Skocz do zawartości
IGNORED

Przepisy ruchu drog na drodze osiedlowej


vanvideo

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

....Kodeks nie precyzuje również, jaki pojazd jest dwu-, a jaki czterokołowym.....

 

Chociażby :)

Art.2.45

motocykl

....pojazd samochodowy jednośladowy lub z bocznym wózkiem - wielośladowy....

Masz wątpliwość ,czy jednośladowy ma dwa czy więcej kółek , a może mniej niż dwa ?:)

Tak wszystkim ciągle polecasz zaglądać to tu , to tam , a może sam siebie byś zaczął słuchać , a może ty zaglądasz tylko , że nic konkretnego z tego nie wychodzi ;p

 

....Podobnie, jak chodniki po obu stronach drogi nie są jednym chodnikiem, tylko podzielonym jezdnią...

Tylko , że nas to dzieli , że nie potrafisz udowodnić co jezdnie na dwie dzieli:)

 

.....a dwa stojące obok siebie domy nie są "jednym domem, tylko z trawnikiem pośrodku"...

A czy dwa stojące domy z oddzielnymi wejściami , złączone fragmentem bocznej ściany są jednym , czy dwoma domami ?:)

 

Czy droga jak na rysunku , oznakowana jako ekspresowa nie jest drogą ekspresową?:)

A co może nie ma takiej eks. drogi?:)Masz album ze zdjęciami dróg eks. zrobionych kilometr po kilometrze?:)

 

....Ach, te strzałki. Przykro mi, ale to nie jest "pas między jezdniami", tylko umieszczony na jezdni znak poziomy P-4 "linia podwójna ciągła"....

 

Brawo za spostrzegawczość :)))

Tak to jest znak drogowy , który spełnia swoje przeznaczenie na drodze jak i inne znaki.

I jeszcze raz:

...Czy fragment jezdni ( wskazany czarnymi strzałkami ) ograniczony z dwóch stron linią ciągłą ( razem to dwie ciągle:) nie jest pasem ?????

 

Art. 45.1.5 , który jako jedyny wspomina o pasach pomiędzy jezdniami , mówi:

...Art. 45.1

Zabrania się:

5) " wjeżdżania na pas między jezdniami"

Czy na pas który wskazałem kierowca może wjechać????

Dlaczego więc sądzisz , że to nie o ten pas chodzi???

 

To są znowu twoje MNIEMANIA , których wszyscy już mają dość , zostaw je sobie na wykłady w Katedrze Mnemanologi Stosowanej !!!

Konkrety prosze , przepis z Kodeksu Drogowego .

Nie jakieś twoje wywody NIE-logiczne , bo tych ostatnio naprodukowałeś całą masę.

 

A ponieważ z góry wiem , że odpowiedzi się nie doczekam ( bo gdybyś potrafił to już dawno by tu była )więc na PW podaje nr.konta na który masz wpłacic stówe.

jacch:

 

Twoje "wywody" pominę, jako że brak w tym bełkocie treści, do której mógłbym się odnieść. Przypomnę, że zakład dotyczył drogi przedstawionej na rysunku z 14 Sie 2006, 23:59. Jak rozumiem, nie zgadzasz się z twierdzeniem, że jest to droga dwujezdniowa. Uzasadnij więc, na jakiej podstawie tak sądzisz. Ciekaw jestem także, jak według ciebie wygląda "prawdziwa" droga dwujezdniowa - nie da się przecież ukryć, że pojęcie to wielokrotnie używane jest w ustawie PoRD. Możesz zamieścić rysunek.

 

Przy okazji: produkowanie kilobajtów bzdur oraz pokrzykiwanie, że to ja jestem winien ci pieniądze, nie zmieni prostego faktu: zakład przegrałeś. Pytanie tylko, jak się w związku z tym zachowasz. Ja już się domyślam.

Gość

(Konto usunięte)

....Jak rozumiem, nie zgadzasz

>się z twierdzeniem, że jest to droga dwujezdniowa. Uzasadnij więc, na jakiej podstawie tak sądzisz.....

 

Ty chyba zapomniałeś o co był zakład?

Chcesz udowodnić ,że droga którą narysowałeś to droga dwujezdniowa!

No to odp. przepis prosze , a nie jakieś domki i trawki tam wpieprzasz i na dodatek nie odpowiadasz na pytania tylko jak jakąs mantre wkólko jedno i to samo opowiadasz .

 

 

Art. 45.1.5 , który jako jedyny wspomina o pasach pomiędzy jezdniami , mówi:

...Art. 45.1

Zabrania się:

5) " wjeżdżania na pas między jezdniami"

Czy na pas który wskazałem kierowca może wjechać????

Dlaczego więc sądzisz , że to nie o ten pas chodzi???

Dostrzegasz te pytania?odpowiedz na nie i zamieść przepis z KD nt. pasów rozdzielających jezdnie !

jacch, 23 Sie 2006, 19:12

 

>...Chcesz udowodnić ,że droga którą narysowałeś to droga_ jednojezdniowa_!

 

Owszem, droga z mojego rysunku ma jedynie jedną jezdnię. To jednak nie ma tu nic do rzeczy - zakład dotyczył drogi, którą wyrysowałeś ty - tej z zielonym pasem między jezdniami. Jak łatwo policzyć, składa się ona z dwóch jezdni. Jeżeli twierdzisz, że jest inaczej, uzasadnij dlaczego oraz napisz, jak wygląda "prawdziwa" droga dwujezdniowa.

Gość

(Konto usunięte)

Zabrania się:

5) " wjeżdżania na pas między jezdniami"

Czy na pas który wskazałem kierowca może wjechać????

Dlaczego więc sądzisz , że to nie o ten pas chodzi???

Dostrzegasz te pytania?odpowiedz na nie zamieść przepis z KD nt. pasów rozdzielających jezdnie .

vanvideo, 9 Sie 2006, 12:06

 

>Witam

>Może na forum znajdę znawcę przepisow drog, na drogach osiedlowych.

>Problem jest z wyprzedzaniem. Miałem małą ocierkę zderzakami z drugim autem. Ja skrecający w lewo na

>miejsce parkingowe z włączonym kierunkowskazem. On wyprzedzający mnie w tym czasie. Policjant na

>komisariacie wskazał mnie jako winnego bo nie zachowałem tzw ostrozności. Na komisariacie ON

>przypomniał sobie, że nie miałem włączonego kierunkowskazu

>Więc szukalem w intern przepisów o wyprzedzaniu na tych drogach. Policjant, który przyjechal na

>miejsce kolizji, zaraz zwrócił uwage JEMU, że nie wyprzedza sie na drogach osiedlowych. ON ma układy

>w policji i dzisejsze spotkanie na komisariacie skończyło sie moją wina za kolizję.

>Z tego co znalazłem - na takch drogach nie ma obowiązku chodzenia pieszych po chodnikach, mogą

>chodzic srodkiem ulicy i maja bezwzględne pierwszeństwo. Moje rozumowanie jest takie, że skoro tak

>jest z pieszymi, to nalezy traktować drogi osiedlowe jako jedne duże przejście dla pieszych i tzn że

>jest zakaz wyprzedzania na tych drogach. Jednoznaczego przepisu nie znalazłem w tej sprawie, Może

>ktoś pomoze mi odnalezieniu takiego.

>Pzdr

 

To że nie miałeś kierunku nie ma znaczenia jak jesteś 1 na 1 to to się olewa.

Druga sprawa ty skręcałeś i twoim obowiązkiem jest sprawdzenie czy nie wjedzie ktoś w ciebie po zmianie pasa.

Jak by wjechał Ci w dupę to jego wina.

Z takich sytuacji ciężko zrobić współwinę. No jeśli masz grupę świadków, gościu jechał jak wariat, to może coś się da.

ON nie musiał mieć układów w Policji. Przyjmując mandat na miejscu zdarzenia jednoznacznie przyznajesz się do winy.

Jeśli uważasz że dasz radę odmawiasz i sprawa i dzie do sądu grodzkiego, zastanow się tylko czy warto.

POdsumowując

Niestety pewnie dałeś się złapać na stłuczkę. Gość wyciągniue kasę z ubezpieczalni , a bryke połata byle jak.

Ten proceder często zdarza się na osiedlówkach.

Jedyna rada, patrzeć co się dzieje z tyłu, manewry wykonywac zdecydowanie, to wszystko.

Gość

(Konto usunięte)

Juz mi się poprostu nie chce .Tak jak pisałem w innym wątku :

Teo wiesz ja odkryłem prawde !!!!

Jesteś pracownikiem Agencji Bezpieczeństwa Narodowego i pracujesz na stanowisku TAJNOS AGENTOS , co prawda nie spodziewają się po tobie cudów jakichś , ale z jednego są dumni i pewni____ złapany przez wroga NIGDY NIE PRZYZNASZ SIĘ DO NICZEGO!!!!

I wystawisz naszemu krajowi na tyle durnowate świadectwo ,że przestaną się nim interesować obce służby wywiadowcze.

TAKA NASZA TAJNA BROŃ JESTEŚ :))

 

zwróce jeszcze toją uwage na jedną rzecz ,chociaż zdaje sobi sprawe , że daremny mój trud :(

Pierwsze dwa przepisy są ogólne i mówią jak mamy wyprzedzać :

 

ART.24.3

Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z __zastrzeżeniem ust.__ 4, 5 i _10_

 

ART 24.5

Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

 

W pierwszym art. widzisz zastrzeżenie!!!!

A w drugim jest !!!

To zastrzeżenie mówi , że w pewnych okolicznościach / na pewnych drogach DOPUSZCZA SIĘ możliwośćwykonania tego manewru inaczej.

I nie masz wrażenia że art.24.10 działa wspólnie , ale tylko z 24.3 ??????

 

No i co?...nie ważne , tak tylko przez chwile się łudziłem.

Super jachh , a teraz znajdź przepisy w których mówi sięjakie obowiązki ma ten który będzie skręcał.

A w ogóle co tak cię wzieło na wertowanie kodeksu drogowego.

Odpuść sobie. Nie ma sensu.

Odnośnie rysunku

 

Jezdnia dwukierunkowa o czterech pasach ruchu, po dwa dla każdego kierunku. W nomenklaturze budowlanej jezdnia zaczyna się od pobocza poprzez pasy rucgu do drugiego pasu.

Droga dwujezdniowa to właściwie taki satus mają tylko autostrady i drogi ekspresowe, są rozdzdzielone.

Dla niedowiarków

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

A teraz następna propozycja:

 

Weź tych paru słodkich drani , twoich kumpli ( tych od owijania mebli w sreberka) kupcie jedzenia na kilka dni.

Zamknijcie strych , wyłączcie telewizor ,radio ,telefony i sprzęt , jednym słowem BURZA MÓZGÓW :)

Ale zamiast twoich Teo-rii , przyjmijcie , że się myliłeś !

Przeanalizujcie wszystkie wpisy w obu wątkach i nagle ta perfidna i przebiegła szarada ( kodeks drogowy) zgotowana nam przez durnych legislatorów nie mających kompletnie pojęcia o ruchu drogowym ( no według Teo-rii na ok.95% dróg nie da się wyprzedzać poj skręcających w lewo i następuje blokada ruchu , ale spoko ty za to nie odpowiadasz :) zacznie się ukladać ( o dziwo ) w logiczną całość i co najważniejsze ZROZUMIAŁĄ DLA TEO!!!

jacch, 22 Sie 2006, 22:49

 

>A teraz co do tej stówy:

>

>Kodeks nigdzie nie precyzuje jaka droga jest jedno , a jaka dwu jezdniową , mówi tylko o pasie

>pomiędzy jezdniami.

>

>Czy fragment jezdni ( wskazany czarnymi strzałkami ) ograniczony z dwóch stron linią ciągłą nie jest

>pasem ?????

>Czy pas ten nie dzieli jezdni na dwie części ?

 

Bo to nie kodeks drogowy a prawo budowlane zajmuje się takimi sprawami.

Wszystkie sprawy odnośnie konstrukcji, malowania, rodzajów materiału okreśła rozporządzenie Rady ministrow na podstawie których tworzy się normy które nie są obligatoryje tylko jako zalecenie.

Gość

(Konto usunięte)

Jacusiu nie cinaj sięmiędzy wódeczke , a zakąske - poczytaj wątek od początku i dopiero wtedy zapraszamy .

A z tego linku nie możemy skorzystać bo my studiujemy kodeks drogowy !!!

A po za :

TEO :

.....Lekturę ustawy (oraz kilku rozporządzeń) polecić należy każdemu, z wszelkiej maści "komentarzami" byłbym jednak ostrożny. Potrafią znaleźć się w nich osobiste interpretacje autorów, czasami rażąco błędne. Nie twierdzę, że tak jest w każdym przypadku, ale... w kwestii ruchu drogowego lepiej opierać się na paragrafach, nawet niedoskonałych, niż na "autorytetach"...

 

Także z główki mamy link:)

A wiesz ,że ja go znałem:) i to apropos niego coś miałem dodać i dodam jak się węgorz przestanie wić i miotać :)

Dobrze z innej beczki

Ja wyprzedzam ty skręcasza.

Wjechałeś na mój pas walnąłem cię w przednie drzwi, bo ostro hamowałem, struczka na jakieś 4000zł.

Przyjeźdża Policja i co mówisz ,że spokojnie sobie jedziesz a ty nagle bum.

Ja natomiast mam pianę na pysku bo dopiero co założyłem nowy spojlerek na przód i ksenony za 7000zł a wiem ,że ubezpieczyciel da co najwyżej na ogrinały które kosztyją 4000zł, to drę się że jadę lewym pasem a tu jakiś dupek zajeźdża mi drogę.

Gliniarz patrzy. jak zrobiłem dobre wrażenie a ty jesteś skołowany albo nie daj podpadłeś mu swoim wyglądem.

No to czyja wina jest orzekana. ABS sparwny to droga hamowania niezbyt widoczna , więc nie zwalisz na mnie winy za nadmierną szybkość.

Ponieważ byłeś grzeczny kasujesz mandacik za 200 zł , Jak pyskujsze to 500zł.

Po prostu życie.

Nie licz nma innych, że Ci ustąpią albo co innego , licz wyłącznie na siebie.

Gość

(Konto usunięte)

Kolego kodeks drogowy , który reguluje zasady poruszania się na drodze powinien wyjaśnic (jest na początku cała masa podst. pojęć) , albo odesłać do odp. ustawy.

Bo za niedługo dojdzie do tego , ze czegoś nie można zrobić na drodze bo ta droga to ma inną nawierzchnie , a ujęte jest to w normach firmy Budimpex exp/imoprt , która produkuje mase bitumiczną na nawierzchnie drogi .

Zrobiłem dokładnie jak mi zaleciłeś.

Jeżdźenie to moje hobby, robię około 40 000 km rocznie wróżnych warunkach w ciągu tych kilkunastu lat miałem tylko jedną słuczkę która właściwie jest bardzo podobna.

Szeroka droga w obrębie jednego pasa ruchu, chcę wyjechać na środek mam włączony kierunek przepuszczam rząd samochodów. W momencie próby przejścia do linii środkowej obcieram się o auto które najprawdopodobniej

było w martwej strefie pola tylnej obserwacji. Byłem bardzo zmęczony i popełniłem błąd.

Na kolizję przyjechał mój kumpel i niestety ustalił, że jest to moja wina. Zapłaciłem mandat i tyle.

 

Nie mam zamiaru studiować przepisów, bo to nie mam sensu. Przy takim nalocie wiadomo że takie sytuacje są bardzo niebezpieczne, gdyby to był TIR to by mnie rozsmarował na jezdni.

Uważam ,że wasze dywagacje na temat przepisów nie mają nic wspólnego z profesjolną interpertacją przepisow na miejscu zdzarzenia.

I co z tego że wygrałbym, Autko z salonu niecałe 2 lata i stłuczka. Byłem bardrzo zły na siebie ,że w tak głupi sposób uszkodziłem samochód, jak jechałbym z dziećmi.

Zamiast klepać przepisami i teoretyzować, pokażcie konkretne przypadki.

Założyciel wątku nie opisał dokłądnie zdarzenia i niestety zauważyłem na naszych drogach pewne zjawisko

z drogi farajerzy po jadę super bryką. Niestety smutne ale prawdziwe.

Gość

(Konto usunięte)

....Szeroka droga w obrębie jednego pasa ruchu, chcę wyjechać na środek mam włączony kierunek przepuszczam rząd samochodów. W momencie próby przejścia do linii środkowej obcieram się o auto które najprawdopodobniej

było w martwej strefie pola tylnej obserwacji. Byłem bardzo zmęczony i popełniłem błąd.

Na kolizję przyjechał mój kumpel i niestety ustalił, że jest to moja wina. Zapłaciłem mandat i tyle....

 

Chyba niezbyt się przyłożyłeś do tego czytania bo ja i paru innych kolegów twierdzimy dokładnie to samo ,za wyjątkiem teo.

 

....Nie mam zamiaru studiować przepisów, bo to nie mam sensu....

Wiec dobranoc ! Bo my tu właśnie studiujemy przepisy !

A właściwie w jakim celu je studiujecie. Bo z wątku to absulutnie nie wynika.

Facet chciał się dokładnie dowiedzeć a tu mamay 290 postów i zakończenia nie widać.

PO za tym jesteś nieuprzejmy w stosunku do mnie.

Z wielką chęcią sobie go przeczytałem, bo jak zawsze można się coś ciekawego dowiedzieć.

Jutro zajrzę do kumpla i pokażę mu wątek. Zobaczę co ona ma na to do powiedzenia.

To co uważasz za słuszne to twoja sprawa ale w przypadku narzucania swojej opinii na forum publicznym innym to podpada pod kodeks cywilny - naruszenie dóbr osobistych ( prawnik pewnie jak koń by się uśmiał a za milion złotych honorarium to by pewnie sprawę wygrał).

Tak to jest z tymi przepisami.

Gość

(Konto usunięte)

Przapraszam .

Ale jak ktoś zabiera głos w dyskusji to dobrze jest jak wie o czym tu się rozmawia, gdyby wszyscy robili tak jak ty to rozmowa byłaby niemożliwa , a wątek byłby jak zlepek dziwnych tekstów.

Gość

(Konto usunięte)

Zabrania się:

5) " wjeżdżania na pas między jezdniami"

Czy na pas który wskazałem kierowca może wjechać????

Dlaczego więc sądzisz , że to nie o ten pas chodzi???

Dostrzegasz te pytania?odpowiedz na nie zamieść przepis z KD nt. pasów rozdzielających jezdnie

Gość

(Konto usunięte)

Juz mi się poprostu nie chce .Tak jak pisałem w innym wątku :

Teo wiesz ja odkryłem prawde !!!!

Jesteś pracownikiem Agencji Bezpieczeństwa Narodowego i pracujesz na stanowisku TAJNOS AGENTOS , co prawda nie spodziewają się po tobie cudów jakichś , ale z jednego są dumni i pewni____ złapany przez wroga NIGDY NIE PRZYZNASZ SIĘ DO NICZEGO!!!!

I wystawisz naszemu krajowi na tyle durnowate świadectwo ,że przestaną się nim interesować obce służby wywiadowcze.

TAKA NASZA TAJNA BROŃ JESTEŚ :))

 

zwróce jeszcze toją uwage na jedną rzecz ,chociaż zdaje sobi sprawe , że daremny mój trud :(

Pierwsze dwa przepisy są ogólne i mówią jak mamy wyprzedzać :

 

ART.24.3

Kierujący pojazdem jest obowiązany przy wyprzedzaniu przejeżdżać z lewej strony wyprzedzanego pojazdu, z __zastrzeżeniem ust.__ 4, 5 i _10_

 

ART 24.5

Wyprzedzanie pojazdu lub uczestnika ruchu, który sygnalizuje zamiar skręcenia w lewo, może odbywać się tylko z jego prawej strony.

 

W pierwszym art. widzisz zastrzeżenie!!!!

A w drugim jest !!!

To zastrzeżenie mówi , że w pewnych okolicznościach / na pewnych drogach DOPUSZCZA SIĘ możliwośćwykonania tego manewru inaczej.

I nie masz wrażenia że art.24.10 działa wspólnie , ale tylko z 24.3 ??????

 

No i co?...nie ważne , tak tylko przez chwile się łudziłem.

Gość

(Konto usunięte)

A teraz następna propozycja:

 

Weź tych paru słodkich drani , twoich kumpli ( tych od owijania mebli w sreberka) kupcie jedzenia na kilka dni.

Zamknijcie strych , wyłączcie telewizor ,radio ,telefony i sprzęt , jednym słowem BURZA MÓZGÓW :)

Ale zamiast twoich Teo-rii , przyjmijcie , że się myliłeś !

Przeanalizujcie wszystkie wpisy w obu wątkach i nagle ta perfidna i przebiegła szarada ( kodeks drogowy) zgotowana nam przez durnych legislatorów nie mających kompletnie pojęcia o ruchu drogowym ( no według Teo-rii na ok.95% dróg nie da się wyprzedzać poj skręcających w lewo i następuje blokada ruchu , ale spoko ty za to nie odpowiadasz :) zacznie się ukladać ( o dziwo ) w logiczną całość i co najważniejsze ZROZUMIAŁĄ DLA TEO!!!

Temat został rozmydlony.

Szoka ,że założyciel wątku nie napisał z jakiego paragrafu dostał mandat. To by oszczędziło kłopotu.

Druga sprawa to to jak sytuacja drogowa miała miejsce.

A po trzecie.

Moja mama pracowała przez 15 lat jako likwidator szkód drogowych. Mam duże pojęcie o likwidacji szkód

weryfikacji notatek policyjnych, procedur powoływania biegłych, orzekania winy. Dodatkowo mieszkam w tzw zagłębiu samochodowym mojego rejonu gdzie klepie się bryki ściagane z Niemiec po stłuczkach i nie tylko.

 

Skoro jest to droga osiedlowa to nie ma żadnego wyprzedzania, wymijania, omijania.

Jeżeli droga jest dwukierunkowa i facet jedzie lewym pasem aty zaczynasz skręcać to jest to tylko twoja wina.

Przecież oni stukneli się zderzak przedni koło, tak więc odstęp między samochodami wynosił co najmniej 1,5m

(sądząc z opisu uszkodzeń).

PO twoich wypowiedziach widzę,że nie masz żadnego praktycznego doświadczenia przy określaniu winy.

Znajość kodeksu jest tutaj drugorzędna. Po pierwsze ustala się przyczyny zdarzenia, przebieg i finał.

Dopiero na tej podstawie orzeka się jakie przepisy , dlaczego.

I nie jest to kąśliwa uwaga mająca się na celu odgryźć, nie mam w zwyczaju obrażać ludzi czy wyśmiewąc się z nich bo to po prostu jest zwykłe chamstwo.

Gbybyś był bardziej uprzejmy wyjaśniłbyś mi w skrócie o co chodzi za co byłbym ci bardzo wdzięczny.

 

Wracając do zapytania twórcy.

Na mandacie jest podany artykuł który został w wyniku kolizjio drogowej złamany.

I to wszystko. Szukanie innego przepisu jest bez sensu bo przecież jest dokładnie napisane.

Wątek rozdmuchany ( i dobrze dużo wypowiedzi, dużo informacji).

A odpowiedzi brak.

A propos zakładu.

O ktróry dokładnie chodzi rysunek.

Jeśli chodzi o definicję jezdni to jest to część drogi kołowej przeznaczonej dla ruchu pojazdów. Może składać się z jednego lub kilku pasów ruchu. Częścią jezdni nie są wydzielone torowiska, pasy zieleni.

Wszystko.

A teraz poproszę obrazek.

Ja też zrobiłem zakładzik z żoną o piwko.

Jacekwacek:

 

>A propos zakładu.

>O ktróry dokładnie chodzi rysunek.

 

Chodzi o rysunek zamieszczony poniżej. W skrócie: niejaki jacch twierdzi, że przedstawiona droga nie jest drogą dwujezdniową. Pojęcia nie mam, jakie ma argumenty.

 

>Ja też zrobiłem zakładzik z żoną o piwko.

 

Smacznego życzę, którekolwiek z was by nie wygrało ;)

 

jacch: czy byłbyś w stanie wrócić do tematu zakładu? Z ilu jezdni składa się droga z twojego rysunku, i dlaczego nie z dwóch? Jak (według ciebie) wygląda droga dwujezdniowa?

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.