Skocz do zawartości
IGNORED

zmiana mp3 na cd da


miszak

Rekomendowane odpowiedzi

>"szczególnie że w kompach są rzeczywiście gówniane przetworniki

 

oj kolejny amator, ktory mysli ze swiat kart dzwiekowych konczy sie na cretive sb. W kompach nie ma przetwornikow audio, sa na karcie dzwiekowej. Karty sa rozne i oczywiscie maja roznej jakosci przetworniki i rozne zastosowanie. Czy kolega dudek wie np. o takich kartach i ze muzyka ktorej slucha na CD przechodzi przez takie karty ?

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

albo taka

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

nie sa to oczywiscie soundblastery za 300 pln.

Wyglaszanie opini o kartach dzwiekowch, bazujac wylacznie na znajomosci produktow cretive dla zabawy i gier to tak samo jak napisac, ze CD plyery maja przetworniki gowniane bo takie sa w discmanach panasonixa ;) A przeciez na panasonixie sie swiat nie konczy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

jej liamk myslałem, że to oczywiste ale ok niech c będzie to mała korekta do mojej wypowiedzi "W kartach dźwiękowych do komputera są gówniane przetworniki" przynajmniej te z którymi ja się spotkałem swego czasu się bawiłem tym nie chcę się kłócić o wyższości jednego nad drugim ja uważam że nie ma co porównywac cd do dźwiękówki (przynajmniej w przedziale do 300zł i na tym się zatrzymajmy) wiem ile można zrobić kartą dxwiękową ale czasem sobie można zepsuć całą zabawę (tak jak ja :( ) jak się brnie i brnie przez ten gąszcz ustawień i "polepszaczy" ja jestem konserwatywny i kompa używam do internetu a nie do słuchania muzyki 8)

 

Chociaż kto co lubi chociaż wydaje mi się że ta karta jest stworzona bardziej do tworzenia muzyki niż do jej słuchania swoją drogą czy cd za 5 patyków będzie brzmiało lepiej czy gorzej? A do tego jaka różnica w wyglądzie :)

>nie sa to oczywiscie soundblastery za 300 pln.

>Wyglaszanie opini o kartach dzwiekowch, bazujac wylacznie na znajomosci produktow cretive dla zabawy

>i gier to tak samo jak napisac, ze CD plyery maja przetworniki gowniane bo takie sa w discmanach

>panasonixa ;) A przeciez na panasonixie sie swiat nie konczy.

 

a swoją drogą ile użytkowników komputerów używa karty dźwiękowej za wiecej niż 300zł?

sam używam karty za 200zł i w życiu nie wydam więcej nie zamierzam tworzyć tylko słuchać a do tego znacznie bardziej trafiony jest cd a co do mojego hasła o tym że "dobra karta za (...) jest jak cd za 3000zł" takie odpowiedzi słyszałem autetentycznie i chyba każdy może sie uśmiechnąć na taką wypowiedź

>a swoją drogą ile użytkowników komputerów używa karty dźwiękowej za wiecej niż 300zł?

 

to nie ma nic do rzeczy pozatym zbyt na dobre karty dzwiekowe jest niemaly. Kazde studio radiowe, telewizyjne, produkcyjne maja takowe. Dzis tez sporo muzykow moze malymi nakladami (ponizej 10'000) zrobic sobie domowe studio w oparciu miedzy innymi o takie karty.

Btw. na tym forum jest conjamniej pare osob majacych wysokiej jakosci karty dzwiekowe.

 

>>sam używam karty za 200zł i w życiu nie wydam więcej

 

to jak wydasz kiedys to wtedy sie wypowiadaj o kartach dzwiekowych bo narazie mozesz tylko napisac o zabawkach jak soundlaster czy co tam masz za te 200 pln.

a i zeby sprawa byla jasna to, ze sb live czy jakas zintegrowana z mobo karta nie gra jak CD nawet za 1000 pln to sprawa jasna i oczywista. Na takich karatch niezadko slychac obciazenie proca, prace hd, ruch na magistrali PCI itp. Takie przydzwieki calkowicie dysklasyfikuja karte z jakichkolwiek zastosowan innych niz gry komputerowe.

Z moich prob wynika, ze lepszy dzwiek jest u mnie po zrobieniu CD z MP3 niz odtwarzanie z komputera lub odtwarzacza DVD. Byc moze wynika to z lepszej sekcji analogowej odtwarzacza CD.

Wydaje sie , ze USB DAC moze byc dobrym rozwiazaniem, ale nie probowalem.

 

Swoja droga dziwie sie tym, ktorzy odtwarzaja muzyke z komputera. Chyba, ze maja super ciche komputery, komputer w innch pomieszczeniu niz sprzet, lub uzywaja Squeezebox. Osobiscie bardzo przeszkadza mi chalas komputera nawet jesli cos z niego odtwarzam.

>Wydaje sie , ze USB DAC moze byc dobrym rozwiazaniem, ale nie probowalem.

 

sek w tym, ze usb dace sa rozne od tanich za 100pln (np. diy pcm2702) az po studyjne apogee mini-dac na usb za 5'000 pln.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Samo kreslenie dac usb NIC NIE MOWI o jakosc dzwieku podobnie jak samo okreslenie cd player. To samo tyczy sie kart dzwiekowych. Poprostu sa rozne cdki, rozne dac'e i rozne karty dzwiekowe. Sa tez karty dzwiekowe w cenie ponad 10'000 pln podobnie jak cdp i dace.

Generalnie stwierdzenie, ze np dac jest lepszy od cdp nie ma sesu - bo nie wiadomo czy mowa o cd meridian g8 vs ultramatch src2496 czy np. marantz CC4001 vs apogee rosetta. W pierwszym przypadku olbrzymia przewaga na kozysc CD, w drugim przetwornik bez porowniania lepszy.

 

>>Swoja droga dziwie sie tym, ktorzy odtwarzaja muzyke z komputera.

 

jest taki fajny watek tutaj na forum "music server". Polecam.

 

>Chyba, ze maja super ciche komputery

 

nie wiem jak inni ale ja mam calkowicie bezglosny, bez zadnego smigla, chlodzony woda. Do tego karta zewnetrzna za 2'000 i z jakosci dzwieku jestem bardzo zadowolony. Gra lepiej od obu zewnetrznych dacow, ktore posiadam i lepiej od daca usb na pcm2702, ktorego sprzedalem komus tutaj z forum.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

liamk, 16 Paź 2006, 16:07

 

>Wyglaszanie opini o kartach dzwiekowch, bazujac wylacznie na znajomosci produktow cretive dla zabawy

>i gier to tak samo jak napisac, ze CD plyery maja przetworniki gowniane bo takie sa w discmanach

>panasonixa ;)

 

No właśnie, czy ktoś zaglądał do takiego PanasoniXa? Jakie są te przetworniki? Czy "badziewny" odtwarzacz Panasonixa oznacza że istnieje gdzieś "badziewna" fabryka półprzewodników? A moze tam są całkiem normalne przetworniki, takie same jak w Panasonicu? Np. tandetne radyjka z bazaru za 20 zł mają w środku prawdziwe scalaki Philipsa, więc...

dudi, akurat w przypadku sprzetu przenosnego stosuje sie uklady optymalizowane pod katem jak najnijszego zuzycia energii, niskiego napiecia zasilania i malych rozmiarow. Cale te urzadzenia sa projektowane aby jak najdluzej uciagnely na jednym paluchu co jak by na starcie faworyzuje sprzet stacjonanrny gdzie takimi "pierdolami" ;) nie trzeba sie przejmowac. Tyle w kewstji discman vs cdp. Jest imho jedna z nielicznych dziedzin w audio gdzie mozna faktycznie generalizowac i napisac, ze sprzet przenosny zasllany 1.5V nie osiaga jakosci sprzetu stacjonarnego.

 

A panasonix vs panasonic to juz inna sprawa. Oczywiscie, jest zostana uzyte tej samej klasy podzespoly i mniej wiecej taka sama aplikacja to oba odtwarzacze zagraja podobnie. W praktyce jendak w panasonixie montuje sie najtansze dostepne elementy ew. jakies stare przetworniki co sie ostaly na magazynie i po atrakcyjnej cenie 0.1$/sztuka mozna je bylo kupic a i pewnie jakies wadliwe partie nie spelniajace parametrow deklarowanych przez producenta rowniez na kilogramy za pare centow ;) Tam nie chodzi o jakosc i nawet o marke. Tam juz wylacznie zalezy na tym aby to wogole sprzedac przy jak najmniejszym wkladzie finansowym producenta.

>to jak wydasz kiedys to wtedy sie wypowiadaj o kartach dzwiekowych bo narazie mozesz tylko napisac o

>zabawkach jak soundlaster czy co tam masz za te 200 pln.

 

liamk ja celowo napisałem o takich zabawkach i na takich sie miałem skupic a że sprzedawcy sprzedają je pod "Karta dźwiękowa" często dodająć "produkt wysokiej jakości ":) nie interesuję się na tyle kartami dźwiękowymi żeby wydawać na nie 5000zł a nawet 1000zł z resztą jak sam zaznaczyłeś ich zastosowanie ma się głównie w studiu jak ktoś zaczyna gadać o tanich odtwarzaczach-naleśnikach to ja mu nagle nie wyjeźdzam że gdzieś istnieje bardzo dobry odtwarzacz Naim za 15kzł i żebym nie gadał o takich zabawkach bo ja znam taki sprzęt moja wypowiedź dotyczyła dokładnie gównianych przetworników w kartach SB: Live, Audigy, C media (to już totalne dno), reszty nie pamiętam i raczej nie chcę ;) Przetworniki lepsze ma chyba każde istniejące stacjonarne cd (no może nie każde ale prawie) a karta Lynx podana przez Ciebie do tych gównien ma się jak mercedes CLK do malucha z "wywaloną" jedynka to jest po prostu inna klasa to jak porównywać Pionnera do McIntosh'a

 

a kto o zdrowych zmysłach słuchał by na takiej karcie mp3?

>liamk ja celowo napisałem o takich zabawkach i na takich sie miałem skupic a że sprzedawcy sprzedają

>je pod "Karta dźwiękowa" często dodająć "produkt wysokiej jakości ":) nie interesuję się na tyle

 

miało być :

liamk ja celowo napisałem o takich zabawkach i na takich sie miałem skupic a że sprzedawcy sprzedają

je pod nazwą "Karta dźwiękowa" często dodająć "produkt wysokiej jakości ":) to nie moja wina, nie interesuję się na tyle

  • 1 rok później...

Czy warto konwertować MP3 do CD DA na kompie czy nie, zależy od konstrukcji odtwarzacza. Jeśli w odtwarzaczu do dekodowania MP3 użyto taniego układu scalonego, niezbyt dobrze spasowanego z pozostałą elektroniką, to jakość odtwarzania MP3 bedzie zawsze gorsza, niż CD. Więc warto dokonać konwersji na komputerze i odtwarzać w podstawowym formacie CD. W droższych odtwarzaczach konstrukcja jest lepsza i MP3 korzystają z zalet traktu elektronicznego w takim samym stopniu jak CD DA. W tym przypadku nie ma sensu robić z MP3 płytę CD DA. Żeby zdecydować, trzeba po prostu wypróbować na tym odtwarzacu obydwa sposoby i posłuchać co brzmi lepiej. Teoretycznie, może się zdażyć, że po konwersji na CD DA zabrzmi gorzej - jeśli kiepska nagrywarka w komputerze w połączeniu z tanim CD-ROMem wniosą dużo błędów w nagranie. Odtwarzącz te błędy skoryguje, ale jakość dźwięku się pogorszy. Lepsze będzie odtwarzanie z fabrycznie tłoczonej płyty MP3. Szkoda, że Polska jest krajem technologicznie zacofanym i takie płyty nie są tu produkowane.

nie jestem miłośnikiem mp3 i z moich prób wynikało że:

słuchanie mp3 z cd na aktualnym denonie lub słuchanie zrobionej z tego mp3 płyty cd-da na tym samym sprzęcie daje niewielki efekt poprawy dzwięku. analitycznośc pozostała dalej słabiutka , bas dalej rozmyty , jedynie wysokie tony wydają sie byc lepiej zobrazowane. i tyle.

I jest jeszcze jeden argument za kupowaniem audio-systemów: w przypadku ewentualnego rozwodu rzadko się go traci na rzecz partnera: jacht przepadnie, dom przepadnie, dzieło sztuki przepadnie, prawa rodzicielskie przepadną - ale sprzęt na pewno będzie ci towarzyszył na nowej drodze życia. Nawet lichwiarz powinien to docenić.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.