej temat powiem... dodam, że są lepsze, i nie jestem w tym twierdzeniu odosobniony.... :)

[romekp]

jeszcze Nefertiti - On i Schorter, Hancock, ech... :) Fall to jeden z moich ulubionych tematów

[wally]

NIkt tu nie wspomniał o REWELACYJNYM ośmiopłytowym boxie Complete Live AT The Plugged Nickel. Te 8 płyt to pełna REJESTRACJA koncertów w klubie w NY. Piszę o rejestracji dokonano w ten sposób że magnetofon pracował przez cały czas, a grupa grała kolejne sety. I tak przez 3 dni . Każda płyta to jeden set. Całość słychana non stop robi niesamowite wrażenie. Mnie udało się go kupić za 170 zł ale widziałem w sklepach internetowych za ponad 300 i chyba się już seria tłoczenia kończy......

[wally]

No i jeszcze "Round About Midnight". I płyta którą niedawno kupiłem "At Newport 1958"

[wally]

Przepraszam, byłbym zapomniał: "Miles At The Sky"

[sovajazz]

drażniła mnie swego czasu pewna przykra rzecz... wszystkie dobre płyty Milesa kosztowały dość przyzwoicie (30-40pln) a kilka płyt usilnie nie potrafiło zejść poniżej 50pln. Dotyczyło to zwłaszcza Windy na szafot - Fontana łupi ludzi ile wlezie... wydali jedną płyte Milesa i wciąż strasznie chce im się na niej zarabiać - widział ktoś ją poniżej 50pln? bo ja od kilku lat nie. Kolejną mega ceną jest Dingo - nieco nie zrozumiała taktyka ale.... Warner swego czasu miał droższe płyty, lecz od kilku lat Tutu czy Doo-Bop kosztują już znacznie przyzwoiciej.. ciekawą rzeczą były płyty Milesa, które określibym jako "wypadki przy pracy". Zwykle kosztowały bardzo słono (może to i dobrze? w początkach zainteresowania jazzem jeszcze bym je kupił... ;)

 

ma ktoś podobne skojarzenia? przyznam, że śledze regularnie co sie dzieje "w Milesie", więc wiem jak się te ceny kształtowały przez kilka ostatnich lat...

[Parsec]

Jesli licze dobrze to 32 plyty Milesa wyszly na SACD.

 

Parsec

[sovajazz]

słuchałeś ich? postarali sie chłopaki z Colubii? prawde mówiąc nie miałem okazji potestować sobie SACD i wersji CD.. ponoć nawet warto, ale dopóki nie usłysze.... :)