W duchu cenzury..

[foxbat]

>Ponizej jest ich okolo 20K, popatrz i zapamietaj jak sie pisze i jak wygladaja.

 

Na obok 20K$ jakbyscie petaki nie wiedzieli to kalwiatura Jazzowego Mac'a !!! I juz!

[jar1]

>Zdziwiło mnie to manipulowanie przestrzenią w której niższość jest NAD a nie POD...

Może CAŁA reszta wywodów to TEŻ manipulacja?

 

Walcząć z i pozbywając sie jednych mitów, tworzymy najczęściej następne. Umysł nie znosi pustki i musi coś 'generować'. Pustka, jest dla umysłu zabójcza. Aby nie tworzyć mitów trzeba przyzwyczajać umysł do pustki i polubić ten stan.

[Gość]

... przyzwyczajać umysł do pustki i polubić ten stan....

Hihi

[Gość]

A co do tych dolców ...chłopaki nie poznaliście się :)

Jazz to znany na całym południowym wybrzeżu producent palonego słonecznika , a te papierowe dolce dokłada do każdej paczuszki:)

[Arsen Lupin]

>jotesz

 

Oczywiscie masz racje !

Zamiast "nad", powinno byc np. "wobec" !

 

Nie sposob zanegowac mysli, ze WSZYSTKO moze byc manipulacja !

Nie stworzylismy sami jezyka !

Nie wiemy jak on dziala !

Nie wiemy jak tworzy sie sens i dokad te sensy prowadza !

Nie wiemy czy to My "gadamy" jezykiem, czy to Jezyk nami gada !

Wogole niezmiernie malo wiemy rzeczy bezwzglednie pewnych !

Czujemy, ze mozemy byc przez jakies niepojete sily manipulowani, to i Sami - Manipulujemy ! :)

Coz nam pozostalo ! :)

A jezeli juz cos sie robi, to na maxa, do samych granic, bo tam (byc moze) jest, jesli nie rozwiazanie,

to przynajmniej przejscie do jakichs Zupelnie Swiezych Rodzajow Egzystencji i Rozumienia ! :)

 

Pozdro

[jotesz]

chyba jednak niższość może być NAD - pomyślałem, patrząc na obraz wicepremiera do rymu...

Noam Chomsky się kłania tym dywagacjom językowym, choć co to za autorytet dla nas - Orłów Śnieżnobiałych, jakiś tam żyd i lewicowiec...

[lancaster]

Jazz, prośba. Wklej jeszcze kilka fotek.

[netboy]

Jazz:(

 

najlepiej z iPodem i widocznym zegarkiem tak zeby bylo widac wypchany portfel i CIEBIE opierajcego sie o Astona (cudzego:)

[Gość]

...Mam wrazenie jakiejs zasadniczej roznicy w naszym odczuwaniu tych spraw !...

Tego jestem pewnien:)

Al to co piszesz to czcze gadanie - słowa mają swoje znaczenie , jeśli nie przywiązujsz do nich odp. wagi , rozmowa traci sens.

Jaki sens mają słowa -"mam w dupie twojego Boga" - jeśli nie obraźliwy.

Słowa ich znaczenie ktoś kiedyś wymyślił , pewne sprawy nazwał, mama mnie ich nauczyła ,późniejsze życie dało możliwość weryfikacji i tu dla mnie twoje intencje są oczywiste.

Umawianie się, że jest inaczej przypomina zabawe dzieciaków ja tak nie chce i nie potrzebuje!

Ujmując to ładnie nie mam ochoty na wznoszenie się na wyżyny filozofi jako takiej jeśli to wogóle jest filozofia :)

[Gość]

Qubric

Z ciebie to byłby nawet fajny facet:)

[Gość]

aTom, 8 Cze 2006, 01:39

 

.....Papa Ratzi, jeszcze jak nie byl papa, a szefem inkwizycji, pardon, Kongregacji Nauki Wiary nazwal buddyzm "duchowym onanizmem". I co Ty na to, jacch?....

 

Nie znam ,nie czytałem.

Może to tylko bardzo niefortunne porównanie , trzeba by reszte tekstu wkleić.

Przeprosić powinien.

[lancaster]

jar, takie pytanie, całkiem serio: o jakiej "pustce" piszesz?

Wcześniej AL napisał o "Pasji", a Jazz napisał o tym, że chłopaki s israela trzymają kasę i kamery.

Jek dla mnie "Pasja" wogóle nie funkcjonuje w kategorii "doznania duchowe".

To jest film obliczony na zagranie na instynktach. Konstrukcja trochę taka:

damy taki bodziec-to efekt będzie taki. Mel Gibson najlepiej wypada w komediach;)

Znajomy oglądał ten "Kod DaVinci", podobał mu się jako kryminał.

Co chcemy cenzurowac? Wiadomo, że w spoleczeństwie chrześcijańskim nikt nie kupi pornosa, kolega dudiego nie będzie oglądał chłopców, a Jazz nie napisze, że mu dziewczyny wołają "o Jezu".

Specjalne pozdrowienia dla Jazza;) - jesteś moim kolejnym forumowym idolem. Moze będziesz pierwszym z wielkich, który zdecyduje się na przesłanie mi swojej fotki, celem umieszczenia jej na t-shircie?(kontakt w "o mnie")

To społeczeństwo jest ateistyczne, pełną gębą. Cała ta cenzura to walka z mitami jak to jar(jeżeli to miałeś na myśli, to wszystko jasne dla mnie) napisał. KK moim zdaniem słusznie boi się utraty wpływów, ale cenzura nie jest żadnym rozwiązaniem ich klopotu.

Prywatnie uważam, że niech sobie nawet ludzie piszą/kręca co chcą. Nie podoba sie-nie idziesz. Nie będa zarabiac/nie będzie zainteresowania-nie będa kręcic.

Tylko nie piszmy już o 3 letnich dzieciach, bo wiadomo, że to patologia. Za to brutalne morderstwa kazdy chętnie obejrzy;)

[Arsen Lupin]

>jacch

 

Tak jak myslalem, utknelismy dokladnie w tym miejscu, ktore wskazalem !

Moim zdaniem to wlasnie Twoja religijna "ideologia" sprawia, ze nie potrafisz

tego przeskoczyc ! Ze nie potrafisz BYC PANEM !

Dla Ciebie PAN jest istota nadrzedna, a Ty jestes tylko - poddanym !

Inny Pan wymyslil za Ciebie znaczenie slow, np. : "mam w dupie Twojego Boga"

I tez mozesz tylko rozumiec to tak, jak pewien Pan - postanowil !

To, ze Ty Sam mozesz o Tym (znaczeniu) decydowac, w glowie Ci sie nie miesci !

Nie chcesz tez, zeby miescilo sie - Komus ! Bo bedziesz czul sie "ponizony" czy "obrazony" !

Tak naprawde, z takiej postawy przebija gleboka pogarda dla Wolnosci drugiego Czlowieka,

dla jego mozliwosci poznawczych i to JA powinienem czuc sie przez Ciebie - obrazony ! :)

Wyraznie powiedzialem Ci i umowilismy sie, ze zacytowane wyzej zdanie OZNACZA,

ze "lubie truskawki ze smietana i cukrem", a Ty uparcie twierdzisz, ze co innego !

To JA "oznaczylem" to zdanie i JA wiem najlepiej CO ono OZNACZA !

Negujac to, wykazujesz brak zaufania i KONCZYSZ KOMUNIKACJE (skoro niewazne jest

dla Ciebie, co ja NAPRAWDE mysle !)

W TAKIM ukladzie, staje sie jasne, ze TO JUZ TYLKO JEZYK NAMI GRA ! :)

[Horst]

dziwne, przecież gdyby nie ta cenzura, to nikt by tego knota nie oglądał...

 

marketing był tam rzeczowo oparty na uwzglednieniu tej cenzury

 

dzięki takim chwytom też nieźle sprzedaż podnosiła Madonna

 

i git wszystkie strony są zadowolone

 

 

w sumie to mały pikuś przeciw zjednoczonym postępowym mediom

 

spróbuj sobie zamieścić na Onecie jakiś proPISowy wątek :-)))

 

albo patrz tu

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

dla nich podstawowy problem społeczny to KK, no może jeszcze palenie gejów na stosie (odbywa to się tysiącami, tysiącami- mówię pani, sam widziałem)

 

nie bieda, nie bezrobocie ale to

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[lancaster]

AL, tylko, że Ty też w coś wierzysz, choćby to była najczystsza rzeczywistość. Nie uważasz, że częstowanie kogoś stwierdzeniem "mam w dupie w co wierzysz i jakie masz doświadczenia" jest pospolitym żulerstwem rodem spod budki z piwem?

Niech sobie jacch wierzy w co chce, Ty też. On mówi: PAN powiedział: "...", Ty powiesz: "Mi powiedział co innego";)

I jest OK:)

Fakt, ze bywają cięższe przypadki, które w takiej sytuacji twardo będą obstawać przy swoim. Ale czy należy porzucać takie towarzystwo? Nie bądź mientki;)

[Horst]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

widzisz tam jakąś cenzurę, może taką- wręcz przeciwną do tej co ci- jar1- się roi :-)

 

pozdro

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Arsen Lupin]

>jacch

 

Qubric nie "bylby", ale Qubric jest (wg. mnie) fajnym facetem !

Ale do takiego rozpoznania, potrzebna jest wlasnie - INTUICJA (rozpoznanie prawdziwych INTENCJI !),

a nie ocena dokonywana na podstawie "obiektywnego znaczenia slow" ! :)

[Arsen Lupin]

>lancaster

 

Zaraz, zaraz, a kto to niby wg. Ciebie powiedzial ? :

 

"mam w dupie w co wierzysz i jakie masz doświadczenia"

 

Ja na pewno nie !

 

To co proponujesz, do niczego nie prowadzi !

Nalezy przedstawiac smialo - argumenty, opinie, oceny,

JAK ROWNIEZ - MANIPULOWAC ! :))

Mozna spojrzec na to tak, ze WSZYSTKO JEST MANIPULACJA !

A kto temu zaprzecza, tez tylko MANIPULUJE udajac, ze wlasnie ON - WCALE TEGO NIE ROBI ! :))

To, ze ludzie tak wlasnie postepuja, wzajemnie sie psychicznie "deformujac" rozpracowal juz dawno - Gombro

(czesciowo na wlasny tylko uzytek, a czesciowo jako pewna "filozofia" zawarta w Jego tworczosci) !

[lancaster]

Arsen, Gomgro niczego nie "rozpracował", tylko się nagrzybił.

Mozesz to uznać za manipulację, wedle uznania;)

[lancaster]

AL, może inaczej:

Przeczytaj swój ostatni post i zastanów sie, czy nie jest(być może-manipuluję, ale ponoć "trzeba"), że tak jak Ty rozmawiasz z Jazzem i jacchem tak i oni z tobą gaworzą? hmmm? W każdym razie patrząc moim słabym wzrokiem (+1;)) tak to wygląda.

Maże to jest Twoim ograniczeniem? Bo poza tym raczej się nie miotasz:)

Pozdrawiam

[lancaster]

Jeszcze króciutko, bo coś mi się przypomniało, jak napisałeś, że można spojrzeć na wszystko tak, że wszystko jest manipulacją.

Ostatnio uslyszalem coś podobnego od jednego znajomego.

Każdy ocenia wedłóg siebie, to też ciezko przeskoczyć.

Kilka lat temu czytałem artykuł w Newsweeku zdaje sie. Amerykańscy prof. psychologii(koledzy kolegi Jazza?:))

"rozpracowali" temat zdrady małżeńskiej. Okazało się, że to jest bardzo korzystne. Porównano to do umycia zębów po jedzeniu. Niemycie zębów po jedzeniu można pewnie porównać do zdrady małżeńskiej, tak żeby strony równania sie zgadzały?;)(to taki żart-wolę napisać:)) Ciężko się pogodzić z tym, że śmigła nie potrafią kontrolować i napisac to wprost. Za to sie wynajduje "obiektywne racje", chyba tylko dla lepszego samopoczucia.

Tak dla jasności, prywatna sprawa kto co robi, ale po cholerę to porównanie z higieną?:)

I to uważam jest manipulacja, do tego szkodliwa.

Chyba już nawet kiedyś o tym na forum pisałem. Ale, że wyjątkowe tępactwo bije z wyników tych badń, to i pamięta się długo.

[Arsen Lupin]

>lancaster

 

Poddaj sie Intuicji lancaster, a nie medrkuj ! Twoje dioptrie nie maja nic do rzeczy ! :)

Mozna tak sobie gadac, np. : "a moze byle glupek jest madrzejszy od Sokratesa ?" :) Moze.....

Jezeli widzisz tyle samo istotnych tresci i glebi problematyki w wypowiedziach moich i Jazza,

jezeli uwazasz, ze Jazz, "tak tylko ze mna pogrywa", to na ten rodzaj umyslowego daltonizmu,

zadnych okularow raczej nie dostaniesz ! :) Twoja intuicja - Twoj klopot ! :)

Nie powiedzialem wcale, ze trzeba na sile - manipulowac ! Jezeli ktos wogole nie lapie o co chodzi,

najlepiej niech postepuje tak naturalnie, na ile Go tylko stac !

Problem w tym, ze wielu to tzw. "cwane gapy", manipuluja, krzyczac glosno : "nie manipuluj" ! :)

"nie dajmy sie manipulowac ! :) Chodzi o ujawnienie - hipokryzji (choc wielu z nich nie jest na pewno

swiadoma, swej "manipulacyjnosci" ! :)

Ja manipuluje intuicyjnie i w to wierze ! Bez wiary nie mialoby to sensu ! Tak, TO tez jest pewna - WIARA ! :)

Udawanie tego, czy nasladowanie (zla wiara) mialoby taki sam oplakany skutek jak ten "katolicyzm",

obserwowany tak powszechnie w Polsce ! :)

[aTom]

jacch, 8 Cze 2006, 10:47

 

>Nie znam ,nie czytałem.

>Może to tylko bardzo niefortunne porównanie , trzeba by reszte tekstu wkleić.

>Przeprosić powinien.

 

A widzisz. Owszem, to bardzo niefortunne porownanie. Dokladniej to bylo cos takiego, ze "adepci buddyzmu uprawiaja rodzaj autoerotyzmu, czyli duchowy onanizm". Ale czy powinien przeprosic? A niby dlaczego? W imie politycznej poprawnosci? No bo skoro uwaza tak jw., bo zapewne nie jest w stanie pojąć swym katolickim rozumem istoty buddyzmu (co dziwnym nie jest, zreszta podobny problem mial JP2) to za co mialby przepraszac? Co najwyzej za forme wypowiedzi, ale co to zmienia? W ISTOCIE - NIC. No ale KK lubi sie zajmowac formą, pozorowanymi dzialaniami, dbaniem o fasade, jakby zapominajac przy okazji co w tym wszystkim jest najwazniejsze i naprawde istotne.

Inna kwestia, ze nie jestem w stanie sobie wyobrazić, ze ta wypowiedz moglaby obrazić jakiegokolwiek buddyste :)

 

Zastanawia mnie tez, ze gdy KK mowi o islamie, to juz tego typu teksty by nie przeszly. Ciekaw jestem czy to jakas 'solidarnosc' w ramach religii teistycznych czy politpoprawnosc podszyta zwyklym strachem (wiadomo jaka reakcje moglaby taka wypowiedz wywolac).

 

Ale gdy gdzies uslyszalem jak ktorys z wysoko postawionych dostojnikow KK nawoluje do bojkotu filmu o ktorym tu mowa i stawia za przyklad islamistow, jako tych, ktorzy w sluszny sposob reaguja na wszelkie 'bluźnierstwa', to sie lekko zalamalem. Czasem mam wrazenie, ze tak naprawde najwiekszym wrogiem Kosciola Katolickiego w obecnych czasach jest sam Kosciol Katolicki.

[lancaster]

AL, nie mędrkuj, tylko pomyśl na chwilę zapominająć o tym o czym jesteś przekonany;)

[Gość]

......Wyraznie powiedzialem Ci i umowilismy sie, ze zacytowane wyzej zdanie OZNACZA,

>ze "lubie truskawki ze smietana i cukrem", a Ty uparcie twierdzisz, ze co innego !

>To JA "oznaczylem" to zdanie i JA wiem najlepiej CO ono OZNACZA !...

 

Ale po co?- zastanawiałeś się kiedyś nad tym?

Po co zmieniać znaczenie czegoś co znaczenie już ma i wszyscy potrafią je "ogdadnąć /zinterpretować.

A umawuiacsię/zmieniać znaczenia można tylko po co?

Tutaj to się pogubiłem , chyba że jest w tym jakaś głębia , której nie kapuje :)

Na dzień dzisiejszy dla mnie to w dalszym ciągu głupie piepszenie.

[lancaster]

aTom bardzo fajną rzecz powiedziałeś. Wszyscy z naszgo kręgu kulturowego(poza KK) to sekciarze, innowiercy a w najlepszym razie heretycy. Kwestią niezgodności nauk KK z naukami Biblijnymi nie będę was już zanudzać;)

Łatwo pośmiać sie z buddysty, bo on w swej naturze raczej jest pacyfistyczny, nie to co gen. Sławoj Głódź;)

Za to tak jak piszesz żarty i uwagi na temat Islamu jakoś z ust dostojników KK nie wychodzą...

[Arsen Lupin]

Powiedzialem tylko, ze wszystko MOZNA rozpatrywac TEZ jako Manipulacje !

Tak jak opisywac rozne rzeczy MOZNA jezykiem poezji albo - matematyki !

To tylko takie ujecie, widzenie Swiata ! Jak "filozofia" - "obiektowo-proceduralna" !

A jezeli cos dobrze "ujmuje" tzw. "rzeczywistosc", to dlaczego sie tego nie trzymac

(jak Gombrowicz Swojej "filozofii !) Dlaczego wybierac bylejakie, "takie jak wszyscy" ?!

Liczylbym lancaster na to, ze bedziesz rozwijal pewne mysli, proponowal nowe, wspieral

pewne idee, a nie tylko rezonowal, polemizowal, udowadnial, ze "moze ktos mysli inaczej" itd....moze...i co z tego ?...

[jar1]

Bo widzisz jacch, Arsen od samego poszątku chce Ci powiedzieć, że darzy Cię poważnym uczuciem i sympatią, tylko ma problemy z komunikacją...Jako istota 'nie z tej Ziemi' nie poznał jeszcze w pełni znaczenia symboli jakimi się tu ludzie porozumiewają.

 

A wracając do cenzury.... technologia, nauka idą cały czas mocno do przodu. Ludzie coraz łatwiej i szybciej zdobywają dostep do informacji... Powstają nowe sposoby i systemy komunikowania się. Można sobie wyobrazić, że niedługo komunikacja może odbywać sie nie za pomocą np. słów czy pisma, ale bezpośrednio móżg - mózg, przy pomocy fal elektromagnetycznych (telepatia itp..). Jak wtedy i co stanie się z cenzurą?! No, bo jesli każdy będzie miał mozliwość dostępu do wszystkich i wszystkiego, to co?

[lancaster]

AL, proszę się nie tłumaczyć;)

Spoko, nie ma kłopotu jak dla mnie, ale moze trochę jest racji w tym co napisałem o waszych z Jazzem i jacchem Polaków rozmowach?:) Takie ziarenko;)

Pozdrawiam

[lancaster]

"Liczylbym lancaster na to, ze bedziesz rozwijal pewne mysli, proponowal nowe, wspieral

pewne idee, a nie tylko rezonowal, polemizowal, udowadnial, ze "moze ktos mysli inaczej" itd....moze...i co z tego ?..."

Przecież właśnie na tym to polega, a nie tylko na tępym potakiwaniu, czyż nie?

Inaczej niczym nie będziesz się różnił od fundamentalistów. Kolejna jedyniesłuszna religia?:)