Skocz do zawartości
IGNORED

Totalna REWOLUCJA na Audiostereo !!!


VaBanQue

Rekomendowane odpowiedzi

Moze byc jeszcze :

 

A lot of LAN - czyli kupa Local Area Networks

Lancer LOT - ktos kto lansuje pewnego powietrznego przewoznika (zarowno przewoznik, jak i lancer, na litere - L. ! :)

 

 

And a lot of other things ! :)

VBQ ty się nie nudz! ty lutuj tampa ;-)

bo warto

wiem bo lutnąłem

 

a jak baaaaaardzo Ci się nudzi to mam zagadnienie do przemyśleń. W logice klasycznej dwuwartościowej mamy dobrze opisane działania na zdaniach. Przejdźmy więc na logikęciągłą. wartością zdania niech będzie liczba z [0,1] odpowiadająca prawdopodobieństwu zaobserwowania realizacji zdania ( w sensie częstościowym, geometrycznym bądź dowolnie innym). Jak przepisać rachunek zdań klasyczny tak aby to miało sens. Oczywiście zdania prawdziwe i fałszywe (w logice klasycznej) można przepisac wprost zaprzac dodawanie(choć tu może być parę opcji) i mnożenie. ale biorac zdania z logiki ciągłej zaczyna się problem z interpretacją wyniku. O ile do zdań z zycia codziennego interpretacja jest łatwa, to interpretacja i dalsze wykorzystanie koniunkcji 2 hipotez matematycznych jest dość problematyczna. Co waść na to?

>wrath

 

 

...a ja na to, ze ja - CHROMOLE klasyczna logike dwuwartosciowa !

Chromole Klasyczna Definicje Prawdy, z jej debilna definicja zdania prawdziwego i falszywego !

Klasyczny rachunek zdan - tyz CHROMOLE !

Tylko jeza nie CHROMOLE ! (bo jez - kole !)

 

Perfidia KRZ polega na tym, ze stwierdza tautologiczne rownowaznosci o zerowej tresci ! (monstrualne ubostwo wartosciowania !)

KRZ jest czesto przedstawiany w formie dwuwartosciowej (0,1) matrycy wartosciujacej. Wprowadzanie takiej a nie innej matrycy

zwiazane jest jednak z algebraizacja KRZ : jesli "system" algebraiczny, wprowadzony dla dokonania pomiaru, jest nieadekwatny

w sensie zadanej dokladnosci, to rowniez otrzymane wyniki beda niedokladne i doprowadza w konsekwencji do powstania bazy

zafalszowanych danych, czy to na gruncie wielkosci obiektow swiata realnego, czy tez na gruncie wielkosci logicznych, gdzie

groza aporie, zwiazane z utworzeniem bazy zafalszowanych tautologii. Nie wykluczone, ze w logice funkcjonuje analogon

fizycznej zasady nieoznaczonosci Heisenberga. Byc moze istnieje "logiczna zasada nieoznaczonosci", ujmujaca niemoznosc

dokonywania wartosciowania, z "dowolna dokladnoscia" ! Konsekwencja funkcjonowania takiej zasady, bylyby permanentnie

odkrywane aporie, tkwiace w zastanych systemach logiczno-matematycznych ! Przykladem takiej "logicznej zasady nieoznaczonosci",

moze byc twierdzenie Godla. Czy jednak jest to mozliwie OGOLNA postac owej zasady ?! Czy falsyfikacjonizm Poppera

(ten z "The Logic of Scientific Discovery") - spelnia to kryterium ?

KRZ moze mowic cos o danych formuach, przyznawac im status tautologii badz nie, lecz spostrzegam to jako pewne przyblizenie

logiczne, mozliwe do wyeksplikowania w perspektywie jezyka - transcendentalnego ! Istnienie "ogolnologicznej zasady nieoznaczonosci"

(ktorej zmatematyzowanym przykladem jest twierdzenie Godla), byc moze czyni niemozliwym uwolnienie sie od aporii w systemach

istniejacych, jak i tych, ktore dopiero zostana napisane !

Miazdzaca krytyke klasycznej logiki dwu-wartosciowej, czy klasycznej definicji prawdy, przeprowadzic moglbym z rowna latwoscia,

lecz zabraklo mi mych ulubionych powidel sliwkowych i chocby odrobiny koniaku jakim moglbym je popic, wiec o Tym - moze w Przyszlosci !

 

Pozdrawiam

Dyskusja o tym, czym jest, na jakich zasadach funkcjonuje poznanie i jakie są jego ograniczenia jest z reguły okraszona wieloma słowami o niejasnej prowieniencji, co wprowadza wyraźne znamiona tzw. "bełkotu". I tu pytanie - czy bełkocząc możemy dojść do prawdy? Zgodnie z teorią prawdopodobieństwa jest to możliwe, więc próbujmy. ;-)

>Nowy2

 

A moglbys podac kilka przykladow slow o jasnej prowiniencji ?

Niezmiernie mnie zaintrygowales !

Jakbym mial takich, choc kilka, wysadzilbym Ziemie z posad Swiata (nie mowiac juz o Tym forum !)

 

Najbardziej SENSOWNA ksiazka jaka znam, jest Finnegan's Wake, przez wielu uwazanej wlasnie za - belkot !

 

No, dawaj Nowy, te "jasne" slowa ! :))

Re: jar1, 31 Sie 2006, 12:58

 

>No to graaf przynajmniej PODAJE linki ;-)

 

tego co pisze VBQ nie znajdzie się pod żadnymi "linkami" nawet pod tymi "zakręconymi", szaleństwo ma charakter zindywidualizowany

każdy szaleniec ma ściśle własne teorie

>VBQ

Te zdania to przytoczenie z pamięci słów mojego profesora od statystyki.

 

Dla mnie dowodem, że królujesz w dziedzinie poznania będzie podanie przyczyny pojawiania się i znikania duzych liter w Twoich postach. Ja obstawiam moderatora CAPSLOCKa, który zalągł się w Twej klawiaturze. A kysz!

 

Jeśli juz wspominasz o twierdzeniu Godla, to co powiesz gdyby do Twojego faworyta JJ doszlusował Mircea Iliade z opowiadaniem >Dajan

VBQ

ależ właśnie o odejściu od kulawstwa zer i jedynek piszę. zerojedynkowość jest "zdatna" jedynie w granicy kiedy reprezentacja nieskończonego ciągu wyników kulawych doświadczeń zerojedynkowych prowadzi do jedynie słusznej wartości zdania (po zdebinaryzowaniu wyniku do liczby rzeczywistej z przedziau [0,1] )

i o działaniach na tych liczbach piszę, a nie o kulawości KRZ gdzie zasadniczo da się w obrębie języka i metajęzyka dowieść lub obalić wszystko ze względu na niemożność zawarcia w języku zdań mówiącym o języku. Zauważ że takowy paradoks nie ma miejsca przy przejściu (w miarę udokumentowanym) do logiki ciągłej. i o tej logice wolałbym słuchać czytać dyskutować

pees. Znasz może Pana Gułę?

pees peesa. Lutujesz tampa?

VaBanQue,

żeby wszystkim było jasne, co ma być poddane surowej krytyce:

Veritas est adaequatio intellectus et rei, secundum quod intellectus dicit esse, quod est, et non esse, quod non est. Jest to klasyczna definicja prawdy, którą niejaki Tomasz - niesłusznie zresztą - przypisuje pewnemu żydowskiemu lekarzowi i filozofowi...

Ciekawe jak duża dawka tego koniaku ( no i powideł) jest Ci potrzebna do obalenia tej definicji przy założeniu równej biegłości w języku jak i w metajęzyku.

wwychodzicie od teorii poznania, logiki itd.

to jest "błąd pierworodny"

trzeba wyjść od filozofii pierwszej! od metafizyki!

 

bez tego to jest tylko niekończące się bicie piany

 

na początek proponuję VBQ, żebyś się walnął gumowym młotkiem w łeb

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.