Sprzęt nowy czy używany

[dartman]

=> wojciechu, sam siebie złapałeś za jaja, zostałeś wywołany do tablicy jako pierwszy. Więc się nie wykręcaj.

 

Co do porównań to było już ich sporo w różnych wątkach.

[kal800]

wojciech:

 

ja tylko porównywałem z nowym budżetem i jedynie się wypowiadam na temat wyższości starego hi-end'u nad tym segmentem dzisiaj. Jeżeli chodzi o nowości - to mam wiadomość, że jest do odsłuchu CD Amplifikatora, który będzie się plasował pewnie gdzieś w segmencie za ok 10 000 zł. Postaram się porównać go z moim Pioneerem na tym samym torze co mój.

 

Kal

[wojciechb01]

Kal,

 

hajend nawet starszy bedzie górował nad budżetówką.

[kal800]

wojchech:

 

i póki co, tego się trzymam. Jak będę chciał zrobić upgrade sprzętu i wejść klasę wyżej, wówczas zrobię serię odsłuchów - zarówno nowego jak i starszego sprzętu w tej samej cenie. Jak nowy zagra lepiej, wezmę nowy, jak nie, wybiorę stary.

 

Kal

[wojciechb01]

dartman, Rafaell

 

Dobrze ustaliliśmy, że nie mam nic do powiedzenia.

Wy za to macie wiele.

 

Proszę więc teraz wyjawić innym kolegom na forum z jakimi współczenymi dobrymi CD-kami porównywaliście te wspaniałe odtwarzacze z początku lat '90 i z jakim torem odsłuchowym.

 

To może naprawdę wiele wyjaśnić. Tylko konkretnie proszę.

[wojciechb01]

Kal, masz dobry odtwarzacz.

Spróbój wymienić rezystor na precyzyjny zegar taktujący.

 

Tak dla jasności nie mam nic przeciwko second hand.

Dzięki rynkowi wtórnemu mogłem wymieniać urzadzenia odzyskując częć ich wartości.

[ASURA]

wojciechb01, 13 Lip 2007, 15:36

Zobatrz sobie n.p. do wątku słuchawki wysokich lotów tam jest przykład ,poniewaz lubisz nowy sprzet i w cenie to tamten odsłuchiwany przezemnie CD+wzmak słuchawkowy +kabel kosztował 36kzł Dla mnie najlepszy tor odsłuchowy to Filcharmonia i cały czas o tym piszę to co mamy po domach to tylko namiastka tego dzwięku i nie ma się co tak podniecać.

Wracając do mojego pytania to albo wycofaj i odszczekaj to słowo "wszystkie" albo daj konkrety

[Edward]

wojciechb01:

>Spróbój wymienić rezystor na precyzyjny zegar taktujący.

 

Czy możesz rozwinąć ten temat?

[wojciechb01]

Kal

 

Ceny kilkuletnich urządzeń second hand są dość niskie (atrakcyjne).

Nie sądzę na obecnym etapie rozwoju elektroniki, aby CENOWO coś nowego zagroziło klasowemu sprzętowi używanemu.

Jedni wolą nowe inni używane. To wszystko się uzupełnia.

[dartman]

wojciechu,

 

proszę bardzo TEAC P70 / D70 z tym co w o mnie.

 

ja lekcje odrobiłem a Ty?

[wojciechb01]

Edward

 

Nie jestem elektronikiem.

Tu jest przykład.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kal800]

wojciech:

 

Zasilanie i tor analogowy raczej mam bezkompromisowe - ale wymiana zegara wydaje się kusząca.... Sęk w tym, że nie mogę znaleźć żadnego zakładu, który się zajmuje tuningiem sprzętu audio w Trójmieście...

 

pozdrawiam

 

Kal

[zildjian]

W czym przodował uśpiony Audiograde....

[kal800]

zildjan:

 

Rodzime firmy - Ansae i SO - bawią się tylko drucikami i napięciem... Do środka urządzeń już nikomu się nie chce zaglądać, a szkoda. Myślę, że naprawdę profesjonalny tuning PD-95 wyniósłby ten sprzęt na wyżyny...

 

Kal

[wojciechb01]

Rafaell

 

>Zobatrz sobie n.p. do wątku słuchawki wysokich lotów tam jest przykład ,poniewaz lubisz nowy sprzet

>i w cenie to tamten odsłuchiwany przezemnie CD+wzmak słuchawkowy +kabel kosztował 36kzł

 

Wybacz, nie czytuję tego co mnie nie interesuje (chodzi o słuchawki).

Nie chcę rozmawiać o słuchawkach. Traktuję ich stosowanie jako nienaturalne zło konieczne.

Ot moja subiektywna opinia.

 

Nie będę szukał. Trzeba było podać marki modele.

Poza tym jeden przykład to trochę za mało na wyrokowanie tworzenie teorii.

 

 

>najlepszy tor odsłuchowy to Filcharmonia i cały czas o tym piszę to co mamy po domach to tylko

>namiastka tego dzwięku i nie ma się co tak podniecać.

 

Z tym się całkowicie zgadzam i dodam, że prawdopodobnie długo to się nie zmieni.

[zildjian]

kal800, 13 Lip 2007, 16:11

 

>zildjan:

>

>Rodzime firmy - Ansae i SO - bawią się tylko drucikami i napięciem... Do środka urządzeń już nikomu

>się nie chce zaglądać, a szkoda. Myślę, że naprawdę profesjonalny tuning PD-95 wyniósłby ten sprzęt

>na wyżyny...

>

>Kal

 

SO - nie tylko.Robi i serwisuje kolumny,technika lampowa,trochę tranzystorów(niebawem dla mnie gniazda Eichmanna w Talk'u).Neel jeszcze nigdy nie odpowiedział na żaden mail.Olewam więc z góry na dół.

 

Ansae - tiaaaa, kabelki sieciowe. Sorry,mnie nie pasowały,ceny i voo doo naokoło - również.

[mjuzik]

Wszystkim, których jeszcze chociaż troszkę interesuje to, co piszę, postaram się przybliżyć sytuację... :)

 

Słucham przeróżnej muzyki: od rocka (np. pink floyd, kult) przez jazz (np. Miles Davis, skalpel), do dobrego rapu (np. beastie boys, tworzywo sztuczne) i różnych różności (np. Oldfield, Vangelis, portishead, buddha bar). Oczywiście wszelkie klimaty typu techno, disco, dance odpadają. Nie jestem fanatykiem mocnego basu, a guzika 'loudness' używam tylko wtedy, kiedy jestem bardzo wkurzony i potrzebuję bardzo głośnej muzyki (kolumny wtedy cierpią) :). Tak jak napisał kal800 wystarczy mi "neutralnie i kulturalnie grający ale niekoniecznie o dużym prądzie wzmacniacz".

Jeśli chodzi o kolumny, to zdjęcie jednej będzie niżej :). Są w lepszym stanie, i moim zdaniem grają ładniej, niż te ZG25, dlatego zmieniłem. (Ps. co to za kolumny? Z tyłu mają zworkę.)

I jeszcze jedno. Co myślicie o Radmorze? Będzie rozsądną alternatywą dla tych nowszych zagranicznych sprzętów?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[ASURA]

wojciechb01, 13 Lip 2007, 16:11

Wybacz, nie czytuję tego co mnie nie interesuje (chodzi o słuchawki).

Czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie wiedział

Niewiedza nie zwalnia z głupich decyzji podejmowanych przy kupowaniu sprzetu

[wojciechb01]

dartman, 13 Lip 2007, 15:54

 

Nie znam urządzenia.

Teac raczej nie cieszy się dobrą sławą poza jednym wiekowym trasportem.

 

Może tak z czymś uznanym i nie pojedyńczy przypadek.

[dartman]

wojciechu,

 

czyż nie lepiej napisać, że po prostu popełniłeś zbyt daleko idący skrót myślowy? ;-)

Po co dalej iść w zaparte...

[dartman]

TEAC się nie cieszy dobrą opinią a to dobre. Oj Panie Wojciechu.... nieładnie

 

Niech będzie Linn CD12

[wojciechb01]

Rafaell, 13 Lip 2007, 16:19

>Czego Jaś się nie nauczy tego Jan nie będzie wiedział

>Niewiedza nie zwalnia z głupich decyzji podejmowanych przy kupowaniu sprzetu

 

Bardzo głupi przykład.

 

Jeżeli nie korzystam z hulajnogi to jej nie kupuję.

[dartman]

albo Krell SACD Standard II

[wojciechb01]

dartman

 

Rozumiem,że słuchałeś Linna CD12 w domu.

 

I gorzej zagrał CD-ka z początku lat '90-tych.

 

Jaki to był CD-ek i system odsłuchowy.

[dartman]

wojciechu,

 

taki jak w o mnie za wyjątkiem wzmacniaczy też to były Sparki tylko monobloki serii 800.

 

Małe sprostowanie nie zagrał gorzej. CD12 zagrał tak samo wg mnie. Wg kolegi lekkie wskazania na CD12

[wojciechb01]

dartman

 

Tak sobie chodzisz po sklepach i oceniasz ich przypadkowe adaptacje odsłuchowe.

[Edward]

mjuzik,

 

trąciłeś kamyk, a poszła lawina i to w dugą stronę, takie jest to forum :-)

Lepiej załóż nowy wątek z tytułem konkretnie opisującym Twój problem, bo na pytanie czy lepiej sprzęt nowy, czy używany, jak widzisz dostałeś tyle odpowiedzi, ilu jest uczestników. To jest wesołe forum :-)

 

wojciechb01,

 

"rezonator" a nie "rezystor" :-)

[dartman]

wojciechu,

 

ja nie chodzę po sklepach, sklepy przychodzą do mnie :-). Mam też paru znajomych :-)

I tak sobie słucham. Tylko słucham bo już nic nie kupię w najbliższym czasie (jak pisałem wcześniej).

 

Ostatnio porównywałem Medeski, Scofield, Martin&Wood na żywo versus płyta w moim systemie. Grało baaardzo podobnie, tylko nie tak głośno ;-)

[wojciechb01]

Tylko po odsłuchu u siebie w domu w dobrze znanych warunkach akustycznych można cokolwiek konkretnego powiedzieć.

Dodam, że po dłuższym osłuchaniu. Najlepiej kilkudniowym.

 

Wtedy dopiero można wychwycić różne niuanse.

Przy krótkim odsłuchu w dodatku u kogoś nie można miarodajnie nic ocenić.

[dartman]

a miałem już nic nie pisać o to i tak na nic się zda.

teraz się bardziej zmobilizuję.

 

=>mjuzik

Edward ma rację, załóż nowy wątek bo inaczej się nic konkretnego nie dowiesz :D