analogia

[foxbat]

Atopos, moj komputer zaczyna sie dziwnie zachowywac odkad pojawiaja sie na jego ekranie Twoje wpisy ;) pozdrawiam

[Gustaw]

->Atopos

 

No doczytałem. Jednak. Udało się. Ufff :-)

 

pozdrawiam

[foxbat]

>No doczytałem. Jednak. Udało się. Ufff :-)

 

Gustaw i zyjesz????

[Gustaw]

foxbat, 12 Wrz 2006, 13:37

 

>Gustaw i zyjesz????

 

Jeszcze tak ! Ale co to za życie :-)

[jar1]

>Proponowałem jakieś wyzerowanie sytuacji. Jednoznacznie odpowiedział tylko jozwa.

 

No właśnie? A reszta "M" miała to w d.

Zapominasz o jednym, wolność słowa i wypowiedzi to jest prawo należne każdemu - to właśnie ograniczanie tego prawa wymaga ustanawiania. Ja nic nie mam zamiaru tu nic ustanawiać - oczekuje tylko tego, aby nikt nie ustanawiał 'mnie'.

Sam jestem w stanie nie traktować swojej wolności jako dowolności.

[Sopota]

>Gustaw

 

>Zupełnie poważnie. Można być dowcipnym i złośliwym nie pisząc rozpasłych postów.

>Bez ściemy. Nie doczytałem do końca. Nie chciało mi się.

 

 

A KTO Ci kiedy powiedzial, ze kontakt z schizofrenikiem jest rzecza przyjemna ?!

 

Nie jestem "dowcipny i zlosliwy", tylko - CHORY !

 

Czy ta sytuacja ROZSZCZEPILA sie w Twoim Muzgu ?!

Czy ty nie masz przypadkiem - poczatkow - schizofrenii ?!

Jeszcze tylko tego by brakowalo !

Moze schizia jest zakazna, i zaraziles sie ode mnie ?!

 

Twoj wpis ma tylko 2 linijki, ale szczerze mowiac (szczerosc za szczerosc),

tez - NIE DOCZYTALEM GO DO KONCA ! Powod ten sam, co u Ciebie !

Tez mnie juz w polowie - znudzil ! :)

 

Pozdrawiam

[Gustaw]

jar1, 12 Wrz 2006, 13:53

 

>No właśnie? A reszta "M" miała to w d.

 

Podobnie jak i druga strona. Powiedzmy, nie było chęci do dogadania się.

 

>Sam jestem w stanie nie traktować swojej wolności jako dowolności.

 

Nie wszyscy wychodzą z tego założenia.

Jar, zwróc uwagę, że nie miałeś żadnej kartki a pokojowy w stosunku do "władz" nie byłeś. :-)

[Gustaw]

Sopota, 12 Wrz 2006, 14:05

 

 

>Tez mnie juz w polowie - znudzil ! :)

 

Ja nie napisałem, że Twój mnie znudził ?

Po prostu, znając poprzednie posty nie chciało mi się znowu czytać o "braku półkul mózgowych", "małych ludziach", "kretynach" itd.

Dopiero za 3 razem pomyślałem - " ..a nóż/widelec" może gdzieś tam jednak jest trochę dobrej woli" ?

 

pozdrawiam

[jar1]

>Jar, zwróc uwagę, że nie miałeś żadnej kartki a pokojowy w stosunku do "władz" nie byłeś. :-)

 

Chyba Cie jednak pogięło! A co to kurna za szlachetność? W domyśle po prostu przyznajesz, że grupka ludzi ma prawo na zasadzie sowjego widzimisię 'karkować' innych. Mam paść na kolana i dziekować za ten akt łaski?

 

>>Podobnie jak i druga strona. Powiedzmy, nie było chęci do dogadania się.

 

Były na ten tema juz przedtem rozmowy i panowie "M" się nie ustosunkowali. Wywalali wpisy dalej i mieli to w d..

 

To nie ja zacząłem im kasować watki i wpisy ale oni moje - to zasadnicza róznica w ocenie tej sytuacji.

 

Zresztą wystarczy naprawdę prześlidzieć wpisy na temat moderowania w wątkacj sprzed roku, dwu itd. Jak na dłoni widać, że od poczatku była tu grupa ludzi, która chciała, aby forum było jej własnościa i funkcjonowało jak oni chcą. Nie przypadkiem Pall55 zwrócił nam uwagę na pierwsze spotkanie forumowiczów. Popatrz, kto brał tam udział i przesledź sobie wpisy na temat moderowania. Zawsze wśród tej grupy powstawał pomysł 'moderacji'.

Zawsze też do tego celu był wykorzystywany temat 'bieżący', czyli taki, który by w końcu uzasadnił, że ONI powinni zostac tymi moderatorami. Kiedyś powodem był jazz:-), potem Qubric, jeszce indziej kryptoreklama,a teraz wróg całej ludzkosci czyli atopos.

[Gustaw]

>Sopota, 12 Wrz 2006, 14:05

 

Może się Tobie teraz "podłożę" i będziesz w przyszłości jechał na mnie jak na "chudej kobyle", że do końca nie załapałem.

 

Pewne Twoje stwierdzenia są pozbawione "emotikonów" (chyba dobrze napisałem).

Nie załapałem czy jest to jednak autoironia czy też po prostu stwierdzenie faktu ?

 

W tym pytaniu nie ma odrobiny złośliwości.

[zdezintegrowany_3PO]

jar1 -->

 

JAREK masz rację .. winny jest ATOPOS!

A ponieważ kręci się on obok KAIM ... więc również KAIM.

A ponieważ wśród moderatorów aż dwóch było (jeden ciagle jest) w KAIM pewnie zaraz się ich pogoni z Moderowania.

Jeden już zrezygnował (ZBIG) i służy nowym chlebodawcom ... w tego co wiem bardzo pilnie moderuje ;)

Drugi (WALERY)) w zasadzie opowiedział się przeciw moderacji więc się go zaraz pogoni ;) .

 

reasumując --> winni ATOPOS i KAIM - przynajmniej widać zarysy wrogów ... bo wcześniej to wszystko było takie rozmyte ;)

 

zdezi

[Gustaw]

-> zdezi

 

Twój wpis nie wniósł nic kontruktywnego. Mogę znowu cytować jakieś wpisy z KAiM o przeciąganiu do swojego forum. Tylko po co ?

Widzisz, że próbuję z Wami jakoś się dogadać aby znormalizować sytuacje a takie teksty są raczej zaczepne.

[jar1]

>Widzisz, że próbuję z Wami jakoś się dogadać aby znormalizować sytuacje a takie teksty są raczej

>zaczepne.

 

Ale do Ciebie nikt nic nie ma. Tyle nasze, co se pogadamy. Sam zacząłeś jakos bez zastanowienia cytować wpisy z naszego gorum i to z przed pół roku. Na dodatej zupełnie wyjęte z kontekstu. Całość napewno nie miała zanzcaenia chęci rozbijania czegokolwiek. Sam próbowałeś na siłe skierować konflikt na tory walki między kaim a audiostereo.

Dziwisz się, że zbierasz tego owoce?

 

>Mogę znowu cytować jakieś wpisy z KAiM o przeciąganiu do swojego forum. Tylko po co ?

 

To zacytuj wszystkie a nie takie, jakie Ci pasują.

[zdezintegrowany_3PO]

Gustaw, -->

 

Ale TY nie jesteś stroną w sporze i nic od Ciebie nie zależy :(

A szkoda ... bo czuję że można by z Tobą wypracować jakiś konsensus :)

 

jar1 pokazuje cały bezsens moderacji i wyboru moderatorów!

Bo czemu albo lepiej komu mieliby oni służyć?

Tobie?

Mnie?

 

... no właśnie komu? J

jaki z nich pożytek jest?

Jak dla mnie żaden .... bo nic konstruktywnego nie wnoszą na tym Forum a raczej działają destrukcyjnie powodując że ludziom nie chce się pisać w merytorycznych zakładkach (patrz zgryźliwa uwaga Moderatora andrea29 pod moim adresem po dokonaniu wpisu dość obrzernego w wątku HARBETH'S CLUB).

 

Myślisz że po takiej uwadze tego zgryźliwca będzie mi się chciało ponownie poświęcić kilka godzin czasu by napisać jeszcze jakąś opinie?

Wątpię ...

 

Zauważ że część osób przestało wogóle się pojawiać po wprowadzeniu Moderacji.

 

A sami Moderatorzy ... przestudiuj ich Merytoryczne wpisy w ostatnich 3 m-cach !!! Aż żal patrzeć!!!

 

zdezi

[Gustaw]

jar1, 12 Wrz 2006, 15:14

 

 

Dziwnie mi się to układało, że najbardziej dowalają KAiMowcy. To co się dziwisz, że takie podejżenia ? Teksty admina (pizza) i atoposa to potwierdzały.

[Gustaw]

zdezintegrowany_3PO,

 

>Ale TY nie jesteś stroną w sporze i nic od Ciebie nie zależy :(

 

I dlatego łatwiej mi zachować obiektywizm.

[zdezintegrowany_3PO]

Gustaw -->

 

atopos nie jest i nie był członkiem KAIM :)

Pojawia się czasami i przynosi ciekawą muzykę ... a że my gościnne chłopy są więc go nie batożymy ;) tylko przyjmujemy gościnnie :)

 

zdezi

[Gustaw]

zdezintegrowany_3PO, 12 Wrz 2006, 15:25

 

>Gustaw -->

>

>atopos nie jest i nie był członkiem KAIM :)

>Pojawia się czasami i przynosi ciekawą muzykę ... a że my gościnne chłopy są więc go nie batożymy ;)

>tylko przyjmujemy gościnnie :)

 

 

Nie chodzi mi o płacenie składek itp. Znacie się osobiście a to chyba więcej. Atoposa postrzegam jako członka klubu/forum.

[jar1]

Gustaw, 12 Wrz 2006, 15:21

 

Widzsz, u nas w KAiM tez były i sa rózne opinie. Nikt się nie zmawiał. Zauważ, ze dyskutują nie wszyscy kaimowcy. Ja dyskutuje, bo zawsze dyskutowałem ;-) i w temacie moderowania miałem od zawsze zdanie niezmienne.

A na dodatek brzydzi mnie to, jak jakać grupka zadufanych w sobie palantów próbuje jeździć po kims jak po jakiejś kobyle tylko dlatego, że maja takie 'widzimisię'. Może tak sami by sie niektórzy zaczęli leczyć.

[Gustaw]

jar1, 12 Wrz 2006, 15:31

 

>A na dodatek brzydzi mnie to, jak jakać grupka zadufanych w sobie palantów próbuje jeździć po kims

>jak po jakiejś kobyle tylko dlatego, że maja takie 'widzimisię'. Może tak sami by sie niektórzy

>zaczęli leczyć.

 

Z pewnością kilku zadufanych się znajdzie ale widzę więcej zdezorietowanych i nie wiedzących co z problemem zrobić. Stąd te "ruchy browna".

[zdezintegrowany_3PO]

Gustaw -->

 

Tu nie chodzi o zdezorientowanie.

Nie widzisz że dla niektórych M - powtarzam dla niektórych część tu piszących to motłoch który należy traktować z góry. Mogę się zgodzić na Moderację ale prowadzoną przez rozsądnych ludzi a nie zadufanych w swoją wiedże i nieomylność tumanów.

 

zdezi

[jar1]

>Z pewnością kilku zadufanych się znajdzie ale widzę więcej zdezorietowanych i nie wiedzących co z

>problemem zrobić

 

Ale tacyprzy w takim podejsciu do zasad moderowania nie mają szans przebicia sie nawet w swojej grupie - wystarczy piatka kosiarzy i nic z tym nie zrobisz.

[Walery]

Gustaw, 12 Wrz 2006, 15:21

 

>jar1, 12 Wrz 2006, 15:14

>

>

>Dziwnie mi się to układało, że najbardziej dowalają KAiMowcy. To co się dziwisz, że takie podejżenia

>? Teksty admina (pizza) i atoposa to potwierdzały.

 

Może dlatego że KAiMowcy mają okazję się też spiknąć razem w realu i pogadać nie tylko o moderacji na forum;-)

Niestety wirtualna rzeczywistość trochę wypacza obraz.

[Gustaw]

jar1, 12 Wrz 2006, 16:29

 

 

>Ale tacyprzy w takim podejsciu do zasad moderowania nie mają szans przebicia sie nawet w swojej

>grupie - wystarczy piatka kosiarzy i nic z tym nie zrobisz.

 

 

A nie jest tak, że trochę podpuszczacie kosiarzy aby mieli co kosić a wy protestować :-)

Takie odbijanie piłeczki. :-)

Tutaj nie chodzi o siedzenie z podwiniętym ogonem ale o próbę "zawieszenia broni" na zasadzie

- nie dowalamy M, zobaczymy czy M też będą "cacy".

[zdezintegrowany_3PO]

Gustaw -->

 

zaraz tam podpuszczamy ;) ... jak któren tuman to trzeba o tym pisać :)

[jar1]

>A nie jest tak, że trochę podpuszczacie kosiarzy aby mieli co kosić a wy protestować :-)

 

No wiesz, w końcu nie jesteśmy przedszkolakami ! :-) Zauważ, że oni najpierw zaczęli kosić, zanim im kto cokolwiek 'dogryzł'.

 

Zawieszenie broni musi być dwustronne. Ale i tak pozostaje do uzgodnienia sprawa zasad moderacji. Te obecne są chore.

[Gustaw]

zdezintegrowany_3PO, 12 Wrz 2006, 16:50

 

 

A widzisz, Zdezi. A widzisz.

Może druga strona też Was tak postrzega i tnie.

 

 

No to co ? Zwracam się ponownie (ja, biedny, mały forumowicz), do obu stron. :-)

Może by tak trochę wyluzować ? Hmmm ?

[Gustaw]

-> jar 1

 

To proszę jeszcze raz o małe podsumowanie postulatów.

[jar1]

>No to co ? Zwracam się ponownie (ja, biedny, mały forumowicz), do obu stron. :-)

>Może by tak trochę wyluzować ? Hmmm ?

 

Hmm. no nie wiem, nie wiem... A postawisz flaszkę? ;-)

[zdezintegrowany_3PO]

Gustaw -->

 

Podejmujesz się zorganizować spotkanie pojednawcze ;) ... taki Forumowy "okrągły stół" ;) ?