Skocz do zawartości
IGNORED

Wasze akwaria


uwe300

Rekomendowane odpowiedzi

Ciekawostka w pewnym stopniu związana z tematem ;-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • 1 rok później...

Koleżanki i koledzy, ma może ktoreś z Was "regulator temperatury RT-2"?

 

Kot mi go zalał (czytaj intensywnie zalewał przez jakies dwa lata - w trakcie podpijania wody z akwarium ;) ), no i sprzęcik się odrobine przysmalił.

 

Nie jestem w stanie odczytać co jest napisane na scalaku (widać tylko nazwę producenta - CEMI - i UL x523 ew. x623 - tzn. pierwsza cyfra kompletnie nieczytelna, a druga ledwo ledwo).

 

Nie mogę też rozczytać co jest napisane na dużym (MŁT) rezystorze obok przekaźnika (a jest najprawdopodobniej upieczony, więc nie warto go mierzyć), ani rozpoznać co to za dwa elementy (połączone szeregowo) są na prawo od tego MŁT (na lewo jest przekaźnik).

 

Nie widać czy jest to rezystor zastępczy (złozony z dwóch), czy może jakieć zenerki...

 

Byłbym bardzo wdzięczny jeśli ktoś z Was mógłby udostępnić zdjęcie wnętrza tego termostatu, ew. podać wartości/oznaczenia wspomnianych wcześniej elementów.

-->dudivan, dzięki :)

 

-->arekgrabowski, podmień część wody (możesz przy okazji odmulić nieco akwarium - chodzi o to aby pozbawić glony substancji odżywczych), zredukuj nieco obsadę akwarium (możliwe że masz odrobinę przerybione).

 

Usuń (mechanicznie) ile się da tych "kłaczków"

 

No i najważniejsze na koniec - zwiększ oświetlenie akwarium i dosadź trochę roślin (będą konkurencja dla tych glonów) - a gdyby spowodowało to rozwój zielonych glonów w miejsce tych ciemnoszarych kłaczków, to wpuść jakichś glonożerców (parę ampularii powinno załatwić sprawę).

 

Acha, większość akwariowych stworzonek nie tknie sinic, choćby im śmierć głodowa zaglądała w oczy...

>-->arekgrabowski, podmień część wody (możesz przy okazji odmulić nieco akwarium - chodzi o to aby

>pozbawić glony substancji odżywczych),

 

robie to co tydzien

 

zredukuj nieco obsadę akwarium (możliwe że masz odrobinę

>przerybione).

 

 

mam akwarium 30 l i 6 rybek wiec chyba nie przegialem?:)

>

>Usuń (mechanicznie) ile się da tych "kłaczków"

 

alez to dranstwo sie trzyma!!!

>

>No i najważniejsze na koniec - zwiększ oświetlenie akwarium i dosadź trochę roślin (będą konkurencja

>dla tych glonów) - a gdyby spowodowało to rozwój zielonych glonów w miejsce tych ciemnoszarych

>kłaczków, to wpuść jakichś glonożerców (parę ampularii powinno załatwić sprawę).

>

Dziekuje ci slicznie!

  • 2 miesiące później...

Arek, chyba masz do czynienia z najgorszym rodzajem glonów - tylko mechanicznie... Ogranicz maksymalnie dostęp światła dziennego - ale wg mnie jedyne skuteczne wyjście to po prostu kompletna "przebudowa" akwarium - tzn, nowe lub wygotowane dotychczasowe podłozę, kompletna wymiana roślin i oczyszczenie mechaniczne samego akwarium i urządzeń towarzyszących.

Generalnie jak masz dostęp światła słonecznego to te glony prędzej czy później raczej sie pojawią - ale taki remont raz na rok czy dwa tak czy owak nie zaszkodzi....

pzdr

arek,

Zanim zaczniesz sie meczyc z przebudowa calego akwarium wyprobuj ogolnodostepne srodki do zwalczania glonow np. Sera Algovec (bardzo skuteczny).

 

Natomiast docelowo, polecam zwiekszenie ilosci roslin. To naprawde pomaga. Poza tym regularna podmiana wody i odpowiednie PH. Ja jeszcze raz w tygodniu dolewam biostartera Cycle co pomaga w utrzymaniu odpowiedniego skladu chemicznego wody.

Staszek,

Nigdy nie dopuscilem do rozrostu glonow. Po prostu dbam o akwarium i o sklad chemiczny wody.

Poza tym obecnie dostepne sa takie preparaty, ze wode w akwarium podmieniam teraz raz na miesiac, a nie co tydzien.

proponuje zaczac od podstaw czyli większe akwarium

chemia na glony jest dla totalnych jełopów ale jak sie nie chce popracowac to jest to wyjscie

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Takie nitkowate ciemnozielone cholerstwo załatwił u mnie glonojad plekostomus. Tak naprawdę to nawet nie były glony tylko jakieś pasożyty roślin, a i tak je skasował. Polecam tę metodę.

heh probowalem juz chyba wszystkiego....i cholera...dochodze do wniosku ze da się z nimi zyc:) mam ich jakoś mniej... a i dobralem jakas roslinke ktorej nie obrastaja...tyle ze co tydzien musze ją podcinac bo rosnie nienaturalnie szybko:)

Akwarium nie mogę mieć wiekszego ..no chyba ze sasiad pozwoli przebic sie przez sciane ;)

pozdrawiam i dziekuję...

 

...trzeba było hodować patyczaki ;)

...zielone glony nitkowate zjada większość "glonojadów" - problemem są krasnorosty i sinice naturalnie. Skoro Ci Arku tak szybko rośnie ta roślina to bardzo dobrze, pewnie "zjada" ona większość "substancji pokarmowych", których zaczyna brakować glonom ;) Naturalny foltr biologiczny dodatkowy...

 

P.S. Największe akwarium jakie miałem to tylko 370 litrów, więc nie wiem od jakiej pojemnosci problem glonów przestaje istnieć - u mnie był... Jedyne akwarium, gdzie nie widziałem nawet śladu glonów to było zwykłe akwarium w zakładzie pracy, oswietlane zwyczajnymi żarówkami, ale usytuowane w pomieszczeniu, gdzie w ogóle nie było okien a zatem dostępu naturalnego światła dziennego - taki kontener mieszkalny.

 

A w ogóle to cały czas chodzi mi po glowie powrót do tego hobby - ostatnie akwarium miałem cztery lata temu - 270 litrów narożne Juvela, filtry Eheima, filtr osmozy, różne rodzaje świetlówek i inne wynalazki, ale glony się po roku pojawiły :( - a większość dostępnej dziś "chemii" już była...

Witaj,

Na glony chemia... AMATORKA;( tzn ze brak równowagi w Akwarium...

mniej dawać jeść!!!!,

zmniejszyć długosc w ciągu dnia oświetlenia, kupić stado OTOSKÓW PRZYUJŚCIOWYCH, A NA WŁOCHATE GLONY rybki KOSIARKI I BEDZIE OK ;)

przy małym akwarium trudno utrzymac rownowage

duze po uzyskaniu stabilnosci są łatwiejsze w prowadzeniu

glony czesto przenosimy do akwarium z nowa roslina czy ryba i trudno sie tego ustrzec najprosciej rzecz ujmując musi nie byc dla nich wolnego miejsca w naszym ekosystemie

po wielu latach akwarystyki i tak czesto nie wiem dlaczego glony nagle ruszaja czego nie zrobiłem ,o czym zapomniałem

duze znaczenie maja popularne testy paskowe bo ułatwia po czesci ingerencje w skład wody

polecam rowniez dolewanie wody z osmozy

wymiana wody niestety jest koniecznoscia bo prawie nikt nie buduje specjalnych wolnoprzepływowych filtrow na pompach rolkowych do odtruwania wody

Woda ,pokarm,światło ,sztuczne CO2,szybkosc przepływu wody- całe mnostwo zmiennych w dodatku w małym zbiorniku stad taki kłopot . Najgorzej jest w akwariach morskich gdzie ryby nie posiadaja tolerancji na zmiane parametrow, a gdy pojawia sie glony to czesto mamy juz po całej hodowli

zawsze była taka stara rada masz kłopot w akwarium pros o pomoc na miejscu doswiadczonego akwaryste -ja tak robie

oczywiscie nie zdradzi wam tajemnic rozmnazania swych najbardziej wartosciowych ryb ale udzieli mnostwo dobrych rad po oglądnieciu waszego zbiornika

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.