Futerko dla żony

[zdezintegrowany_3PO]

twonk, 21 Lip 2006, 09:11

 

>Nie lubię wegetarian. Wyżerają żarcie mojemu żarciu... ;-)

 

I to jest sensowny argument :)

[jar1]

>a pozatym mięso jest niezdrowe :P

 

E tam, niech mi ktos powie, że golonka jest niezdrowa!!;-)

Człowiek ma przewód pokarmowy drapieznika i mięsożercy - nic na to nie poradzimy. Nie przetrawi trawy dwa razy.

Nie zarzucajmy ewolucji zbrodniczości. Białka zwierzęce to to, co czowiekowi potrzebne i tyle. Wegetarianizm jest dla mnie zjawiskiem podobnym w skali i ideologii do homoseksualizmu, czyli boczne odnogi ewolucji..;-)

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem - nie miałem takiego zamiaru.

[Piterson]

jar1, 21 Lip 2006, 09:51

 

>Nie zarzucajmy ewolucji zbrodniczości. Białka zwierzęce to to, co czowiekowi potrzebne i tyle.

>Wegetarianizm jest dla mnie zjawiskiem podobnym w skali i ideologii do homoseksualizmu, czyli boczne

>odnogi ewolucji..;-)

>Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem - nie miałem takiego zamiaru.

 

Obrazić może i nie obraziłeś, ale specjalnej wiedzy też nie pokazałeś ;) Aminokwasy endogenne można także dostarczyć organizmowi bez konieczności jedzenia mięsa.

[twonk]

>jar1

>Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem - nie miałem takiego zamiaru.

Ja za to mam nadzieję, że może kogoś jednak uraziłem... ;-)

 

>Piterson

Pewnie, że można, ale ile trzeba się nakombinować i narobić, żeby sobie zbilansować dietę. Trzeba być naprawdę przekonanym...

[zdezintegrowany_3PO]

jar1, 21 Lip 2006, 09:51

 

>>a pozatym mięso jest niezdrowe :P

>

>E tam, niech mi ktos powie, że golonka jest niezdrowa!!;-)

>Człowiek ma przewód pokarmowy drapieznika i mięsożercy - nic na to nie poradzimy. Nie przetrawi

>trawy dwa razy.

>Nie zarzucajmy ewolucji zbrodniczości. Białka zwierzęce to to, co czowiekowi potrzebne i tyle.

>Wegetarianizm jest dla mnie zjawiskiem podobnym w skali i ideologii do homoseksualizmu, czyli boczne

>odnogi ewolucji..;-)

>Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem - nie miałem takiego zamiaru.

 

... bzdury wypisujesz !!!

Człowiek nie jest przystosowany do trawienia białka pochodzenia zwierzęcego.

Dlaczego mięso daje uczucie sytości ?

Bo gnije w przewodzie pokarmowym ! Wiele godzin a czasami i dni np. pieczona kaczka !!!

 

Gdybyś trochę poczytał na ten temat wiedziałbyś że człowiekowi białko zwierzęce jest do niczego nie potrzebne.

Bo organizm go i tak nie przyswaja ... więcej Twój organizm przyswoi białka ze zjedzonego avocado niż z tej golonki do której tak wzdychasz :)

 

Jak myślisz skąd pochodzi większość chorób uznawanych powszechnie za choroby społeczne np. miażdżyca.

Właśnie od produktów pochodzenia zwierzęcego!!!

O otyłości nie wspomnę ....

Czy wiesz, że ograniczenie do minimum spożycia mięsa podczas II wojny światowej wyeliminowało całkowicie problem zawałów wśród mężczyzn!!!

 

A sam człowiek nigdy nie był drapieżnikiem .... brak kłów, zbyt krótkie jelita itp.

Ludzie jedzą miesą bo działa ono jak narkotyk !!!!

Podobnie zresztą jak nabiał !!!

Ale o tym wiedzą tylko Ci którzy przeszli na wegetarianizm/weganizm/witarianizm etc.

 

zdezintegrowany_3PO

[zdezintegrowany_3PO]

twonk -->

Pewnie, że można, ale ile trzeba się nakombinować i narobić, żeby sobie zbilansować dietę. Trzeba

być naprawdę przekonanym...

 

... mam namiary na bardzo fajną dietetyczkę ;) ... jeśli będiesz przekonany daj sygnał ;)

Nie namawiam do niczego ... ale jaki jest sens dźwigać zbędne 5 ... 10... 15? KG ;)

 

zdezintegrowany_3PO

[discorelax17]

O cholercia, nieźle, jestem chyba wilkołakiem bo kły wyczuwam u siebie, nawet teraz, językiem macam i czuje;-)

Ale światło słoneczne mi nie przeszkadza,hmm.

[zdezintegrowany_3PO]

discorelax17, 21 Lip 2006, 10:18

 

>O cholercia, nieźle, jestem chyba wilkołakiem bo kły wyczuwam u siebie, nawet teraz, językiem macam

>i czuje;-)

>Ale światło słoneczne mi nie przeszkadza,hmm.

 

A więc mała próba ... kup na targu świeżą cielęca skórę i pokombinuj czy dasz radę ją rozerwać swoimi kłami !!!

[jar1]

>A sam człowiek nigdy nie był drapieżnikiem .... brak kłów, zbyt krótkie jelita itp.

Ludzie jedzą miesą bo działa ono jak narkotyk !!!!

Podobnie zresztą jak nabiał !!!

>Ale o tym wiedzą tylko Ci którzy przeszli na wegetarianizm/weganizm/witaria nizm etc.

 

Terefere kuku. Etap wegetarianizmu tez juz w zyciu przechodziłem . Dla każdej modnej ideologii znajda się naukowe dowody. To tak jak z masłem i margaryną. Życie zreszta co chwila donosi tzw. 'nowe' wyniki badań, co to mają potwierdzać pewne modne ideologie.

Teksty pisane przez i dla wegetarian są nie mniej przepełnione ideologią i demagogią niz inne tego typu włącznie z religijnymi. Najważniejsze, by nie dać się zwariować. I tak na ogół wszędzie chodzi o kasę!;-)

Dla mnie każdy może się odżywiać jak chce. Wiem o sobie jedno, jak nie zjem mięcha to nie mam siły!:-)

Mięso działa jak narkotyk, ha, ha.

Od paru tysięcy lat człowiek wpieprza mięso i było ono podstawą jego wyżywienia - natomiast moda na jego wegetrianizm istnieje całkiem od niedawna. Gdyby to było inaczej, to moze miałbyć rację.

[twonk]

>zdezi

Nie przeginajże w drugą stronę. ;-) Człek wszystkożerny jest (jak nie przymierzając świnia)... Ma rzeczywiście dłuższy przewód pokarmowy niż typowe drapieżniki, ale i krótszy niż typowi roślinożercy. Kły też posiada, chociaż szczątkowe. A procesy gnilne w jelitach dotyczą przecież nie tylko mięsa. Chcesz jeść tylko roślinki (też pewnie cierpią, no ale przynajmniej na Ciebie nie patrzą), bo tak Ci dyktuje sumienie/przekonania/wrażliwość - to jedz, ale, na wszystkich bogów, nie dorabiaj do tego "jedynie słusznej" ideologii i nie nawracaj innych... :-) No i pilnuj proporcji składników pokarmowych, żebyś sobie nie zrobił krzywdy niechcący... miażdżyca nie jest największym złem, jakie może się człowiekowi przydarzyć na skutek jedzenia. A moim zdaniem tatarek z żółtkiem, kaczuszka po pekińsku czy befsztyk z pieprzem co jakiś czas są naprawdę warte zawału... ;-) Nie zamierzam żyć wiecznie, wolę krócej, za to smacznie... ;-)

[Arsen Lupin]

>jar1

 

Jar, Ty miesozerny, golonkowy narkomanie !

Gdyby Ci tylko pozwolic, przerobilbys wszystkich

homoseksualistow i wegetarian, na - pierogi z miesem !

 

Faszysta i Mason !

[jar1]

Ptaki, drapiezniki tez nie maja kłów - i to o niczym nie świadczy. Wąż nie ma zębów.

[zdezintegrowany_3PO]

jar1, 21 Lip 2006, 10:34

 

>Ptaki, drapiezniki tez nie maja kłów - i to o niczym nie świadczy. Wąż nie ma zębów.

 

a jadowe? ;)

[zdezintegrowany_3PO]

twonk, 21 Lip 2006, 10:32

 

>>zdezi

>Nie przeginajże w drugą stronę. ;-) Człek wszystkożerny jest (jak nie przymierzając świnia)... Ma

>rzeczywiście dłuższy przewód pokarmowy niż typowe drapieżniki, ale i krótszy niż typowi

>roślinożercy. Kły też posiada, chociaż szczątkowe. A procesy gnilne w jelitach dotyczą przecież nie

>tylko mięsa. Chcesz jeść tylko roślinki (też pewnie cierpią, no ale przynajmniej na Ciebie nie

>patrzą), bo tak Ci dyktuje sumienie/przekonania/wrażliwoś ć - to jedz, ale, na wszystkich bogów, nie

>dorabiaj do tego "jedynie słusznej" ideologii i nie nawracaj innych... :-) No i pilnuj proporcji

>składników pokarmowych, żebyś sobie nie zrobił krzywdy niechcący... miażdżyca nie jest największym

>złem, jakie może się człowiekowi przydarzyć na skutek jedzenia. A moim zdaniem tatarek z żółtkiem,

>kaczuszka po pekińsku czy befsztyk z pieprzem co jakiś czas są naprawdę warte zawału... ;-) Nie

>zamierzam żyć wiecznie, wolę krócej, za to smacznie... ;-)

 

... cholera ale narobiłeś smaka tą kaczuszką po pekińsku ;)

[zdezintegrowany_3PO]

Arsen Lupin, 21 Lip 2006, 10:32

 

>>jar1

>

>Jar, Ty miesozerny, golonkowy narkomanie !

>Gdyby Ci tylko pozwolic, przerobilbys wszystkich

>homoseksualistow i wegetarian, na - pierogi z miesem !

>

>Faszysta i Mason !

 

Arsen --> zapomniałeś dodać ŻYDA ;)

[jar1]

>... cholera ale narobiłeś smaka tą kaczuszką po pekińsku ;)

 

Powinna być po belwedersku :-)

[Arsen Lupin]

>twonk

 

>"...befsztyk z pieprzem co jakiś czas są naprawdę warte zawału... ;-) Nie zamierzam żyć wiecznie, wolę krócej, za to smacznie... ;-)"

 

Twonk, Ty zdrajco Wspolnoty Zywych Istot !

Jestes gorszy od Cypher'a z "Matrixa" ! :)

[jar1]

>Gdyby Ci tylko pozwolic, przerobilbys wszystkich

>homoseksualistow i wegetarian, na - pierogi z miesem !

 

O nie, kanibalizm to Twoje hobby!

[twonk]

>zdezi

>ale jaki jest sens dźwigać zbędne 5 ... 10... 15? KG ;

W moim przypadku pewnie jeszcze ze 20... a schudłem w ciągu ostatniego półtora roku już 25, więc sobie policz... ;-) Ale to jakby zupełnie inny temat i inne motywy...

Zdezi, psiakrew!!! Nie podoba Ci się moja nadwaga?! ;-))) Nie martw się, Ty też nie jesteś w moim typie... ;-)))

Wiesz, ja wolę czuć, że żyję... a pełnię życia rozumiem tak, że jak już coś jeść, to nie po to, żeby przeżyć, tylko żeby to było coś naprawdę dobrego. Jestem gotów jechać kilkaset kilometrów, bo kilka lat wcześniej gdzieś coś dobrego zjadłem w jakiejś knajpie... Bez półśrodków. Jak się kochać, to na maksa. Jak z kimś/czymś walczyć, to nie po to, żeby zadowolić się remisem czy kompromisem... A jak słuchać - to dobrej muzyki i dobrego dźwięku... ;-)))

[zdezintegrowany_3PO]

twonk -->

 

niech Ci będzie ... wybrnąłeś ;) ... może być remis ? ;)

[zdezintegrowany_3PO]

jar1, 21 Lip 2006, 10:43

 

>>Gdyby Ci tylko pozwolic, przerobilbys wszystkich

>>homoseksualistow i wegetarian, na - pierogi z miesem !

>

>O nie, kanibalizm to Twoje hobby!

 

to nie zasiądziesz z Arsenem do jednego stołu podczas tradycyjnej Wigilii ;) hahah

[jar1]

>to nie zasiądziesz z Arsenem do jednego stołu podczas tradycyjnej Wigilii ;) hahah

 

E, napchamy się (po katolsku) opłatkiem :-))

[zdezintegrowany_3PO]

jar1, 21 Lip 2006, 10:51

 

>>to nie zasiądziesz z Arsenem do jednego stołu podczas tradycyjnej Wigilii ;) hahah

>

>E, napchamy się (po katolsku) opłatkiem :-))

 

... ale w opłatku tylko woda i mąka :)

[jar1]

A czyż ja pisałem, że należy jeść tylko mięso? A kartofle - takie tradycyjne, polskie...

[twonk]

>zdezi

Pewnie, że może, skoro tylko się przekomarzamy... ;-)

Swoją drogą, uważam, że ryzyko utrzymującego się dłuższy czas niesmaku po spożyciu tatara bez dodatku żółtka jest po stokroć gorsze niż ewentualne skutki zarażenia salmonellą czy nabawienia się miażdżycy... ;-)

Czekam jeszcze tylko aż ktoś wreszcie wysunie jakieś argumenty religijne na rzecz wegetarianizmu...

[jar1]

Taki schabowy z młodymi kartofelkami i kapustką... mniam...

[twonk]

>ArsenLupin

>Twonk, Ty zdrajco Wspolnoty Zywych Istot ! Jestes gorszy od Cypher'a z "Matrixa" ! :)

A Ty nie jesteś zdrajcą? Poczekaj aż przylecą z Syriusza te inteligentne buraki. Dopiero zaczną wywijać nad Tobą naciami - wstrętny Roślinożerco! ;-)))

[zdezintegrowany_3PO]

twonk -->

 

Katoliki biją świniaki więc nie mieszajmy tu religii :)

[zdezintegrowany_3PO]

jar1, 21 Lip 2006, 10:56

 

>Taki schabowy z młodymi kartofelkami i kapustką... mniam...

 

a zasmażka?

[jar1]

>Czekam jeszcze tylko aż ktoś wreszcie wysunie jakieś argumenty religijne na rzecz wegetarianizmu...

 

Takie są. Mięso nie pozwala na 'duchowe' spojrzenie, nie pozwala Duchowi przejawic sie wyraźniej w ciele. Po zjedzeniu miesa ciagnie Cie bardziej w kierunku świni (chociaz ona akurat mięsa nie lubi) niż Ducha.

Jeśli chcesz mieć zdolności paranormalne to nie jedz mięsa. itd...A i mięso na kuśkę podobno też źle działa...

 

I kto tu pisał, że po nięsie ma sie 'wizje'?