Wzm.HEXFET - Giesbertsa (elektor 950077)

[sonet]

>>1. uwe300 - 4szt.

>>2. tomant - 4 szt.

>>3. yuras - 2 szt.

>>4. ChUmI - 4 szt.

>>5. domciu1- 2 szt.

>>6.Marcin Uć - 4 szt.

>>7. saczek_XTRM - 2szt.

>>8. bego - 2 szt

>>9. michaszek - 2 szt.

>>10. sonet - 2 szt.

[pawelb]

To może jeszcze ja się dopiszę do zamówienia - 2 szt.

Jak by była szansa na parowane półprzewodniki (najlepiej komplet potrzebny do budowy wzmacniacza) z pewnego źródła to również byłbym chętny.

 

1. uwe300 - 4szt.

2. tomant - 4 szt.

3. yuras - 2 szt.

4. ChUmI - 4 szt.

5. domciu1- 2 szt.

6.Marcin Uć - 4 szt.

7. saczek_XTRM - 2szt.

8. bego - 2 szt

9. michaszek - 2 szt.

10. sonet - 2 szt.

11. pawelb - 2 szt.

[Andrzej Stelmach]

>borysgo2

przebicie bramki odpada - to byłoby w 1 sztuce a mnie padły 3 PARY.

[borysgo2]

Andrzej Stelmach, 6 Wrz 2006, 06:01

W takim wiec przypadku pasowalo by jednak zastosowac pare z wczesniejszych modyfikacji. Jezeli zalozone byly niezbyt mocne bezpieczniki (2-2,5A) a przyczyna uszkodzenia nie bylo przebicie bramki to jak te koncowe inaczej mogly sie uszkodzic ?

Przebicie bramki moglo wystapic symetrycznie w obu sztukach a to za sprawa duzych ladunkow podczas zalanczania zasilania, ja dla swietego spokoju na PCB nie montowalem kondensatorow o tak wielkiej pojemnosci (indukcyjnosci zarazem), o tym problemie byla mowa na diyaudio i na elektrodzie, odsprzeganie pomaga nieco ale lepszym rozwiazaniem jest zastosowanie rezystorow zrodlowych oraz owego zabezpieczenia.

[Andrzej Stelmach]

>borysgo2

Gdybym wiedział jak mogły się uszkodzić to wiedziałbym gdzie szukać błędu i rozwiązania - a że nie wiem, to męczę temat żebyście Wy nie spotkali się z tym samym.

Padła pierwsza para - wtedy ją wymieniłem (też podejrzewałem przebicia) i padła następna. Wstawiłam trzecią i zacząłem obserwować co się dzieje. Prąd spoczynkowy (ustawiony był na 50mA) rósł szybko (ale nie gwałtownie), więc wymieniłem wszystko w układzie regulacji spoczynkowego - bez zmian. Wymieniłem wszystko w stopniu wejściowym - to samo, potem resztę aktywnych i kilka rezystorów i kondensatorów i potencjometry, ustawiłem spoczynkowy na 0. Jak się całość trochę zagrzała (pól godziny) ustawiłem spoczynkowy na 20mA i po kilkunastu minutach doszedł do 50mA a potem szedł dalej i na regulację prawie nie reagował - przy 200mA wyłączyłem wzmaka. Ustawiłem znów na 0, po godzinie na 10mA - doszedł do 20-30 i stał, przy pracy z sygnałem i kolumnami doszedł do 50. Grał tak prawie miesiąc aż znów spalił IGBT - wtedy dałem mu spokój. Drugi kanał cały czas jest ok. Gdyby się wzbudzał to powinien produkować coś na wyjściu - mam wskaźnik na LEDach i LM3915 - powinien coś pokazać a był ciemny.

[msfalcon]

Andrzej Stelmach 6 Wrz 2006, 08:25

Wg. mnie, z tego co piszesz jednak wynika, że to były wzbudzenia (m.in. powodujące opisanie dziwne pływanie spoczynkowego). Zauważ, że w sytuacji, kiedy wzbudzi Ci się stopień regulacji biasu tranzystorów, wówczas może nie pojawić się napięcie (czyli LM3915 niczego nie wskaże) - tranzystory będą się otwierały i zamykały symultanicznie w takt jakiś tam oscylacji, aż do momentu kiedy oscylacje na bramkach wzrosną do wielkości powodujących ich przebicie. Andrzeju w takim wypadku wypada jednak podłączyć oscyloskop i wszystko się wyjaśni, gdyż sam pomiar spoczynkowego niewiele właściwie mówi. Czy oglądałeś wówczas przebiegi na oscyloskopie? I drugie pytanie, czy wykonałeś jakiekolwiek modyfikacje tutaj opisane?

Pozdrawiam.

[senicz]

wymien pr od regulacji pradu a wzbudzenia swoja droga.

[saczek_XTRM]

>>msfalcon

 

na jakie tranzystory będziemy się decydowali?

[borysgo2]

Ustawiony bias na zimnym wzmacniaczu rosnie okolo 2razy do temperatury okolo 40-45C, pozniej juz jest prawie stalu. Ja ustawiam na 100 i po rozgrzaniu dochodzi do 200 i tak juz zostaje.

[BBodek]

>borysgo2, 5 Wrz 2006, 22:20

Dziękuję za krótką i konstruktywną analizę zastosowania innych tranzystorów.

 

Może ktoś jeszcze wypowie się o możliwości zastosowania w tym wzmacniaczu tranzystorów 2SK1530/2SJ201?

Jakie zmiany trzeba wykonać aby je zastosować i czy wniesie to poprawę brzmienia, a może u niektórych, stabilności wzmacniacza? Dlaczego nie podają przy tych tranzystorach parametru- R/DS(on)?

Panowie podzielcie się trochę swoim doświadczeniem:-)

 

Pozdr.

[Fourierek]

witam,

zastosowanie tranzystorów bipolarnych w stopniu koncowym:

-stosunkowo małe wzmocnienie przy otwartej petli sprzezenia zwrotnego - wzmacniacz bardzo elastyczny podczas kompensacji - nie wzbudza sie,

 

-sprawnosc, szybkosc oraz liniowosc charakterystyki Uwy=f(Uwe) jest dobra

 

-Niestety, uzyskanie zniekształceń na poziomie generatora jest niemozliwe (wyniki pomiarów dla 1kHz i Pwy=72W h=0,1% przy zasilaniu Ucc=76V inne to : SR=40V/us )

-nawet zastosowanie wtórnika emiterowego i układu kaskody w stopniu sterujacy zapewnia jedynie dodatkowy wzrost wzmocnienia przy otwartej petli (105dB - PSpice) w praktyce spowodowało to jednak znaczne skomplikowanie wzmacniacza (ze wzgledu na jego symetrie) oraz wystapieniu pasozytniczych sprzezen a wraz z nimi oscylacjami.

 

Jedynym z mozliwych rozwiazan w zwiazku z tym (moim zdaniem) jest zastosowanie tranzystorów HEXFET. IRF9540/540

 

Niewiekalka poprawe marginesów stabilnosci daje wprowadzenie zera za pomoca dobranych kondensatorów w stopniu wejsciowym o wartosci 1nF (kondensatory wpiete miedzy emiterami tranzystorów stopnia sterujacego). Marginesy stabilnosci ulegaja poprawie do wartosci fazy=50' i amplitudy=12dB

(natomiast bez dodatkowego zera w stopniu wejsciowym fazy=48' i amplitudy=13dB)

 

pozdrawiam

Fourierek

[WitKo]

Witam!

Wiecej na ten temat można dowiedzieć się z wątku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Pozdr, wk

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[WitKo]

Witam!

Poprzedni post dotyczył oczywiście wzmacniacza o którym wspominał Andrzej Stelmach,

nie zaś wzm Giesbertsa...

Jeszcze mała dygresja dot. tranzystorów IGBT w stopniu końcowym.

W tranzystorach IGBT występuje efekt Latch-up i z tego powodu są one bardzo wrażliwe na zwarcia.

Stosowanie ich bez najprostszych (np dioda zenera na G-E ) zabezpieczeń p/zwarciowych może być kosztowne.

Osobiście preferuję "parę": irfp9140/irfp240

no chyba, że kogoś stać na Laterale....

 

Pozdr, wk

[BBodek]

>WitKo

Prosiłbym coś więcej o tych lateralach, szczególnie o możliwości zastosowania ich w opisywanym wzmacniaczu.

Jeżeli możesz to napisz w czym są one lepsze i czy jest sens stosowania ich tu. Chodzi mi o poprawę dźwięku, a nie o koszt. Zdaję sobie sprawę, że trzeba wydać na nie pewnie koło 100zł za dwie pary (2SK1530/2SJ201).

 

Pozdr.

[borysgo2]

Laterale smialo mozna stosowac w tym ukladzie, maja jeszcze mniejsze napiecie wstepnej polaryzacji, dodatkowo sa to jedne z najbardziej liniowych tr. Mozna sie zastanowic jeszcze nad parka tego co ponizej w linku, tylko ze tanie to nie bedzie:

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[BBodek]

>borysgo2

Orientujesz się w jakiej cenie są te BUZ-y?

Pisałeś wcześniej o rezystorach kolektorowych stopnia sterującego. Czy przy zastosowaniu tych tranzystorów (BUZ lub 2SK/2SJ) trzeba je zmienić, czy mogą zostać?

Szukałem trochę w internecie o tych tranzystorach, ale nie znalazłem nic na temat ich wpływu na jakość dźwięku. Dalej nie wiem czy jak je kupię (jak by nie było 100zł) to czy wpłynie to korzystnie na dźwięk?

Sądząc po ilości informacji, oraz wypowiedzi na Forum, chyba nie wiele osób "słuchało" tych tranzystorów.

 

Pozdr.

[borysgo2]

BBodek, 9 Wrz 2006, 19:17

Do oryginalnego schematu mozna smial wladowac laterale (tak mi sie wydaje), projekt przeciez byl pod IGBT. Mysle ze wielkiego wplywu na dzwiek nie bedzie poniewaz sam stopien koncowy nie decyduje tak bardzo o parametrach oraz brzmieniu wzmacniacza jak jego serce czyli wzmacniacz roznicowy a ten jest symetryczny w tym przypadku. Najlepiej bedzie jak dasz irpf240-9140 bo sa latwo dostepne i tanie (choc nie byly wykonane z mysla o audio) jak sie nie bedzie podobalo to mozna pomyslec o lateralach ktore wlasnie sa dedykowane specjalnie do audio.

[BBodek]

Dziękuję za info. Mam jeszcze jedno pytanie. Jak się ma R/DS(on) tych laterali (2SK1530/2SJ201), bo nie mogę nigdzie znaleźć, do R/DS (on) HEXFET-ów IRFP240/IRFP9240.

Chodzi mi o różnicę w nagrzewaniu się tych tranzystorów, czy te laterale będą się bardziej grzały?

 

Pozdr.

[Lenny]

BBodek

 

Do laterali nie podaje się Ron, bo w przeciwieństwie do vertiali nie zostały stworzone do bezdusznego przełączania prądu z przetwornicach i innych takich przemysłowych zastosowaniach. Są to tranzystory typowo do audio, a tam nikomu Rds(on) nie jest potrzebne. Jeśli zastosujesz tranzystory o podobnej mocy to nie powinny chyba grzać sie wyraźnie mocniej. Nie jestem tylko pewien, czy warto szarpać się na laterale. IGBT tak samo jak verticale to typowo przełączające tranzystory, więc szkoda kasy na drogie toschiby do tego wzmaka, skoro niejednokrotnie stosowane w nim były IRFy z dobrym skutkiem (jeśli nie liczć wiadra spalonych końcówek).

 

pozdrawiam,

L.

[BBodek]

Dziękuję za wyjaśnienie, jednak bardzo jestem ciekaw, czy te tranzystory (2SK/2SJ) coś zmienią w dźwięku. Jeżeli są zaprojektowane specjalnie do audio, to może by lepiej "zagrały" niż IRFP. Tym bardziej, że są jednakowe, tzn. komplementarne, czego nie można powiedzieć o IRFP.

OK, jeszcze raz dziękuję, a jak znajdę w przyzwoitej cenie to chyba się skuszę na próbę:-)

 

Pozdrawiam.

[borysgo2]

BBodek, 11 Wrz 2006, 19:32

O irfp mozna powiedziec ze sa komplementarne (chociazby czesciowo) popatrz na noty katalogowe 240 i 9140 a przekonasz sie sam. Drogie nie sa wiec na poczatek wystarcza.

[WitKo]

Witam!

BBodek, borysgo2 i Lenny w zasadzie już na Twoje pytanie z postu "BBodek, 9 Wrz 2006, 18:23" odpowiedzieli.

Laterale są bardziej liniowe i bardziej "komplementarne" (pomijając pojemności) i zaprojektowane specjalnie do zastosowań audio.

Ze względu na "złą" opinię wzm HEXFET - znane problemy ze stabilnością i "paleniem się" tranzystorów końcowych; radziłbym zacząć od sprawdzonych klasycznych konstrukcji dedykowanych dla tych tranzystorów np. CRESCENDO z Elektora 12/1982 (fr) - mam w zasadzie większość podzespołów do tego wzmaka: komplet płytek i laterali.

Na razie brak mi jednak mocy twórczej, aby projekt dokończyć....

Pozdr, wk

[BBodek]

Tylko, że ja nie zaczynam składać tego wzmacniacza. Ja mam go już praktycznie gotowego(zdjęcie w poście z 2 Wrz 2006, 22:24). Po niewielkich modyfikacjach wspomnianych wcześniej, wzmacniacz jest stabilny i nic się nie wzbudza. Gra pięknie, jednak w miarę jedzenia apetyt rośnie(przynajmniej tu, to przysłowie się sprawdza). Dlatego zastanawiam się czy nie można by go jeszcze ulepszyć. Jeżeli chodzi o palenie się tranzystorów to mam to już za sobą, jak wspomniałem wzm. jest stabilny i tylko myślałem, że może będzie lepiej z tymi tranzystorami (2SK1530/2SJ201). Ich cena nie jest taka powalająca(około 100zł za dwie pary)- może bym się szarpnął:-)

 

Pozdr.

[borysgo2]

BBodek, 11 Wrz 2006, 22:00

Wykonywalem sporo pomiarow tego wzmacniacza, sa bardzo dobre, co by sie moglo poprawic po wymianie na laterale ?? Nie jestem do konca pewien ale w tym ukladzie moze warunki pracy. Slyszalnie to watpie zeby zmiana byla duza, wzmacniacz gra sobie ta 2 harmoniczna przez co ma fajne takie troche lampowate brzmienie, mysle ze na wykresie nie drgnie nic a jezeli mialo by drgnac to naprawde bardzo malo. Jezeli chcesz wyprobowac cos nowego to polecam ci symasyma to swietny wzmacniacz, zasilanie do 40V max. Gra troszeczke inaczej ale rowniez bardzo dobrze, pomiary rowniez wychodza swietnie. Za pare laterali do hexfeta byl bys w stanie przy dobrych wiatrach zlozyc tego symasyma.

[BBodek]

>borysgo2

Na razie przez jakiś czas jeszcze go posłucham, a później pomyślę co zrobić.

 

W każdym razie bardzo dziękuję za wszelkie wskazówki.

 

Pozdrawiam serdecznie.

[borysgo2]

Jak by kto byl zainteresowany to moze za 2 tygodnie bede mial oryginalne toshiby 2sk1530/2sj201, para najprawdopodobniej 30-35pln, tr z grupy Y czyli z troche wiekszym napieciem wstepnej polaryzacji.

[rafo]

a bedziesz miał moze z 8 par ??

ja jestem bardzo chętny :))

[saczek_XTRM]

pewnie też bym się pisał..

[Marcin Uć]

>borysgo2

Jakbys mial 4 pary tranzystorow na koncowki zbalansowane :) to jestem chetny.

[borysgo2]

Za kolo 14 dni bede wiedzial co i jak z tymi tranzystorami na 100%.