Przepisy ruchu drog na drodze osiedlowej

[Gość]

Droga składa się z jezdni i pobocza .

Czyli mamy dwie jezdnie i dwa pobocza , czyli dwie drogi?

A nie wydaje ci się, że odbiegliśmy troche od tematu?

[Gość]

A co z wyprzedzaniem z prawej strony ?

[Teo]

jacch:

 

>Droga składa się z jezdni

 

Owszem, droga składa się z jezdni - jednej, dwóch, lub większej ich liczby. O ile dobrze pamiętam, spotkać można i cztery ;)

 

> i pobocza

 

... oraz chodnika, drogi dla rowerów, torowiska i takich tam różnych ;-p

 

>Czyli mamy dwie jezdnie i dwa pobocza , czyli dwie drogi?

 

Mamy dwie jednie, dwa pobocza (no chyba, że pod definicję pobocza podciągniesz także pas między jezdniami), i wszystko to składa się na jedną drogę. Przynajmniej na twoim rysunku.

 

>A nie wydaje ci się, że odbiegliśmy troche od tematu?

 

Już wracamy: co z moją stówą? Przelew już zrealizowałeś, czy też wymaga to twojej wizyty w banku?

[Gość]

nie przepadnie , a czy odpowiedziałeś na przykład u gory ?

Bo oddalamy się od meritum sporu!

[Gość]

Odpowiedz wreszcie !

[Teo]

jacch 1:

 

>nie przepadnie

 

Fajnie. Kiedy mogę się spodziewać wpłaty?

 

> a czy odpowiedziałeś na przykład u gory ?

 

Nie odpowiedziałem. Odpowiedź znam, ale dam ci szansę dojścia do niej samemu. Śmiało, zacząć możesz w każdej chwili ;)

[Gość]

czekam

[Gość]

No co doczekam się

[Teo]

jacch 1:

 

>czekam

 

Złotko, to ja czekam. Na wpłatę kwoty, którą przegrałeś z powodu nieznajomości podstawowych definicji dotyczących ruchu drogowego. Tymczasem na kilka dni znikam - masz szansę wyprodukowania kolejnych kilkunastu wpisów, których arcyciekawa treść znów rozbawi mnie do łez ;)

 

Trapiące cię problemy rozwiążę po otrzymaniu wygranej - gratis, chyba że znów będziesz chciał się założyć ;)

[Gość]

dziecko drogie czekam!

Nie zmieścisz tu odpowiedzi to jest to równoznaczne z tym ,że nie potrafisz tego zrobić!

[Gość]

no nie doczekam się na nową porcje głupot , dobranoc

[Gość]

Przykład z witryny prowadzącej nauke jazdy:

Wyprzedzanie samochodu skręcającego w lewo.

I co nie można ,a może widzisz tam jakieś pasy ruchu

[Gość]

7. Zabrania się wyprzedzania pojazdu silnikowego jadącego po jezdni:

1)

2)

3) na skrzyżowaniu...

 

art24.9:

Dopuszcza się wyprzedzanie w miejscu, o którym mowa w ust. 7 pkt 3, pojazdu sygnalizującego zamiar skręcenia, pod warunkiem, że kierujący nie wjeżdża na część jezdni przeznaczoną do ruchu w kierunku przeciwnym.

 

A na skrzyżowaniu można? No jak pojedziesz z prawej to chyba na część drogi dla ruchu przeciwnego nie wiedziesz?

[Gość]

Za wikipedią:

 

...Wyjątkiem jest wyprzedzanie pojazdu przygotowującego się do skrętu w lewo (zmiany kierunku ruchu), kiedy szerokość pasa ruchu zezwala na bezpieczne, prawostronne wyprzedzenie pojazdu skręcającego z zachowaniem najwyższej ostrożności.....

 

Wszyscy się mylą tylko ty masz racje ?

[Gość]

....Wyprzedzanie samochodu skręcającego..

Wyprzedzanie pojazdu skręcającego

[zyzio]

O ja nie mogę, całą noc nie spali :)))

[Gość]

Zyzio

Przecież nie jest łatwo przebić głową beton związany Teo-riami z nie tej ( domyślnie właściwej ) cemnetowni:)

[saczek_XTRM]

>>jacch

 

rzeczywiście nie całe 3h spania... jak Ty to robisz? ;))

[Gość]

Ślązoki to twardy naród !

[Gość]

Zahartowany w boju powstania/wojny i te sprawy.

Chopy dejcie spokój:)

Niemcom my sie nie dali , a warszawiakom domy ??? ;)

Ale ciiii!.... bo zaś co szczeli i bedzie wojna :)

[Teo]

jacch, co z moją wygraną? Przypomnę, że z powodu nieznajomości podstawowych pojęć dotyczących ruchu drogowego przegrałeś stówę - kiedy zobaczę wygraną na koncie?

[Gość]

Przestań zamulać odpowiedz na pytanie!

[zyzio]

Kurna, a jakie to ma znaczenie ? Wystarczy, zeby nie doszło do kolizji i mozna mieć głęboko w poważaniu przepisy, trza jeździć bezkolizyjnie i tyle :)

[Gość]

Nie zyzio!

Facet poucza wszystkich wkoło o przepisach i do tego robi to w beszczelny sposób , a wychodzi na to , że autem jeździ ...ale jako pasażer:)

[Teo]

Dopominanie się o należną wygraną nazywasz "zamulaniem"? Przypomnę, że zakład entuzjastycznie przyjąłeś, zadeklarowałeś wpłatę w przypadku wygranej, a deklarację przyklepałeś nawet słówkiem "amen". Dlaczego więc do dziś nie wpłaciłeś kwoty, którą przegrałeś? Do banku masz pod górkę?

[Gość]

Do stówki jeszcze wrócimy -to nie jest zamknięty temat!

Od kilku dni czeka na odpowiedź na kilka moich pytań - mam przypomnieć , czy dasz rade?

[Teo]

jacch:

 

We wpisie z 19 Sie 2006, 03:48 wyraźnie napisałem, że odpowiedź na swoje pytania poznasz za kilka dni. Część tego czasu wykorzystać możesz na próby samodzielnego dojścia do odpowiedzi - nie są one skomplikowane.

 

Jeżeli uważasz, że kwestia zakładu nie została jeszcze rozstrzygnięta, to czas na jej rozstrzygnięcie jest właśnie teraz. Długi, szczególnie honorowe, regulować należy bez zbędnej zwłoki - tak przynajmniej postępuje mężczyzna. Zmienianie tematu, uzależnianie wypłaty od rozwiązania jakichś innych kwestii, lub innego rodzaju odwlekanie uregulowania zobowiązania to przykłady zachowań godnych wyłącznie gówniarza.

[Gość]

Nie wykręcaj się od odpowiedzi na którą czekam już kilka dni , ani prosze nie wyładowywać swoich negatywnych emocji związanych z nieuchronnym finałem sprawy który pokaże jak świetnie opanowałeś kodeks drogowy.

Wyjaśnijmy wpierw jesdno potem przejdziemy do STÓWY którą tak pochopnie czujesz w kieszeni - na taniec zwycięstwa jeszcze za wcześnie - możesz sobie język przygryźć :)

A swoją drogą sprytna postawa - "nie da stówy to nie przeznam , że to wsio co pisałem to brednie&pierdoły"

W dalszym ciągu czekam i nie odpuszcze !

[saczek_XTRM]

>>Teo, 22 Sie 2006, 20:18

 

>jacch:

 

>We wpisie z 19 Sie 2006, 03:48 wyraźnie napisałem, że odpowiedź na swoje pytania poznasz za kilka dni.

 

 

Jakiś AS z rękawa? 50/50 czy telefon do przyjaciela? ;))

[Gość]

Uważaj , uważaj....bo jeszcze nas Teo porazi geniuszem :)