Śliczne kasety audio

[SirJack7]

Właśnie usłyszałem w radio, że John Legend poszedł do Quentina Tarantino z nagraniem na taśmie magnetofonowej (!), bo Tarantino jest takim dinozaurem, który lubi ten nośnik, no i nagranie trafiło do filmu Django...

Nie jest dinozaurem tylko lubi chłopak posłuchać na normalnym nośniku za pomocą dobrego decka a nie dostanie mailem marną mptrójkę a potem po premierze pretensje że to miało inaczej brzmieć.... ;-)

 

( i jeszcze później RIAA na karku, że nielegalnie ściąga muzę z sieci. )

[Forecast88]

Przecież nie przypadkiem Mia Wallace słuchała Girl You'll Be a Woman Soon z porządnego Teac X-2000R:

 

W filmach Quentina nic nie pojawia się przypadkowo.

[v12]

ogólnie QT kladzie spory nacisk na OST - Jackie Brown bez muzyki to niecała połowa filmu.

[SirJack7]

Co do Stilona Chromowego - obie są maksymalnie rzadko spotykane. Ale to chyba o C-90 jest nieco trudniej.

 

Więc moja 90 ma wreszcie parę :-)

Niestety 90 ma drukowaną przez ze mnie wkładkę, bo trafiła w moje ręce <<nie ubrana>>. ;-)

 

A tu reszta Stilonów i Supertonów oraz jeden Foton z mojej kolekcji, nazbierało się 22 rodzaje różniące się poza typem i producentem kasety, szatą graficzną wkładki.

[MAG]

Więc moja 90 ma wreszcie parę :-)

 

 

Ładna kolekcja gratuluję :) mam niektóre z nich ale nie kompletne albo kaseta jest super i nie ma wkładki lub na odwrót muszę zweryfikować kasety krajowe w mojej kolekcji.

[SirJack7]

Ładna kolekcja gratuluję :) mam niektóre z nich ale nie kompletne albo kaseta jest super i nie ma wkładki lub na odwrót muszę zweryfikować kasety krajowe w mojej kolekcji.

Dzięki.

 

Też nie mam 3 wkładek: Stilon C120, Kaseta czyszcząca typ KS-1 i Kaseta Chromowa C90.

Niektóre z nich są już tak rzadkie że bardzo ciężko je zdobyć kompletne i nie zniszczone.

[Radmar]

Robi wrażenie, szczególnie, że we właściwych czasach było ciężko je dostać. Pomijam już fakt, że niektóre były w ogóle nie osiągalne. Ładny zbiór, ładny.

[DeeS]

Ten sport męczy:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[v12]

jeszcze ze 3-4 posty poświęcone gorzowskim potworkom i będę zmuszony zrewidować swój poglad na estetykę kwadro-maxell'i, które na tle "stilonek" wypadają wręcz... zjawiskowo

[MaciejLK]

Ale te Stilony istniały, czy nam się to podoba, czy nie, i stanowią istotną część naszej historii magnetofonowej, czy tego chcemy czy nie. Większość z nas od takich właśnie kaset zaczynała.

Nie da się tego "zalepić papierem", tak jak tej lemowskiej niewygodnej mapy gwiazd.

[v12]

tylko że po kilku fotkach tych kaset, można smiało skręcić w dyskusje o związkach partnerskich czy genetycznie modyfikowanej szamce a i tak bedzie to bardfziej nt. "slicznych kaset" niz foto stilon ;)

[MaciejLK]

No tak, ale ten wątek jest w gruncie rzeczy nie tylko o "ślicznych kasetach", ale i o kasetach w ogóle. Jak wiesz, niektóre z polskich kaset były bardzo popularne, ale i one występowały w różnych wersjach i wariantach, szczególnie w latach 80-tych, gdy robiono je z byle czego, co było pod ręką - stąd np. zielone FF z fioletową nalepką - o "ciekawsze" i bardziej "oczobijne" zestawienie barw naprawdę trudno! w każdym razie, jeśli ktoś zbiera kasety, to nawet wśród polskich kaset jest co zbierać, bo są różne warianty (np. C-120 z dwoma albo trzema białymi paskami).

A poza nimi są też kasety wyjątkowo rzadkie, bo wyprodukowane w śladowych ilościach, tak jak chromówki Stilonu, czy Supertony w długości C-90 - żelazowe spotykało się bardzo rzadko, a nie wiem, czy w ogóle istniała chromowa 90-tka Wiskordu.

[SirJack7]

No tak, ale ten wątek jest w gruncie rzeczy nie tylko o "ślicznych kasetach", ale i o kasetach w ogóle. Jak wiesz, niektóre z polskich kaset były bardzo popularne, ale i one występowały w różnych wersjach i wariantach, szczególnie w latach 80-tych, gdy robiono je z byle czego, co było pod ręką - stąd np. zielone FF z fioletową nalepką - o "ciekawsze" i bardziej "oczobijne" zestawienie barw naprawdę trudno! w każdym razie, jeśli ktoś zbiera kasety, to nawet wśród polskich kaset jest co zbierać, bo są różne warianty (np. C-120 z dwoma albo trzema białymi paskami).

A poza nimi są też kasety wyjątkowo rzadkie, bo wyprodukowane w śladowych ilościach, tak jak chromówki Stilonu, czy Supertony w długości C-90 - żelazowe spotykało się bardzo rzadko, a nie wiem, czy w ogóle istniała chromowa 90-tka Wiskordu.

 

Jest Diabolik ma jedną.

 

Pozwolę sobie wkleić zdjęcie jego autorstwa.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Tę jedną, która została wyprodukowana? ;-)

[SirJack7]

Tę jedną, która została wyprodukowana? ;-)

 

Może Diabolik użył swoich mocy i wyprodukowali mu jedną? ;-)

[Diabolik]

Tę jedną, która została wyprodukowana? ;-)

Nieprawda, mam dwie. :-) W tym jedną z nadrukiem "kaseta niepełnowartościowa".

[BRob]

Nieprawda, mam dwie. :-) W tym jedną z nadrukiem "kaseta niepełnowartościowa".

 

Ciekawe na czym polega jej niepełna wartość? Podejrzewam jakiś problem z taśmą, coś w stylu wyrób taśmopodobny. :-)

 

Pozdrawiam.

[v12]

No tak, ale ten wątek jest w gruncie rzeczy nie tylko o "ślicznych kasetach", ale i o kasetach w ogóle.

 

 

^ja to rozumiem ;)

chodzilo mi o to, że...

 

albo olać.. za dużo tłumaczenie

 

tym razem na TH dobry tutorial:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

^time constants dla tych co lepiej chwytaja obrazki niz cyferki..

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Tak, wiem, że polskie kasety ogólnie były dość paskudne nawet wizualnie, a i jakościowo raczej nie było nad czym się rozwodzić (no, FF i FM były już nienajgorsze).

 

To na TH ciekawe, w zasadzie zgodne z tym, co o tym pisze Nakamichi w instrukcjach.

[kubs881010]

No tak, ale ten wątek jest w gruncie rzeczy nie tylko o "ślicznych kasetach", ale i o kasetach w ogóle. Jak wiesz, niektóre z polskich kaset były bardzo popularne, ale i one występowały w różnych wersjach i wariantach, szczególnie w latach 80-tych, gdy robiono je z byle czego, co było pod ręką - stąd np. zielone FF z fioletową nalepką - o "ciekawsze" i bardziej "oczobijne" zestawienie barw naprawdę trudno! w każdym razie, jeśli ktoś zbiera kasety, to nawet wśród polskich kaset jest co zbierać, bo są różne warianty (np. C-120 z dwoma albo trzema białymi paskami).

Z różnymi kolorami polskich kaset to się kiedyś spotkałem parę razy, np:

- Stilony w czarnych obudowach,

- Supertony chromowe w obudowach czarnych oraz kremowych,

- Superton c-90 w niebieskiej obudowie,

- Fabrycznie nagrana PZN z obudową Wiskordu w kolorze zielonym (tą z większym okienkiem po środku i bez podziałki 100 50 0)

 

 

 

 

A poza nimi są też kasety wyjątkowo rzadkie, bo wyprodukowane w śladowych ilościach, tak jak chromówki Stilonu, czy Supertony w długości C-90 - żelazowe spotykało się bardzo rzadko, a nie wiem, czy w ogóle istniała chromowa 90-tka Wiskordu.

 

Mam zwykłą 90-tkę Wiskordu w niebieskiej obudowie, a kiedyś widziałem je w tej długości w kolorach białym i czarnym.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

 

 

 

A teraz kilka ciekawych fotek które znalazłem kiedyś w necie:

 

Stilon IEC I C-90 (ale wkładka od Low Noise):

 

Supertony w innych rzadszych szatach graficznych:

rzadka chromowa 90-tka:

 

inna rzadka etykieta, którą ktoś przekleił na Stilon:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MAG]

Wyświetl postUżytkownik Diabolik dnia 17.02.2013 - 23:13 napisał

Nieprawda, mam dwie. :-) W tym jedną z nadrukiem "kaseta niepełnowartościowa".

 

Ciekawe na czym polega jej niepełna wartość? Podejrzewam jakiś problem z taśmą, coś w stylu wyrób taśmopodobny. :-)

 

Pozdrawiam.

 

 

Tak oznaczona kaseta na 100% nigdy nie była w obiegu - sklepy itd , to jest odpad poprodukcyjny i dlatego ma takie oznaczenie: kaseta niepełnowartościowa.

Kontrola jakości to klepnęła :)

[Forecast88]

Czyli kaseta Diabolika ma jeszcze większą wartość, bo jest "pozaobiegowa".

 

Ja mam trzecią, ale zwyczajną, taką ze sklepu (chociaż wkładkę ma krzywo wyciętą):

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[MaciejLK]

Czyli istnieją co najmniej trzy egzemplarze Wiskordu CrO2 C-90... ;-)

 

Ta pokazana wyżej niebieska Stilon C-90 z oznaczeniem IEC I też jest bardzo rzadka, nie pamiętam, bym ją kiedykolwiek widział w sklepie, w przeciwieństwie do różowych C-60.

A te kolorowe okładki do późnych Supertonów były produkowane chyba w jakimś psychodelicznym widzie! Oczy bolą jeszcze bardziej, niż od zielonego FF z fioletową nalepką. W dodatku są po prostu słabo czytelne.

 

A jeśli chodzi o kasety niepełnowartościowe, to chyba w 1977 roku kupiłem taką przecenioną ORWO K60, właśnie ze stemplem "niepełnowartościowa" czy "pozagatunkowa", czy jakoś tak - niestety, nie przetrwała do dziś. I były normalnie w sklepie, tylko z obniżoną ceną.

 

A poza tym Stilon produkował też specjalne serie kaset C-90 niskoszumowych, przeznaczone dla tzw. "służb", do użycia w magnetofonach, prawdopodobnie do nagrywania przesłuchań czy inwigilacji. Taśma miała bardzo krótkie rozbiegówki, na tyle, że przed głowicami przesuwała się już tylko taśma magnetyczna - dzięki temu nagranie mogło rozpocząć się natychmiast po włożeniu kasety, nie trzeba było jej przewijać. Połówki kasety były w różnych kolorach, przeważnie jedna biało-szara, a druga niebieska, co pozwalało bezproblemowo odróżnić strony, a nalepki były białe, bez żadnego nadruku - oczywiście ślisko powlekane, tak jak wszystkie nalepki Stilony, więc nie można było po nich pisać długopisem ani ołówkiem, a wszelkie flamastry nie wsiąkały i ścierały się...

[v12]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

^i weź tu się podziel linkiem ;)

akurat te były na main'ie tapeline - ale 99% (lub więcej) dużych porcji kaset kończy

u flipperów* lub hoarderów*.

 

na tle tego zbieracze dziwolągów z japońskimi bazgrołami to relatywnie "fajni goście".

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SirJack7]

46 Dotarły :-)

[Radmar]

Gratulacje, pięknie się prezentują.

[MaciejLK]

Świecą, jak... Maxelle! ;-)

No kurczę, czuję się jak sroka, oderwać wzroku nie mogę.

Ale, Jacku, uważaj! Sroki lubią przyozdabiać SWOJE gniazdo widzianymi świecidełkami! ;-) (La gazza ladra) Lepiej trzymaj je w sejfie!

[Radmar]

Jakby co, sejf bardzo chętnie mogę udostępnić. :-)

[v12]

heh..paradoksalnie najbezpieczniejsze byłyby u mnie:

 

nie tykam tych taśm z uwagi na uprzedzenia i liczne alternatywy.

idąc dalej - nie widzę potrzeby w ogóle brac ich w paluchy - oglądać imho nie ma czego -> dno szuflady, sucho, ciepło, ciemno..

 

;)

[Dar]

nie tykam tych taśm z uwagi na uprzedzenia i liczne alternatywy.

idąc dalej - nie widzę potrzeby w ogóle brac ich w paluchy - oglądać imho nie ma czego -> dno szuflady, sucho, ciepło, ciemno..

 

mógłbyś rozwinąć swoją myśl? (uprzedzenia)

Ja uważam je za bardzo dobre kasety do nagrywania (mam je), a oglądać też jest co, bo i w folii i bez są śliczne :-)