DAC war

[mag99]

ja jeszcze nie skrobalem wiec moze sprobuje,

 

jako wzmak sluchawkowy: jak dla mnie "pojawil sie" w koncu bas, wczesniej mialem wmaka DIY, patrz "o mnie", niestety bylo go dla mnie zdecydowanie za malo, jest miesisty, gleboki, nie natarczywy, okragly, w sluchawki wkradlo sie dodatkowe powietrze, pojawily sie nowe dzwieki na plytach ktore do tej pory dobrze znalem, dzwiek bardziej przesunal sie w tyl glowy, ma sie wrazenie jakbys siedzial w srodku kola i z kazdej strony dobiegal jakis odglos...po chwili sluchania przestajesz odczuwac to ze masz na glowie sluchawki tylko slyszysz muzyke, jak dla mnie piekna gora, bardzo subtelna i delikatna, nie ma zadnych sykow, cykow czy tym podobnych, jakbym plynelo to wszystko...wokal - wiekszej zmiany nie odczulem, moze czuc bardziej oddech, moment nabierania powietrza, dodyk ust do mikrofonu, szczegoly, szczegoly i jeszcze raz szczegoly...jest tego zdecydowanie wiecej...

 

jako przetwornik: rewelacyjne, w zdecydowanej wiekszosci przypadkow idealne odklejanie sie dzwieku od kolumn, wczesniej sluchac bylo na niektorych kawalkach skad dobiega dzwiek, teraz kolumna od poczatku po prostu znika, a nuty graja naprawde baaardzo szeroka scena, bas nabral takiej pewnosci, kiedy trzeba uderza mocno, poprawila sie jego sprezystosc, schodzi nisko i jest dobrze kontrolowany...gora - w tym torze z kolei nie ma dla mnie takiej przepasci poprawy, ale do tej pory nie narzekalem wiec i teraz jest dobrze, moze troche sie zaokraglila ale jednoczesnie jest jej ciut wiecej bez piskow i szumow, cykania...spora poprawa srednicy, wokal jeszcze bardziej namacalny, blizszy planem, lepszy efekt drugiego glosu, choru...

 

to chyba tyle...

 

Mag

[bojaco]

mała prowokacja - warto było? ;) czy możesz określić ten DAC jako ocieplający dżwięki, czy też neutralny?

[mag99]

ja zdecydowanie okreslam go jako ocieplajacy, analogowy...ale nie zamulajacy...energii czuc bardzo duzo

 

Mag

[mag99]

czy warto bylo??? wychodze z zalozenia ze co mi dzwiku w systemie nie popsuje to juz dobrze a jak poprawi to zajebiscie...i tak jest w tym wypadku, na pewno nie zaluje ze go kupilem, przede wszystkim ze wzgledu na wyjscie sluchawkowe, w sklali od 1-10 poprawa w sluchwkach to 7-8, w glownym torze 5-6...gdzie 10 to poprawa bardzo mocno slyszalna na mega plus a 1 traktuje to jakby poprawy w ogole nie bylo

 

Mag

[mag99]

co mi w dzwieku - mialo byc

[mag99]

jeden problem u mnie jest taki ze nie mam porownania z innymi DACami wiec nie potrafie stwierdzic czy ten jest za drogi czy nie

 

Mag

[bojaco]

ja też takiego ustrojstwa na oczy wcześniej nie widziałem, ale to co piszecie jest zachęcające a cena do przełknięcia, szkoda że nie mozna nabyć na raty... :)

[mag99]

sporo osob mialo doczynienia z innymi i tego zachwalaja wiec chyba cos w tym jest, zalezy jak na to spojrzec, czy to tylko 8 osob czy az...100% satysfakcji, moze poza jednym kil'em ale miejmy nadzieje ze i to sie wyjasni:)

ja swojego mam zamiar udostepnic innym osobom, posluchac w szerszym gronie i wtedy i one beda mogly cos napisac, wiesz jak to jest, nie swoje to mozna obsmarowac :0...ale ja wlasnie takie opinie lubie, nie wymuszone

 

Mag

[Fr@ntz]

bojaco - Zhaolu jest bliższy prawdzie, nic nie ukrywa i nic nie upiększa. Odtwarza muzykę, to tylko i aż tyle. Ze srebrnego krążka wyciska wszystko co zostało na nim zapisane z taka łatwością jaką jest dla Pudziana wyciśnięcie cytryny. O ile jak przy każdym nowym gadżecie w torze próbowałm analizować wszyskie za i przeciw, dzielić włos na czworo i szukać dziury w całym to po kilku dniach dałem sobie spokój. Po prostu teraz siedzę i słucham od nowa swoich płyt. Nawet tych które wydawało mi się , że znam na pamięć. Okazało się, że Zhaolu pozwala słuchaczowi w zależności od jego indywidualnych preferencji skupić się na tym na czym mu najbardziej zależy. Czy to będzie ogólnie rozumiana linia melodyczna, barwa i mikrowybrzmienia strun klawesynu, to gdzie stoi wokalistka i jak daleko od ust ma mikrofon a może wiecznie spóźniający się wiolonczelista w X rzędzie orkiestry etc, na tym wszystkim możemy skupić swoja uwagę. Ale i tak muzyka jest najważniejsza i tylko to się liczy.

Powyższe uwagi dotyczyły zastosowania dDACa w swojej głównej roli, jeśki zaś chodzi o "bonus" w postaci wzmacniacza słuchawkowego to zgadzam się z Magiem99 i od siebie dodam, że Zhaolu oferuje całkowicie czarne tło, absolutną pustkę w przypadku braku dźwięku, która stopniowo się wypełnia w zależności od "zagęszczenia" nagrania. O takich duperelach jak hirurgiczna wręcz precyzja przy lokalizacji poszczególnych muzyków nie wspominam, bo chyba juz o tym gdzieś, ktoś wspominał.

Co do jakości wykonania to nie ma co dramatyzować. Takie same orydynarne śrubki co Zhaolu ma na górnej płycie ma Audionemesis na froncie a kosztuje 3 x tyle. Obcierające pokrętło regulacji głośności wystarczy wysunąc na 1-2 mm i po sprawie.

No i krótkie resume: jeśli ktoś się pyta czy warto zainwestować niecałe 950zł ( już z opłatami celnymi) w tą skrzyneczkę to twierdzę, że tak. Zaznaczam, że sam nie jestem dłubaczem i dołaczone do DACa OPy spokojnie spoczywają w pojemniku po T400CN i mają się dobrze ;)

[TheOne2005]

Ja od siebie mogę dodać, że jestem bardzo zadowolony z tego DAC-a.Dzisiaj podmieniłem OP-y na te dołączone BB 2604. Co od razu nasunęło się po odpaleniu to jeszcze lepsza przestrzeń lecz.....ogólnie dźwięk jest mniej mięsisty. Bas już nie ma takiego wykopu jak przedtem i nie schodzi tak nisko - słychać to wręcz na każdym utworze. Bardzo się już przyzwyczaiłem do tego pulsu, zresztą, wszyscy którzy nabyli tego DAC-a pisali o tym jako o głównym atucie słyszalnym już po pierszym odpaleniu. W moim odczuciu dźwięk na 2604 jest bardziej zwiewny, delikatny. Ja jednak wolę jak wokale mają większe wypełnienie a bas pulsuje i trzęsie bebzonem:) - Co kto lubi:) Ogólnie przejście na ten Op-amp-2604 w tym przypadku porównał bym do podpięcia kompaktu do wzmaka jakimś Nordostem - jak zwykle, są zwolennicy i przeciwnicy takiego dźwięku - Ja jednak wolę (jak na razie - poczekam aż się wygrzeje - może coś się zmieni) poprzednią konfigurację...

 

Ps. ===>>>zildjian

 

Ta tania chińszczyzna nie dość, że jest tania to jeszcze zajebiście gra. Te 2 cechy jak dla mnie są wystarczającym argumentem aby owym chińczykom się pokłonić w podziękowaniu:)

[zildjian]

TheOne2005, 2 Lis 2006, 13:53

>Ps. ===>>>zildjian

>

>Ta tania chińszczyzna nie dość, że jest tania to jeszcze zajebiście gra. Te 2 cechy jak dla mnie są

>wystarczającym argumentem aby owym chińczykom się pokłonić w podziękowaniu:)

 

Byznes yz byznes. Pytanie kto zrobił lepszy.

[mad_z]

Ja bym dodal jeszcze 'magiczna srednice' i kropke nad tym co pisali koledzy.

Nie widze na razie konkurenta dla Zhaolu. Mam go kawal czasu i nie mam ochoty sie go pozbywac.

 

Co do jakosci wykonania - mysle o hardware - nie jest to top-notch quality jaka znajdziesz w urzadzeniach typu Mark Levinson itp. Sama elektronika jest co najmniej solidna, nie ma no-name w srodku poza paroma szczegolami. Mamy tam ELNY, WIMY, BB, Crystal itp.

 

Co do feleru u kil'a - juz zlokalizowany i nowa plytka PCB leci do PL - wszystko za free, widac servis gwarancyjny jakos dziala pomimo niskiej ceny;)

 

Kto zrobil lepszy biznes?? - koniec koncow przy takiej cenie mysle ze i chinczyki i kupujacy. Szczerze to nie widze powodow do zachwytow wiekszoscia tego co sprzedaja zachodnie marki bo raz, ze skladaja to i tak to chinole, dwa ze narzut cen momentami jest masakryczny.

[mad_z]

zildjian, 2 Lis 2006, 13:58

 

Manley'a tez w CHRL pewnie skladaja, podobnie jak wszystkie bebechy tam tlocza;) a potem pan M. nakleja swoje logo.

(to tak zeby wsadzic kij w mrowisko;))

[mad_z]

A tak na powaznie chcialbym organoleptycznie zobaczyc cus Manley'a i posluchac takze...

[zildjian]

A więc zobacz Manleya na Audio Show ! Nie sądzę ,aby Miss EveAnne Manley pozwoliła Chińczykom tam grzebać -może na razie.

 

A cóż z tego ,że Chińczycy pakują części renomowanych producentów ? Rzecz w aplikacji i doboru wzajemnego elementów i słuchania, słuchania ......

 

Vincent także zbudowany jak Mark Levinson i ile po zachwytach wysypało w ogłoszeniach o sprzedaży?

Piec NAD S300 zbudowany prawie jak Gryphon. A jak brzmi ? Niedawno nawet za 4000,- nie mógł znależć nabywcy. Chińczycy muszą się jeszcze trochę nauczyć tak jak zrobili to w latach 50/60-tych Japończycy i potem Koreańczycy.

[TheOne2005]

==>>mad_z

 

Tak z ciekawości, słyszałeś naszego DAC-a z BlackGate-ami i DY2000. Czy poprawa jest warta zachodu ?

[mad_z]

zildjian, 2 Lis 2006, 14:35

 

Kazdy kto wbija sie w branze i cos chce osiagnac musi wlozyc duzo wysilku.

Chinczycy na pewno musza sie jeszcze uczyc, ale sa piekielnie szybcy i ambitni i jestem pewny ze coraz wiecej bedzie takich perelek jak Zhaolu.

Odnosnie Zhaolu - to juz kolejna wersja tego DAC, gra conajmniej dobrze - polecam lekture head-fi;)

 

Te zachwyty trwaja zbyt dlugo by byly ulotne i dotyczyly tylko tego z czego ten DAC poskladano.

Producent jest ambitny - bo nie kopiuje na pale ukladow, sam projektuje i to ze pracuje na ukladem i go rozwija dobrze swiadczy, dodatkowo 'slucha' co maja do powiedzenia klienci na temat jego 'tworczosci'.

 

Szczerze - to szkoda pradu na takie suche rozprawianie. Ludzie maja ta skrzynke, na pewno beda wspolne odsluchy, mam nadzieje ze z DAC'ami z polki za grubo ponad $1000USD. W USA juz to sie stalo: Audio Note, Benchmark DAC itp. dostaly kosza...I to sie liczy.

 

I dlatego przytaczajac Twoja wypowiedz odnosnie markowych znanych klockow;):

"Teraz,Drogi High Endzie, Miś z Okienka życzy Tobie dobrej nocy ! I możesz mnie pocałować w ...".

[mag99]

>Szczerze - to szkoda pradu na takie suche rozprawianie. Ludzie maja ta skrzynke, na pewno beda

>wspolne odsluchy, mam nadzieje ze z DAC'ami z polki za grubo ponad $1000USD. W USA juz to sie stalo:

>Audio Note, Benchmark DAC itp. dostaly kosza...I to sie liczy.

 

i to jest chyba jeden z podstawowych argumentow przemawiajacych za tym DAciem, cena/jakosc, za tak niewiele tak wiele...

 

Mag

[mad_z]

Chinczycy na pewno musz podniesc jakosc wykonania hardware - i to sie stanie, kosztem ceny. Tylko czekac..

 

Z drugiej strony kwestia krzywo wytoczonej galki:

- wole kupic DAC ktory dobrze gra z krzywa galka i zamowic u slusarza za 5-10zl piekna nowa, niz pieknie wykonany DAC za 4KPLN z marnym dzwiekiem.

[mad_z]

TheOne2005, 2 Lis 2006, 14:37

 

>==>>mad_z

>

>Tak z ciekawości, słyszałeś naszego DAC-a z BlackGate-ami i DY2000. Czy poprawa jest warta zachodu ?

 

wg. mnie Black Gate to b.dobre kondensatorki i potrafia wiele pokazac i dodac uroku dzwiekowi.

Kombinacji BlackGate + DY2000 nie slyszalem.

[larson3]

Czytam te ochy i achy i sie zastanawiam czy ktos z was porownywal tego daca z dakami za 4< kzl w jakims systemie z tzw wyzszej polki gdzie kazdy niuans dzwieku i roznice miedzy dacami beda slyszalne jak na dloni. Czy Zaholu jest propozycja dla wszystkich czy propozycja do poprawienia tanich napedow. Czy jest to budzetowe rozwiazanie o hajendowym dzwieku czy po prostu dobra klasa srednia (lub budzetowa). Pytam na serio bez zadnych zloscliwosci. Akurat ostatnio w swoim systemie podlaczylem przetwornik ktory zrobil na mnie spore wrazenie. Przetwornik nie jest moj ale ciekaw jestem jakby wypadlo porownanie z waszym Zaholu.

[zildjian]

Benchmarkowi dać kosza nie było trudno. Nie wiem o jakim AN myślisz. Ale masz rację,dajmy spokój.

[mad_z]

zildjian, 2 Lis 2006, 15:15

 

>Benchmarkowi dać kosza nie było trudno. Nie wiem o jakim AN myślisz. Ale masz rację,dajmy spokój.

 

Chyba sie nie rozumimy;)

Nikt nikogo nie przekonuje ze ten DAC to ostatnie slowo w dziedzinie. On jest po prostu az za dobry jak na swoja cene.

 

Jestem przekonany ze znajda sie maszyny ktore tu i owdzie pokaza lepsza klase, tylko ile to bedzie kosztowac i jaki bedzie skok jakosc/cena?

 

PS> Teraz tez bedziesz mial Manley'a w swoim systemie? Mozna ewentualnie wiedziec jaki model?

[zildjian]

DAC'a ani Manleya ani żadnego innego nie kupuję.

[mad_z]

zildjian, 2 Lis 2006, 15:35

 

>DAC'a ani Manleya ani żadnego innego nie kupuję.

 

Mialem na mysli pre lampowe;)

[senicz]

a jest rynek na zewnetrzne dace? chyba nie? bo i po co to komu? ostatecznie mozna plytke wstawic do CD?

[zildjian]

mad_z, 2 Lis 2006, 15:52

 

>zildjian, 2 Lis 2006, 15:35

>

>>DAC'a ani Manleya ani żadnego innego nie kupuję.

>

>Mialem na mysli pre lampowe;)

 

To nie jest niemożliwe :-))

[mad_z]

larson3, 2 Lis 2006, 15:12

 

Moj system ma sie nijak(cenowo) do Twojego, wiec trudno mi odpowiedziec. Zhaolu jest szalenie detaliczny(w dobrym) znaczeniu. Slychac szmery w studio, chrzakniecia, bledy w tloczeniu CD, niuanse w muzyce jakich wczesniej nie slyszalem.

 

Trudno wydac jakis absolutny werdykt. Wciaz czekam na starcie Zhaolu w jakims szerszym gronie z innymi klockami.

 

Mozna wiedziec co to bylo za ustrojstwo, ktore podlaczyles?

[Fr@ntz]

W przyszłym tygodniu postaram się podpiąć Zhaolu pod CD Audio Note i posłuchać tego na Fostexach, więc będzie można zweryfikować jego rzeczywisty wpływ w porządnym systemie (choć zarówno Mag99 jak i moja skromna osoba nie mamy wcale takich kiepskich wzmaków, tylko kolumny ...... )

[larson3]

Mam teraz w domu Theta Ds Pro gen VA . Jako naped moj Lektor. I szczerze powiedziawszy jestem zachwycony. Przetwornik jest po lekkich modyfikacjach i dopiero zaczyna sie wygrzewac. Generalnie zmiany jakie zaszly to bardzo duza szczegolowosc ale bez straty muzykalnosci. Brak mi troche lampowego charakteru i mialem przez pierwsze dni zastrzerzenia do lekko suchawego basu (przyzwyczjenie do lampowego cdp) ale juz sie to zaczyna zmieniac. Generalnie bardzo wysoka klasa prezentacji. Cos co nazywam besposrednioscia i naturalnoscia dzwieku. Wszystko w odpowiednich proporcjach i niesamowita werwa dzwieku. Zobaczymy jak bedzie dalej w srodku z tego co wiem sa miedzy innym Balck Gate wiec zdaje sie ze proces formowania kondensatorow, a co za tym idzie zmian w dzwieku, bedzie trwal dosc dlugo. Juz raz to przechodzilem w Lektorze.

Mam malo czasu ostatnio ale moze ktos z Warszawy kto posiada Zaholu pojawi sie u mnie na test porownawczy. Choc nieche na razie nic obiecywac bo w najblizszych dniach dlugo oczekiwany remot pokoju odsluchowego :-)