Skocz do zawartości
IGNORED

Denon dcd-3300. Flagowiec denona?


Michu80

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Mam od niedawna odtwarzacz jak w temacie. Muszę przyznać, że gra naprawdę super. Jednakże człowiekowi zawsze mało. Czy da się jeszce ulepszyć tak dobrą maszynę? Czy może ktoś z Was tego próbował, lub coś wie na ten temat? Jest to dość stary sprzęt, może warto go odświeżyć?

Moją ciekawość podsycił wpis:

 

Summary:

Once a state of the art, all out cd player, this old machine might heve seen its better days.

The fact is, however, that this player can be compared to many of todays modern cd players.

In its original state it might not be so impressive; slightly thinsounding in its highs

and with a fairly tight bass. But if you have the guts to do some small changes with it,

it might be ekstremely rewarding. (By replacing two ugly 2200uF el. capacitors with the

two best quality polyprop. (4,7uF) you can afford, connecting these directly from the

plus(+) of the removed el. capacitors and onto a new set of (WBT?) RCA plugs. Also,

take the minus(-) cable from the RCA plugs directly from the printcard. Then kut away

all small picofarad, orange caps (the size of a small dime) at the underside of the analoge

prints. (they're only there to prevent radiointerference from the player, some kind of

goverment regulations.) By doing this, you'll fint that the player is able to show it's

true qualities. Very realistic sound, great dynamics and amounts of inner detail...You

will be surprised to find what lives inside this ol' player!

 

Dzięki z góry za odpowiedzi!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/27865-denon-dcd-3300-flagowiec-denona/
Udostępnij na innych stronach

Nikt się z tym sprzętem nie spotkał??

Być może dlatego - jak napisano na tej aukcji

 

(

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

 

- kosztował 1200 funtów, o 400 więcej od marantz'a cd-94, wiec nie był zbyt popularny.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

to poprzednik chyba z tego co pamietam DCD3520 rok chyba 88 dobry solidny klocek ale pewnie jakis mały upgreadzik zawszemozna zrobic choc seria 3000 jest bardzo solidna i mało co mozna tam podrasowac:)

Piotrek- dzieki za odpowiedz!

A co sadzisz o tej przerobce, o ktorej opowiada wklejony tekst po angielsku. Pisze gosc o duzej poprawie...

Wiem ze masz duzo doswiadczenia z cd-kami denona, szkoda ze akurat tego klocka nie znasz ;(

Jutro jade z dcd-3300 (1986r.) do kolegi co ma dcd-3000(1996r?). Znam troche dcd-3000, patrzac na srodki i trzymajac oba w reku, wydaje mi sie, ze dcd-3300 jest solidniej zrobiony, ale jest starszy. Ale - Niech sie zmierzą który lepiej zagra! :-) Pozdrawiam!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Michał - ten kolo bredzi, wymiana elektrolitów filtrujących może przynieść poprawę tylko wtedy, kiedy są zużyte. A tekst o wtykach WBT to już w ogóle jest powalający, takimi prostymi zabiegami nie podpicjesz żadnego cedeka, chyba że akurat te elementy mawyjątkowo tragiczne. Duże zmiany małym kosztem można uzyskać jeśli w torze sygnału są jakieś elektrolity, wymieniasz na polipropyleny i rzeczywiscie masz przepaść, ale zmiana jednego elektrolitu na inny tudzież zbocznikowaniego moze przynieść kosmetyczne zmiany.

 

W moim DCD 3000 poprawiłbym tylko dwie rzeczy - chciałbym mieć odrobinę łagodniejsze wysokie, poza tym idealnie sprawdza się w moim systemie i myślę że w Twoim DCD 3300 również powinien się sprawdzać. No, chyba ze będzie miał tak dramatyczny niedobór dołu jak DCD 2560, ale wtedy to raczej na sprzedaż niż do grzebania.

Argos, proponuję abyś uważnie przeczytał ten tekst po angielsku jeszcze raz. Ten "kolo" nie bredzi. Nie pisze o wymianie elektrolitów w zasilaczu. Pisze o wywaleniu elektrolitycznych kondensatorów wyjściowych, i zastąpieniu ich polipropylenami. IMHO trochę mała wartość te 4,7uF, ja staram się nie schodzić poniżej 10uF na wyjściu, ale w tym akurat odtwarzaczu być może taka wartość się sprawdza.

Obiema rękoma podpisuje sie pod tym co napisał Mc Gyver na wyjsciu proponowałbym rzeczywiście jakies dobre kondy polipropylenowe np SCRy 22UF/250V.Za to wstawienie Złaczek WBT to juz lekko przesadzony wydatek mozna wstawic solidne gniazdka Monacora sa jakościowo znakomite i 7 razy tansze.

 

Co do DCD3000 to juz bardzo nowoczesna konstrukcja i ma dobry dzwiek ale nienajlepsza filtracje cyfrowa i zle podprojektowany(mulacy) filtr dolnoprzepustowy..ale to udany klocek godny polecenia w koncu to DCD-S10 w tanszej obudowie:)

 

DCD2560 to udany klocek jak sie troszke pod nim polezy i troche w niego winwestuje...znam takich którzy chca z tym klockiem dotrwac do emerytury a w szafie trzymaja drugi jako serwis packa.

no fakt, czytałem pobieżnie, doczytałem do momentu "By replacing ugly capacitors 2200 uF..." więc założyłem że chodzi o elektolity w zasilaniu i dalej już nie czytałem.

 

Ale tekst o zastąpieniu 2200 uF wartością 4,7 uf jest dla mnie jeszcze bardziej dziwny, co prawda nie rozbierałem takiego odtwarzacza ale jakoś nigdy nie spotkałem się zeby na wyjście dali 2200 uF... Miałoby to sens gdyby chodzilo o nF, ale 2200??? W każdym razie jeśli faktycznie jest elektrolit na wyjściu to wymienic bezwzględnie.

>>Piotrek608, 31 Sie 2006, 09:36

 

>Co do DCD3000 to juz bardzo nowoczesna konstrukcja i ma dobry dzwiek ale nienajlepsza filtracje

>cyfrowa i zle podprojektowany(mulacy) filtr dolnoprzepustowy.

 

Hmm możesz coś więcej powiedzieć? Jakie najlepsze jest rozwiązanie filtru LPF dla CD-ków? Bessel z łagodną charakterystyką i małymi oscylacjami czy raczej coś innego?

Ha, miałem rację, kolo jednak bredził. Właśnie zajrzałem do michalowego DCD 3300, tam nigdzie nie ma nic coby mialo pojemność 2200 uF. Są cztery 220stki, ale nie wygląda to jak by to było w torze sygnałowym, bylby to zresztą kuriozum.

>>Molibden, 31 Sie 2006, 23:08

 

>Denon powszechnie stosował filtry LPF II rzędu z wielokrotnym sprzężeniem zwrotnym i GAmplitudowo najlepiej wypada Butterworth (większe nachylenie), a fazowo - Bessel (mniejsze

>przesunięcia).

>Przy CD z oversamplingiem lepiej zrobić filtr I rz. na ok. 24kHz lub II rz.na 30kHz w układzie

>Sallen-Key (G=1).

>Wszytkie ceramiki należy zastąpić polipropylenami lub polistyrenami.

 

Kurcze no właśnie... w większości CD jest LPF 2rzędu i dokładniej jak się przyjrzeć to co producent to podział inny (przy tym samym oversamplingu) Rodzai filtrów nie sposób się doczytać. Dla np 8x oversamplingu trzeba by wyciąć najlepiej już 8x44100Hz=352,8 kHz o ile się nie mylę. Dla wyższych OS'ów ta wartość się zmieni... Więc zostając przy przykładzie 8-times OS i 1rzędzie (??? czy to dobry pomysł???) dla tych 352,8 kHz ile wypadałoby mieć -dB?

Tak też można. Produkty oversamplingu w okolicach 176,4 (x4) lub ok. 350kHz (oversampling x8) zostaną wytłumione na reszcie toru (wzmacniacz, głośniki, interkonekty - to wszytko ma ograniczone pasmo od góry).

Poza tym, po filtracji cyfrowej nie ma tego aż tak wiele by dalej mogło np. coć uszkodzić.

NOS DAC pracuje bez filtra a sieje już >24kHz.

Np. Waszczyszyn w Ancient audio stosuje filtr LPF I rzędu, przy przetworniku z wysokim oversamplingiem (bodajrze 1-bit DAC).

>Saczek_XTRM

 

Filtr LPF 24kHz I rz. ma tłumienie 2.3dB dla 20kHz, 37dB dla 176kHz i 40dB dla 240kHz.

Filtr LPF 30kHz I rz. ma tłumienie 1.6dB dla 20kHz, 35dB dla 176kHz i 40dB dla 300kHz.

(Na podstawie wyliczeń programu FilterLab f-my Microchip.)

To już całkiem sporo - spokojnie wystarczy.

----

Dodam, że wymieniamy też na foliowe te ceramiki na zasilaniu wzmacniaczy operacyjnych.

  • 2 tygodnie później...

Mam oba odtwarzacze u siebie (dcd-3000 i dcd-3300). Oba robią pozytywne wrażenie i należy chylić przed nimi czoło;-) Ale jak na mój słuch, w moim systemie przewage ma dcd-3300. Z różnic jakie usłyszałem, to bardziej naturalny wokal, który jest bliżej. Ogólnie gra trochę cieplej niz dcd-3000. W dcd-3000 wokal się trochę odsuwa do tyłu, a bardziej dominuje muzyka. Wybór jest trudny, na jeden z tych odtwarzaczy muszę się zdecydować, więc jeszcze parę sesji odsłuchowych przede mną.

  • 3 tygodnie później...

Nie zebym sie jakos specjalnie znal, ale ze schematu oraz wgladu osobistego tego denona w temacie wynika, ze nie posiada on wcale kondensatorow wyjsciowych ...... Tak wiec gosc jednak smutne kawalki pociska.

Załączam kilka zdjęć mojego Denona DCD-3000.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8410-100005482 1170301541_thumb.jpg

post-8410-100005483 1170301539_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Jeszcze kolejne.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-8410-100005479 1170301547_thumb.jpg

post-8410-100005480 1170301545_thumb.jpg

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Male sprostowanie. Otorz jakies elektrolity w tym odtwarzaczu sa jednak na wyjsciu, ale na wyjsciu regulowanym. Jeden rzut oka jednak przekonuje, ze nie warto sie tym interesowac. Wyjscie regulowane zawiera oprocz potencjometru rowniez dodatkowe wzmacniacze operacyjne. Zdecydowanie najkorzystniejsze jest wyjscie o stalym poziomie niezbalansowane. Bo zbalansowane to tez fotomontaz :) Zbalansowany sygnal jest sztucznie tworzony dodatkowymi wzmacniaczami operacyjnymi. Sygnal z przetwornikow jest niesymetryczny w koncu.

Tak wiec stale nie posiada zadnych kondensatorow na wyjsciu i tylko ono powinno wchodzic w rachube skoro bawimy sie w OLD hi-end. Inaczej robi sie hi-fi i moze nie warto bylo kupowac 20 letniego grata ......

 

Nie posiadam schematu w wersji elektronicznej, ale moge powiedziec, ze z przetwornika sygnal jest brany przez jeden wzmacniacz operacyjny (z kostki NE5532 wykorzystano jeden tylko wzmacniacz na kanal) i podawany na kolejny NE5534, w ktorym drugi wzmacniacz jest w sprzezeniu zwrotnym pierwszego. Nie znam sie na teorii wzmacniaczy operacyjnych ale pewnie to ma swoja nazwe. Miedzy tymi dwoma stopniami jest paswyny filtr LC lub LRC (nie pamietam czy byly tam jakies oporniki). I stad prosto juz na gniazdka wyjsciowe. O regulowane nie pytajcie bo szkoda gadac taka "koncepcja".

Obecnie graja AD825 i dzwiek jest rewelacyjny w porownaniu do oryginalu. W drodze do kumpla sa jeszcze nowe przetworniki AD (ponoc odpowiedniki jesli chodzi o wyprowadzenia wiec latwo podmienic).

Część analogowa włącznie z przetwornikami wygląda prawie tak samo jak w Denonie DCD-2700, ale do serii S to jeszcze trochę brakuje.

->Krzysztof_M są tam cztery przetworniki, sygnał zbalansowany jest "psuty" do niezbalansowanego, filtry są najprawdopodobniej typu GIC (nota pcm1702), wyjście regulowane posiada tę wadę, że sygnał zanim trafi do wyjścia przechodzi przez kilkadziesiąt cm zbędnego kabelka.

Zwrócę uwagę na wysoką jakość elementów i mierne zasilanie.

Michu80

 

trzy lata temu nabyłem Denona DCD-3300 i musiałem sie sporo napracować, żeby wycisnąć z niego dobry dźwięk, bo o dziwo potencjał to on miał, ale grał tak sobie patrz na opis co w nim zrobiłem:

 

"Ten model pochodzący z konca lat 80 był wizytówką firmy Denon i jego konstrukcja zawierała w sobie wszytskie rozwiązania High-End'u, które są aktulalne do dzisiaj:

 

obudowa ma podwójną strukture, stalowe chassis pokryte miedzią i zewnętrzne płyty z aluminium waga około 16kg

 

liniowy silnik o dużej masie na którym spoczywa płytka i mechanizm przesuwu lasera sterowany polem magnetycznym oraz ceramiczna baza na której jest zamocowany mechanizm (Denon stosuje to rozwiązanie do dziś w swoich topowych modelach)

 

całkowita optyczna separacja pomiędzy cyfrową częścią konwertera a resztą toru cyfrowego sygnału, łącznie rozdzielenie mas: masy stopnia audio i konwertera oraz pozostałych stopni toru cyfrowego(brudy cyfrowych oscylacji poprzednich stopni nie dostają sie po masie do przetwornika c/a) masa audio nie jest połączona z masą obudowy dlatego tutaj w całości jest wykorzystana koncepcja dwóch sztuk traf, jedno dla stopnia audio a drugie dla części cyfrowej i zasilania mechanizmu(takie samo optyczne rozdzielenie stosuje Denon dziś w swoim przetworniku DA-S1)

 

zbalansowane wyjście toru audio oraz brak kondensatorów sprzęgających, dzięki układowi kontroli zera napięcia stałego na wyjściu (aktywne DC servo)

 

urządzenie jest po pełnym upgrade:

 

1. wymiana małych 15 watowych trafek na 2 toroidy po 60 wat, które zostały umieszczone w miedzianych puszkach zalanych żywicą ze zmielonym sylikonem

 

2. wymiana wszystkich układów scalonych w torze audio z NE5532 na B-B OPA2604

 

3. wymiana wszystkich układów scalonych zasilających napieciem +/- wszytskie stopnie urządzenia z LM78/LM79 na LM317/LM337, łącznie 5 sztuk LM317 i 4 sztuki LM337 i to ustwionych w konfiguracji dającej ekstremalnie małą oporność wyjściową dzięki kondensatorom ustawiającym BLACK-GATE

 

4. wymiana cienkich kabli zasilających w stopniu audio na grube głośnikowe 2,5 mm2 natomiast sekcja cyforwa konwertera dostała kable zasilające 1,5 mm2 na dodatek IC zasilające LM317/LM337 zostały umieszczone w pobliżu odbiornika prądu czyli konwerterów PCM56K a nie na płytce zasilającej będącej z drugiej strony odległej o około 30cm, wszystkie te zabiegi zmniejszyły oporność zasilania i umożliwiły transfer prądu do odbiorników (scalaków)przy minimalnych stratach, co oczywiście korzystnie wpłyneło na całe spektrum odtwarzanej muzyki

 

5. podniesienie napięcia zasialającego scalaki stopnia audio z +/- 15V do +/- 19V dało to większą odległość od przesterowania i zmniejsza zniekształcenia amplitudowe.

 

6. wymiana wszystkich elektrolitów w urządzeniu: w stopniu audio za diodami prostowniczymi było 2x4700u na 2x10000u,(przyczym niebyły to pierwsze lepsze elektrolity, lecz Nichicon'y na 105st. lecz ich dźwięk mnie niesatysfakcjonował, dopiero Mitsubishi ze starszej serii na 85st. w sekcji audio i również starsze elektrolity Mitsubishi 2X15.000u na 85st w sekcji digital, dały ten dzwiek, ktory mnie zadowolił na dodatek te starsze elektrolity mają czas pracy 8000 godzin a nie jak współczesne elektrolity tylko 1000-2000 godzin pracy) na wyjsciu stabilizatorów było łącznie 2x1000u na 4x3300u + tantale + MKT, w sekcji cyfrowej zasilającej laser i mechanizm było 2x6800u na 2x15000u, na wyjściu było 3x47u na to miejsce dałem 3x1000u niskooporowe NICHICON(GREEN) + ceramiczne + tantale + polikarbonowe.

 

7.wyłączenie wyjsciowego układu scalonego sygnału audio z konwertera PCM56K (wersja K selekcjonowana o najmniejszych zniekształceniach i najwyższej dynamice) i uaktywnienie wyjścia prądowego, natomiast prąd na napięcie przetwarza już zewnętrzny wysokojakściowy OPA2604 o wysokim zasianiu +/- 19V, dawniej konwertery miały taką opcję, że mogły na wyjściu pracować prądowo lub napięciowo, wsółczesne konwertery pracują już z reguły napięciowo i mają bardzo niskie zasilanie tylko +5V

 

8. ustwaienie oporności wyjśiowej sygnału audio na wartość 51ohm (typowe dla High-End'u) dla wyjścia zbalansowanego 100ohmów, połączenia sygnału audio wykonałem kablem PC-OCC(długość przeciętnego kryształu miedzi ponad 100m) wyprutym z kabla głośnikowego Audio-Technica o srednicy 1,4mm2 na foto widoczne są białe kabelki idące do gniazd zbalansowanych, do gnazd RCA kable nie są widoczne bo są umieszczone z drugiej strony płytki.

 

9. są dwie pary gniazd audio RCA, jedna para daje sygnał 3V a druga 6V(zostało podniesione napięcie sygnału wyjsciowego z 2V na 3V i na wyjściu regulowanym i zbalansoanym z 4V na 6V), ta druga para miała możliwość regulacji wzmocnienia(potencjometr słuchawek) ta możliwość została odcieta, bo były zbyt duże straty na jakości dźwieku po przesłaniu sygnału do potencjometru i z powrotem byle jakim kabelkiem o łącznej długości około 70cm, oczywiscie na życzenie mogę przywrócić tą funkcje.

 

10. został wymieniony kwarc 16,9344MHz na precyzyjny generator TCXO z autonomicznym zasilaniem co znaczniej zmniejszyło jitter.

 

11. zostało zainstalowane gniazdo sieci 230V dające możliwość podłączenia dowolnego kabla sieciowego, w klockach z wyzszej polki jest niezła zabawa z wymianą kabli sieciowych, które maja wyraźny wplyw na jakość muzyki.

 

12. została wymieniona cewka w filtrze sieci 230V na niskooporową o większej indukcyjności i większej skuteczności tłumienia w.cz.

 

13.przelutowanie końcówek wszystkich gniazd wyjściowych cyną bezołowiową z zawartością srebra, poprawiło to przewodność tych punktów oraz przelutowanie srebną cyną wszystkich punktów lutowniczych stabilizatorów napiecia i wielopunktowych gniazd połączeniowych, poza zmniejszeniem oporności przewodzenia tych punktów, zwiekszyła się odporność na zmęczenie termiczne i mechaniczne.

 

14.wymiana wszyastkich mostków prostowniczych z 1A na 5A (sekcja audio) 1A na 2A super szybkie(sekcja digital), 1A na 3A schottki (sekcja zasilania transportu, lasera i obróbki cyfrowej sygnału z lasera, zmniełszyło to znacznie oporność zasilania na tym pierwszym etapie i te diody prostownicze przestały sie przegrzewać (były znaczącym źródłem ciepła)

 

oczywiście wszystkie te zmiany spowodowały zupełnie nawą jakość zarówno dźwieku, który uzyskał zupełnie nowy wymiar:przestrzeń,ułożenie planów stereofonii, dynamika, soczyste nasycenie góry ale bez przejaskrawień i nisko schodzący bas swietnie kontrolowany jak i samej pracy odtwarzacza który poprostu przestał się przegrzewać,(dlatego w gornej tylnej czesci obudowy sa karby przypominajace radiator, bo tam bylo bardzo goraco)oryginalnie zamontowane dwa małe trafka po 15 wat były obciążone na maksymium swoich mozliwości i były głównym żródlem ciepła w urządzeniu, obecnie 2 toroidy po 60 wat mają dużą rezerwę obciążenia i są zimne, co przedłuża żywotność elektrolitów w odtwarzaczu i dają potegę "spokoju" odtwarzanej muzyki, która ma rezerwę mocy w zasilaniu, to sie czuje!

 

zapewniam, ze zadna firma zajmujaca sie upgrade CD, nie bylaby w stanie wykonac tych wszystkich modyfikacji w cenie 3.000zl,(a gdzie jeszcze cena nowega lasera) ale ja gram na tym Denonie i robilem to dla siebie i nieliczylem kosztow, prace nad tym Denonem trwaly sukcesywnie ponad rok, pomału zblizajac sie do ideału, obecnie zdecydowalem sie na sprzedaz, zeby zmobilizowac sie do pracy nad nastepnym Denonem DCD2700, ktory w proszku, czeka na dokonczenie prac juz od 3 lat "

 

jest to opis z ebay gdzie go wystawiłem na sprzedaż i praktycznie bez szans, ale wpadłem na pomysł, żeby wysłać go znajomym audiofilom ze Sztokholmu i już pierwszy, który go odsłuchał, zaraz zadzwonił do mnie i powiedział, że juz go nie wypuści ze Svensonii, no i został!

Michu80>>>

 

jeszcze jedno, Denon dopracowywał ten model i były oficjalnie 2 (niektórzy mówia że 3)wersje, z Twojej fotografii widzę, że moją wersja jest zupełnie inna.... i jeszcze jedno konstruktorzy Denona popełnili bład , do podkówki ustawiającej minimum zniekształcen z konwertera, doprowadzili napiecie -5V z sekcji digital, gdy tymczasem B-B w swojej specifikacji do tej kości wyraźnie narysował, że napiecie do tej podkówki trzeba pobrac z sekcji analogowej, sekcja analogowa ma zasilanie tylko +/-5V (gdy tymczasem sekcja analogowa może być zasilana max +/-14V) ja tam podniosłem napiecie do +/-12V, no i nagle straszne szumy nałożyly sie na muzykę, ki diabeł? ogladam dokladnie plytke i widzę, że -5v pobrano z sekcji digital (było obok podkowki) naprawilem bląd i wszystko sie uspokoiło, ale w koncu wyłaczyłem scalak audio w konwerterze (marnej jakości) i uaktywnilem wyjście prądowe i co zrobiłem opisałem powyżej (ale to juz szkoła wyższej jazdy)

adamhiend, pytanie odnosnie tego punktu:

>>10. został wymieniony kwarc 16,9344MHz na precyzyjny generator TCXO z autonomicznym zasilaniem co znaczniej zmniejszyło jitter.

 

Czym zmierzyles ze jitter sie zmniejszyl?

 

 

shark700 -> skad Ty takie rewelacyjne informacje masz? Ja mam schemat i sadze, ze troche fantazji wkradlo sie do tego co napisales. Denonon 3300 posiada zaledwie po jednym przetworniku na kanal, kazdy z nich daje pojedynczy niesymetryczny sygnal, ktory pozniej jest sztucznie symetryzowany. Skad Wy ludzie bierzecia takie informacje i wpuszczacie w maliny ludzi na forum. Ehhhh, jak chcecie pomoc komus to robcie to uczciwie a nie takie dziwne info. Ja mam schemat i tu nie ma nad czym dyskutowac.

Witam,

odtwarzacz, o którym pisze Krzysztof_M, posiadam ja. Udało mi się zdobyć całą serwisówkę do niego i dopiero wtedy zacząłem się bawić z tym Denonem.

Mianowicie na pierwszy ogień poszły wszystkie operacyjki (oryginalnie były tam NE5532 - zgroza) - na początku wymieniłem je na OP2134 (taki nie za drogi upgrade) lecz oczywiście było mało :)

 

Po małym wgryzieniu się w schemat sekcji audio zauważyłem, ze:

- faktycznie najlepszym wyjściem sygnału jest wyjście stałe (żadnych kondensatorów w torze i nakrótsza droga od przetwornika),

- sygnał balansowany jest robiony sztucznie (przetworniki podaja tylko sygnał niesymetryczny) - przechodzi przez parę kondensatorów i wiele operacyjnych,

 

Dlatego stwierdziłem, że skupię się tylko na wyjściu stałym i zrobiłem na razie tak:

- wymiana wzmacniacza operacyjnego zaraz za przetwornikiem na AD825 na bardzo ładnych, małych przejściówkach,

- wymiana opampa na wyjściu stałym na te same operacyjki (AD825),

- wymieniłem również parę elektrolitów (niestety one tam są w sprzężeniu zwrotnym) na Vishay,

- na wszelki wypadek wymieniłem też elektrolity filtrujące napięcie, zarówno w zasilaczu jak i przy przetwornikach i ogólnie w sekcji audio - ale nie dlatego, aby dźwięk był lepszy (nie jestem aż takim snobem) - chciałem tylko je wymienić na nowsze,

 

Nie będę tutaj opisywał zmian jakie są w dźwięku. Jak na razie jest bardzo dobrze - jakbym słuchał modelu o wiele wyższego :)

 

Jedyna modyfikacja, jaką chciałbym jeszcze wykonać to wymiana przetworników (chociaż i tak te PCM56P grają bardzo ładnie).

 

W każdym razie nie mam zamiaru tam wymieniać kabli, transformatorów zasilających (skoro wytrzymały tam 20 lat i się nie spaliły to nie widzę sensu wymieniać ich na mocniejsze) ani cudować z innymi Voodoo :)

 

Jeśli będę miał okazję zrobić fotki to je zamieszczę - muszę się tylko uśmiechnąć do Krzysztofa_M aby odwiedził mnie ze swoją cyfrówką.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.