Komputer Amiga...

[foxbat]

paralax, raczej o copyparty :)

[paralax]

foxbat aaaaa, ale niestety nie. A TY?

[mciej]

Nazywało się Atari było z drewna i ze stali , węgla sypać trzeba było równo bo się ciągle psuło gówno.

[foxbat]

paralax, bywalem, ale nic nie wystawialem ;)

[VaBanQue]

>mciej

 

Juz - NIE ZYJESZ - mciej !

[liamk]

no i jeszcze syndicate byl fajny.

 

ps.

nie mam sentymentu dla starych gruzow :-) Pozatym ja od zawsze bylem pc-towiec, przed amiga mialem schneider XT i norton commander 1.0 z herculesem. Rownolegle z ami (ktota robila za konsole) byly 286 a pozniej 386. Za czasow 486dx+4 mb ram+sb pro ami juz siadala definitywnie i nawet wieksza rozdzialka juz jej nie ratowala. Niemniej wiele patentow z obslugi grafy na ami bylo fajnych. Tam akceleratory grafiiki byly od poczatku ;)

[MariuszJ]

Internet to potega:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[paralax]

I jak to zwykle bywa na forach zbytnio odbiegamy od tematu. Chodzi przecież o gierki na Amigę :)

[Molibden]

Na chodzie, ale na szafie Amiga 1200 z 68030/25 i 8 MB FAST RAM, HDD 4GB, CD-ROM; wcześniej A600 z 2MB RAM.

Z gier to Vroom, Lotus, Brutal Homicide, Shadow of the beast i inne wymienione wcześniej.

Ja za wiele nie grałem - czytałem disk-magi, oglądałem dema, intra i zbierałem moduły :)

[paralax]

Oprócz gierek to zajebiście lubiałem oglądać, zbierać dema jak i też zbierać moduły

[MareG]

To i ja się dopiszę, miałem ten superkomputerek najpierw A500 potem A1200 - konfig podobny jak u Molibdena z turbo Blizzarda...!

Dziś mam jedynie w postaci WINUAE i grywam tylko w Pinballe + oglądam niektóre superprodukcje demosceny, mam też wszystkie numery C&A oraz AMIGA - zalegające w szafie:)

 

Z ulubionych gier:

VROOM - najwspanialszy arcade F1, STUNT CAR RACER, LOTUS II, JAGUAR, OUT RUN II czy coś takiego,

FLASHBACK, Prince of Persia, ELVIRA II, Pinballe od Dreams do najnowszego (nazwa?),

najlepsze z demosów: Kefrens "Desert Dream" (działa także pod WINUAE!)

 

Z softu głównie: DPaint 4, 5, ImageFX, ADPro, Brilliance oraz Imagine 2,3,4 potem już Lightwave 3d...

 

Pozdr

[McKornik]

Eeech, łezka się w oku zakręciła.

Posiadam nadal A600 i A1200, nawet jakiś czas temu miałem plany zakupienia PPC i stawiania na nogi A1200, ale zrezygnowałem z tego pomysłu.

Chciałbym natomiast mieć możliwość pobawić się A1/Pegasosem i AmigaOS4 oile się go doczekamy kiedyś.

Wszystkim zainteresowanym polecam emulatory WinUAE i Amithlon.

 

Pecet pecet co się smucisz, ze wsi jesteś na wieś wrócisz. (:

[paralax]

Portal Amigowy:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[kubedes]

dinozaury w "Parku jurajskim były animowane na Amigach" dopiero tekstury naciągali na nie w Sunach.

[paralax]

Pod tym linkiem

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) możecie dowiedzieć się ciekawych rzeczy.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kubek]

paralax - ciekawa stronka. Aż dziw mnie bierze że nawet GG można odpalić na Amidze. Aż się mi łezka w oku zakręciła.

[foxbat]

Kubek, to NIE jest GG, ale klon... GG oficjalnie jest tylko pod windows :D

[Kubek]

foxbat - to się domyślam. Chodziło mi bardziej nie o program tylko protokół GG

[Mart2M]

To było tak:

 

"Możliwości ma Spectruma, lecz to atarowców duma: Atari ST yeah yeah yeah!"

 

"Atari??? Co Pan!!! Ja nie jestem rolnikiem..."

 

To byly czasy... :-D

[amazarak]

Uwaga, włączamy fazę ;)

 

Ja co prawda nie miałem amigi tylko c64, ale a500 miał mój najlepszy kolega z bloku, zagrywaliśmy się u niego godzinami... Najlepiej wspominam micro machines, pinball dreams, lotus 3, pierwsze edycje mortal combat, wormsy (tak, zdaje się to też było jeszcze na amidze?) , a przede wszystkim indy heat, north & south, no i giana sisters. U mnie amiga wiecznie żywa dzięki projektowi WinUAE. Od czasu do czasu lubię sobie przypomnieć dawne dzieje ;)

[amazarak]

Jakby kogoś to interesowało:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ale do poprawnego skonfigurowania przydaje się wiedza na temat bebechów zarówno amigi jak i peceta.

 

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcin (g)]

Winuae zaczął się tu:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) . Niestety, projekt oryginalny jakby podumarł, i główny rozwój emulatora ma miejsce na windzie. Na szczęście są ludzie, którym chce się portować zmiany na platformy uniksowe:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) .

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacekwacek]

Witam

 

Obecnie A1200, hdd Seagate 1 GB, CD rom Teac 8x (konieczne do płyt nagranych dawno temu),

dopalacz 040 z kopsem 6682 wszystko razy 40MHz a do tego 16MB w jednym SIMM.

Bryka to pod 3.1 podpięte do monitora PC (tryb 800x600 - zajmuje tylko 0,5 MB CHIP RAM).

Komputer obecnie od 2 lat w stanie spoczynku ale nie na sprzedaż brak miejsca na ołtarzyk.

Obecnie korzystam z WINUAE 1.3.0 skonfigurowanego na A4000, z kartą Picasso.

Dzięki opcji JJT w emulatorze i spreparowanej plikopartycji całkiem to nieźle hula.

Wszystko można znaleźć na stronie

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Emulator, partycję, gry dostępne w systemie abandonware (czyli w pełni legalne), oraz ROM.

Nie będę rozwodził się nad softem.

Ulubione gry?

1. DYNA BLASTER i jej wspaniałe pojedynki. Maksymalna ilość graczy to 5 ( orginalnie był specjalna przejściówka do podłączenia 4 dżojów).

2. De Luxe Galaga za jej spadkobiercę uważam Warblade.

3. Dune 2 - jak porównałem to co mieli kumple na PC (grafika , dźwięk) to nie było o czym mówić.

4. Lotus 2 a potem 3.

5. Superfrog

6. Seria Alien Breed

7.Gods Doskonała platformówka.

8. Pinball Fantasies - kolejny zżeracz czasu.

9. Reunion - strategia która była w AGA i miała instalkę.

10. Ishar 2.

pominąłęm gry doomo podobne głównie z tego powodu, że wtedy mało kto dysponował poteżnym sprzętem.

PC zdzierało grube pieniądze z klienta. Commodore i Atari chciało za małe pieniądze dać uniwersalny komputer.

Uważam,że to było gwoździem do trumny.

Gdyby na starcie A1200 miała 6MB RAM, 030 procesor z kopsem na 40MHz i twardziel 120MB i 16 bitowy 8 kanałowy dźwięk to mielibyśmy dzisiaj Amigi w domu a nie PC.

FAlcon był spóźniony i anemicznie reklamowany a system był dużo gorszy od Workbencha 3.1

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Marcin (g)]

Dwie uwagi:

 

Abandonware nie jest "w pełni legalne", co najwyżej "w pełni bezpieczne". Abandonware to soft, do którego producenta (już) nie ma/producent nie interesuje się (zapomniał?) o swoich dziełach. Nie ma pewności, że majątkowe prawa autorskie nie przeszły na nikogo (nie mówię o autorskich prawach osobistych, bo te są niezbywalne i nie wygasające). Jedyne co, to że wg. polskiego prawa ściganie naruszenia autorskich praw majątkowych odbywa się na wniosek poszkodowanego - co praktycznie gwarantuje swobodę używania takich staroci. No chyba, że wzięłaby się za to jakaś organizacja zbiorowego zarządzania prawami (typu faszystów z BSA), w co oczywiście należy raczej wątpić.

 

Co do A1200 w bardziej wypaśnej konfiguracji i pecetów... Ośmielam się nie zgodzić. Niestety, w tamtych czasach Amiga nie miała jednego, co jest konieczne w poważnych zastosowaniach: systemu operacyjnego z ochroną pamięci. Oczywiście, dodanie ochrony pamięci nie było zbyt trudne, ale producent się na to nie zdecydował, chroniąc (i tak zamierający) rynek swoich 16 bitowych komputerów opartych na procesorach bez MMU. A niestety, system w którym każdy proces może wszystko przeczytać i wszystko zapisać (włącznie z wektorami systemowymi) nie ostałby się długo.

 

Do porażki w "niepoważnych" zastosowaniach przysłużyła się nieszczęśliwa koncepcja układów graficznych (bitplane'y zamiast chunk), która wybitnie utrudniała pisanie gier FPP, które zaczęły wtedy robić furorę. Dodatkowe karty graficzne były (za) drogie, i trudne (tj. kosztowne) w montażu (przynajmniej w tanich Amigach, bo cena A3000/A4000 stanowiła wystarczającą zaporę).

 

Kolejnym gwoździem do trumny okazała się linia procesorów. MC680x0 były świetnymi układami, bardzo wydajnymi z taktu zegara (szacuję, że 040 był ok. 2x szybszy od identycznie taktowanego Pentium), ale co z tego, skoro konkurencja błyskawicznie wywindowała takt swoich procesorów do setek MHz, podczas gdy najszybszy 68060 nigdy nie przebił 50MHz (przynajmniej oficjalnie, nie mówię o overclockingu). Gdzieś po drodze Motorola, widząc słabnące zyski, zaprzestała rozwijania rodziny, przerzucając się na telefonię komórkową, i sprawa została pogrzebana.

 

...powinienem jeszcze wspomnieć o nieudolnym marketingu firmy-matki, ale o zmarłych mówi się dobrze, albo wcale.

 

Choć łezka się w oku kręci, gdy wspominam, jak w tamtym okresie szokowałem znajomego posiadacza 386DX/40 komputerem startującym do "okienek" w ok. 14 sekund :) (po zmianie proca na 040, dołożeniu RAMu i zamianie HDD na "prawdziwy" czas spadł do 7, co kupli już zupełnie dobijało), to jednak, niestety, wszystko to było za drogo i za późno. Spirala PC była już nakręcona. Gdyby maszyna klasy A1200 (choćby 020/14) pojawiła się, powiedzmy, ok. roku 85-7 (czyli wtedy, co A500), i cenowo nie uciekała w kosmos, wtedy faktycznie, mogłoby być pozamiatane.

[Jacekwacek]

Choć łezka się w oku kręci, gdy wspominam, jak w tamtym okresie szokowałem znajomego posiadacza

>386DX/40 komputerem startującym do "okienek" w ok. 14 sekund :) (po zmianie proca na 040, dołożeniu

>RAMu i zamianie HDD na "prawdziwy" czas spadł do 7, co kupli już zupełnie dobijało), to jednak,

>niestety, wszystko to było za drogo i za późno. Spirala PC była już nakręcona. Gdyby maszyna klasy

>A1200 (choćby 020/14) pojawiła się, powiedzmy, ok. roku 85-7 (czyli wtedy, co A500), i cenowo nie

>uciekała w kosmos, wtedy faktycznie, mogłoby być pozamiatane.

 

Wszystko przez to,że komputery wtedy tworzone były przez zapaleńców o wysokiej wiedzy technicznej jednak mających problemy z marketingiem. W momencie powstania A500 procesor 020 był już dostępny, a ceny RAM nie były tak strasznie wysokie, tak więc A500 z 020 (pełną na 28 MHz plus 4 MB RAM) byłaby jak najbardziej możliwa.

Kłopot z tym ,że Workbench 1,3 a nawet 2,0 byłby kompletnie przestarzały.

Dopóki komputer tworzył zapaleniec nie przejmował się tym. Wielki koncern bał się takich kroków i marnie skończył.

W ten sposób załatwiło się Atari. Zbudowano super konsolę - 100 MIPS , cyfrowy dźwięk i co z tego jak na cadrigde było 6MB pamięci co dawało gierkę maks. 24MB. Napęd CD pojkawił się znacznie później a firmy softwarowe już się wycofały.

A tak na marginesie twoje ulubione gry.

[DMA]

Marcin (g), 3 Wrz 2006, 13:30

 

>Do porażki w "niepoważnych" zastosowaniach przysłużyła się nieszczęśliwa koncepcja układów

>graficznych (bitplane'y zamiast chunk), która wybitnie utrudniała pisanie gier FPP, które zaczęły

>wtedy robić furorę. Dodatkowe karty graficzne były (za) drogie, i trudne (tj. kosztowne) w montażu

>(przynajmniej w tanich Amigach, bo cena A3000/A4000 stanowiła wystarczającą zaporę).

 

Amiga w tamtym okresie miała większego przeciwnika niż PC mianowicie konsole 32-bitowe nowej generacji. Doskonale pamiętam jak w 1996 szczęka mi opadała gdy na polsacie pokazywali najnowsze gry na PSX i Sega Saturn. Z miesiąca na miesiąc tanie komputerki typu A500, 600 i 1200 przestały być atrakcyjną platformą do gierek - dla producentów softu i użytkowników.

PSX powstał w okolicach 1993/94 (czyli schyłek CBM). Developerzy woleli nową platformę i rynek, Psygnosis w 1993 zostało wykupione przez Sony (dzisiaj fragment SCEE). Pewnie wtedy zaczynali pisać Destruction Derby i Wipeout itp:)

 

>Spirala PC była już nakręcona. Gdyby maszyna klasy

>A1200 (choćby 020/14) pojawiła się, powiedzmy, ok. roku 85-7 (czyli wtedy, co A500), i cenowo nie

>uciekała w kosmos, wtedy faktycznie, mogłoby być pozamiatane.

 

Wątpie, kierunek postępu w elektronice i informatyce był wyznaczany przez olbrzymie firmy typu Sun, Intel, IBM, Microsoft czy ARM (cicha woda) a nie przez manufakturę CBM nastawianą na sprzedaż sprzętu domowego. Linus w 1991 miał pewnie w 4 literach jakieś Amigi (no offence), chłopak dobrze wyczuł że przyszłość to i386 etc.

 

BTW.

Niech ktoś mi doradzi gdzie kupić taśmę do podłączenia dysku 2,5" do A600. Niby prosta sprawa a nie mogę tego namierzyć.

[paralax]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

Tak, Amiga to był piękny długi epizod z komputerami, czasy dyskietek (po kilkaset na stanie). Największym błędem było czekanie na nowy sprzęt i OS4, który w zasadzie nigdy (do teraz) się nie pojawił, to ciągłe zwodzenie i protezy do Amigi w postaci samplerów, kart turbo, graficznych, scan-doublerów i rozszerzeń pamięci, w które ładowało się grube miliony (wtedy). No, ale warto było mieć ten komputer, bo to były piękne czasy.

Pojawiły się nawet porty DOOMa na Amigę, wykorzystujące oryginalne pliki tej gry. Panowie z ID Software mieli powiedzieć kiedyś: "Doom na Amigę?! - to niemożliwe!!". Ciekawe czy wiedzą jak bardzo się mylili.

 

DMA potrzebujesz nie taśmę a przejściówkę 2.5 ->3.5 cala, za pomocą której taśmą IDE 40-pinową podłączysz 3.5 HDD do złącza 2.5' w Amidze. No i jeszcze trzeba sobie zasilanie z płyty głownej do Molexa pociągnąć.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Jacekwacek]

DMA potrzebujesz nie taśmę a przejściówkę 2.5 ->3.5 cala, za pomocą której taśmą IDE 40-pinową

>podłączysz 3.5 HDD do złącza 2.5' w Amidze. No i jeszcze trzeba sobie zasilanie z płyty głownej do

>Molexa pociągnąć.

>

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Facet potrzebuje podłaczyć 2,5 do Amigi, po co te kombinacje.

DMA, nie ma żadnego sklepu komputerowego u ciebie w okolicy.

Z tymi taśmami był duży problem głównie z powodu małej ilości notebooków.

Uwaga ne cenę , pamiętam,że zdziercy giełdowi chcieli nawet kilkukrotną wartość 3,5" szmaty.

Wyszedłem całkowicie z obiegu to co moge zaproponować to dłubanie w sieci.

Za to mogę polecić coś takiego

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) dla odniesienia cenowego.

Robiłem sam tasiemki i było ok.

Natępna sprawa. Jeśli pierwszy raz podłaczasz dysk do 600 to upewnij się o wersję Kickstartu, startsze wersje miały problem z dyskami twardymi, mam gdzieś gazetkę Commodore i Amiga z opisem jak wstawić dysk 2,5" do tego omputerka, tylko właśnie gdzie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Molibden]

Potrzebny jest Kickstart w wersji co najmniej 2.05 (37.300).