Futerko dla żony

[foxbat]

Jazz, Ty to jestes gosc :)

[wernen]

foxbat: też myslałem że mniej . Kiedy ostatnio natknąłem sie na wino hiszpańskie (guzik tam hiszpanie widziało) na odwrotnej stronie butelki etykieta informująca, ze fermentację przerywano dwutlenkiem siarki .

 

dudivan z kolegami utylizuje tę trucizne . Dlatego musi zakladac ciezkie glany - niski srodek ciezkosci pomaga mu utrzymac rownowage podczas objawień .

[emesze2]

werner

Przeczytaj jeszcze raz moje wpisy... zanim palniesz coś takiego.

Po prostu nie rozróżniasz tych dwóch rzeczy, krytykę baranów pseudokatolickich, których zwłaszcza ostatnio dużo sie rozpanoszyło... (do której nic nie mam i sam ich zachowania krytykuję) od naśmiewania się z dogmatów wiary obojetnie zresztą czy to jest katolicka, muzułmańska czy inna...

[wernen]

emesze2: a Ty przeczytaj moje wpisy i może przestaniesz wtedy nawracać jak pijany do płota .

 

Nie rozróżniasz karania za nasmiewanie się z dogmatów wiary od karania za obrazenie kogokolwiek . Karanie za nasmiewanie się z dogmatów wiary jest sprzeczne z demokracją, która jest z zasady egalitarna . W polsce wprowadzono karanie za naruszanie dogmatów religijnych bocznymi drzwiami - przez przepis który każe ża obrazę uczuć religijnych . Więc raz jeszcze ci tłumaczę że uczucia się nie obrazają . Obrazaja się ludzie i w takim wypadku pewna grupa ludzi ktorzy poczuli się obrazeni ma szczególnie uprzywilejowaną pozycję w stosunku do innych .

 

Nie słyszałem tez w Plsce o jakimkolwiek pozwie czy oskarzeniu o obraze uczuć muzułmańskich czy żydowskich . Więc przepis o karaniu za obraze uczuc religijnych jest narzedziem terroru wrowadzonym do prawa karnego i stworzonym przez "baranów pseudokatolickich".

 

Z dogmatów natomiast jak najbardziej mozna się nasmiewać . Po to jest demokracja . Jak też po to zeby ten kto sie poczuje obrazony mógł bronić swoich dóbr osobistych w procesie cywilnym .

[Arsen Lupin]

>emesze2

 

A nie odnosisz wrazenia, ze "obrazajac sie", dajesz sobie NARZUCIC preferencje

adwersarza ?! Byle duren, ktory wyartykuuje z siebie tekst np. : "Matka Boska,

to glupia pinda" - MUSI Cie OBRAZIC ?! Na jakiej zasadzie ?

Wydajesz sie zupelnie bezbronny wobec tego swego rytualnego "obrazania sie"

na SLOWA ! Czy to pewne "struktury zdaniowe" - obrazaja Cie ?!

Wciaz mi sie wydaje, ze ktos WMOWIL Ci KONIECZNOSC "obrazania sie" w pewnych

sytuacjach ! Ty MUSISZ "obrazac sie" tak jak zawodowe "placzki" musza plakac

na pogrzebach ! :)

[emesze2]

werner

Tak się składa, że nie bronię tylko katolickich poglądów... razi mnie tak samo naśmiewanie się z innych przekonań religijnych... i jestem otwarty na tych ludzi... a krytykę do instytucji kościelnej w Polsce to mam może nie mniejszą niż wy...

za dużo emocji wkładasz i AL, i może stąd różnica, jesteś nie mniej zaplaczywy niż ci którzy sie teraz dorwali do władzy i narzucaja nam swój punkt widzenia świata...

[emesze2]

AL

A jak napiszę, że matka AL to głupia pinda to poczujesz sie dotknięty czy nie?

Panowie po co takie mocne słowa?

[wernen]

Arsen Lupin: bo emesze2 stawia swoja wiarę wyżej od innych , ponieważ inni nie bija nalezytych pokłonów jego wierze albo (o zgrozo!) nasmiewają się z niej, więc ma powód by uznawać się za męczennika . Jest to metoda propagandowa stosowana przez kościół katolicki .

 

Tylko że demokracja opiera się na równości . I nawet jesli tworzą ja katolicy którzy dochodzą do wniosku że oni sami mają uczucia a np. ateiści uczuc nie mają. To znaczy że skoro nie mozna chronić ateisty przed obrazą tego rodzaju to nie chroni sie też katolików, muzułmanów, prawosławnych itp. przed obrazą ich uczuć . Ochrona karna kogokolwiek z powodu obrazy jego uczuć narusza prawa ludzi którzy tych akurat uczuc nie mają .

 

Żeby to zrozumiec w Polsce trzeba być demokratą, a nie katolikiem (w cywilizowanych krajach przedstawiciele kościołow sami to rozumieją i nie domagają się przywilejów z obawy przed eskalacją takich samych roszczeń do Państwa ze strony innych związków wyznaniowych) .

[jar1]

Pierniczycie. W taki sposób to nikogo nikt do niczego nie przekona. Taką metodą prowadzenia dyskusji doprowadzacie do tego, że kazdy umocni sie w swoich okopach.

A metoda stosowana tu wyglada tak : najpierw przywalenie: wszyscy katole to przygłupy; a potem sie dodaje: tylko przygłup się obraża,

[wernen]

emesze2: jeszcze raz - skoro razi cię nasmiewanie się z innych przekonań religijnych to dlaczego nie słyszeliśmy do tej pory o procesie za obrazę innych niż katolickie uczuc religijnych ?? Nie razi cie naśmiewanie się z uczuc ateistów ??

 

Za to ze nazwałeś matkę Arsena Lupina pindą może on cię najwyżej podac do sądu cywilnego i zmusic do odszczekania publicznie tej zniewagi.

Za to że Arsen Lupin nazwał wyimaginowaną i całkowicie fikcyjną postać Matki Boskiej - pindą - Ty emesze2 polak-katolik wnosisz zawiadomienie do prokuratury i Arsen Lupin idzie na 2 lata do więzienia ..

 

Sądzony i skazany przez Sąd utrzymywany z podatków także samego Arsena Lupina który takiej samej ochrony swoich uczuć nie ma w demokratycznym podobno kraju .

 

 

 

 

Nie słyszałem po 2004 roku o procesie z powodu obrazy uczuć religijnych. gdyby się jednak taki zdarzył, masz pewność że Polska przegra przed trubunałem europejskim .

[emesze2]

werner

Z tobą nie ma dyskusji... , bo nic do ciebie nie dociera.

Gdzie bronię tylko wiary katolickiej!?

Emocje przesłaniaja tobie widok całości

Katolicy są be bo nie są tolerancyjni, Muzułmanie też, Żydzi to samo...Ateiści też nie są tolerancyjni...

Generalnie w każdej z tej społeczności są i tolerancyjni i nietolerancyjni...

[Jazz :-)]

Sugerowanie komukolwiek drogi sadowej w Polsce jest zwyklym posmiewiskiem.

[wernen]

emesze2: wytłumacz tylko dlaczego uważasz że wyśmiewanie dogmatów wiary ma byc zakazane ?

 

Dlaczego obraza nieistniejącej imaginacji ma byc scigana przez prokuraturę a obraza byc może zyjącej jeszcze osoby to już jej sprawa prywatna ?

 

Rozumiesz o czym mówię - bardzo wątpię . Gdyby katolicy w Polsce rozumieli demokrację to nigdy nie wywiesiliby krzyży w państwowych szkołach, żeby nie prowokowac roszczeń wywieszania tam wszystkich symboli religijnych (włacznie ze smiejącym się buddą, który musi naprawdę boki zrywać patrząc na taki festiwal próżności) .

[emesze2]

werner

Ile ty masz lat chłopie, że tak się emocjonujesz?

Przytoczenie przykładu z matką AL, było po to aby zrozumiał, że kij ma dwa końce...

Nie można rzucać słów na wiatr... dla dobrego katolika Matka Boska jest równa jego własnej Matcce.

Jesteś ateistą ok, nie ma problemu, chcesz wyznawać Światopełka dla mnie nie ma problemu... twoja wola.

To jak podejście do gejów. Niech sobie robią co chcą, byleby mnie nikt za tyłek nie chwytał... ;-)

A słyszałeś o procesie o obrazę uczuć religijnych katolików np w Iranie... :)))

[Arsen Lupin]

>emesze2

 

Nie, emesze2, jesli napiszesz, ze moja matka to glupia pinda, to nie poczuje sie,

ani dotkniety, ani "obrazony" ! Bedzie to dla mnie w takim wypadku, tylko taka

"struktura zdaniowa" ! (jak widzisz, sam juz zrezygnowales z "obrazic sie", na

rzecz - "byc dotknietym", a to przeciez ROZNE rzeczy ! :)

Gdybys ujawnil mi jakies autentyczne przykre rzeczy o mojej Matce, o ktorych

nie wiedzialem, mogbym sie poczuc jakos - "zraniony" ! Ale i tak uwazalbym,

ze "obrazac sie (zwlaszcza o fakty) nie ma o co !

 

A co to sa "mocne slowa" ? ! :))

 

Czy "prazone na wolnym ogniu katolickie suki, polewane goracym sokiem z ayahuaski",

sa dla Ciebie wystarczajaco "mocne", zeby sie "obrazic" ? :)

 

Pozdro

[emesze2]

Jazz

To prawda, tylko uklepana ziemia pozostaje...;-))

Werner

Mi sie też to niepodoba z tymi krzyżami... z drugiej strony przecież 96% Polaków to katolicy... w Iranie też nie wiszą krzyże... ;-)

Ty dalej nie widzisz, ze bronię TOLERANCJI do innych religii, a nie tylko religii katolickiej.

[wernen]

emesze2: emocjonowac to ja się mogę podczas seksu :-) Tobie duzo brakuje żeby wzbudzić jakiekolwiek emocje .

 

Iran jest bardzo dobrym przykładem - to republika islamska . Przyznajesz więc że nie zyjemy w demokracji lecz w państwie wyznaniowym .

 

Po prostu odpowiedz na pytanie - dlaczego wysmiewanie dogmatów religijnych ma byc karalne ? Podczas kiedy w ten sam sposób sformułowana obraza dóbr osobistych juz takiej ochronie nie podlega ?

[wernen]

emesze2: ty nie bronisz tolerancji tylko dominacji .

 

Tolerancja nie polega na tym ze łaskawie pozwolisz żyć tym 4% niekatolików - to nie jest tolerancja tylko łaska obozowego kapo .

 

Tolerancja polega na tym ze tym 96% katolików zapewniasz takie same prawa z jakich mogą korzystać równiez te 4% niekatolików .

 

Jesli masz choc jednego ateistę który nie moze skorzystać z praw ochrony uczuć religijnych to nie mozesz też chronić uczuć religijnych pozostałej większośći - na tym polega tolerancja . Państwo tolerancyjne wyłacza tę kwestie spod swojej domeny .

Krzyże w szkołach państwowych swiadczą o tym że Polska nie jest państwem tolerancyjnym - tkze gdyby obok nich wisiały gwiazdy dawida i posążki buddy też nie byłaby państwem tolerancyjnym . O tolerancji bedzie świadczyl brak jakichkolwiek symboli religijnch w szkołach państwowych .

[emesze2]

AL

Nie lubię takiego słwonictwa i tyle.

Gdybyś siedział przy mnie i tak się odzywał to dostałbyś w pysk i tyle... i niebyłoby juz gierek słownych ;-)))

werner

nie wiem dlaczego tak jest...może się podobać lub nie.

Generalnie jestem za równością.

Powołujesz się na demokrację. A demokracja to dyktat większości nad mniejszością, czyż nie? Większość w sejmie przegłosowuje COŚ do czego mniejszość musi sie dostosować...

[emesze2]

To właśnie świadczyłoby o tolerancji.

KAŻDY JEST INNY ALE... TOLERUJEMY TO

Gdyby nie byłoby żadnych oznak religijnych to by świadczyło, że państwo jest bezwyznaniowe...

A tak na razie próbują zrobić Francuzi zmuszając muzułmańskie dziewczyny do nie noszenia chust :PP

[Arsen Lupin]

>jar1

 

Brawo Jarku ! :)

My tu wylewamy na ekran tysiace zdan,

a Ty, zawarles sama KWINTESENCJE, w zaledwie - dwunastu slowach ! :)

[Arsen Lupin]

>jar1

 

Sorki !

W osmiu !!! :))

[wernen]

emesze2: Czyż nie .. Dyktat z samego założenia nie może byc demokracją . Wytłumaczyłem ci juz na czym polega demokracja - jesli nie rozumiesz odsyłam do publikacji pierwszego rzecznika praw obywatelskicj prof. Ewy Łętowskiej .

 

 

 

ps. nie lubisz słów ? Jakich - ayakuashi ??

 

A ja nie lubię takich zachowań. Gdybym przypadkiem siedział obok was dwóch jakbyś dawał w pysk Arsenowi Lupinowi - to wlałbym ci ten goracy sok z ayakuashi przemoca do gardła i wepchnał butelkę w krtań - wtedy nie byłoby już ani gierek słownych ani czynów ręcznych :-)

[emesze2]

Ale byłaby zabawa!!!;-))))

[wernen]

emesze2: Bo państwo tolerancyjne jest bezwyznaniowe . Inne byc nie moze skoro chce byc tolerancyjne . Musi równo traktować wszystkich - a więc bez kryterium jakiegokolwiek wyznania .

Symbole religijne w szkołach publicznych swiadczą że Polska jest państwem wyznaniowym . Jest więc taką republiką islamską, a nie państwem demokratycznym chroniącym równość praw mniejszości .

[emesze2]

Ale ja tak odbieram demokrację...

Ludzie nie interesują sie polityką, nie idą na wybory a później narzekają... I tak jak teraz wybrana w demokratycznych wyborach garstka narzuca swoją wolę "chyba"większości...

[wernen]

emesze2: No byłaby zabawa - podczas sekcji zwłok koroner bawiłby sie pewnie przednio wydobywając butelkę z krtani ;-)))

[emesze2]

ty też byś używał przemocy, ale wobec mnie gdybyś nie poprzestał nad hamowaniem moich pierwotnych odruchów... ;-))))))

[jar1]

>O tolerancji bedzie świadczyl brak jakichkolwiek symboli religijnch w szkołach państwowych .

Zgodnie z Twoimi zasadami, to to wcale nie swiadczyłby o tolerancji tylko o jej totalnym braku. Bo żylibyśmy w państwie ateistycznym! A ateizm to też religia i ideologia - czyli wyznanie.

[wernen]

emesze2: tak jak nie głosują to tak wychodzi . To jest jednak tylko kwestia techniczna funkcjonowania systemu . Jakoś trzeba wybrać przedstawicieli na razie lepszego sposobu niz posiadali starożytni grecy nie znamy .

 

Natomiast przestrzeganie tolerancji, równości mniejszości i praw obywatelskich jest podstawową zasadą demokracji której każdy wybrany w taki czy inny sposób powinien przestrzegać .

 

Dlatego W.Churchiil powiedział - że demokracja jest najgorszym z możliwych ustrojów, tylko, że lepszego nikt jeszcze nie wymyślił .