Klub zwolenników PARADIGM

[spaniard]

Kerikawon, kiedy stanieje Anthem Statement A2? I powiedzcie Pany, czy nie za mocna to jest koncowka do 60.v4?

[tiroy]

McGyver

 

Z całym szacunkiem jaki dla Ciebie mam - chcesz powiedzieć, że FF 3.0 to babol? ;)

[McGyver]

Nie że jest babolem, tylko że ma babola. Bądź też strona audiostereo źle współpracuje z FF. Ja używam opery. Wszystko działa OK. Z FF zrezygnowałem, bo był dla mnie niewygodny.

[tiroy]

No, to już się robi całkiem ciekawie. Używam FF 3.0, nie przypominam sobie takich kłopotów z FF 2.0. Sprawdziłem sytuację pod IE 6.0 - jest tak samo.

Sprawa zgłoszona gdzie trzeba, mam nadzieje, że moderator forum zajmie się tym problemem.

[kerikawon]

Koncówka Anthema A-2 jest w swojej klasie za....sta ,a cena 5999 jest moim zdaniem OK ,w stosunku do ceny sprowadzenia. Full koszta to około 5219 zł .Nie ma co wybrzydzać ,właśnie kończę zamówienie kolejnej partii ,więc zawsze moge jeszcze jedną sztuczke do kontenera dorzucić ... :-)

Poczytajcie sobie co w swoich wypowiedziach Wolf napisał o Anthemie ,reszta posiadaczy nie zagląda na na fora internetowe .Jak się ma Anthema i to z Paradigmem to sprawa zamknięta na długie lata .....

[kerikawon]

http://www.superaudio.pl/phpBB2/viewtopic.php?t=157&postdays=0&postorder=asc&start=165

 

proponuje przeczytac cały wątek .

 

a teraz opinia z innego forum za co od razu z góry przeprosze wolfa ,że bez jego zgody :

 

Jak wygląda Anthem STATEMENA5. Duży czaaarny kloc który starano się uczynić eleganckim. Czy się udało? Ocena indywidualna ale jak go rozpakowałem to poczułem delikatny powiew luksusu

Słuchałem go dwa tygodnie zanim zdecydowałem się zacząć coć pisać na jego temat ale do dzisiaj pamiętam jak zaraz po pierwszym włączeniu wrzuciłem STING-a Brand New Day. Poczatek płyty ma niesamowicie nisko schodzący bas... Usiadłem z wrażenia :o I do dzisiaj mam problem żeby wstać

Ale po kolei. Swoje dziewczyny wywiozłem na tydzień do Świeradowa więc w domu mogłem wszystko. Po przestawiałem kolumny i dałem czadu...

 

Dzień pierwszy

Poleciały After Forever Remagine ( SACD TMSA-055), Evanescence Fallen( CD 510879 2), Nightwish Once (DVDAudio27361 12942) i Metalica Black Album (DVDAudio 61113-9). Oj było ostro. Bardzo ostro. Energia i przysłowiowy POWER po prostu rozsadzał mi pokój. Natychmiast wyszło że ta końcówka jest niesamowicie szybka. Pioruńsko szybka. W dodatku nie ma żadnych ograniczeń dynamicznych. Jeżeli ma natychmiast przejśc z bardzo cichego pasażu do natychmiastowego uderzenia to to robi. Jeżeli muzycy postanowili bardzo szybko zagrać „falami ciśnienia” to ta końcówka to zrobi. Ale nie to mi się podobało najbardziej w tym dźwięku. Najbardziej podobało mi się że A5-tka wydobyła esensje tej muzyki. Co z tego że Amy Lee była z CD, i tak wciągnęła mnie w swój świat. Cieprpiałem razem z nią. Nigtwish zabrał mnie w światy które opisywała Usula Le Guin czy też Roger Żelazny... I wszystko grało głośno. Bardzo głośno. I nie bolało

.....................

 

Bas jest twardy zdecydowany i niesamowicie czysty. Generalnie to jest cecha jaką daje ten wzmacniacz, czystość dźwięku i jego wyrazistość ale nie poprzez obrysowanie konturów kreską, nie poprzez wystawienie do przodu i zamazanie tła tylko poprzez zdecydowanie i brak wątpliwości. W dodatku Anthem odtwarza fantastycznie wokale. Słychać doskonale barwę głosu, emisję. Dziewczyny nie są zagłuszone przez dźwięki tła, nawet jeżeli jest to jazgot gitarowych przesterów. Jednocześnie wszelkie manipulacje z dźwiękiem są natychmiast słyszalne. Jeżeli są robione z głową nie ma problemu. Ale jeżeli jest to sztuka dla sztuki? Oj. Wówczas to boli. I cały czas to co mnie fascynuje. Natychmiastowe uderzenie, wybrzmienie i koniec. Kropka. Nic więcej. Nic się nie ciągnie. Nic się nie snuje.

 

Dzień drugi Unpluged

Jeszcze mam kaca po wczorajszym dniu wiec aby trochę ochłonąć wrzuciłem dzisiaj bez prądu. Seal Acoustic Album z płyty Best 1991-2004 (DVDAudio 48776-9), Friday Night In San Francisco (SACD CS 65168) i bardzo klimatyczny Friedemann The Koncert (SACD 76786), oraz sport extremalny czyli MONDO HEAD (SACD WS56111).

Na pierwszy ogień poszedł fantastyczny koncert Seala dla MTV i dopiero przy tej płycie zacząłem ustawiać system. Bardzo precyzyjna maszynka z tego Anthema. A dlaczego ustawiałem? Napiszę szczerze, bo się nudziłem Tak sam jestem zaskoczony tym co piszę ale tak jest prawda. „Crazy” czy też „Dont Cray” mnie troszeczkę ruszyły ale nie za bardzo. Seal jakiś taki znudzony był... A trio gitarowe z piątkowej nocy? Już po pierwszych sekundach płyty wiedziałem że Anthem się obudził i ja też... Było ostro. Z szeroko otwartymi oczami patrzyłem na niesamowity dialog gitar, trzaskającą energię i to co tam się działo. Jak Ci faceci grają. Niesamowite :o No i są strasznie gadatliwi A przy różowej panterze po prostu zacząłem się śmiać razem z publicznością

To było mocne więc włączyłem niemieckich jazzmanów. Włączyłem i wyłączyłem Od 2 dni na przodach grają mi STUDIO60v.3 a na surrondach STUDIO100v.2. Wyłączyłem bowiem dźwięk dalej był ostry. Myslałem że to tylko kwestia gitar. Ale postanowiłem sprawdzić na innych kolumnach. Więc rad nie rad 150kg zamieniłem miejscami i znowu się zrobiło cudownie „Blow with the wind” 7 kawałek na wibrafonie po prostu REWELACJA. Słucham ostatnio tej płyty ciągle ale teraz jakbym ją włączył pierwszy raz :o

 

Włączyłem ponownie chłopaków z San Francisco i po prostu mam zupełnie inną płytę Już nie jest ostro. Już nie jest heavy metalowo Już jest akustycznie

 

A teraz czas na prawdziwy test basu czyli pałkarze z dalekiego wschodu. Nigdy nie sądziłem że tam się tyle dzieje Z niecierpliwością czekałem na wiadomy kawałem z mnichami... Było bosko. Teraz sport extremalny czyli 7 kawałek bębny, bębny i jeszcze raz bębny na których japończycy którzy zasuwają z prędkością naddźwiękową ..... hihi reakcja Anthema po wszystkim? Czy mogę prosić o coś trudnego?

.........................

 

Fantastycznie odtwarzane wokale, po prostu niesamowicie. Delikatna miodowa chrypka Seala jest słyszalna rewelacyjnie. No i można usłyszeć że uderzenie stopy bębna to nie jest jeden dźwięk. Dźwięk twardy, zdecydowany nie pozostawiający żadnych niedomówień. Momentami prawdziwy aż do bólu. Żadnych oszustw, oj nie. Gitary są ostre i wyraźne, takie jak powinny być. Słychać każde wybrzmienie drewna, i ten taki charakterystyczny jęk strun gdy paluszki na gryfie są już blisko pudła. To co fascynuje w dźwięku Anthema to niesamowita detaliczność która nie została ustawiona na piedestale jako cel sam w sobie. Ona jest po prostu zwykłą i naturalną składową muzyki. Ona chyba buduje tą niesamowitą emocjonalność końcówki. Ciężko spokojnie siedzieć i słuchać. Macha się głową, przytupuje i wierci Po prostu nie da rady usiedzieć w miejscu. Mam to fajną możliwość podłączenia różnych kolumn i muszę przyznać że jeszcze nigdy żadne urządzenie w moim systemie nie obnażyło tak brutalnie jakości wysokich tonów i średnicy w 60-tkach. Ale co ciekawe tak drastycznie to słychać tylko przy muzyce akustycznej. Rok się męczyłem które kolumny mają być z przodu a ANTHEM mi problem w dwa dni rozwiązał Dźwięk dalej niebezpiecznie zbliża się do granicy po której przekroczeniu mówimy już o metalicznej górze ale cała reszta zmieniła się diametralnie. Na plus oczywiście. Olbrzymie wrażenie robi rozdzielczość basu, nawet z servo15 nie słyszałem takiego „wibrowania” basu, tego że tam na dole też się dzieje, dużo się dzieje. Żadnego dudnienia, buczenia czy też drumienia. Bas jest wzorcowy, referencyjny. I nie ma sensu cokolwiek więcej pisać.

 

dzień trzeci Styl wolny...

Kasia Nosowska (CD 173 596 1) Unisex Blues. Świetnie nagrana płytka, trochę zapiaszczona ale to chyba taki styl. Płyta jest mocna i czysta i jest coś co w niej fascynuje. Słychać każdą intencję autorów. Każdy ich zamiar. Skądinąd bardzo ciekawe teksty Kasi brzmią zupełnie inaczej niż np w samochodzie. Osobiście usłyszałem nawet inspirację Madonną :o Ale zszokował mnie 6 kawałek. Na tle bardzo brutalnych i momentami bardzo „grubych” dźwięków delikatnie śpiewająca Nosowska. W tym momencie powinna być stłamszona i przygnieciona tym chamstwem. A jednak nie. Cały czas jest perfekcyjnie słyszalna. Sorry więcej nie będzie. Płytę gorąco polecam. Jest świetna

 

UP Peter Gabriel (SACD SAPGCD 11) i co jam napisać??? Ta płyta jest genialna. Ale jedno stwierdzić mogę. Nie znałem jej. Jest dosadna, niesamowita i piękna oraz... Oraz Anthem pokazał mi ją bez wariactw dynamiki. I tutaj mnie zaskoczył. I podkreślił bardzo wyraźnie wokal. Takiego „UP” jeszcze nie słyszałem. Generalnie cały czas jest spokój ale momentami pojawia się POTĘGA. Innego określenia na to nie znajduję. Koniec słuchania. UP (9 kawałek) mnie powalił...

......................

 

To co ta końcówka daje fajnego to to, że daje się wypowiedzieć artyście. Właśnie ta dyscyplina w dźwięku. brak jakichkolwiek nadinterpretacji powoduje że zaczyna do nas docierać „obraz prawdziwy”. Jedyny problem pojawia się wówczas gdy obraz jest fałszywy. Możliwości dynamicznego tego wzmacniacza powodują że czasami różnica pomiędzy stereo a mch się zaciera. Bowiem przestajemy na to zwracać uwagę, gdyż zupełnie coś innego przykuwa naszą uwagę. Ale przy A5 fajnie widać najbardziej charakterystyczną różnicę miedzy graniem na dwóch a pieciu kanałach. Otóż przy Nosowskiej która gra ze stereofonicznego CD w pewnym momencie wstałem aby sprawdzić co jest nie tak z... głośnikiem centralnym (!) Gdyż nie spodobało mi się pudełkowate podbarwienie jej wokalu dobiegającego bardzo dokładnie i punktowo ze środka. I powiem szczerze ostatnio jakoś-takoś mi się TO często zdarza przy różnych stereofonicznych CD. Czyli próby regulacji głośności lub ustawienia głośnika centralnego. Trochę mnie to zadziwia.

 

Ta maszynka jest rzetelna. Nic nie kombinuje. P.G. ma niesamowicie prawdziwy i głęboki głos. Aha zwróćcie uwagę na jedną niezwykle istotną sprawę. Nie opisuję nic co związane jest z przestrzenią, rzeczywistą „namacalnością” postaci czy też „trójwymiarowością” dźwięków. Przyznam się. N I E P O T R A F I Ę. Może za rok, dwa. Jak mi się uda posłuchać czegoś innego. Nie mam punktów odniesienia i podejrzewam że większość czytających także. Tak więc uwierzcie mi.

TO CO SŁYCHAĆ JEST CHOLERNIE PRAWDZIWE

_________________

pozdr

 

Wolf jestem gotowy ponieśc konsekwencje opubikowania twojego tekstu bez twojej zgody .

Mozesz wybrać rodzaj broni ......

[spaniard]

Wolf, badz litosciw dla owego grzesznika :) Powaznie mysle o A2, jednak za kilka miesiecy pewnie dopiero, bo we wrzesniu pierworodny moj na swiat przychodzi :) Kupie mu ta koncowke w prezencie na chrzciny ;)

[wolf]

kerikawon, 2 Lip 2008, 17:21

>Wolf jestem gotowy ponieśc konsekwencje opubikowania twojego tekstu bez twojej zgody .

>Mozesz wybrać rodzaj broni ......

 

Pojedynek S6 zasilanych normalnie kontra 100v.2 zasilane w bi-amp u mnie w domu ;-)

 

P.S.

Będę sie cieszył jak komuś me wypociny pomogą ;-)

[kerikawon]

E ...Paradigm od serii Studio w górę tylko ze zdjętymi zworami ..............

[wolf]

kerikawon, 17 Lip 2008, 20:44

>E ...Paradigm od serii Studio w górę tylko ze zdjętymi zworami ......

 

eee chyba nie zrozumiałem :-( Możesz wyjaśnić Twą myśl prostym inżynierskim językiem ;-)

[zyzio]

=> wolf

Sprzedajesz wszystko ?

http://www.allegro.pl/item402328194_870watt_ow_prawdziwej_mocy_5_x_paradigm_studio.html

[wolf]

Tak.

[spaniard]

A co w miejsce?

[spaniard]

Czyzby S6 wygralo pojedynek? :)

[wolf]

spaniard, 18 Lip 2008, 15:37

>Czyzby S6 wygralo pojedynek? :)

Pojedynku nie było :-|

 

A co w miejsce? No cóż, jak uda się sprzedać to kupię jakieś 5 identycznych kolumn. Zastanawiam się na razie nad STUDIO40 albo EPOS22. Zobaczę. Warunek jest jeden, muszę sprzedać te paradigmy które mam

[spaniard]

A co jest glowna przyczyna decyzji? Za duze do pomieszczenia? Tak z ciekawosci pytam :) A co z dotychczasowa elektronika?

[zyzio]

Już drugi raz wolf chce sprzedać 100 v.2...a moim zdaniem v.2 to najlepsza seria studio....były chociażby najcięższe, a ciężar obudowy to bardzo ważna rzecz w przypadku kolumn....

[wolf]

spaniard, 18 Lip 2008, 18:42

>A co jest glowna przyczyna decyzji?

 

Przy SACD mch nie do końca mogę kolumny zgrać ze sobą. Dopóki grałem z Rotelem to mi nie przeszkadzało. Ale odkąd pojawił się ANTHEM świat stał się inny :-| A że generalnie zależy mi najbardziej na mch w SACD/DVDAudio muszę mieć 5 takich samych kolumn. Cóż nie było by problemu gdybym słuchał w stereo i do tego KinoDomowe. 100-tki są rewelacyjne a dokładając do tego pozostałe Paradigmy... Niestety zachciało się ANTHEM-ai BelCanto to trzeba ponosić tego konsekwencje ;-)

 

=>Zyzio

Nie chciałeś przehandlować 80-tek to muszę sprzedać teraz to co mam :-(

[kerikawon]

>>>Paradigm od serii Studio w górę tylko ze zdjętymi zworami ......

[zyzio]

"Dla serii Studio Reference i wyżej tylko powójne drutowanie a najlepiej Bi Amping .KOniec kropka" - taka prawda i należ tak robić by wycisnąc z nich śmietankę dla wielu innych marek niedostepną ;)

[wolf]

=>Kerikawon

S6 w bi-wiringu (na Twoich kablach)kontra STUDIO100v.2 (o ile nie sprzedam)w bi-ampingu na kablach budżetowych. Sprawdzimy?

[kerikawon]

sprawdzimy

w stero ;żródło ,dobre interkonekty (proponuje XLO Ultra ),wzmacniacz ,kable do podwójnego drutowania (mogą być Takie jak moje )i dwa twoje głośniki Studio 100 głośniki ....

[wolf]

OK.

Przedwzmacniacz BelCanto, końcówka ANTHEM. Gramy w stereo.

Seria STUDIO100v.2 podłączona w bi-amp za pomocą zwykłego ultralinka na sekcji wysokotonowej i kabla noname na niskotonowej kontra STUDIOv.4 podłączone pod tą samą elektronikę w bi-wi za pomocą Twoich kabli. Jako źródło może być mój ONKYO lub coś zaproponowanego przez Ciebie

 

Aukcja moich 100-tek kończy się we czwartek i pewnie nie pójdą ale na wszelki wypadek warto się pospieszyć ;-)

 

pozdr

[kerikawon]

WOLF - Nie no to żesmy sie żle zrozumieli ,ja jestem w wypadku serii studio wrogiem podłaczania lub zasilania jednym kablem .Jesli chodzi o Bi-amping to jestem jak najbardziej za i tu nawet z tobą nie dyskutuje .Dlatego tez wspominam o podwójnym drutowaniu ponieważ jest to skuteczny półśodek do zbliżenia się do ideału w wypadku tych głośników . Ale z tego co pamietam zawsze miałeś podłączone głośniki pojedyńczym kablem (albo tak mi sie wydawało ). Czyżby moje wtręty co do zdjęcia zworek z głosników cie przekonały ???.

Następna sprawa to to że zawsze drazniły mnie te twoje słabe interkonekty cokolwiek o nich nie powiesz .Jesli teraz gra super to jak może zagrać na takimi interkonektami XLO Ultra lub Reference ; kosmicznie ????

[wolf]

kerikawon, 25 Lip 2008, 15:59

 

>Dlatego tez wspominam o podwójnym drutowaniu ponieważ jest to skuteczny półśodek

Hmmm bi-wi zarówno w przypadku STUDIO v.2 i v.3 nie przyniósł u mnie żadnych efektów. Ale bi-amp wprowadził olbrzymie zmiany w dźwięku i to na plus :-)

 

 

>to jak może zagrać na takimi interkonektami XLO Ultra lub Reference kosmicznie ????

Ja jestem otwarty na nowe doświadczenia ;-) Wierzę w kable ale uważam że ta sama kasa zainwestowana w lepszy wzmacniacz/źródło/kolumny daje duuuuuuuużo lepszy efekt

 

pozdr

[sav]

Panowie czy możecie pomóc w doborze kabli.tyle jest tego na rynku, że cięzko coś wybrać.nawet nie wiem czy paradajmy lepiej sobie poradzą w standardzie czy też bi-wire?

[wolf]

Jaki budżet?

[sav]

dziś kupiłem ultralinki matrix2 bi-wire od kolegi radka.zobaczymy jaks się spawdzą;-)

[kerikawon]

sav czekamy na opis wrażen ,

[kerikawon]

Wolf biorąc pod uwage to że koncówkę masz prawie ze szczytu hi fi jedyne co możesz poprawic to tylko połączenia na lepsze .