Tanie głośniki - drogie zwrotnice

PiMi · 4 Lipca 2006

Jakie przyjmujecie proporcje przy kosztach zwrotnicy w porównaniu z ceną przetwornika. Czy do głośników Tonsil, np takich jak w klonach Totem Mite jest sens dawać części droższe od przetworników - cewwka taśmowa, drogie kondensatory? Czy to się usłyszy? Czy np. słyszyszyci różnicę powiedzmy między SCR MKP za kilkanaście zł i SCR KP za kilkadziesiąt w połaczeniu z GDWK Tonsilu?

janek_dolas · 4 Lipca 2006

dasz drozsze uslyszysz roznice.

uwe300 · 4 Lipca 2006

pytanie tylko czy za roznice w cenie miedzy tymi elementami, kupic moze lepsze przetworniki które są podstawą systemu.

janek_dolas · 4 Lipca 2006

zmiane przetwornikow w totemch lub TVM w innych budzetowcyh?

sam tuning polega na wymianie slabszych na lepsze.

saczek_XTRM · 4 Lipca 2006

>>PiMi

wydaje mi sie że do wszystkiego potrzeba rozsądku. Nie warto wkłądać w zwrotnicę np dla woofera tyle kasy co sam driver (w przypadku tanich głośników) a takimi są Tonsile. Różnica zawsze będzie. Jeśli chodzi o Totemy to tutaj aż tak wielkiego problemu nie ma bo zwrotnica jest niskiego rzędu (mało elementów) Między cewką taśmową a drutową to nie wiem czy będzie aż taka wielka różnica. Na pewno warto dać dobry metalizowany rezystor (szczególnie na tweeter) i jakiś przyzwoity kond (może nie koniecznie sięgać po auricapa czy inne drogie) ale SCR MKP to już wystarczy.

borysgo2 · 4 Lipca 2006

PIMI

Moim zdaniem nie ma sensu przeplacac za bardzo drogie firmowe elementy bierne do zwrotnic. Malo kto patrzy na parametry czy tez do kart katalogowych (jezeli tak owe sa), wieksza magia tych elementow bierze sie z samej nazwy producenta. Przykladowo kondensatory MANT badz Jantzen sa jednymi z tanszych na rynku a jakosc maja naprawde wysoka. Jezeli kupisz np SCR badz cos z wyzszego segmentu do glosnika pokroku kopolki tonsilu to IMHO dasz sie nabic w butelke. To jest tak jak bys zalozyl piekne alu OZ'ety do malucha badz trabanta, bedzie to ladnie wygladalo i nic pozatym, jezdzic bedzie tak samo, ewentulana poprawa nastapi poprzez zmniejszenie masy, a poprawa bedzie praktycznie zadna. Zdrowy rozsadek, audiofilizm, poprawnosc techniczna - te wszystkie pojecia sie z soba gryza wiec ile osob sie wypowie tyle bedzie zdan na ten temat. Zadecydowac musisz jednak sam.

Offtopicowo dodam ze np sc10n visatona jest lepszy od ktorej kolwiek kopolki tonsilu jaka posiadalem a kosztuje tyle co dwa kondensatory scra.

**arturp** · 7 Lipca 2006

Ja stosuje cewki rdzeniowe polinka z drutu 1,2mm i kondensatory MKT ( tylko równolegle, w szeregu jednak stosuje MKP ) . Bez kompleksów . Ale po wymianie na cewkę tasmową alpha core 12AWG dźwięk stał sie bardziej namacalny i gładszy na średnicy. Bas bez różnicy. Ale cena 10 razy wyższa .

darkfenriz · 7 Lipca 2006

Jakto cewki rdzeniowe? Na jakich rdzeniach?

nyquist · 14 Lipca 2006

Jeśli masz bardzo dobre ucho, albo jesteś podatny na autosugestie, to różnicę wynikającą z wymiany elementów w zwrotnicy pewnie usłyszysz:-)

Ale mi się wydaje, że jeśli już wydawać kasę, to lepszym posunięciem byłaby jednak wymiana przetworników.

Ze zmiany kondensatora (nie biorąc oczywiście pod uwagę wymiany elektrolitu na np. foliowy:-), cewki, a już na pewno rezystora nigdy nie uzyskasz tyle, co przez wymianę głośnika.

Pozdro.