Skocz do zawartości
IGNORED

przemyslenia na temat sprzętu SONY


Gość faber

Rekomendowane odpowiedzi

Gość faber

(Konto usunięte)

tak prze przypadek wpadłem na to forum i przeglądam po koleji posty tu zamieszczone i się dowiaduje że tu jest wielu przeciwników sprzetu SONY ,ja jestem posiadaczem tej własnie firmy sprzętu amplituner str-de475,dvd dvp-ns305,i głosniki tez sony sa-ve225 to wszystko kupione na promocji ,i oczywiście domyslam się że będe cholernie skrytykowany takim postepowaniem ale sobie pomyslałem że ten sprzęt co kosztował mnie 3000 zł (4600 zl bez promocji) gra w moim pokoju 13^2 bardzo dobrze ,dynamika super, zero szumów przy braku sygnału chociaż dam pokrętło głosności na maximum ,z tego co wiem amplituner jest na tranzystorkach sankena a nie na scalonych układach ,moc nieduza ale do takiego pokoju w 100% wystarczy więc nie rozumiem po co tyle narzekania na tą marke ,owszem, wymienie głosniki za za jakiś czas ale amplituner i dvd za tą cene nic dodać nic ując do kina wspaniałe i do takiego pokoju ,więc oto moje przemyslenia na temat tego sprzętu i powtarzam jeszcze raz wszystkim przeciwnikom tej marki SONY nie jest takie złe,ja jestem w pełni zadowolony.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/2891-przemyslenia-na-temat-sprz%C4%99tu-sony/
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, braki zaczynasz zauwazac w momencie porownania bezposredniego z innym sprzetem.

A Sony jak kazda inna fiorma japonska robiaca masowke robi czasami klocki naprawde wybitne, a czasami marne. Wazne aby co roku byl nowy model z nowymi cyferkami.

Dotyczy to nie tylko firm japonskich, lecz takze i tych z audiofilskimi ambicjami. Nikt nie ma licencji na doskonalosc, ale doskonaly produkt zdarzyc sie moze kazdej firmie. Dzieki temu barni moze z usmieszkiem sluchac wielu Nadow, Roteli i innych gdyz wie iz jego Toshiba SD-900E mimo "nieszlachetnego" pochodzenia kladzie je na lopatki. Mam ten sam wyraz twarzy sluchajac mojego Sony SCD-C555ES.

 

Pozdrawiam,

Parsec

  • 1 miesiąc później...

To widocznie SONY STR-DB 940 za 3999zl byl gorszy od amplitunera dolaczonego do Twojego zestawu z promocji za 2500 zl, bo strasznie mi szumial w kanalach efektowych (w przednich dopiero od 1/3 mocy). A tak bez jej na polowie glosnosci na pauzie na filmie za glowe szlo sie chwycic. Moze u Ciebie nie szumi bo wysokie masz na 0dB, a ja dla kaprysu lubilem miec na +10dB co nie usprawiedliwia firmy aby takiego szumiacego bubla wypuszczac na rynek. I nie piszcie ze mialem felerny egzemplarz bo kolega do dzis ma STR-DB840 i u niego wystepuje identyczny efekt. Zenada jednym slowem i wstyd dla SONY. Do wzmacniacza ani ampla tej firmy nie wroce sprawdzalem jeszcze STR-DB1070 moze z szumami cos poprawili ale jazgot pozostal ten sam. Za to cenie sobie napedy i TV tej marki. W TV jak dla mnie sa bardzo naturalne kolory pastelowe a nie pstrokacizna.

Do Harviego:

>do 12 m suba chcesz wstawic??

Dlaczego nie? Co ma wielkosc omieszczenia wspolnego z osiagalna dolna graniczna czestotliwoscia?

 

>i taknie osiagniesz najnizszego basu

dlaczego nie?

 

>a jesli masz slabo wytlumiony pokoj to i dudnienia moga sie pojawic.

oj, te pojawia sie tak czy tak -> rezonansow pomieszczenia w zakresie basu nie zlikwidujesz samym wytlumieniem

 

xajas

_______________

www.jaschiks.com

xsajas ma w 100% racje mam obecnie suba KODY SW100B jest nawet wiekszy od SW1000 i 100Watt mocy, gra w 12m2 i nie ma nic dudnień!!!!!

gra holernie szybko nie wiem dlaczego chyba mam pokuj jakiś magiczny!!!

faber serie ES SONY to urządzenia wybitne, tak tak, QS to różnie bywa. reszta - wolę nie pisać. Bardzo dobre napędy i optyka lasera, kupują wszystkie firmy, te najbardziej audiofilskie też. Ładne, dobre piloty , menu, porządna reklama. Telewizory ok, choć prymatu już dawno nie ma. Wkurza natomiast CENA, bo ta jest z sufitu, i bardzo drogi serwis. Telewizeor, dvd, nawet wzmacniacz czy amplituner można kupić, ale kolumny to koszmar!

Tak wybitne nie zawsze. Ciekawe ze poczytalem kiedys pare postow ze ludzie przesiadali sie z ES na inne marki i byli zadowoleni z brzmienia. Chodzi o amplitunery. Co do napedow sie zgadzam choc maja przypisana metalicznosc brzmienia

Piotrj chodziło mi nie tylko o dźwięk, bo to rzecz gustu , ale wykonanie, dobór komponentów,rodzaj połączeń i wtyków, wykończenie itd,itd. Napewno SONY ES to wysoka klasa, dźwię też :))

Co do jakosci wykonania i ergonomi nawet klase QS, trudno znalezc rownych. Jakby tak Rotel czy NAD sie tak postaral.... Przesiadlem sie z Sony QS na Yamahe. Sony mial lepiej wszystko dopracowane. Przyznaje racje. A o klasie ES to juz wogole nie ma co chyba gadac

A ja odwrotnie (i kilku znajomych), przesiedliśmy się z Sony na yamahę właśnie z powodu szumów.

Sony i Panasonic to niewątpliwie najlepsze firmy na świecie, ale od wprowadzania nowych technologii- ostatnio SACD i DVDAudio, wcześniej MD, CD itd. Z jednai strony trudno znaleźć odtwarzacz innej firmy hi-endowej bez bebechów jednego z tych gigantów, a z drugiej oni sami często wykorzystują podzespoły specjalistów: np. Panasonic korzysta z obcej optyki w aparatach cyfrowych itp. Z drugiej strony firmy konkurujące stwarzają celowo "atmosferę" niechęci do tych wielkich. Technologicznie są niżej więc tylko w taki sposób mogą nawiązać walkę. Jeśli chodzi o głośniki to Sony spokojnie poradziło by sobie z większością duńskich specjalistów, tylko że to wymagałoby zmiany mentalności wśród audiofilów, a to , przynajmniej w naszym kraju, bardzo trudne. Kiedyś w relacji z wystawy audio w NY czytałem że SACD odniosło klęskę w stanach już na początku, bo było firmowane przez Sony. To chyba wszystko wyjaśnia...

Pozdrawiam

Andrzej ja mowilem o ladnym wygladzie jakosci wykonania i jakosci przemyslanej obslugi. Sony naprawde sobie nie ma rownych. Moze moja poprzednia wypowiedz zabrzmiala ze zaluje zamiany, ale nic z tych rzeczy. Dokladnie przesiadlem sie na Yamahe z tych samych powodow. Jak metaliczny dziwek sony bylem jeszcze w stanie przelknac tak strasznych szumow dekoderow DD i DTS w glosnikach efektowych juz nie. Mysle ze wiesz o co chodzi. Ja wiem dokladnie bo z Soniaczem (STR-DB940) meczylem sie prawie 2 lata. I przesiadka na RXV800. Nie ma szumow i dzwiek przyjemniejszy dla ucha z dwa razy wiekszymi szczegolami i smaczkami ktore Soniacz po prostu gubil. Takze do Sony ani wzmaka ani ampla nie mam zamiaru juz nigdy wracac - zniechecilem sie

  • 6 miesięcy później...

Jestem posiadaczem sprzętu Sony i nie rozumiem dla czego wszyscy mówią że jest to kiepski sprzęt ?

Mam porównanie między DVD ONKYO DV-S525 a DVD SONY DVP-S725D , sprzęt w podobnej cenie i z podobnego okresu (2000 rok) .

I Sony powala na kolana ONKYO !!! , W ONKYO wsadzasz płytę i zaczyna "trykotać" słychać to bez przerwy ! , jedna płyta na 50 wogóle nie jest odczytywana itd.

W Sonym nie słychać że płyta jest w środku , wszystkie płyty odtwarza bez zająknięcia (nawed CD-RW , DVD-R i DVD+R ! co na tamte czasy było rzadkością) .

 

Jakość wykonania jak onkyo tak i sony bdb, ale co do ilości funkcji i nowatorskich rozwiązań to SONY jest dwa kroki przed innymi .

 

Sprzęt SONY jest ok. z jednym tylko zastrzerzeniem , jeśli SONY to tylko QS i ES wszystkie ine "plastikowe" to faktycznie chłam .

 

Jest terz jedno ale .... CENA :(

 

POZDRAWIAM

w salonie sony we wrocku odsłuchałem najdroższy możliwy dla tej firmy zestaw kina (prócz telewizora). Jak ktoś chce, moge podać symbole. Jazgot, krew z uszu, brak przestrzeni i przede wszystkim dźwięk bardziej suchy niż z monofonicznego plażowego odbiornika radiowego :(

 

przy stereo jeszcze gorzej.

A mnie trafił się Sony DAV-SA30. Amplituner z SACD. Obraz jest doskonały. Bardziej jednak zadziwił mnie dźwięk. Wymieniłem oryginalny subwoofer (pasywny) na aktywną Kodę SW-1000 i jestem po prostu zadowolony z tego co słyszę. Nigdy nie miałem dobrej opinii o Sony w dziedzinie audio, jakoś tak się ustawiłem do tej firmy. Ale wspomniany sprzęt to zmienił. Dobrze zrobione CD i płyty SACD brzmią naprawdę przyzwoicie. Niby takie nic - plastikowe satelity - ale gdyby komuś zawiązać oczy i kazać słuchać, to ciekawe co by powiedział. Nic nie męczy i nie narzuca się. Moim zdaniem Sony potrafi być OK.

>>vorpan

widze Twoje uczulenie!! i twa chorobe :)

bylem posiadaczem sprzetu sony wieza mhcav7777 to taki kombajn ale o poteznej mocy. przez 5 lat dawal mi rozrywki jak nigdy, co prawda po paru latach glosniki zaczely harczec ale na to co ten sprzet przezyl to i tak jestem pelen podziwu - a dzwiek!! bardzo przyjemny ze sprzetu ktory nie mozemy porownac nawet do najtanszego amplitunera!! A bajerow tyle ze normalne firmy sa daleko z tylu!!

Vorpane napisał >

"w salonie sony we wrocku odsłuchałem najdroższy możliwy dla tej firmy zestaw kina (prócz telewizora). Jak ktoś chce, moge podać symbole. Jazgot, krew z uszu, brak przestrzeni i przede wszystkim dźwięk bardziej suchy niż z monofonicznego plażowego odbiornika radiowego :("

 

przy stereo jeszcze gorzej.

 

Nie pisz czegoś takiego,bo ludzie czytajacy biorą takie rzeczy na powaznie i wierzą w nieodpowiedzialne opinie.

Słuchałeś zestawu Sony - "najdroższy mozliwy zestaw do kina" , tak? , czyli DVP ns999 i TA DA 9000 oba z serii ES za bagatela 27 000 złotych i szła "Ci krew z uszu", chyba w domu jak wróciłes posłuchać swojego zestawu?

Czemu ludzie piszą takie bzdury, nie zdajac sobie sprawy, że inni powtarzaja to i rośnie mit - Rotel czy Naim z trzema układami byle jak zrobionymi w chinach w zupełnie pustej obudowie i z napędem od kompa jest "cacy" a 20kg DVD sony to ma poprostu cegły powkładane i jest "beee"

 

Adam

A oto moje prywatne (subiektywne) przemyślenia na temat sprzętu Sony, a muszę się przyznać ze byłem kiedyś bardzo wielkim fanem tej marki i miałem wszystko Sonego począwszy od walkmana a kończywszy na TV.

 

Telewizory i kamery OK reszta taka sobie :))))

Mam wielki sentyment do tej firmy. Jak byłem piękny i młody i kupowałem z bratem i ojcem pierwszy sprzęt to wszystko było Sony. To było ponad 10 lat temu. Sprzęt został u moich rodziców i gra nadal. Ani jednej usterki.

A co do brzmienia....:)

No cóż - tanie rzeczy Soniaka nie powalają a przede wszytkim - za dużo góry plus metaliczność. Dość ciężkie w słuchaniu muzyki głośno, po prostu męczy. Przy większych składach dźwięk zbity w całość i zero przestrzeni. Natomiast dość dobra dynamika. Nie wiem skąd opinie że słychać szum - owszem jest niewielki na "jałowym" biegu niezależnie od poziomu głośności ale już przy cichym słuchaniu po prostu go nie ma. ALE PAMIĘTAJMY O CENIE!!!

Sprzęt QS i ES - owszem bardzo dobry. Tu nie ma wątpliwości co do jakości dźwięku, moją wątpliwość budzi cena :)

A reasumując - sprzętu Sony po prostu nie wypada mieć chcąc być audiofilem traktowanym poważnie. Poza serią QS oczywiście a najlepiej starsze modele. Moim zdaniem to dobra firma, sprzęt jest nie do zdarcia, mimo wszystko jest korzystna relacja cena/jakośc (poza wysokimi modelami). Natomiast bardziej "trendy" jest mieć Kodę, Yamahę....:) Ot tak, po prostu :)

 

Pozdrawiam.

The odd get even.

i żeby nie było krzyku - słuchałem taniej Yamahy (pisałem o tym w innym wątku i jest jedna moja "opinia"). Owszem pozbawiona wad Sony jeśli chodzi o wysokie tony, natomiast Yamaha dudni basem. Dlatego też nikt mi nie wmówi że stawiając obok siebie klocki tych firm, oczywiście w podobnych przedziałach cenowych, to usłyszymy wielką róznicę jakościową między nimi. Owszem - jest inny CHARAKTER dźwięku ale to wszystko. Ale gadanie że jedno szumi a drugie nie, co więcej jedno jest super w porównaniu do drugiego - bzdury totalne.

 

Pozdrawiam.

The odd get even.

"Owszem - jest inny CHARAKTER dźwięku ale to wszystko. Ale gadanie że jedno szumi a drugie nie, co więcej jedno jest super w porównaniu do drugiego - bzdury totalne."

 

theli28 to powiedz mi czemu ja miałem ampli sony i porównywałem z yamahą w tej cenie to sony przy yamasze nie grało tylko lekko muwiąc popierdywało??.I jestem przekonany że to nie był tylko inny Charakter brzmienia,to było inne zupełnie brzmienie.

"Owszem pozbawiona wad Sony jeśli chodzi o wysokie tony, natomiast Yamaha dudni basem."

 

w tym samym pomieszczeniu słuchałeś?? z tymi samymi kolumnami??? bo jesli nie to nie ma co porównywac.

ależ oczywiście że nie porównywałem w tym samym pomieszczeniu etc. Elfan - pokaż mi sklep/salon w Polsce gdzie są dostępne wszystkie modele a Ty masz dwa tygodnie czasu na swobodne odsłuchy! :) Niestety, myślę że nie jako jedyny, jestem skazany na odsłuchy korespondencyjne i na raty, musząc wierzyć swojej zawodnej pamięci "dźwiękowej" plus ewentualne notatki w notesie. Tym samym podwarzasz wrażenia odsłuchowe rozłożone w czasie!

Pisałem o "średniej" z wrażeń odsłuchu Yamahy i Sonego, rozłożonych w czasie i przestrzeni, nawet bez podawania konkretnych modeli - Ty podajesz konkretny przykład w którym wyszło że Yamaha jest lepsza, no i OK! Nadal uważam że te sprzęty to the same shit, just different day! :)

 

 

Pozdrawiam.

The odd get even.

Myślę, ze theli28 napisał trafne podsumowanie 4 posty powyżej. Sprzet w tych samych widełkach cenowych jest dokładnie taki sam, a drobne różnice w brzmieniu powodują, że jeden woli to a drugi tamto.

Odbiegają od tej reguły flagowe modele róznych firm, te potrafia różnic się od siebie znacznie.

A sprzet niszowy wzbudza we mnie śmiech, firmy takie kupują podzespoły od znanych firm, składają naprędce to wszystko w chinach i na tajwanie i kasują za to takie siano, ze włos sie jeży. Nie piszę o sprzecie lampowym, to inne zagadnienie.

Adam

Każda firma się w czymś specjalizowała. Sony miało kiedyś bardzo dobre i trwałe kineskopy. Prowadziło rzeczywisty rozwój kompaktowych camkorederów oraz video. Od czasów śmierci Akio Mority widać jak w Sony władzę zdobyli "kosultanci". Czyli tniemy koszty, redukujemy kontrolę itd. Efekt jest taki że kineskopy Sony są coraz gorsze.

Mam stary telewizor Sony 29" montowany w Japonii - ma już 14 lat. Jak dotąd wymagał wymiany kilku kondensatorów (w zeszłym roku). Mogłem się naocznie przekonać jak w nim wykonane jest zasilanie - trafo jest osadzone na tłumionej podstawie dzięki czemu nic nie ma prawa drżeć. Wszystko pracuje cicho i pewnie.

Widziałem także w serwisie Sony FQ70 - 32 calowy współczesny. Niestety obudowa jest wewnątrz byle jak wykonana, głośniki są osadzane na sztywno w ramie (u mnie tłumienie na metalowym odlewie). Trafo siedzi sobie wprost na plastikowej płycie. Obraz owszem - nie miga ale barwy są mniej wierne podczas gdy u mnie bogactwo barw jest większe. Widocznie obróbka cyfrowa ma swoje wady.

To już nie to samo i nie się co dziwić bo nikomu na tym nie zależy. To jest kolejny powód do inwestycji w panel ciekłokrystaliczny (w ciągu roku - dwóch lat zależy ile stary pociągnie).

 

Co do sprzętu audio - Sony produkuje audio wysokiej jakości w Japonii ale nie pod własną marką. Swego czasu stworzyli niezależny dział zasilany z kapitału spółki-matki i oni produkują rzeczywiste hi-fi (w tym bardzo drogie ale japończyków na to stać :-)

To co jest w Europie czy USA nie ma z tym nic wspólnego. To zwykły interes bez wyrabiania dobrej marki. Sprzedać i żegnaj. Co do obsługi gwarancyjnej wiele osób się tutaj wypowiadało a i ja miałem wątpliwą przyjemność przekonać się co to jest serwis Sony. Pod tym względem agresywnie promujące się marki z Koreii są z przodu - znajomy ma LG i jest bardzo zadowolony z serwisu.

 

Skończyły się czasy "dobrego rzemiosła" w elektronice. Ważne żeby było tanie i sprawne. Na resztę mogą sobie pozwolić coraz bogatsi.

Można sie zgodzić prawie ze wszystkim co piszesz, ale przecież to nie jest tylko polityka sony, to samo robią inne firmy. Powiem wiecej - wszystkie liczace się firmy. Teraz polityka tych firm jest bardzo prosta - co roku nowy model, chodźby miało to oznaczać tylko zmiane obudowy ;-)

Adam

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.