Skocz do zawartości
IGNORED

system za dyche


koc

Rekomendowane odpowiedzi

Jak na zawolanie dzis pojawil sie na audio.com.pl Musical A3:)Nie ma niestety ceny, a to nie wrozy dobrze. Zadzwonic nie zaszkodzi.

 

hniew - mialem identyczny systemik:) Pozdrawiam.

do Hiena-podrobka

Proszę o opinię. Połączenie A3 i CD A3 to Silitech SQ28. Po zakupie MF X-CANS2 i HD 600 Silitech połączył CD A3 i X-CANS2. W jego miejsce CD i wzmak wsadziłem Albedo Flat One. I o dziwo zagrało to jeszcze ciekawiej.

Poszłem za ciosem i zamieniłem kable głośnikowe. Zamiast Kimber 4TC znalazły się tam VdH Magnum. Wiem, że nie ma wysokich notowan ale też pewne aspektu dźwięku są interesujące. I pomimo tego, ze było dobrze zaczynam dalej szukać. I tu pytanie do Ciebie. Mając taki sam zestaw ciekaw jestem czym był połączony.

Cześć

No to ladna historia, u mnie tez SQ28:)

Jednak cd-ek inny.

U mnie jako glosnikowy fantastycznie zadzialal VDH The Wind MKII.

Siltecha sprzedalem, zastapilem go kabelkiem od Garmina. Dlugo porownywalem, nie jest gorszy, a cena...

Pozdrawiam.

Witam ponownie

Nie ustajac w poszukiwaniach chcialem zapytac, czy hybryda nie bylaby przypadkiem potencjalnie rozwiazaniem dla mnie? Audiosystem nadal sprzedaje Kore? A Vincenta, Joilide - kto?

Pzdr

koc: Jolidę widziałem w "Audio Forte", na ul. Rejtana 3 w Wa-wie.

 

Dystrybutorem Vincenta jest (był na pewno):

 

VOX Hi Fi ze Szczecina.

tel. 503 / 045 190, fax (0-91) 423 04 49,

e-mail: [email protected],

www.vincent-tac.de

Dystrybutor Vincenta delikatnie mówiąc robi sobie jaja z ludzi. Sam czekałem na CDeka około miesiąca. Poza tym dawno powinien wypaść z branży z takim podejściem do rynku. W HiFi Clubie był ostatnio CD-s3 i 233 oraz CD-s2 i 129. Powodzenia!

Bez przesady. Miesiąc oczekiwania to jeszcze nie tragedia. Oczywiste, że dystrybutor sprowadza czałą partię - w odpowiednich odstępach czasu - i nie będzie ściągał 1 sztuki specjalnie dla Ciebie. Popyt na sprzęt audio jest minimalny, więc i skala importu jest nieduża. Jak chcesz sprowadzić wyrafinowane meble włoskie(w hi-endowych cenach), kafelki i inne takie często musisz czekać po kilka miesięcy.

do pawelmo i następnej osoby: aktualnie słucham cyaina TA-35 na zmienionych lampach NOS ze Spendorami 2/3 , Jest fajny, energetyczny bas i mięsista, pełna średnica, ale przestrzeni nie stwierdziłem. Niestety dobre chińczyki to ok. wydatek 10tys. Uwaga na taniego romulusa i tanią jolidę - tandetne i kiepskie!

koc, chłopaki dobrze radzą: MF A3 + CD i 125. Jest dobrze. Lampy taniej nie kupuj, bo się zrazisz, a w szczególności daleko od wszelkich samoróbek lampowych, których jest ful na sieci. W tym zestawieniu (MF+PA 125) będzie to, czego szukasz! Negocjuj ceny w każdym sklepie nawet przy jednym elemencie, bo zastój jest kompletny! Przy zestawie dostaniesz 10% albo więcej jak zapłacisz gotówką, a resztę z dychy wydaj na kable, tylko nie przeginaj, bo ci wrzucą "fachowcy" ze sklepów drogie sieciówki albo drogie interkonekty! Ignoruj teksty, że są inni klienci, że sprzedadzą i tak itp. bzdety. W branży jest total zastój! Powodzenia!!!

Słuchałem "pięćsetki" Jolidy w Audioforte z kolumnami Living Voice i nie powaliło mnie to na kolana. Wzmacniacz wykazuje mankament typowy dla kiepskich lamp: szczupły bas i brak kontroli tego podzakresu. Może z innymi kolumnami zagrałoby to lepiej, nie wiem.

Natomiast gorąco doradzam ci odsłuch hybrydy Jolidy 1701A. Kosztuje trzy tysiące z hakiem i uważam, że niewiele wzmacniaczy w tej cenie potrafi tak zagrać. Fantastyczna przestrzeń, super kontrolowany bas i megawydajnosć prądowa (przy skromnych 50 watach mocy znamionowej).

Oooo, a ja słuchałem kiedyś Jolidy 502B z jakimiś wyższymi podłogowymi Visatonami (nie przepadam za tą firmą), w czerwcu ub.r. w Mariott'cie i podobało mi się. Od tamtej pory zapamiętałem nazwę Jolida 502B.

Pozdr.

lolo, muszę przyznać po raz kolejny, że jesteś niesamowity z tą prędkością wyszukiwania ... : )))

Czasem zastanawiam się, jak Ty to robisz ; ))

 

To gdzieś połowa ceny sklepowej : )))

Pozdr.

PS. Chyba żaden "chińczyk" nie podskoczy, a może się mylę ?

Pozdr.

Sluchalem Jolidy 502B na lampach 6550 (co prawda w sklepie i tylko 2 godziny) z moimi JmLab PS 5.1 oraz odtwarzaczem AVM. Moim zdaniem przejrzystosc, uwolnienie dzwieku od glosnikow i duza neutralnosc to zalety tego wzmacniacza. Bas nie był porywający ale ilością nie ustepowal np. Delcie KT 88. Być może niedostatki w jego głebokosci nie zostały uwidocznione ze względu na głosniki ale dloa mnie jest go wystarczajaco. Jak na lampe byl w miare rytmiczny. Z pewnoscia dzwiek J502B to nie jest to stereotyp dzwieku lampowego.

Byc moze broy nie lubi takiego brzmienia (na co wskazywaloby takze wymienienie romulusa) ale chcialbym po prostu uslyszec uzasadnienie jego opinii.

PS Juz kiedys o tym bylo na forum. Podobno Jolidy sa w calosci produkowane w Chinach a jedynie sprawdzane w USA - w tym sensie to takze Chinczyk

Panowie, spoko, dżolajda pięćsetdwójka jest super ok, chodziło mi głównie o 302 w poprzedniej wersji oraz hybrydę lampową jolidy. A obecnie produkowany romulus w wersji bejsik ma przydźwięk przy cichym słuchaniu. Jolidy są "robione" w Chinach jak kolega pisze, bo jest tam po prostu taniej, a chinole też są dokładniejsze od jankesów - dostanie taki biały kitel jak śp. Lester B. maska na pysk i jedziemy point-to-point! Kultura pracy jest ok, a roboczogodzina też inna niż w USA.

=> do Guttena:

też słuchałem tegoż zestawiku w AF i ocena ta sama - bez rewelki. Pamiętajcie panowie, że 502 w Stanach kosztuje 1000 papierów i należy w tym sensie do wzmacniaczy "tanich", a w kochanej ojczyźnie - dwa razy więcej! Z całym szacunkiem do Panów z AForte, ale chyba nie wszystko przez cło? Dlatego chińczyk: cayin czy inny vincent jest w Polsce korzystnym zakupem, bo za 4kzł nic się nie kupi, taka jest niestety prawda. Dobre lampowe są od dychy w górę i finał.

Dlatego też w systemie za dychę dla kolegi koca lepiej jest kupić tranz, bo jest po prostu w tym zakresie kasy to lepszy stosunek ceny do jakości. Ot co

Broy: też tak myślę, jeśli system ma być za dychę.

Tranzystor jest wygodny, mniej kłopotliwy i chyba też mniej zawodny. Zero zachodu przez cały czas eksploatacji to duży plus.

Pozdr.

będe słuchał w piątek Cayina mt35 i ta35, więc jak wróce to się podziele wrażeniami :) jestem ciekaw jak tam u nich z basem i ogólną "mulowatością" lampy... mówi się, że tania lampka to zła lampka - zobaczymy na ile... swoją drogą Cayiny nie mają opóźnianego załączania napięcia anodowego, więc ciekaw jestem ile taka lampka wytrzyma (to a propos wpisu andrea o kłopotliwości :), zostaje jeszcze kwestia nastawiania prądu spoczynkowego i temu podobne jazzy...

 

za tranzystorem stoi wygoda i funkcjonalność, ale osobiście musze posłuchać barwy tych lampek, żeby wiedzieć czy chce się męczyć dla ciepełka bijącego w nocy z fortepianu Evansa... :)

Mam następujący pomysł: Yamaha CDX-396, Yamaha AX-396, najtańsze bołersy, kable DNM Reson, a za resztę wino i cygara. Życie będzie piękne, a fortepian Evansa ciepły bez względu na warunki metereologiczne.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.